Skocz do zawartości

Kadrinazi

Przyjaciel
  • Zawartość

    4,220
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Kadrinazi

  1. Quiz Starożytność

    Forma żołdu (głownie w postaci zboża) ktorą opłacano jednostki foederati (np. germańską kawalerię), czyli takie ktore nie były częścią regularnej armii, bodajże w Zachodnim Cesarstwie rzyzmskim.
  2. Ulubiona wokalistka

    Tylko jedną trzeba wybrać? To może wrzucę Top Five :mrgreen: 1. Sade Adu 2. Skye Edwards (bez niej Morcheeba już nie brzmi...) 3. Tracy Chapman 4. Natasha Khan (Bat for Lashes - polecam) 5. Cassandra Wilson kolejność na liście nie gra roli
  3. Czarna legenda 'Hakkapeliitta'

    A byli - służyli tak w regimentach pieszych jak i jeździe. Cesarscy twierdzili, że Gustaw Adolf ma w armii 300 czarownikow z Laponii, ktorzy zaklinają kule i sprawiają, że przeciwnik nie może trafić Szwedow. Poszukam ilustracji z nimi i wrzuce na forum. [ Dodano: 2008-07-13, 11:15 ] A oto i rzeczone obrazki: Od lewej - Irlandczyk z wyprawy Hamiltona, Lapończyk, Fin Od lewej - Lapończyk, Inflantczyk na bestyi, Szkot
  4. Czarna legenda 'Hakkapeliitta'

    Masz rację - w końcu Finow i Laponczykow traktowano w Niemczech jak przybysz z innej planety
  5. Czarna legenda 'Hakkapeliitta'

    To nie Lisowczycy - to dywizja koronna Czarnieckiego w czasie 'Potopu'
  6. Czarna legenda 'Hakkapeliitta'

    Jakimi Lisowczykami w Danii?
  7. Jaka była najlepsza armia czasów nowożytnych?

