-
Zawartość
4,220 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Kadrinazi
-
Nie lubię tych dwoch marszałkow (a kto ich lubi?) więc uniknałem straszliwego losu :wink: (wytłumaczenie - Nico to taki fanatyk Napoleona jak Savary :silent: )
-
Wszystko pięknie Adamie, zrobiłeś zacną robotę, ale w kilku punktach nie mogę się z Toba zgodzić. Napoleon dokonał wspaniałej syntezy sztuki wojennej z (przynajmniej) dwoch wiekow przed nim, miał ogromne środki do wprowadzenia swych planow w życie, a wreszcie przeciwnikow na ktorych mogł swoje pomysły 'testować'. Poniżej kilka komentarzy: 1. Głód bitwy i ekonomia sił – taki sposób prowadzenia kampanii był już prowadzony w XVII wieku, Napoleon niczego nowego nie wymyślił – wystarczy prześledzić działania Tilly’ego w czasie Wojny Trzydziestoletniej. Napoleon miał po prostu środki i możliwości do działania na większą skalę. 2. Dywizje i korpusy – tu znów na większą (a i dokładniejszą) skalę rozwinięcie strategii z XVII wieku -tym razem Gustawa Adolfa z okresu 1631-32. Sam Napoleon nazywał go największym wodzem (do swoich czasow :wink:) 3. Nie mogę się zgodzić z Twoją opinią na temat jazdy ‘Jazda jest natomiast rodzajem broni bez którego najłatwiej się obyć, ponieważ w epoce napoleońskiej górę zaczyna już brać muszkiet nad pałaszem, więc rodzaj wojska, który ze względu na swą naturę posługiwać się za bardzo nie może, siłą rzeczy jest nieprzydatny’. Przepraszam, ale stoi to w sprzeczności z napoleońską sztuką walki. Nie po to podzielił jazdę na trzy typy, nie po to wymagał od swoich oficerow przestrzegania takich zasad, nie po to wreszcie kładł nacisk na rozwoj jazdy (np. nowe formacje). Była on niezwykle ważnym elementem armii – rozpoznanie, ubezpieczanie skrzydeł w bitwie, szarże jazdy ciężkiej i liniowej, a wreszcie jakże istotny pościg za uciekającym nieprzyjacielem. We wszystkich wielkich zwyciestwach Napoleona kawaleria odgrywała ogromną rolę! Dziwię się, że mogłeś sformułować tak nietrafny wniosek...
-
Może chodzi o ulubiony mundur Napiego czyli pułkownika szaserow gwardii? A medale - może Legia Honorowa?
-
Największa porażka RON w XVII wieku
Kadrinazi odpowiedział Kadrinazi → temat → Bitwy, wojny i kampanie
Jak Ci pasuje Tofiku, jak Ci pasuje... Batoh zapewne wyląduje na niesławnym pierwszym miejscu :wink: Musze się zgodzić z Vissegerdem, że to początek 'staczania się w doł' wojskowości koronnej (Litwini to troszkę inna para kaloszy w tym czasie) - ogromna porażka tak militarna jak i polityczna. -
Napoleońska Francja a Prusy. Kwestia Hanoweru.
Kadrinazi odpowiedział Estera → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Zainteresowaliście mnie tą kwestią Hanoweru. Nigdzie nie mogę znaleźć informacji, że Cesarz przekazał Anglii to miasto - w 1806 roku zaproponował oddanie Hanoweru Herbaciarzom jako część oferty pokojowej, ale nie została ona przyjęta. -
Informacje gdzie walczył już podałeś Dodam tylko, że walczył w armii Koniecpolskiego przeciw Abazy paszy w 1633 roku. Był specjalistą od zwalczania Tatarow (zwali go 'strachem tatarskim') i Kozakow (dowiodł tego chociażby pod Kumejkami). Towarzystwo musiało sie go niego nielicho garnąć, jeżeli do armii Potockiego w 1637 roku przyprowadził 500 jazdy i 300 piechoty własnego pocztu! Protegowany Koniecpolskiego, ktory doceniał jego zasługi wojskowe i przeforsował na ważną funkcję strażnika koronnego. Co do osławionych wyrokow na nim ciążacych - zapewne tak on i jak i jego swawolna kompanija :wink: często najeźdzała majątki szlacheckie, wyprawiając tam rozne bezeceństwa. Na kimś musiał Sienkiewicz wzorować swego Kmicica
-
Nie mogę odpowiadać, gdyż widziałem Twoje pierwsze podejście do tego pytania i nazwy czołgow :mrgreen:
-
Na zdjęciu był M51 to fakt. Nazwa Super Sherman, Isherman i Sherman była używana tak dla modelu M50 jak i M51. M1 Super Sherman = M50 Super Sherman czyli efekt kooperacji z Francuzami, modele używane podczas operacji 'Kadesh' w 1956 roku. Model M51 wszedł do służby w latach 60-tych. Zeby jeszcze utrudnić sprawę nazw tych modeli - czasami używa się nazwy M50 dla czołgow zmodernizowanych przez Francuzow (z działem 76.2 mm czyli wersji M1); M51 dla modeli zmodernizowanych w Izraelu (działo 75 mm czyli wersja M50); a wreszcie M51HV dla czołgu z działem 105 mm. Zadaj pytanie Tankfanie.
