-
Zawartość
4,220 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Kadrinazi
-
Antwerpia w 1914 roku, Modlin w 1915 (ówczesna nazwa to Новогеоргиевская крепость znaczy się twierdza nowogeorgiewska)
-
Quiz-Polska Okresu Wolnej Elekcji
Kadrinazi odpowiedział Tofik → temat → Rzeczpospolita Obojga Narodów (1572 r. - 1795 r.)
Paradoksalnie pytanie jest dosyć proste - jednemu z tych starć poświęciłem osobny wątek na tym forum -
A czy HB-ek ma przypis do tej sytuacji? Akurat sam atak jest dobrze opisany tak przez francuskich jak i brytyjskich uczestników bitwy.
-
Koszty wojen XVII oraz XVIII-wiecznych
Kadrinazi odpowiedział Estera → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Królestwo Szwecji było za panowania Gustawa II Adolfa w stanie permanentnego zadłużenia, rok 1629 to wszak już walka na trzy fronty (Inflanty, Prusy, Straslund) + plany wyprawy do Niemiec (zaciągi w Szkocji i Anglii). Szwedzi dostarczali Rosjanom broń i instruktorów tylko dlatego, że była z tego szansa destabilizacji RON W 1625 roku książęta protestanccy proponowali Gustawowi udział w wojnie przeciw cesarzowi, gdzie Szwedzi via Szczecin mieli uderzyć na Śląsk. Oczywiście król się na to nie zgodził. O wiele bardziej logicznym planem było rozwiązanie kwestii Inflant, a potem przeniesienie walk do Prus - terenu gdzie można było bez trudu (przynajmniej w teorii) żywić armię, skąd bliżej było do terenów rekrutacji, teren zajęcie którego dawałoby o wiele łatwiejszą bazę operacyjną do działań w Niemczech. W szwedzkich planach to RON był głównym przeciwnikiem - chciano wykorzystać słabość Zygmunta III (wszak uderzenia szwedzkie są bardzo dobrze wybrane w czasie - 1617, 1621, 1625, 1626). Wojna z RON pozwoliła na udoskonalenie szwedzkiej maszyny wojennej - od nowej taktyki użycia piechoty, przez wzmocnienie artylerii a na modernizacji kawalerii skończywszy. Bez doświadczeń przeciw Radziwiłłowi i Koniecpolskiemu nie byłoby Breitenfeld - nie ma co przeliczać to na odsetek weteranów w największej armii z 1632 roku Wszak do 1631 roku armia szwedzka (a przynajmniej jej rdzeń dowodzony bezpośrednio przez króla) składał się z wielu doświadczonych regimentów, z których wiele walczyło od początku lat 20-tych. Tacy słynni oficerowie jak Horn, Baner czy Torstensson uczyli się na inflanckim i pruskim teatrze działań - z bolesnym skutkiem dla katolików (a w przypadku Torstenssona i Duńczyków). -
Czyżby ta informacja pochodziła z francuskiego źródła? Francuscy żandarmi przyjęli szarżę brytyjskich dragonów stojąc w miejscu (sic!) i strzelając z karabinków, poza tym dwa szwadrony herbaciarzy (majora Creeda i majora Oldfielda) oskrzydliły Francuzów, tak że ci zostali zaszarżowani z trzech stron. Dodajmy że francuska jazda w tym okresie miała więcej tego typu wpadek - rok wcześniej pod Eckeren 1500 francuskiej i hiszpańskiej jazdy dało nogę przed szarżą 40 (tak, cztery-zero) niderlandzkich kawalerzystów.
-
A może po prostu z biegiem czasu źródło owej 'pensji' ulegało zmianie? Początkowo było ze skarbu kwarcianego, a potem skarbu publicznego?
