Kadrinazi

Pancerny - śliczne maleństwo

Czyli wiem w ktorą stronę iść, ok Może nie tyle jednostki 'specjalne' co nietypowe Mamy więc oddziały przyboczne wodzow, z reguły złożone z jakowyś strasznych barbarzyńcow - moj pupil Quintus Sertorius miał Celtiberow, Juliusz Cezar miał Germanow i Galow (bodajże 900). Oddział taki był bezgranicznie oddany swemu wodzowi, dzięki czemu stanowił idealną ochronę na polu bitwy i poza nią. Podobny typ formacji to Equites Singulares - konna straż przyboczna gubernatorow, złożona z oddziałow posiłkowych i słynni Equites Singulares Augusti, czyli przyboczny oddział cesarski. W sumie jakiś charakter elitarny miały też formacje Extraordinarius z czasow Republiki, czyli najlepsi spośrod oddziałow sojuszniczych. Co do funcji z kolei - na pewno wspomniani przez Ciebie dromaderii (czyli jeźdzcy na wielbłądach, używani chociażby w Afryce), może pierwsze formacje katafraktow na służbie rzymskiej (byli czymś nietypowym). W sumie dosyć oryginalne (na tle pozostałej armii rzymskiej, zwłaszcza republikańskiej) mogły być formacje lekkiej typu procarzy balearskich, greckich thureophoroi czy peltstow, jazdy tarenckiej (tarentyńskiej? zawsze mam problem z odmianą) czy numidyjskiej.

To może zacznijmy od jakieś definicji tej 'specjalności'? Czy ma to być jakaś elitarna straż przyboczna (jak Celtyberowie Sertoriusa) czy też bardziej wyspecjalizowany oddział?

'Asekuracja hetmańska' z sejmu z 1590 roku?