    Moj głos na armię szwedzką od czasu reform Gustawa Adolfa - w okresie 1630-1660 chyba najlepsza armia europejska, ktora w walnej bitwie nie miała (z nielicznymi wyjątkami) sobie rownych. Świetnie dowodzona, z najlepszą artylerią w Europie, z dobrze wyszkoloną piechotą i solidną jazdą.
  8. Operacje ‘Escort’ i ‘Raviv’ - 7-10 września 1969 roku Wojna na Wyczerpanie (War of Attrition) toczona od zakończenia Wojny Sześciodniowej (czerwiec 1967 roku) do sierpnia 1970 roku to jeden z najsłabiej znanych epizodów konfliktu bliskowschodniego. Działania na granicy egipsko-izraelskiej obejmowały w tym okresie liczne starcia lotnicze, akcje sił specjalnych, walkę artyleryjską. Poniżej chciałbym opisać dwie połączone operacje sił IDF (Israeli Defence Forces – Tzahal), które na pewno nie należą do najbardziej znanych. Na przełomie lata i jesieni 1969 roku nieregularne starcia sił egispkich i izraelskich przybrały na sile. Na ostrzał artylerii egipskiej odpowiadano nalotami samolotów IAF (Siły Powietrzne IDF). Sztab IDF postanowił uderzyć na stacje radarowe armii egipskiej, rozmieszczone na zachodnim wybrzeżu Zatoki Sueskiej. Radary te były używane do przechwytywania izraelskich samolotów, jako system wczesnego ostrzegania dla baterii rakiet SAM-2. Na początku września 1969 roku zaaprobowano plan dwóch połączonych operacji, które miały zadać cios w samym sercu pozycji egispkich. Pierwsza operacja nosiła nazwę kodową ‘Escort’. W nocy z 7 na 8 września płetwonurkowie z Shayetet 13 (specjalna jednostka ‘ludzi-żab’ Korpusu Marynarki Wojennej IDF) wpłynęli do portu Ras-a-Sadat i niezauważeni podłożyli ładunki wybuchowe pod dwa okręty typu OSA, używane przez Egipcjan do patrolowania Kanału. Rankiem 8 września okręty te ruszyły na patrol. Potężna eksplozja niemal natychmiast zatopiła pierwszy okręt, druga OSA została ciężko uszkodzona przez wybuch zamontowanego pod nią ładunku, w skutek czego obydwa okręty musiano uznać za zniszczone. Udana akcja izraelskich płetwonurków była jednak tylko preludium do prawdziwej operacji. O 3.37 w nocy z 8 na 9 września na wybrzeżu egipskim, 40 kilometrów na południe od miasta Suez, wylądowała specjalna jednostka IDF. Siły izraelskie przetransportowano na LCT z okolic Ras Sudar, operację ochraniały kutry patrolowe IDF i komandosi z Shayetet 13, przygotowujący miejsce lądowania. Jednostka izraelska przeznaczona do działań na wybrzeżu egipskim była bardzo specyficzna. Składała się z sześciu czołgów T-54/T-55 i trzech transporterów BTR-50 (niektóre źródła podają liczbę trzech lub pięciu czołgów), wszystkie w malowaniach egipskich. Niewiele wiadomo o składzie osobowym oddziału – prawdopodobnie piechota na transporterach pochodziła z brygad spadochronowych i formacji szturmowych saperów, dowodzona była na pewno przez doświadczonego majora- spadochroniarza (anonimowego niestety…). Wiemy za to, kto był dowódcą formacji – pułkownik ‘Pinko’ Harel był bowiem zasłużonym oficerem Korpusu Pancernego. Wsławił się podczas walk na Synaju w 1967 roku, kiedy to był zastępcą dowódcy słynnej 7 Brygady Pancernej – pułkownika Shmuela ‘Gorodisha’ Gonena. Teraz czekało go trudne zadanie – zniszczenie egipskich baz radarowych. Pierwszym celem był radar w Ras Abu-Daraj Oddział IDF poruszał się szybko po drodze wzdłuż Kanału, mijając patrole armii egipskiej, które nie zwracały uwagi na kompanię własnych (jak sądzono) żołnierzy. Około 7 rano grupa Harela zaatakowała niczego nie spodziewających się obrońców bazy radarowej. Wsparty ogniem artylerii ze wschodniego brzegu i maszynami Super Mystere z IAF, oddział szybko przełamał obronę. Instalacja radarowa została wysadzona w powietrze i Izraelczycy ruszyli na południe. Do południa kolumna Harela posuwała się w stronę kolejnego celu – Ras Za’afrana, po drodze niszcząc wszystkie napotkane pojazdy egipskie. Wtedy to miał zginąć (anonimowy niestety…) rosyjski generał, doradca armii egipskiej. Samochód w którym jechał został zniszczony przez ostrzał Izraelczyków. Radar w Ras Za’aafrana został zniszczony ostrzałem z dział czołgów, resztę bazy zniszczył nalot IAF. Kolumna Harela spotkała się na wybrzeżu z LCT i została bezpiecznie przewieziona do Izraela. Operacja ‘Raviv’ została pomyślnie zakończona. Wynik operacji przeszedł chyba najśmielsze oczekiwania. Zabito od 100 do 150 Egipcjan, zniszczono dwie bazy radarowe i dziesięć egipskich posterunków. Niektóre źrodła twierdzą także, że zdobyto jeden egzemplarz T-62. Dodatkowym ‘bonusem’ był fakt, że na wieść o akcji Izraelczyków prezydent Egiptu Nasser doznał… ataku serca. Niedługo po tej akcji, wściekły Nasser zdymisjonował Szefa Sztabu i Szefa Marynarki Wojennej. Straty IDF były relatywnie niskie – trzech płetwonurków z Shayetet 13 zginęło wracając do Izraela po akcji ‘Escort’ – w ich łodzi przypadkowo wybuchł przewożony ładunek wybuchowy. Zginął także pilot IAF, którego samolot został zestrzelony podczas wspierania kolumny Harela. Mam nadzieję, że udało mi się nieco odkryć ten mało znany fragment Wojny Na Wyczerpania, która bardziej znana jest z akcji Green Island czy z walk lotniczych. BIBLIOGRAFIA: Eshel, David, Chariots of the Desert, London 1989, Herzog Chaim, The Arab-Israel Wars (Revised and updated by Shlomo Gazit), London 2005, Rothenberg Gunther, The Anatomy of Israeli Army, London 1979
  9. Sposoby ochrony piechoty przed jazdą

