Skocz do zawartości

Kadrinazi

Przyjaciel
  • Zawartość

    4,220
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Kadrinazi

  1. Piechota Rzeczpospolitej

    Wsławiła się praktycznie w każdej bitwie, ale zawsze była w cieniu innych formacji: - hajducy gwardii królewskiej nader zaszczytnie walczyli pod Lubieszowem w 1577 roku, - roty piesze jako garnizowany zamków pięknie się spisywały w wojnie 1600-1611 w Inflantach, zwłaszcza Szkoci podczas oblężenia Rygi - w najsłynniejszej bitwie husarii - Kircholmie - piechota stanowiła 1/4 litewskiej armii - pod Kłuszynem, chociaż słynne są tam kolejne szarże jazdy, to nadejście piechoty stało się jednym z przełomowych momentów bitwy, - pod Gniewem w 1626 jazda odmawiała szarży na Szwedów, ale hajducy i Szkoci bili się bardzo dobrze - pod Hammerstein 1627 piechota wykonała brudną robotę 'przekonania' najemników szwedzkich do kapitulacji - pod Tczewem 1627 piechurz-snajperzy :mrgreen: ranili Gustawa Adolfa co zmusiło Szwedów do zaniechania dalszej walki - Kumejki 1637 - dragoni (i prawdopodobnie jedna rota piesza) prowadzili długą walkę ogniowa z taborem kozackim i moznaby tak długo, długo...
  2. Niepotrzebna kampania

    Wyprawa Żółkiewskiego do Mołdawii w 1620 - bardzo spektakularne samobójstwo schorowanego hetmana, które pozbawiło Koronę armii i wystawiło ją na ogromne zagrożenie. Kampania zimowa 1655 r. - z bitwą pod Ochmatowem - dzięki nam Tatarzy nabrali jasyru na Ukrainie, a tymczasem morale armii koronnej padło na twarz (a Szwed był już tuż tuż) Wyprawa z 1686 roku na Mołdawię - marnotrawstwo sił i środków, zupełnie bez korzyści. Tak samo kolejne wyprawy z 1687, 1688, 1689 i (zwłaszcza) bukowińska kampaniaz 1691 roki - oj zatracił Jan III Sobieski wizję działania, a płacili za to żołnierze.
  3. Bitwa pod Kumejkami

    Tak, tabor został rozerwany, ale Kozacy zdołali go na powrót zamknąć. Bardzo dobra pozycja o bitwie to 'Powstanie kozackie 1637' Marcina Gawędy.
  4. Bitwa nad Żółtymi Wodami i pod Korsuniem 1648

    Na Potockim ciążyła sława pogromcy Kozaków spod Kumejek w 1637 roku. Wtedy to ówczesny hetman polny poprowadził oddziały koronne które dokonały nielada wyczynu, bo przełamały tabor kozacki. Zapewne Potocki miał nadzieję na powtórzenie sukcesu sprzed 11 lat i szybkie zakończenie rebelii (tak jak to miało miejsce w przypadku powstania Pawluka). Zapewne skłonność do kielicha też 'pomogła' w takich a nie innych decyzjach na polu bitwy...
  5. Konflikt o rękę księżniczki słuckiej Zofii Olelkowiczówny, której opiekunem był Hieronim Chodkiewicz, kasztelan wileński. Pann Zofia miała wyjść za Janusza Radziwiłła, syna hetmana wielkiego litewskiego. Nagle jednak Krzysztof Radziwiłł zaczął sie domagać dóbr Kopyś pod Orszą, niegdyś zastawionych Chodkiewiczom. Na takie dictum Hieronim sprzeciwił się ślubowi, hetman zażądał ogromnego odszkodowania (100 000 kop groszy litewskich dla niego i 10 000 dla Janusza), a trybunał litewski nakazał Hieronimowi zapłacić. Ród Chodkiewiczów nie dał ani pieniędzy ani panny, stąd doszło do opisanego przez Ciebie oblężenia. W końcu jednak, po długich mediacjach, podpisano 8 lutego 1600 roku ugodę a 1 października sporządzono akr ślubny.
  6. Gustaw Adolf ("Lew Północy") - ocena