-
Koszty wojen XVII oraz XVIII-wiecznych
Kadrinazi odpowiedział Estera → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Wojna pruska (o ujście Wisły) była logicznym następstwem wojny o Inflanty 1621-22 i nowej, rozpoczętej tamże od 1625 roku. Kiedy Gustawa II Adolf planował przeniesienie walk do Prus, daleko było jeszcze do wyprawy do Niemiec Inflanty (a dokładnie rzecz biorąc Estonia + Inflanty + Ingria) z racji sąsiedztwa z Rosją i RON musiały być obsadzone wojskiem, czy się to Guciowi podobało czy nie (nie po to się zdobywa Rygę by ją potem opuścić...) . Już od początku panowania 'Lwa' w Szwecji widać jak ważne były dla niego kwestie inflanckie (z Dunczykami wszak sparzył się podczas wojny odziedziczonej po tatusiu, więc ten kierunek aż tak go nie wabił, chociaż były plany wojny prewencyjnej w 1623 roku). Bez wojny o Inflanty i Prusy Gustaw nie mógłby marzyć o wyprawie do Niemiec w 1630 roku - zdobyczy (finansowe, terytorialne, a i doświadczenie kadry i żołnierzy) dały podstawy do interwencji szwedzkiej. Wszak gdy Szwecja w 1621 roku wojnę inflancką była krajem wyczerpanym ekonomicznie (po spłacie długu wojennego Danii), dopiero rozpędzała się machina reform - wojnę rozpoczęto przede wszystkim z powodu uwikłania RON z Turcją. To RON była głównym przeciwnikiem Szwecji (nawet w 'pokojowym' roku 1623 Szwedzi blokowali flotą Gdańsk), przeniesienie w 1626 roku wojny do Prus było szwedzką próbą pokonania Zygmunta III i 'załatwienia' raz a dobrze spraw z RON. -
Koszty wojen XVII oraz XVIII-wiecznych
Kadrinazi odpowiedział Estera → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Problem jest taki, że o ile w 1664 roku (po sporych zmianach w Szwecji...) faktycznie zawierał 23.4741 grama srebra, o tyle w 1624 roku zawierał więcej - 27.84 grama srebra. Prof. Anusik faktycznie coś pomieszał z dochodami z 1632 roku co gorsza nie podał żadnych dodatkowych danych, a szkoda... Jako ciekawostkę (zwłaszcza w kontekście dochodu z prowincji bałtyckich) znów mogę się podeprzeć prof. Astromem (co ciekawe u niego przelicznik to 1 riskdaler = 1.5 silverdaler). Podaje on bowiem nieco dokładniej wpływy z prowincji w 1633 roku. I tak przykładowo: - Szwecja + Finlandia, dochód 'zwykły' - 1 229 929 riskdalerów - Szwecja + Finlandia, dochód 'specjalny' - 573 872 (może chodzi tu o sumy z owego handlu zbożem?) - Estonia, Livonia (Inflanty) i Ingria - 125 299 z ceł + 238 937 'inny przychód' (a może tutaj mamy ukryty ten handel?) Widać więc, że przychód z owych prowincji w tym roku był całkiem niezły - ponad 350 000 riskdalerów. Cóż z tego jednak, kiedy wydatki na te prowincje wynosiły (uwaga) 304 462 riskdalery Dla porównania, wydatki na wojsko i administrację wojskową dla Szwecji i Finlandii (nie liczymy tu Niemiec) wynosiły w tym roku 358 524 a na marynarkę wojenną 84 202. Nie mogę się więc zgodzić z tezą, że cła pruskie były bez znaczenia - dzięki nim można było sponsorować obecność armii w Prusach i prowincjach nadbałtyckich (które były bazą szkoleniową dla oddziałów krajowych), wspierać rozwój floty, czy nawet spłacać część pożyczek (chociaż tutaj akurat Gucio zaszalał w 1631 roku...). Problem leżał w polityce Gucia - kraj był zbyt biedny na wystawienie licznej armii, z kolei by móc sobie pozwolić na liczne siły najemne potrzebna była kasa. Wojna z RON przyniosła korzyści finansowe (bądźmy szczerzy - bardziej dzięki akcjom dyplomatów i zmęczeniem polskiej szlachty niż szwedzkim dokonaniom militarnym), jednak na dobrą sprawę była tylko przystankiem przed wyruszeniem do Niemiec, gdzie w 1629 roku sprawa protestancka leżała w gruzach. Z kolei co do floty - Szwecja nie mogła sobie pozwolić na słabą flotę na Bałtyku i tyle Mimo że nie była zagrożona przez flotę polską czy cesarską, okręty szwedzkie były newralgiczne przy przerzucaniu sił wojskowych (np. na trasie Szwecja - Niemcy czy Szwecja - Inflanty) czy dostawach zaopatrzenia (przede wszystkim broni) dla armii. Dania faktycznie została pokonana w 1629 roku - ale jej flota była nienaruszona, a sojusz szwedzko-duński był krótkotrwały (a jak pokazały lata 40-te Dania zawsze mogła zmienić stronę). -
Bizony Legionie, a nie bawoły...