Spis Rycerstwa Polskiego walczącego z Janem III. pod Wiedniem oraz Szyk Bojowy Wojsk Polskich i sprzymierzonych dnia 12 Września 1683 r. Na pamiątkę dwóchsetnéj rocznicy obchodu zwycięztwa pod Wiedniem wydał B. T. Z portretem Króla Jana, tablicą szyku bojowego, tablicą [ http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmetadat...rds=1&tab=1 ] Jan Chryzostom Pasek "Pamiętniki Jana Chryzostoma Paska z czasów panowania Jana Kazimierza, Michała Korybuta i Jana III; wydane z rękopisu przez Edwarda Raczyńskiego" [ http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmetadat...m=&dirids=1 ] Diariusz Transactiey Woienney, między Woyskiem Koronnym, y Zaporoskim, w Roku 1637. Mieśiąca Grudnia, przez Iasnie Wielmożnego I. Mći Pana Mikołaia z Potoka Potockiego, Woiewodę Bracławskiego, Hetmana Polnego Koronnego, Generała Podolskiego, Kamienieckiego. Laticzowskiego, Niźińskiego etc. etc. Starostę, sczęśliwie zaczętey, y dokończoney. Za dozwoleniem Starszych wydany. Przez W. Oyca Simona Okolskiego, Zakon. Dom. S. Kaznodzieię Woyskowego [ http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmetadat....pionier.net.pl ] Kontinuacya diaryusza woiennego, czułoscią Jaśnie Wielmożnych Ich Mćiow Panow, Hetmanow Koronnych. Ochotą cnego Rycerstwa Polskiego. Nad zawźiętemi w uporze, krzywoprzyśięgłych y swowolnych Kozakami, w Roku 1638. odprawiona. Do wiadomośći Koronie, y Wielkiemu Xięstwu Litewskiemu, za dozwoleniem Przełożonych przez W. O. Symona Okolskiego, Kaznodźieię Wielmożnego I. M. P. Hetmana Polnego Koronnego, podana [ http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmetadat....pionier.net.pl ] Diego Uffan, Archelia,to jest nauka i informacja o strzelbie i o rzeczach do niej należących ... [ www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmetadataid=oai:www.wbc.poznan.pl:17997&from=http://fbc.pionier.net.pl ] Archiwum domu Radziwiłłow (listy) [ http://dir.icm.edu.pl/pl/Scriptores_Rerum_...nicarum/Tom_8/I] Żółkiewski Stanisław "Początek i progres wojny moskiewskiej" [ www.pbi.edu.pl/book_reader.php?p=2071&s=1 ] "Listy Stanisława Żółkiewskiego: 1584-1620" [ www.pbi.edu.pl/book_reader.php?p=40630&s=1 ] Morsztyn Zbigniew "Sławna victorya nad Turkami od woysk koronnych y Wielkiego Xięstwa Litewskiego pod Choćimiem otrzymana w dźień swiętego Marćina 1673" [ www.pbi.edu.pl/book_reader.php?p=44643&s=1 ] oraz [ www.pbi.edu.pl/book_reader.php?p=44201&s=1 ] Podgórski August "Pomniki dziejów Polski wieku siedemnastego T. 1" [ http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/doccontent...17&dirids=1 ] Stanisław Niemojewski "Pamiętnik Stanisława Niemojewskiego (1606-1608)" [ http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmetadat...m=&dirids=1 ] Jakub Łoś " Pamiętniki Łosia, towarzysza chorągwi pancernéj Władysława margrabi Myszkowskiego wojewody krakowskiego, obejmujące wydarzenia od r. 1646 do 1667, z rękopismu współczesnego, dochowanego w zamku podhoreckim, wydane" [ http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmetadat...m=&dirids=1 ] Mikołaj Jemiołowski "Pamiętnik Mikołaja Jemiołowskiego towarzysza lekkiej chorągwi, ziemianina województwa bełzkiego, obejmujący dzieje Polski od roku 1648 do 1679 spółcześnie, porządkiem lat opowiedziane" [ http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmetadat...m=&dirids=1 ] Zbigniew Ossoliński "Pamiętnik Zbigniewa Ossolińskiego wojewody sandomierskiego 1623" [ http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmetadat...m=&dirids=1 ] Jan Stefan Wydżga "Jan Stefan Wydżga i jego pamiętnik spisany pod czas wojny szwedzkiej od roku 1655 do 1660" [ http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmetadat...m=&dirids=1 ] 108. Augustyn Kordecki "Pamiętnik oblężenia Częstochowy 1655r." [ http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmetadat...m=&dirids=1 ] Mikołaj Ścibor Marchocki "Historia wojny moskiewskiej" [ http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmetadat...m=&dirids=1 ]

Pierwsze znane zapożyczenie (tak uzbrojenia jak i taktyki) to wprowadzenie falangi greckiej (ok. XVI wiek przed Chrystusem), zapewne od kolonii greckich w Italii. A potem to już się posypało - przede wszystkim gladius hispaniensis jak sama nazwa wskazuje od plemiom Płw. Iberyjskiego, pilum od Etruskow lub Samnitow.

W sumie masz rację, tego typu budowy służyły potem celom militarnym, ale przynajmniej dawały zajęcie legionistom gdy nie mieli w kogoś rzucać pilum

Ktoś oprocz niewolnikow musiał przecież budować drogi i mosty Jak wiadomo żołnierz ktory nie wojuje się nudzi, ergo jest niebezpieczny więc trzeba mu było znaleźć zajęcie

W armii rzymskiej? Czytałem o jednostkach 'specjalnych' w armii macedońskiej czy punickiej (odpowiednio za Aleksandra Wielkiego i Hannibala), ale w Rzymie? Jakie oddziały masz na myśli?