    Wielki reformator każdego aspektu państwa (nie tylko armii), pełen nowych pomysłów i wielkiej energii :wink: Miał wizję zbudowania silniej Szwecji i zapoczątkował ten proces. Zaskoczę jednak jeżeli chodzi o opinię jako wodza - niezły strateg, dobry taktyk, potrafił zachęcić swoich żołnierzy do wysiłku, niemniej jednak nie zachwycałbym się nim jako jednym z największych wodzów epoki. Popełniał mnóstwo błędów, nawet w wygranych bitwach (pod Breitenfeld miał szczęscie w osobie Horna), za szybko zaczał wierzyć w mit niezwyciężonego wodza i armii, co srodze zemściło się pod Alte Veste (niesłusznie zapomnianej bitwie) i Lutzen. Szaleńczo odważny, prowadził swoich żołnierzy dowodząc z pierwszej linii (walki na Pomorzu, Breitenfeld, Lutzen) co go ostatecznie zgubiło...
  7. Rajtaria vs husaria

    Co do odwiecznego problemu z nazewnictwem rajtarii wszelakiej :wink:: - W Szwecji jazda w okresie 1600-1611 to 'landsryttare' (Szwedzi służący za zmniejszenie podatków - poborowi) i "besoldningsryttare" (jednostki ochotnicze - Gwardia Konna, jednostki Niemców z Łotwy i Estonii, najemnicy niemieccy i francuscy). Żeby sprawę utrudnić "besoldningsryttare" są często nazywani 'varvade' (jazda najemna) - Od czasu reform Gustawa Adolfa jazda szwedzka i fińska to 'latta ryttare' czyli dosłownie 'lekka jazda'. Od około 1632 roku wszystkie rodzaje jazdy w armii szwedzkiej (jazda narodowa + różne typy 'varvade' - kirasjerzy, arkebuzerzy i rajtarzy) są znani jako 'rajtaria' (czyli jeźdźcy) - W krajach niemieckojęzycznych używano już wcześniej nazwy rajtar na określenie jazdy właśnie - niezależnie od tego czy byli to kirasjerzy, demi-kirasjerzy czy arkebuzerzy. Od końca lat 30-tych wszystkie pułki jazdy cesarskiej to kirasjerzy, dla zmylenia zwani czasem rajtarami :shock: - Kolejny problem to sprawa rajtarów i arkabuzerów armii koronnej i litewskiej. Na początku XVII wieku mamy do czynienia z Arkabuzerami (znanymi jako Sclopetarii, od pochodzenia żołnierzy zwanymi Poloni lub Germani). Mają hełmy, kirysy, pistolety, arkebuzy lub muszkiety, szable lub pałasze. Już jednak ok. 1620 roku pojawia się nazwa Rajtarzy, a w latach 1633-35 nie mamy już w armii Arkabuzerów, zamiast nich występują pozbawieni zbroi Rajtarzy, chociaż z takim samym uzbrojeniem. Po klęsce wojsk kwarcianych w 1648 roku znów jednak w zaciągach wojewódzkich pojawiają się obydwa typy jazdy. Arkabuzerzy mają płacony tak wysoki żołd jak husarze, walczą znów w zbroi i hełmie, zaciągani są systemem towarzyskim. Rajtaria to jazda cudzoziemska, zaciągana z 'wolnego bębna'. W 1653 roku ciężkozbrojna arkebuzeria znika z z szeregów armii, ale, żeby nie było nazbyt łatwo, pozostaje jej ... nazwa, gdyż w okresie 1663 - 1717 roku regimenty rajtarskie nazywane są arkabuzerią. Zawrót głowy...
  8. Prywatne wojska magnackie

    Czy składały się z najlepszych towarzyszy to akurat dyskusyjne :wink: zależy o jaki okres i jakie jednostki Ci chodzi. "Gwardią hetmańską' nazwał bym raczej (w dużym cudzysłowiu) te chorągwie gdzie hetmani byli rotmistrzami - np. słynna chorągiew pancerna hetmana Janusza Radziwiłła, o której mówiono że jest najlepszą w całej armii litewskiej. Tyle tylko, że to nie były oddziały prywatne, jeno państwowe. Jeżeli spojrzeć na oddziały prywatne hetmanów to są one często bardzo specyficzne: - Jerzy Farensbach, hetman inflancki, miał w 1600 roku rotę zaciężną arkebuzerów, złożoną głównie z... Finów - hetman polny Potocki pod Kumejkami miał lekką chorągiew wołoską i rotę piechoty - hetman polny litewski Janusz Radziwiłł miał w 1648 roku chorągiew 200 dragonów i chorągiew 120 hajduków, - hetman wielki litewski Janusz Kiszka miał w 1648 roku dwie chorągwie piechoty, liczące razem 300 ludzi. Trudno więc tu szukać doborowego towarzystwa... W koncu prywatne wojska magnatów miały przede wszystkim służyć za 'policję' w ich ogromnych włościach - stąd dragonia czy piechota. P.S. Witam na forum!
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.