-
Koszty wojen XVII oraz XVIII-wiecznych
Kadrinazi odpowiedział Estera → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Albo mi coś umknęło z danymi za rok 1630 albo mamy dwie różne książki W moim wydaniu Anusika (z tego roku) na stronie 147 podane są całkowite wpływy do skarbu w 1623 roku (1 mln 569 tys riksdalerów) i z 1632 roku (2 mln 31 tys. riksdalerów). Z kolei Sven-Erik Astrom w artykule 'The Swedish Economy and Sweden's Role as Great Power 1631-1697' (w: Sweden's Age of Greatness 1632-1718) podaje wpływy z całego państwa (włącznie z subsydiami i cłami) jako 3 mln 263 tys. riksdalerów (z tego 'zwyczajny' wpływ z samej Szwecji i Finlandii to 1 mln 229 tys.). Zresztą i prof. Anusik wspomina, że 'waga ceł pruskich w budżecie Szwecji była ogromna'. Co do kwestii niderlandzkiej - Holendrom mogły przeszkadzać cła, ale dla nich główną kwestią było pchnięcie Szwecji przeciw Austriakom (i dzięki temu Hiszpanom), zwłaszcza po upokarzającej porażce Danii (widmo cesarskiej kontroli Sundu...). Cesarskie plany dotyczące budowy floty na Bałtyku stałyby się poważną przeszkodą dla handlu holenderskiego, więc Szwecja była w tym momencie (ze swymi cłami pruskimi) 'mniejszym złem'. Szwecja nie mogła sobie pozwolić na ograniczenie wydatków na flotę - silna flota była wszak jednym ze wskaźników potęgi państwa. Widać to zresztą w nacisku jaki na rozwój tej gałęzi armii kładł Gustaw Adolf (wystarczy chociażby zerknąć do pracy prof. Anusika - str. 140-142). -
Koszty wojen XVII oraz XVIII-wiecznych
Kadrinazi odpowiedział Estera → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Przyjmuje się że 1 riksdaler = 1 talar, więc to akurat się zgadza. Co do ceł pruskich - nie wiem skąd przekonanie, że były tak mało znaczące? W okresie 1632-1635 przynosiły 1/5-1/6 całego dochodu Królestwa Szwecji (w samym 1634 roku dały 812 118 riksdalerów). Poza tym trzeba pamiętać, jak były używane - pieniądze z ceł szły bezpośrednio do Szwecji i mogły być użyte na wydatki skarbu królewskiego, nie 'marnowano' ich więc na potrzeby armii w Niemczech. Administracja tymi akurat wpływami była tylko i wyłącznie w gestii Axela Oxenstierny - była używana np. do wzmocnienia floty, przygotowania nowych oddziałów krajowych (tak do Niemiec jak i do Prus i Inflant), etc. Trzeba bowiem pamiętać, że zupełnie inną strukturę miała armia walcząca w Niemczech, a inną stacjonująca w Szwecji, Finlandii, Inflantach i Prusach - stąd i potrzebna była inna metoda finansowania. -
W4W wrócił i jest w formie A tak na poważnie - część z tych prac możesz dopaść za darmo w necie, poniżej link do mojego pełnego zbioru bibliograficznego (XVI - XVII wiek, więc bez WWP) może coś Cię zainteresuje http://www.gis.manewry.vdl.pl///viewtopic....507&start=0
-
Proszę Cię bardzo, nie wiem tylko na co Ci się przyda bibliografia
-