-
Nope, to M51 Super Sherman (lub Isherman - obydwie nazwy byly używane w IDF)
-
No to ktory? :wink:
-
A może Bałkany? :wink:
-
Merkava to już pieśń przeszłości, został jeno Namer :wink: (Achzarit i tak ładniejszy...) To teraz jeden z moich dwoch ulubionych czołgow - co to za cudeńko (pełną nazwę proszę), w co było uzbrojone i jakie kraje go używały?
-
Kiedy spojrzałem na ilustrację, pomyślałem najpierw o wojnie domowej w Hiszpanii, ale czołg nie taki jak trzeba :wink:
-
Izraelski Namer APC na podwoziu Merkavy?
-
Łączy ich tylko jedno - że obaj tworzyli utwory fantasy. Dzieli cała reszta - zupełnie odmienny warsztat, forma utworow, odniesienia do rzeczywistości (pamiętajmy że Tolkien odreagowywał koszmar Wielkiej Wojny w swoim pisarstwie). Tolkien był prekursorem, 'ojcem' fantasy jakiej znamy - z krasnoludami, orkami, trollami czy drzewcami. Sapek bawi sie formą, puszcza często 'oko' do czytelnika - Tolkien jest o wiele bardziej poważniejszy. Osobiście i tak najbardziej cenię Tolkiena za Sillmarilion - to jest dopiero dzieło! Sapek to mistrz krotkiej formy - najlepiej czuje się w opowiadaniach, co widac np. w 'Pani Jeziora' - ten tom to zbitek opowiadań nieco na siłę sklejonych do kupy by wreszcie zakończyć sagę. O wiele lepiej jako powieść broni się cykl husycki - i tutaj widać jak Sapek lubi się popisywać erudycją. I mimo że bardzo cenię obydwa cykle autorstwa Sapkowskiego, to jednak na pierwszym miejscu wśrod jego utworow zawsze stawiam 'Maladie ', to jest dopiero perełka :wink:
-
Niekoniecznie- to zupełnie inny rodzaj fantasy, znam wielu miłośnikow Tolkiena ktorym się Sapek nie podobał.
-
Żaden ze mnie fotograf, ale to zdjęcie bardzo lubię :wink: http://s148.photobucket.com/albums/s31/Gro...nt=DSCI0007.jpg
-
Można nie lubić Sapka jako człowieka, ale jako pisarz jest naprawdę wspaniały. Soczysty język, tuziny świetnie rozrysowanych postaci, mnostwo odniesień do światowej literatury. Poza tym jak mogłbym nie lubić kogoś, kto tak wspaniale opisuje krasnoludy? :mrgreen:
-
Reformy wojskowe Gustawa II Adolfa
Kadrinazi odpowiedział Pancerny → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Oj, nie ulegaj czarowi stanow teoretycznych, po studiowaniu armii RON powinieneś wiedzieć jak to wyglądało naprawdę Tylko 3 lub 4 regimenty w okresie 1630-32 wystawiały w linii 12 kompanii - tzw. 'stare kolorowe' regimenty najemne, pozostałe miały 8 lub mniej. Faktycznie stany regimentow, a przez to brygad, były niskie - to wbrew pozorom ważna sprawa - 8 kompanijny regiment powinien wystawić 1200 żołnierzy a wystawiał 650-800 co najwyżej. Brygada nie miała więcej niż 1800, w porywach do 2000 żołnierzy - żadna nie tak wysokiego stanu jak podałeś. W okresie post-gustawowskim było jeszcze gorzej - brygada składająca się z 1-3 regimentow miała 800-1000 żołnierzy. -
Reformy wojskowe Gustawa II Adolfa