Beresford William Carr (1768-1856) – generał brytyjski, marszałek portugalski, uczestnik kampanii hiszpańskiej Wellingtona . Od 7 maja 1809 roku szef sztabu armii portugalskiej, przeprowadził gruntowną reform tej armii. Dowodził siłami sprzymierzonych pod Albuerą (16/05/1811). Ciężko ranny w bitwie pod Salamanką (22/07/1812) Bock Eberhardt Otto George von – hanowerski generał, służący w ramach KGL w armii brytyjskiej, dowodził; brygada dragonow KGL w dywizji Erskine’a (zima 1812), od lipca 1812 roku ta sama brygada w dywizji Cottona, od 23 lipca 1812 tymczasowy d-ca 4-brygadowej dywizji jazdy (ex-Cotton), od 1 listopada 1812 roku z powrotem d-ca brygady KGL w dywizji Cottona, w styczniu 1813 roku objął komendę dywizji po Cottonie i pełnił tą funkcję do lipca 1813 roku, kiedy to znowu powrocił do dowodzenia brygadą (do końca 1813 roku) Bellegarde Heinrich von (Heinrich Joseph Johannes, Graf von Bellegarde/Heinrich von Bellegarde), (1756 – 1845) – austriacki generał, uczestnik wielu kampanii przeciw siłom napoleońskim. W 1799 roku oblegał Alessandrię i brał udział w bitwie pod Novi. W kampanii 1800 roku służył w stopniu generała kawalerii. W 1805 roku dowodził prawym skrzydłem w bitwie pod Caldiero. W 1809 roku walczył pod Aspern/Essling i Wagram. W okresie 1809-1813 gubernator-generał Galicji. W kampaniach 1813, 1814 i 1815 roku dowodził siłami austriackimi we Włoszech, w tej ostatniej kampanii pokonał króla Neapolu Murat.

No prosze, nawet Kałmucy Warta wspomnienia jest sytuacja z 1655 roku na Litwie (nie tyle oddział jest nietypowy, co sponsorzy) - otoż Żydzi wileńscy wystawili 130-osobową chorągiew jazdy kozackiej 'z dobrym rynsztunkiem (...) o czym przedtem nigdy nie słyszano' (wspomina o tym M. Vorbek-Lettow)

No przecież że to było proste - Amonie, zadaj pytanie

Coś prostego - coż to za bitwa i kim jest dzielny wojak w centrum obrazu?

Przepraszam że odpowiadam z obsuwką, ale lepiej poźno niź wcale Oczywiście że nie tylko wojskowym mogło zależeć na śmierci krola, niemniej jednak to właśnie oficerowie mieli 'najbardziej przechlapane' gdy Aleksandrowi odbijało. Dla mnie tutaj Antypater wybija się na pierwsze miejsce - zresztą wiedział co w trawie może piszczeć i mimo że krol wezwał go z posiłkami, to stary generał wysłała swojego syna Kassandra. Perdikkas czy Krateros też nie mogli być pewni swej skory, więc logiczne wydaje się, że kilka generałow pomogła władcy przejść na druga stronę

Swoją droga rzymscy legioniści w marszu musieli nader interesująco wyglądać, objuczeni całym dobytkiem: http://www.plasticsoldierreview.com/Boxes/...R&code=M007

Legioniści musieli budować oboz za każdym postojem, kiedy maszerowali dalej oboz był palony. Świetny trening dla żołnierzy (oddziały miały zawsze te same miejsca w obrębie obozu) i 'pokazowka' mająca przestraszyć przeciwnika [ Dodano: 2008-08-30, 16:12 ] Tutaj można zobaczyć bardzo ładny schemat obozowiska: http://www.roman-empire.net/army/camp2.html A tu cała podstrona z planami obozu (tak przed jak i po reformach Mariusa): http://www.garyb.0catch.com/camp1/camp1.html

Ta ćwierć to jeszcze nic - pełne zestawienie dla wszystkich ziem i wojewodztw ma w podsumowaniu: - 11 013 i 3/4 koni Pancernych - 11 694 i 3/4 porcji piechoty cudzoziemskiej :mrgreen: [a tak gwoli wytłumaczenia - uzupełnienie funduszy wojewodzkich miało nastąpić z innych źrodeł, nie wliczano też części stawek żołdu przewidywanych do utworzenia nowych jednostek]