Z polskojęzycznych (w przypisach lub w użyciu 'ogólnym' - będzie miała zastosowanie do różnych artykułów dotyczących Szwedów w XVII i początku XVIII wieku) lista bardzo ogólna, nie jest w porządku alfabetycznym, zapewnie nie jest pełna Tadeusz Nowak, Oblężenie Torunia w 1658 roku Mirosława Nagielski, Bitwa pod Warszawą 1656, Warszawa 2007 Paweł Skworoda, Hammerstein 1627, Warszawa 2006 Leszek Podhorecki, Sławni hetmani Rzeczypospolitej, Warszawa 1994, Bogusław Dybaś (red.), Wojny północne w XVI-XVII wieku, Toruń 2007 Jan Chryzostom Pasek "Pamiętniki Jana Chryzostoma Paska z czasów panowania Jana Kazimierza, Michała Korybuta i Jana III; wydane z rękopisu przez Edwarda Raczyńskiego" Andrzej Borcz, Przemyśl 1656-1657 Jerzy Maroń, Wojna trzydziestoletnia na Śląsku Paweł Skworoda, Wojny Rzeczypospolitej Obojga Narodów ze Szwecją, Warszawa 2007 Adam Kersten, Stefan Czarniecki Sławomir Augusiewicz, Prostki 1656 Leszek Podhorecki, Stanisław Koniecpolski (ok. 1592-1646) Zarys dziejow wojskowości polskiej do r. 1864, praca zbiorowa pod red. J.Sikorskiego, t. I i II Jakub Łoś " Pamiętniki Łosia, towarzysza chorągwi pancernéj Władysława margrabi Myszkowskiego wojewody krakowskiego, obejmujące wydarzenia od r. 1646 do 1667, z rękopismu współczesnego, dochowanego w zamku podhoreckim, wydane" Mikołaj Jemiołowski "Pamiętnik Mikołaja Jemiołowskiego towarzysza lekkiej chorągwi, ziemianina województwa bełzkiego, obejmujący dzieje Polski od roku 1648 do 1679 spółcześnie, porządkiem lat opowiedziane" Waldemar Grabowski, Polskie chorągwie z XVI-XVIII wieku w zbiorach ikonograficznych Armemuseum w Sztokholmie [w:] Dawna broń i barwa, nr 23, rok XVI Ks. Bogusław Radziwiłł, Autobiografia Księcia Krzysztofa Radziwiłła hetmana polnego Wielkiego Księstwa Litewskiego sprawy wojenne i polityczne 1621 – 1632 Przyłęcki Stanisław, Pamiętniki o Koniecpolskich : przyczynek do dziejów polskich XVII wieku, Lwów 1842 Majewski Wiesław, Bitwa pod Prostkami (8 X 1656 r) [w:] Studia i Materiały do Historii Sztuki Wojennej, tom II, Warszawa 1956 Podhorodecki Leszek, Bitwa pod Warką (7 IV 1656) [w:] Studia i Materiały do Historii Sztuki Wojennej, tom II, Warszawa 1956 Baranowski Bohdan, Organizacja regularnego wojska polskiego w latach 1655-1660[w:] Studia i Materiały do Historii Sztuki Wojennej, tom II, Warszawa 1956 Przyboś Adam, Działalność wojskowa Stefana Czarnieckiego w latach 1656-1660 [w:] Studia i Materiały do Historii Sztuki Wojennej, tom II, Warszawa 1956 Wójcik Zbigniew, Źródła archiwalne dla historii polskiej sztuki wojennej w okresie najazdu Szwedzkiego 1655-1660 [w:] Studia i Materiały do Historii Sztuki Wojennej, tom II, Warszawa 1956 Kuchowicz Zbigniew, Udział dragonii w walce z najazdem szwedzkim w latach 1655-1660 [w:] Studia i Materiały do Historii Sztuki Wojennej, tom II, Warszawa 1956 Podhorodecki Leszek, Kampania polsko-szwedzka 1659 r. w Prusach i Kurlandii [w:] Studia i Materiały do Historii Sztuki Wojennej, tom II, Warszawa 1956, tom