Skocz do zawartości

Kadrinazi

Przyjaciel
  • Zawartość

    4,220
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Kadrinazi

  1. Smoleńsk

    W tym roku obchodzimy 400-lecie wymęczenia... znaczy się zdobycia Smoleńska przez Zygmunta III w 1611 roku. Polecam bardzo interesujący artykuł Jerzego Czajewskiego o tym wydarzeniu: http://www.hussar.com.pl/smolensk-1611
  2. Aż takiej długiej strzelby nie nosili ale skojarzenie przednie - niedawno znów oglądałem 'Patriotę' i tam Mel Gibson też z niezłym kawałkiem żelastwa zasuwał.
  3. Panowie, trochę więcej o swoich typach poproszę
  4. Motyw nieopłaconego żołnierza to akurat specyfika epoki wielu wodzów, z większym lub mniejszym sukcesem, musiało się z tym borykać. Wrzucę pierwszy z moich typów. W sumie to oficer niższego szczebla, jednak walczył bardzo chwalebnie za swoją przybraną ojczyznę i to nie jego wina, ze specyfika naszej armii nie pozwoliła mu na objęcie wyższej komendy Chodzi mi mianowicie o Jacoba (Jakuba, Jamesa) Butlera (Putlera), Irlandczyka który walczył w armiach RON od 1617 roku. W 1618 roku widzimy go na czele roty piechoty pod Moskwą, w 1622 roku zaszczytnie walczy pod Mitawą przeciw Szwedom. W 1625 roku na czele regimentu dragonii walczy z Kozakami, od 1626 roku jego regiment walczy w Prusach przeciw Szwedom. Butler, często chwalony przez hetmana Koniecpolskiego, bierze udział w oblężeniu Pucka, bitwach pod Hammerstein i Tczewem (to tam jego dragoni pierwszego dnia bitwy odpierają ataki kawalerii szwedzkiej), w 1627 roku otrzymuje indygenat.. W 1628 roku jego regiment zostaje przeformowany w regiment pieszy (acz z 1-2 kompaniami dragonów) i walczy ze Szwedami oblegającymi Brodnicę. W 1629 roku widzimy Butlera pod Górznem, we wstępnej fazie bitwy pod Trzcianem, a także w szturmach na pozycje szwedzkie pod Malborkiem. Od 1630 roku na służbie cesarskiej, gdzie dowodzi regimentem dragonii. Wraca jednak do przybranej ojczyzny na wezwanie Władysława IV i bierze udział w odsieczy Smoleńska - przyprowadza zresztą z armii cesarskiej 600 dragonów W uznaniu zasług mianowany przez króla jednym z komisarzy negocjujących kapitulacje Szeina. W 1635 roku w stopniu pułkownika na czele regimentu w Prusach przeciw Szwedom.
  5. Z ilością Rosjan pod Chodynką to bym nie przesadzał 70 000 podał Marchocki, z kolei Budziłło nawet dwa razy tyle (sic!) i są ta nieco z księżyca wzięte informacje. Dane liczbowe które podałeś dotyczą starcia z 5 lipca, jednak atak miał tam miejsce o świcie, a nie nocą. O ile jednak Różyńskiemu udało się skutecznie przeprowadzić atak na obóz moskiewski, o tyle druga faza bitwy zupełnie mu się nie udała, jego oddziały wycofały się tracąc dużo żołnierzy. Różyński był solidnym dowódcą kawalerii, nieźle sobie radził w obliczu, nie oszukujmy się, niezbyt wymagającego przeciwnika; szkoda tylko że nie mamy w jego przypadku żadnego porównania w walce z innymi przeciwnikami. Mogę jednak zrozumieć Twoją słabość co do tego kondotiera - mało znany oficer mało znanej wojny
  6. Jan Wimmer w 'Wojsku polskim w drugiej połowie XVII wieku' podał, że zaciągi cudzoziemskie na planowaną przez krola Władysława IV wyprawę turecką miały wynieść 8400 stawek żołdu : 1) 4000 piechoty: - reg. gwardii - 2400 - reg. Rafała Leszczyńskiego - 800 - reg. Narzymskiego - 400 - reg. Minorowych (?) - 400 2) 4400 dragonii: - reg. Pletnera - 800 - reg. Krokowskiego lub Rycharda - 600 - reg. Bełdysewa - 600 - reg. Dysbęszy (? Wimmer napisał 'dragoniw Dysbeszowych) - 400 - reg. Frakenberka - 400 - reg. Lestwanta - 1200 - reg. Denhoffa - 400 Na skutek naciskow szlachty krol musiał te siły rozwiązać, sejm zezwolił mu jedynie na pozostawienie zwiększonego stanu gwardii (1200 stawek żołdu - regiment pieszy + po oddziale [kompania? skwadron?] dragonow i rajtarow). Czy ktoś z Was spotkał się z innymi danymi dotyczącymi tych zaciągow? Chodzi mi zwłaszcza o to, czy krol zaciągał też formacje rajtarskie. Jerzy Maroń w swojej pracy 'Wojna trzydziestoletnia na Śląsku. Aspekty militarne' napisał bowiem: Dzięki przejęciu na służbę zwiniętych oddziałow Władysława IV (4 tys. jazdy i 2 tys. piechoty) Wittenberg był w stanie zareagować nową ofensywą Nie dysponuję aktualnie danymi na temat armii szwedzkiej w 1647 roku, niemniej jednak nie wydaje mi sie, by Wittenberg zaciągnął aż 4000 ex-polskich dragonow. W 1648 roku armia szwedzka miała w Niemczech nieco ponad 2600 dragonow, z czego raptem dwa regimenty (ok. 1200 żołnierzy) w armii polowej Wrangla.
  7. Władysław IV planował jednak wojnę z niesamowitym rozmachem, nieco nie licytującym z możliwościami skarbu… Hubert Walderode, rezydent cesarski w Warszawie, miał w maju 1646 roku wspomnieć w liście do Ferdynanda II, że Władysław IV wydał 20 patentów na regimenty. Próba zwiększenia armii na tym się jednak nie skończyła, tenże Walderode w liście z 16 czerwca 1646 roku przedstawił otrzymaną z kancelarii królewskiej pełną listę aż 133 patentów na łączną sumę 42 200 żołnierzy (sic!). Są one rozpisane jako: - 60 patentów po 100 żołnierzy każdy - 46 patentów po 200 żołnierzy każdy - 2 patenty po 400 żołnierzy każdy - 2 patenty po 500 żołnierzy każdy - 1 patent na 600 żołnierzy - 15 patentów na 1000 żołnierzy każdy - 6 patentów na 1200 żołnierzy każdy - 1 patent na 2400 żołnierzy Widzimy więc, że są one bardzo zróżnicowanej wielkości, gros patentów to te na kompanie/kornety, mamy jednak i sporę liczbę besztalungów na regimenty. W liście Walderode zapisał także nazwiska wszystkich oficerów którzy owe patenty otrzymali – wspomina o tym Wiktor Czermak w pracy Plany wojny tureckiej Władysława IV. Niestety nazwisk tych nie podał, prof. Mirosław Nagielski w swojej pracy o gwardii Władysława IV podaje w przypisie do tej informacji sygnaturę PAN Kraków, rkps 8676, str. 22-24. Być może więc lista owa przetrwała do naszych czasów? Byłaby to niezwykle ciekawa lektura, bardzo pożyteczna w kontekście badania autoramentu cudzoziemskiego w armiach RON. Oczywiście większość z owych patentów/besztalungów pozostała tylko na papierze i nigdy zaciągnięto tak dużej liczby żołnierzy. Oficerowie nie otrzymywali bowiem wraz z patentem pieniędzy na zaliczki dla żołnierzy, a jako to napisał W. Czermak trudno było zwabić ludzi na słowo, jeszcze trudniej utrzymać ich – bez pieniędzy. Co by jednak nie mówić - król planował ze sporym rozmachem
  8. Bitwa pod Połtawą- 8 lipca 1709 r.