    Nie przesadzajmy - szacunek szacunkiem, ale gdy dochodziło do walki to jednak zdrowie i życie ludzi było ważniejsze. W końcu stado koni to całkiem dobra osłona przed strzałami A zresztą ostatnie chwile hetmana Żołkiewskiego pokazują, jaki bywał stosunek do koni - symbolika przede wszystkim.
  10. Czy bylibyśmy w stanie zaatakować Szwecję?

    Niemniej jednak nawet przy ataku lądowym potrzebowalibyśmy floty - Farensbach postulował to podając swoj plan do dyskusji.
  11. Orlątko

    Wydarzenie było ważna - Cesarz miał wreszcie następcę i mogł myśleć o kontynuacji rodu, ergo dynastii we Francji. Tyle tylko, że 'Orlątko' narodził się chyba trochę za poźno, poza tym dziecię było słabowite i szybko zmarło (chyba że ktoś mu pomogł ) - gdyby przeżył, stałby się może 'sztandarem' wokoł ktorego zbieraliby się zwolennivy tatusia. Chociaż biorąc pod uwagę osobę i zachowanie matki jest to raczej wątpliwe...
  12. Lisowczycy

    Co nazywasz 'skutecznością w działaniu' - gwałty., grabieże, ucieczki z pola bitwy? Chyba żadna inna formacja w dziejach RON nie utraciła tylu towarzyszy powieszonych za rożnorakie wybryki... [ Dodano: 2008-07-11, 10:09 ] Co do Gniewu - fakt, to łabędzi śpiew tej formacji (może dlatego że krol patrzył...), ale trzeba pamiętać, że pułk Kalinowskiego dziwnym trafem nie zdążył na pole bitwy - nie śpieszyło im sie do walki ze Szwedami. Pewnie dlatego, że nie było co rabować
  13. Czy bylibyśmy w stanie zaatakować Szwecję?

    Istniał ciekawy plan Jerzego Farensbacha, żeby przenieść operacje zbrojne do Estonii i Finlandii, niestety zwyciężył pomysł Zamoyskiego na wielką kampanię wojsk koronnych - muszę sprawdzić u Herbsta i dopiszę nieco szczegołow. [ Dodano: 2008-07-11, 10:33 ] I znalazłem W marcu 1600 roku powstał plan, by hetman litewski Radziwiłł na czele 7000 żołnierzy przeszedł z Litwy na Inflanty, a stamtąd do słabo bronionej Estonii i Finlandii. Niestety, z powodu problemow z finansami i skierowaniem uwagi Korony na Mołdawie, plan upadł. Z kolei na sejmie zimowym 1601 roku wojewoda Farensbach (to był ktos!) proponował zaciągnięcie 3000 piechoty i 3000 jazdy i uderzenie na połnocną Estonię. Niestety przeforsowano plan Zamoyskiego...
  14. Lisowczycy

