Kadrinazi

O jaką jednostkę chodzi?

A ja w przerwach od pisania odświeżam sobie przygody Erasta Pietrowicza Fandorina Angielskie tłumaczenie jest świetne, sama przyjemność!

Czy kojarzy ktoś jaki był przelicznik cesarskiego talara do polskiego złotego w latach 20-tych i 30-tych XVII wieku? Muszę się nieco pobawić w matematykę dotyczącą cen wyposażenia z tego okresu

Bardzo dziękuję za pomoc!

Daj spokój, Śledziński to porażka, jego książka to się tylko na makulaturę nadaje...

No masz, lepszy diabeł którego się już zna, co nie

No to jednak masz takiego redaktora jakiego się spodziewałem

Chyba jeszcze jakaś redakcja będzie miała miejsce przed składem, chyba że to już zrobione?

Żeby trochę Mariusza70 odciążyć, bo wychodzi że tylko on coś czyta Ja sobie właśnie podczytuję i redaguję rolle popisowe rajtarii litewskiej w okresie 1618-1635 (żmudna robota, ale wciągająca). Oprócz tego na desce czytelniczo-pisarskiej RACHUNEK SKARBU KORONNEGO z roku 1629: czytam i tłumaczę z łaciny wybrane fragmenty (spis jednostek armii koronnej w 1629 roku w Prusach). A w tle leci sobie 'Powrót Jedi'

Oj, nie wiem czy aż takie mylne. A może wolą się upewnić że użytkownicy nie wyrażają ochoty puszczenia Warszawy z dymem (niczym Neron Rzymu) czy też zasztyletowania znanej persony w czasie idów marcowych. Nigdy nie wiadomo skąd mogą zaatakować siły reakcjonistów...

Może to ABW obserwuje forum? To podobno ostatnio popularne wśród oficerów...

Podziękował

Piękna historia Secesjonisto. Czy mogę ją porwać do siebie na blog?

Nie utworzono specjalnych chorągwi takiej 'milicji' husarskiej, jeżeli jakiś szlachcic faktycznie wystawił w ten sposób poczet to włączano go po prostu do chorągwi komputowej.

Pytanie będzie z gatunku dziwnych, ale kwestia mnie zaciekawiła, a rzecz zupełnie nie z mojej parafii. W porcie Leith, który mam nieomal za oknem, od kilku dni kotwiczy francuska fregata De Grasse (D 612). Mam nadzieję, że tym razem nie straciła sonaru No ale ja nie o tym. Dzielni marynarze Marine Nationale na rufie wywiesili sobie ogromną francuską flagę, jednak na maszcie dumnie powiewa Union Jack. Czy jest to tylko kurtuazja ze strony Francuzów (zwyczaj że obcy okręt wojenny kotwiczący w porcie należącym do innego kraju wywiesza flagę tegoż kraju) czy też jest to jakoś regulowane prawnie?

Litewscy Tatarzy byli zobowiązani do stawania jako pospolite ruszenie, w ramach swoich ściahów. Generalnie jednak starano się tego unikać, za to chętnie zaciągano ich do jazdy kozackiej i lekkiej, w specyficzny nawet sposób omijając czy wręcz ignorując ustawy sejmowe zakazujące Tatarom pełnienia funkcji oficerskich w armii.

Musiałabyś poszukać w jakim regimencie służył, to mogłoby dać jakąś podstawę do dalszych poszukiwań.

Stefan Koniecpolski (zmarły w 1629 roku) w czasie wojny u ujście Wisły dowodził jednym z pułków jazdy w armii koronnej. W źródłach znalazłem go tytułowanego tylko i wyłącznie pułkownikiem Króla J.M., nie ma jednak (jak w przypadku innych pułkowników czy rotmistrzów husarii) wzmianki o ewentualnie piastowanym przez niego urzędzie. Czy ktoś z Was może się orientuje, może natknął się na wzmiankę o tym czy pan Stefan był może jakowymś starostą czy podkomorzym?

A przepraszam, nie zauważyłem pytania Interesowało mnie tylko czy miał tytuł ziemski, potrzebne mi to było do artykułu. Co ciekawe znalazłem kolejne potwierdzenie tezy, że pan Stefan nie piastował żadnego urzędu. W lipcu 1629 roku król Zygmunt III udający się do Prus pisał z Bydgoszczy do hetmana Stanisława Koniecpolskiego, wspominając pułk nieboszczyka Urodzonego Stefana Koniecpolskiego Brata Uprzejmości Waszey.

Jak napisałem, jest to lista tego co korpus powinien dostawać na dzień

Odstresowujące Jak człowiek przeczyta motto klubu: Weaving Spiders Come Not Here to już robi się wesoło. Bardzo podoba mi się też komentarz piszącego dla magazyny 'Spy' Philipa Weissa, który w 1989 roku zinfiltrował obóz: You know you are inside the Bohemian Grove when you come down a trail in the woods and hear piano music from amid a group of tents and then round a bend to see a man with a beer in one hand and his penis in the other, urinating into the bushes. This is the most gloried-in ritual of the encampment, the freedom of powerful men to pee wherever they like...

Znalazłem ciekawe materiały (i to polskie) dotyczące tego korpusu w Prusach. Na papierze Austriacy mieli mieć aż 25 500 ludzi - w tym 5000 jazdy - i 40 dział, z tym że w skład zgrupowania weszły regimenty które się u nas nie pojawiły (np. znany z epizodu w 1627 roku regiment ks. Holsztyńskiego). Bardzo interesująca jest lista wiktuałów wymaganych (na dzień) dla wykarmienia tego wojska: Mąki łasztów 8, owsa łasztów 36, wołów 120, piwa beczek 118, wieprzów 200, połci mięsa 100.

Dziwne pytanie - wszak na wojnie obowiązuje tylko jedna zasada: 'zabij wroga zanim ona zabije Ciebie'. Jeżeli można zaatakować przeciwnika z zaskoczenia to się z tego korzysta, jak uczył mistrz Sun Tzu Atakuj kiedy nie jest przygotowany. Pojawiaj się tam, gdzie on się ciebie nie spodziewa.

Hiszpanie kilka razy ogłaszali bankructwo państwa, np. Filip II ogłosił je w 1557 roku, co strasznie zabolało słynnych Fuggerów. Kolejne ogłosił w 1576 roku, wyrzucając w ten sposób do kosza rosnące rachunki za utrzymanie armii w Niderlandach. Następne miało miejsce w 1607 roku, muszę jednak poszukać informacji na temat tego z 1627 roku.

Moje nowe odkrycie - jestem totalnie zauroczony