IV, Warszawa 1958 Radosław Sikora, Fenomen husarii Radosław Sikora, Wojskowość polska w dobie wojny polsko-szwedzkiej 1626-29 Radosław Sikora, Na skrzydłach husarii Skworoda Paweł, Kampania wielkopolska 1656 roku regimentarza koronnego Stefana Czarnieckiego i marszałka wielkiego koronnego Jerzego Sebastiana Lubomirskiego [w:] Studia i Materiały do historii wojskowości XLI, Białystok 2004 Rachuba Andrzej, Wysiłek mobilizacyjny Wielkiego Księstwa Litewskiego w latach 1654-1667 [w:] Studia i Materiały do historii wojskowości XLIII, Białystok 2007 Nagielski Mirosław, Odsiecz Tykocina przez Bogusława Radziwiłła w 1656 roku [w:] Studia i Materiały do historii wojskowości XLIII, Białystok 2007 Baranowski Bohdan, Organizacja wojska polskiego w latach trzydziestych i czterdziestych XVII wieku, Warszawa 1957 Listy Piotra des Noyers, sekretarza krolowej Maryi Kazimiry, z lat 1680-1683, rzeczy polskich dotyczące Balcerek Mariusz, Oblężenie Rygi w 1621 roku (artykuł) Brzustowicz Grzegorz Jacek, Szkoccy 'żołnierze fortuny', Choszczno 2009 Skworoda Paweł, Warka-Gniezno 1656, Warszawa 2003 Wimmer Jan, Wojsko i skarb Rzeczypospolitej u schyłku XVI i w pierwszej połowie XVII wieku [w:] Studia i Materiały do Historii Wojskowości, tom XIV, Warszawa 1968 Kochowski Wespazjan, Lata Potopu 1655-1657. Tłum. Leszek Kukulski. Oprac. Julian Krzyżanowski, Adam Kersten. Warszawa 1966 Tersmeden Lars, Organizacja jednostek szwedzkich i taktyka walki w XVII-tym wieku [w:] Studia i Materiały do Historii Wojskowości, tom XXI, Warszawa 1978 Wisner Henryk, Wojsko litewskie I połowy XVII wieku [w:] Studia i Materiały do Historii Wojskowości, tom XXI, Warszawa 1978 Wisner Henryk, Kampania inflancka Krzysztofa Radziwiłła w latach 1617-1618 [w:] Zapiski Historyczne nr 1, Warszawa 1970 Kronika Pawła Piaseckiego biskupa przemyślskiego. Polski przekład wedle dawnego rękopismu, poprzedzony studyjum krytyczném nad życiem i pismami autora , Krakow 1870 Tersmeden Lars, Armia Karola X Gustawa - zarys organizacji [w:] Studia i Materiały do Historii Wojskowości, tom XIX, cz.2, Warszawa 1973 Kunowski Jan, Ekspedycja Inflantska 1621 Roku, Białystok 2007 Wisner Henryk, Wojna inflancka 1625-1629 [w:] Studia i Materiały do Historii Wojskowości, Płosiński Jacek, Potop szwedzki na Podlasiu 1655-1657, Zabrze 2006 Bruliński Z., Diariusze wyprawy hetmana litewskiego Lwa Sapiehy do Inflant w 1625 r., [w:] Studia historyczno – wojskowe, t. II – za rok 2007, red. K. Bobiatyński, P. Gawron, M. Nagielski, Zabrze 2008 Englund Peter, Niezwyciężony, Gdańsk 2004 Anusik Zbigniew, Gustaw II Adolf, Wrocław 2009 Anusik Zbigniew, Karol XII
-
Na pewno nie w tym roku - opóźnienia z mojej strony niestety, głównie z powodu poważnych problemów ze zdrowiem. Praca zmieni też najprawdopodobniej 'zasięg' - zamiast 'tylko' o armii szwedzkiej w czasie WWP będzie obejmowała okres 1621-1721 i różne aspekty armii szwedzkiej.