    Czy nie wydaje wam się, że jednak Lisowczycy byli nieco przereklamowani? Formacja utworzona jako lekka jazda, walcząca zagonami przeciw niezbyt dobrej armii jaką byli w tym czasie Moskale, zasłynęła głownie grabieżami i oddziaływaniem psychologicznym, a nie realnymi działaniami bojowymi. Rozsławił ich rajd na Siedmiogrod, to fakt, ale to nie przez nich Bethlen nakazał odwrot spod Wiednia. Pod Białą Gorą wcale nie byli siłą decydującą, zresztą było ich tam raptem 800 - przydali się za to bardzo do pogoni za uciekającymi Czechami (stąd liczne chorągwie). Pod Cecorą niczym nie zasłynęli, wręcz zarzucano że to od nich zaczął się tumult pod Mohylewem. Zapisali ładną kartę pod Chocimiem, chociaż dziwi fakt, że obsadzali osobny oboz (tak jak Kozacy), nie do końca stanowiąc część sprzymierzonych armii. Wręcz kilka razy trzeba było im wysyłać poważne posiłki, gdyż ich oboz nie był najmocniejszą częścią pierścienia obrony. W walce ze Szwedami wyglądało to bardzo rożnie - stawali pod Gniewem, bardzo dzielnie walczyli pod Czarnem (Hammerstein), ale w 1622 w Inflantach zasłynęli tylko grabieżami i klęską zadaną im przez Szwedow. Wszelkiej maści najemnicy zwący się 'lisowczykami' służyli w armii cesarskiej przez całą wojnę trzydziestoletnią, jeszcze w 1648 roku na stanie były dwa 'polskie' regimenty. Czy więc legenda Lisowczykow jak wspaniałej, dzielnej jazdy, ktora nie miała sobie rownych, nie jest mocno przereklamowana? (post z typu kijem w mrowisko)
  15. Sposoby ochrony piechoty przed jazdą

    Ja też niewiele wiem, ale mądruję za trzech - takie szlachetkowe zachowanie (jakby co, to wesprę się w działaniu obuszkiem) :mrgreen:
  16. Sposoby ochrony piechoty przed jazdą

    Niemniej jednak głowną przyczyną klęski i rzezi wojsk polskich pod Mohylewem nie były ataki Tatarow - kąśliwe, to i owszem, ale dobrze prowadzonego taboru nie mogłyby rozbic. O tym że przez długi czas tabor maszerował w ordynku może świadczyć chociażby fakt, że Iskender pasza i Dewlet Gerej praktycznie zrezygnowali z bezowocnego pościgu, to tylko zapamiętały Kantymir ze swoimi ordyńcami deptał po piętach Polakow. Tabor został rozerwany pod wsią Serwinia na skutek tumultu w szeregach wojska - zaczęto plądrować wozy, dochodziło do bratobojczych walk, część żołnierzy uciekała konno w stronę Dniestru. Dopiero wtedy Tatarzy wpadli w otwarty już tabor i dopełnili rozbicia Polakow. Trzeba pamiętać, że spod Cecory tabor wycofywał się w porządku, co więcej zastosowano zupełne novum w trakcie tego odwrotu - spieszenie całej jazdy, użycie tabunu koni jako 'taranu i tarczy' na czele marszu, najeżenie tylnych wozow lekką artylerią, hakownicami i oddziałami z bronią strzelecką.
  17. Napoleon - ciekawostki

    A to jeszcze za życia Cesarza było, bodajże w depocie Szwoleżerow pod Paryżem
  18. Napoleon - ciekawostki

    Zygi Krasiński miał mundurek lekkokonnego gwardii (w końcu tatuś był d-cą regimentu) i kiedyś wraz z 'Orlątkiem' (bodajże ubranym w mundurek szasera gwardii) przyjęli defiladę gwardzistow
  19. Petyhorcy