    Niemniej jednak w wyniku klęski połtawskiej Szwecja zmuszona była przejść do defensywy - te kolejne 12 lat wojny to tak naprawdę powolna agonia Szwecji i stopniowy upadek jej armii.
  9. Wiedziałem, że takie będą Twoje typy Różyński oczywiście nie był hetmanem polskim ani litewskim, więc jak najbardziej pasuje. Co do Jaremy - mianowanym hetmanem chyba nie był, faktycznie nie figuruje w żadnych 'oficjalnych' listach sporządzanych przez historyków. A może jakieś krótkie uzasadnienie dlaczego akurat te kandydatury? Ja o swoich napiszę później, liczę że póki co dyskusja się rozkręci.
  10. Najważniejsza bitwa XVII w.

    To że Chmielnicki zaangażował się w kwestie mołdawskie akurat dużo nie zmieniło, niemniej jednak Batoh bez wątpienia wpłynął na zmianę wizerunku RON wśród państw sąsiednich, kosztował nas dużo doświadczonego żołnierza i jakimś stopniu leży u podstaw wybuchu wojny 1654-1667 z Rosją i 'Potopu' szwedzkiego.
  11. @ Samuel Łaszcz - co do kampanii Abazy Paszy to bym polemizował. Jest faktycznie artykuł Leszka Podhorodeckiego, do tego w 2009 roku wydano znowu 'Mars sauromatski...' więc sobie można nawet bardzo interesujące źródło poczytać. Jeżeli wiadomo gdzie szukać, da się znaleźć @Roman Różyński - wiesz, dwa miesiące działań na niewielką skalę to nawet trudno nazwać kampanią.
  12. Sporządziłem sobie (miejmy nadzieję, że interesujące) zestawienia sił walczących w Inflantach 1621-22 - nazwy jednostek, liczebność, rodzaj, etc. Rzecz cała spisana w tabelkach więc nijak mi to wrzucać na forum, ale jeżeli ktoś jest zainteresowany to proszę dać znać, podeślę na maila. Zestawienie uzupełniam na bieżąco, więc uskuteczniam też dosyłania 'uzupełnionych' wersji dla zainteresowanych Jeżeli znaleźliby się chętni odbiorcy to mogę spróbować zrobić podobne zestawienie dla Inflant za okres 1625-29.
  13. Inflanty 1621-22 - zestawienie sił