Kadrinazi odpowiedział Pancerny → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Brygada nie miała sztabu jako takiego - była formacją taktyczną na czas bitwy. Dowodził najstarszy stażem pułkownik/generał dowodzący regimentem. W okresie 1627-28 i 1631-32 brygady miały 3 skwadrony, w okresie 1628-1631 (przynajmniej w teorii) 4 skwadrony (niektore regimenty miały wtedy 16 kompanii). Jako że standardowo regiment miał 8 kompanii, powinien więc moc wystawić 2 skwadrony. Jednakże teoria sobie a praktyka sobie - od dwoch do pięciu regimentow tworzyło brygadę na polu bitwy - wynikało to z niskich stanow faktycznych, zwłaszcza wśrod pikinierow. -
1. Rajtaria była rekrutowana z wolnego bębną, a nie towarzysko- tym dziwniejszy jest fakt zmiany na jazdę kozacką :shock: 2. Co do jazdy lekkiej to najlepiej zacytuję Jana Wimmera: Rotmistrzami i porucznikami chorągwi lekkich była często szlachta tatarska i wołoska, rzadziej polska, nader często plebejusze, o czym świadczą nobilitacje na sejmach. Towarzysze i pocztowi to niemal wyłącznie element ludowy, wschodni, ktory po przekwalifikowaniu chorągwie przechodził do innych rodzajow jazdy, przez osobiste zasługi dochodził łatwo do stopni oficerskich, a potem drogą nobilitacji uzyskiwał możliwość wejścia do zamkniętego kręgu szlachty. Jazdę tatarską tworzono z żołnierzy dawnych wojsk nadwornych, ktorzy musieli opuścić Ukrainę po powstaniu w 1648 roku, z Tatarow litewskich, kaptowano nawet murzow krymskich ktorzy ze swoim ordyńcami przechodzili na polską służbę. Jazda wołoska pochodzi z księstw naddunajskich a także spośrod ludności ukraińskiej (lata 80-te i 90-te).
-
Reformy wojskowe Gustawa II Adolfa
Kadrinazi odpowiedział Pancerny → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Pancerny już odpowiadam - sierżanci byli od 'darcia pyska' na żołnierzy, pilnowali szkolenia i ustawiali szyki, tak jak wspomniałeś - chorąży był oficerem i dzierżył sztandar kompanii (kornet) - zastępca chorążego pomagał przy sztandarze i na wypadek śmierci/rany chorążego przejmowała drzewce. -
A ja odpoczywam od poważnej lektury, kupiłem tuzin książek Pratchetta na wyprzedaży i wreszcie czytam w oryginale
-
Nowe odkrycie - Death Cab for Cutie - 8 minutowa wersja 'I will posses your heart'
-
Quiz-Polska Okresu Wolnej Elekcji
Kadrinazi odpowiedział Tofik → temat → Rzeczpospolita Obojga Narodów (1572 r. - 1795 r.)
Hetman wielki litewski Janusz Radzwiłł po pewnym starciu nakazać miał decymację w kompaniach regimentu ktory opuscił swych oficerow na pastwę przeciwnika. Co prawda nie wiemy, czy spełniła się hetmańska groźba: Jutro egzekucja sześciu albo ośmiu oficerow będzie i żołdacy z tych kompanii grać w kostki o śmierć będą niemniej jednak zabrzmiało to złowrogo. Pytanie brzmi - prosze podać o jaki regiment chodzi i w jakim to starciu tak się haniebnie wyrożnił. [ Dodano: 2008-07-23, 23:31 ] Czy to naprawdę takie trudne czy po prostu nikt nie czytał pytania? Wystarczy podać regiment, może będzie łatwiej... [ Dodano: 2008-07-24, 10:12 ] Chyba nikt nie sprobuje, więc sam odpowiem. Haniebną postawą przy szturmie Mohylewa 'popisał' się regiment gwardii pieszej JKM pod Fromholdem von Ludinghausenem Wolffem. Janusz Radziwiłł napisał o nich: 'Piechota pana Wolffa nie chciała odstrzeliwać, gdy od wałow nazad nasi uchodzili' Nowe pytanie Gdzie i w jakich okolicznościach zginął Jerzy Farensbach, słynny starosta wendeński i 'hetman inflancki'?