    Przyznać muszę, że trochę mnie zaskakuje informacja o uzywaniu przez Petyhorcow kirysow, istnieje też problem w kwestii ich uzbrojenia. W sumie o tej akurat jeździe wiem niewiele, generalnie była formacją niezbyt często występującą w armiach RON, ale napiszę co znalazłem. Dariusz Kupisz w 'Pskow 1581-1582' opisuje ich tak: Ta część rot kozackich [w armii koronnej - K.], ktora nie używała nadal uzbrojenia ochronnego, zbliżała się swym charakterem do występujących w wojsku litewskim petyhorcow Jan Wimmer 'Wojsko polskie w drugiej połowie XVII wieku': Broni drzewcowej w postaci około 2.5-metrowych rohatyn używali natomiast petyhorcy litewscy, zbliżeni w typie do pancernych. Marcin Gawęda 'Połonka-Basia 1660': Petyhorcy nie rożnili się wowczas [okres Batorego - K.] uzbrojeniem ochronnym i zaczepnym od jazdy typu kozackiego, ktora powszechnie używała broni drzewcowej: oszczepow, rohatyn lub lekkich kopii. Jak się zdaje głownym elementem wyrożniającym zewnętrznie te chorągwie była wstęga na drzewcu i szyi konia (1579r.) Chorągwie petyhorskie miały identyczną organizację jak kozackie, nie rożniły się zbytnio uzbrojeniem. To tłumaczyłoby, dlaczego w I połowie XVII wieku tak rzadko mamy do czynienia z chorągwiami petyhorskimi - dla Litwinow nie rożniły się specjanie od kozackich. (...) Dopiero w latach siedemdziesiatych - już w okresie pokoju - udało się wyposażyć chorągwie petyhorskie w broń drzewcową (i to nie wszystkie) i wtedy powrociły one jako osobne jednostki do komputow litewskich Marcin Gawęda cytuje też Henryka Wisnera: Petyhorcow od innych rodzajow jazdy odrożniało jedynie posiadanie krotkich kopii, oszczepow, jak mowiono na Żmudzi, albo rohatyn. Z czasem zresztą, choć zapewne dopiero w drugiej połowie wieku, zastąpiły je ciężkie kopie typu husarskiego Damian Orłowski w 'Chocimu 1673' nazywa już petyhorcow odpowiednikiem pancernych, wyposaża ich w rohatyny, kolczugi i misiurki - kirysow brak...
  20. Szkoccy i angielscy najemnicy w armii RON

    Podczas wspomnianego przeze mnie oblężenia Parnawy w Inflantach, Chodkiewicz miał grupkę szkockich 'saperow' (nieśli miny pod bramy zamku), a wsrod szwedzkiej załogi była rota muszkieterow. Jakby nie patrzył - strzelali do siebie. Trudno było rozeznać, kto Szkot a kto nie - w kiltach i z krzyżem św. Andrzeja tam nikt nie latał
  21. Najlepsza królowa w RON - ie

    Wiem tylko ktora była najlepszym artylerzystą - Maria Ludwika Gonzaga, czego dowod dała w bitwie pod Warszawą w czasie Potopu
  22. Królobójstwo w historii Polski

    A śmierć Michała Korybuta nie wydaje się Wam podejrzana? Ten korniszon to żywcem z Agathy Christie
  23. Karol XII Szwedzki - ocena

    I tym mogę podsumować dyskusję z Tobą...
  24. Piechota a kawaleria w Europie Zachodniej

    William P. Guthrie, Battles of the Thirty Years War, From White Mountain to Nordlingen 1618-1634, London 2002 William P. Guthrie, The Later Thirty Years Was, From the Battle of Wittstock to the Treaty to Westphalia, London 2003 (znane tez jako Battles of the Thirty Years War, vol II). Książki te mają tylko dwa mankamenty - są pieruńsko drogie (za obydwa tomy dałem prawie 100 funtow rok temu) i sporo tam błędow - nie sądzę żeby Guthrie znał tyle językow, by swobodnie przekładać wszystkie materiały źrodłowe. W miarę możliwości więc starałem się zweryfikować informacje, zwłaszcza w oparciu o relacje szwedzkie i duńskie. Jest to jednak mimo wszystko najbardziej przyswajalne opracowanie całego konfliktu z jakim się spotkałem
  25. Quiz Starożytność

    Brawo nazaa - oczywiście Filip i Parmenion Prosimy o pytanie
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.