-
Tak, rewolwery był używane przez powstańców - wpisz w google 'broń w powstaniu styczniowym', bodajże drugi czy trzeci link to dyskusja do innego forum gdzie są nawet zdjęcia rewolwerów używanych przez powstańców.
-
Proszę Cię bardzo http://en.wikipedia.org/wiki/Harald_Quandt
-
Wygląda całkiem sympatycznie i przejrzyście, wytropiłem jednak literówki - jest 'Litertura w jedynce - Jeźdźcy z Piekieł, Hellequin, Bernarda Cornwella', ale to rzecz łatwa do poprawienia
-
Quiz-Polska Okresu Wolnej Elekcji
Kadrinazi odpowiedział Tofik → temat → Rzeczpospolita Obojga Narodów (1572 r. - 1795 r.)
Wojna 1625-29 w Inflantach obfitowała niestety w rozliczne klęski wojsk litewskich, jednak w dwóch przynajmniej przypadkach (jeden w 1625 a drugi w 1628 roku) udało się Litwinom boleśnie utrzeć nosa Szwedom (w obydwu przypadkach dowodzonych zresztą przez tego samego oficera - E. Horna). Proszę podać datę i miejsce jednego z tych zwycięskich dla Litwinów starć. -
Błędy Szwedów w trakcie Potopu
Kadrinazi odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Wazowie na tronie polskim
Dla zainteresowanych armią szwedzką doby 'Potopu' - pod poniższym linkiem można znaleźć podforum pełne ODB'ów, informacji o organizacji, barwie czy sztandarach naszych wojowniczych sąsiadów http://www.ogniemimieczem.wargamer.pl/foru...ewforum.php?f=3 -
Świeża dostawa książek z Polski Peter Englund 'Niezwyciężony' - bardzo interesująca, chociaż redaktor się niezbyt popisał miejscami Zbigniew Anusik 'Gustaw II Adolf' - równie interesująca lektura, chociaż w kwestiach militarnych prof. Anusik nie czuje się najlepiej i to niestety widać...
-
Quiz-Polska Okresu Wolnej Elekcji
Kadrinazi odpowiedział Tofik → temat → Rzeczpospolita Obojga Narodów (1572 r. - 1795 r.)
Według projektu Jerzego Zbaraskiego z 1629 roku miała to być nowa formacja - 'opancerzona' jazda kozacka, coś pomiędzy husarią a typową (dla okresu) jazdą kozacką. -
Bez przesady - nawety gdyby odsiecz nie doszła do skutku i Turcy zajęliby Wiedeń to do kolejnych sukcesów Turcji stąd jeszcze daleko. Chrześcijaństwa wcale wtedy nie zalewał islam, paradoksalnie to chrześcijanie właśnie (na czele z Francją) bardzo skutecznie wybijali jedni drugich
-
W języku polskim przyjęła się nazwa 'ustasze', nie bardzo wiem skąd Ci się 'ustaszi' wzięli (może od jednej z anglojęzycznych wersji czyli 'ustashi') - nawet na podanej przez Ciebie stronie jest forma 'ustasze'. Trudno się też zgodzić z określeniem 'nazistowska' - jak już to faszystowska lub jeszcze dokładniej nacjonalistyczna
-
Jest paradoksalnie bardzo logiczne - jeżeli delikwent twierdził, że NOL pachniał mu ale'm lub lagerem to można było do takich zeznań podejść nader swobodnie