    Aktualna wersja do ściągnięcia [plik jest niestety zbyt duży by go tu podpiąć] z: http://chomikuj.pl/Kadrinazi Wszelkie komentarze, pytania, etc , mile widziane
  14. Assasyni

    Było już o nich w tym temacie: https://forum.historia.org.pl/topic/8298-jednostki-specjalneelitarne-w-sredniowieczu/ więc proponowałbym tam się wypowiadać.
  15. Oczywiście! W Twoje ręce Marku.
  16. Bardzo słabo opisana jest kampania 1609 roku w Inflantach - chyba dlatego, że znajduje się niejako 'w cieniu' tego co wtedy działo się w Państwie Moskiewskim. A przyznaję, że temat jest nader ciekawy. Niestety w Polsce znany przede wszystkim z opracowania Naruszewicza - jak sądzę gros materiałów źródłowych które wykorzystał nie przetrwało do naszych czasów, stąd też nikt się na tym na poważnie nie zajął. A biliśmy tam Szwedów Mansfelda niemiłosiernie, mimo że litewskie wojsko co chwila się Chodkiewiczowi buntowało z powodu braku wypłaty. O bitwie pod Dynemuntem (Dyjamentem), stoczonej 26 września (6 października) 1609 roku, pewnie mało kto słyszał, a szkoda...
  17. To coś prostego dla rozruszenia towarzystwa Armia polsko-litewska biorąca udział w kampanii chocimskiej 1621 roku podzielona była na pułki. Kto dowodził największym spośród owych pułków?
  18. Bitwa pod Bukową 1600r.

    Temat o tej wojnie już mamy: https://forum.historia.org.pl/topic/7169-wojna-z-michalem-walecznym/ więc zapraszam do dyskusji tam.
  19. Pancerni - zapomniani bohaterowie

    Jest jeszcze praca M. Hubki 'Jazda polska doby Wazów' - jednak raczej tego nie polecam wystarczyła mi próbka twórczości: http://www.wilanow-palac.pl/nie_tylko_husaria.html
  20. Pancerni - zapomniani bohaterowie

    Maxgallu, a coś więcej o tym poza enigmatycznym tytułem? Nie kojarzę niestety, by była to jakaś powszechnie znana praca.
  21. A Relation of the State...

    Poszukuję pełnego tekstu (najlepiej oryginalnego) A Relation of the State of Polonia and the united Provinces of that Crown Anno 1598 - rzecz jest anonimowa, a autorstwo wciąż dyskusyjne (William Bruce albo George Carew). Wiem że wydano to w 1965 roku w redagowanym przez Talbota Elementa Ad Fontium Editiones XIII, Res Polonicae Ex Archivo Musei Britannici. Może ktoś miałby dojście do tego wydania?
  22. Pancerni - zapomniani bohaterowie

    Nie musisz dziękować za każdego posta
  23. Pancerni - zapomniani bohaterowie

    Taki rotmistrz niekoniecznie dowodził sam, w drugiej połowie wieku rzadko kiedy fatygował się na pole bitwy, ale często nawet źródła nie podają nazwisk dowodzących w ich miejsce poruczników czy namiestników. Bierz też pod uwagę, że ktoś kto był porucznik chorągwi husarskiej JKM czy hetmana był często osobą stojącą wyżej w hierarchii niż niejeden rotmistrz, dowodząc np. większym podjazdem czy całym zgrupowaniem. Stąd też o wiele częściej spotkasz się z nazwiskiem takiego porucznika niż w przypadku chorągwi stojącej niżej w hierarchii.
  24. Pancerni - zapomniani bohaterowie

    Faktycznie, link powinien być następujący: http://wanax.pl/index.php?p949,choragwie-woloskie-w-wojsku-koronnym-w-ii-pol-xvii-wieku Poza tym masz sporo rożnych tematów na temat formacji i bitew na forum - jeżeli coś Cię interesuje to śmiał ożywiaj nowe tematy, nieco świeżej krwi się przyda
  25. Pancerni - zapomniani bohaterowie

    Wimmera już masz, więc tam nieco znajdziesz. 'Materiały...' to rzecz akurat bardzo specjalistyczna, masz tam informacje o jednostkach i ich liczebności, ale praktycznie nic więcej. Możesz poczytać też Górskiego: http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmetadata?id=93212&from=&dirids=1 O jeździe wołoskiej napisał Miron Kosowski: http://wanax.pl/index.php?p949,choragwie-woloskie-w-wojsku-koronnym-w-ii-pol-xvii-wieku A co do rajtarii - ja tam nad nią dłubię na blogu, wystarczy sprawdzić pod odpowiednim tagiem - kilka wojen już się udało w ten czy inny sposób opracować
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.