Słowko jeszcze o piechocie łanowej, bo to całkiem interesujący temat. W 1655 roku, w przededniu wojny ze Szwecją, wyprawy łanowe miały być wystawione tylko jako piechota (zakładano ok. 10 000 ludzi, w praktyce wystawiono znacznie mniej). Po pierwsze własnie tej formacji w armii koronnej brakowało, po drugie konne wyprawy łanowe zupełnie się nie sprawdzały w poprzednich kampaniach. Najciekawiej zaprezentowali się łanowi z woj. sandomierskiego, wystawiając pułk piechoty, złożony z czterech chorągwi (rotmistrzowie - Andrzej Gnoiński, będący rownież pułkownikiem oddziału, Adam Pozowski, Walenty Skotnicki i Jerzy Janiszewski). Żołnierze mieli być jednakow ubrani w 'żupany błękitne w poł goleni, katanki czerwone, białym kirem podszyte z potrzebami błękitnymi', wyposażeni w szable, siekierki i muszkiety lontowe. Pułk miał nawet 4 działa, ktore ufundował właściciel odlewni Gibboni. Na pięciu żołnierzy miał przypadac jeden woz z zaopatrzeniem i dodatkowym ekwipunkiem. Pułk miał niewielki sztab, zbliżony do regimentu piechoty cudzoziemskiej - pułkownik, kapitan, cyrulik i kapelan. Każda choragiew miała w sztabie rotmistrza, porucznik, chorąży, 2 sierżantow, 2 kaprali.

Za to jakie przyjemne, aż się chce czytać :mrgreen:

Przepraszam że odgrzeję starą sprawę Viss, a czy to nie przypadkiem piechota wybraniecka była uzupełniana zaciężnymi? (np. podczas wyprawa Batorego). Co do piechoty łanowej - to zamiast niej niektore wojewodztwa czy ziemie wystawiały chorągiew piechoty zaciężnej (np w 1655 roku), ale nie spotkałem się z uzupełnianiem łanowej zaciężnikami. Może mogłbyś napisać coś więcej?

To Lippomano w rzeczy samej Twoja kolej Viss!

Na siłę możnaby jeszcze znaleźć więcej 'łącznikow' Krakowa z Odsieczą. Np: - wojewodztwo krakowskie miały przydzielone do zaciągu i utrzymania następujące siły koronne: a) 550 koni husarii B) 2 340 koni pancernych c) 144 1/4 (sic!) koni jazdy lekkiej d) 1 236 porcji piechoty cudzoziemskiej e) 200 porcji piechoty węgierskiej f) 480 porcji dragonii - Jan Małachowski, biskup krakowski, był rotmistrzem chorągwi husarskiej, tak samo jak Andrzej Potocki, kasztelan krakowski i Szczęsny Potocki, wojewoda krakowski; ci dwaj ostatni byli też rotmistrzami chorągwi pancernych i lekkich (chociaż Szczęsny pod Wiedeń nie wyruszył, a został bronić kraju...) - piechota wybraniecka z woj. krakowskiego brała udział w wyprawie - wojska koronne skoncentrowano w obozie pod Krakowem przed wyruszeniem do Austrii. Widzimy więc, że istnieją nader poważne :mrgreen: związki Krakowa z Odsieczą Wiedeńską!

Znalazłem dzisiaj w internetowych zasobach jednej z amerykańskich bibliotek cudowną perełkę - J. Watts de Peyster, 'The history of life of Leonard (Lenart) Torstensson' - praca z 1855 roku, laurka dla jednego z najlepszych artylerzystow w dziejach, napisana wspaniałą angielszczyzną. Sama przyjemność czytania

Oprocz oddziałku dragonow zginęło też dwoch pułkownikow kozackich i kilku innych oficerow. Z epizodu z wybiciem dragonow Sienkiewicz zrobił wspaniałą scenę ostatniej walki regimentu piechoty niemieckiej

Oj, ze zdolnością do 'długotrwałej walki w gąszczu piechoty' to bym polemizował Jazda typu kozackiego/pancerna w starciu z dobrze wyszkoloną piechotą typu zachodniego nie miałaby czego szukać - co i bitwa pod Warszawą dowiodła wyraźnie.