oskarzet
Użytkownicy-
Zawartość
19 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O oskarzet
-
Tytuł
Ranga: Licealista
-
No tak, ale podczas DWS, zbyt wielu uniwersalnych niszczycieli nie było. Większość typów miał określone zadania.
-
Witam! Na pierwszego chyba 20 na drogiego 21 torped. Owszem, nie odegrały wielkiej roli w DWS, ale były bardzo przydanie np. na Pacyfiku, kiedy wspierały desantujaca piechotę. pozdro Oskar
-
Co do pancerników kieszonkowych: zamiast określenia "ciężki krążownik" lepiej było by określać te okręty mianem "krążowników najcięższych". Prędkością ustempowały krążownikom, ale miały duży zasię i nieco inne zadania niż walka z krążownikami. Miały być rajd erami niszczącymi żeglugę na Atlantyku i niszczyć okręty eskorty same pozostając poza zasięgiem dział okrętów eskorty. Były to ciekawe jednostki, ale w moim mniemaniu nie sprawdziły się do końca....
-
TERCOM - jest to nic innego jak optyczny system korekcji błędów, pierwszej generacji, o znacznie bardziej ograniczonych możliwościach korekcji w porównaniu z systemem DSMAC. DSMAC - optyczny system korekcji błędów drugiej generacji, porównujący cyfrowe mapy terenu założonych punktów kontrolnych na trasie dolotu do celu, z rzeczywistym obrazem uzyskanych z własnych urządzeń optycznych. używany np. w pociskach Tactical Tomahawk przystosowany główne do niszczenia lotnisk.
-
Najracjonalniejszym kandydatem na następce Su - 22 jest F - 16. Problem w tym że aby skutecznie zastąpić Suchoje należało by mieć nie 4 eskadry F - 16 tak jak mamy mieć a minimum 7. Nie ma co rozważać Su - 27 czy F - 15 bo i nas na nie nie stać ani pewnie byśmy ich nie dostali. Sprawa jest o tyle trudna że naszą armie nie stać na zakup takiej partii maszyn i to w krótkim czasie. I pewnie skończy sie na tym, że znowu zmodernizujemy Su - 22... A F - 35 dopiero ok. 2010 roku trafi do seryjnej produkcji, jako pierwsze dostana go USa, UK, a zanim ceny spadna do akceptowalnego poziomu to juz Su - 22 z 10 lat będą leżeć na złomowisku.
-
Jako że zielony w temacie NIE jestem, zapytam o coś trudnego(żart, łatwego). Jakie są zasady działania systemów TERCOM i DSMAC i czym się różnią? Ps. A ja zchęcia odpowiem na pytania z zakresu Marynarki Wojennej.
-
System rakietowy Patriot
oskarzet odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
System Patiot był głównym medialnym bohaterem wojny w Zatoce Perskiej. I to właśnie dzięki pięknej reklamie stał sie naj naj naj w każdej kategorii.... Przed wojna ich skuteczność szacowano na 85%, efektywność ta srogo zweryfikowała wojna w Iraku; P. zestrzeliły wg. rożnych danych od 42 do 49 Scudów. W takim przypadku skuteczność wyniesie 49 a w drugim przypadku 52%. Ważne jest to że do rakiet Irackich wystrzelono 158 P. co daje skuteczność zaledwie 26 - 28%. wynik bardzo słaby, a przecież Scudy nie manewrowały i nie emitowały rożnych zanuceń. A więc P. nie jest lepszy od np. S - 300. Ale wiadomo, obecnie nasza polityka stała sie pro amerykańska i wszystko co od USA jest super. a jak to w rzeczywistości wygląda? To weryfikuje wojna. Tak jak w przypadku AGM - 65 Maverick, AGM - 14 Helfire czy AIM - 9 Sidewinder i AIM - 7 sparow :mrgreen: . -
Co prawda żadnych konkretnych danych nie mam(bo takowych nie ma) ale prawdopodobnie załoga zredukowana będzie do 2 osób. Możliwe jest ze otrzyma pancerz typu AS - 4M(jego parametry poznam za kilka dni i dopisze). //Adm. Zdania zaczynamy z dużej litery.
-
Ja osobiście stawiam na Namer'a. Powstały na podwoziu Merkavy jest równie bezpieczny jak jego dawca podwozia. Na dalszej pozycji CV - 90 i rosyjski BMPT(choć to wóz wsparcia).
-
Jeśli już mowa o reaktywacji pancerników, to chyba główne do wsparcia ogniowego desantu itp. Pocisk art. ważący ponad tonę ma to do siebie, że jest znacznie tańszy od np. pocisku typu Tomahawk. Zestawy obrony bezpośredniej typu Vulcan czy Goalkeeper to dobra obrona dla takiego dużego okrętu. Ale nie zapewnia całkowitej obrony przed pokr. Pociski P - 500 i P - 700 posiadają opancerzona głowicę i właśnie na wypadek starcia z np. Goalkeeper. Od lat 70 można było zauważać tendencje do osłabiana artylerii na okrętach. Jednak dzisiaj ponownie powraca sie do pomysłu cięższych armat okrętowych niż 127/130 mm. Niemieckie fregaty typu 125 mają posiadać działa kal. 155 mm, Zumwalt ma mieć też 155 mm. Planowane jest w przyszłości przezbrojenie brytyjskich niszczycieli rakietowych typu 45 z armat 114 mm Mk.8 na AGS 155 mm. Są fajne projekty wierzy z PzH 2000. Chyba tylko rosyjskie proj.956 zachowały nadzwyczaj silne uzbrojenie art. w postaci 4 - 130 mm. IMHO, pancerniki nie maja racji bytu. Na ich miejscu zastąpione zostaną przez okręty bardziej uniwersalne uzbrojone w działa może nawet kal. 203 mm, ale to już max. znacznie droższym pomysłem jest np. ostrzał lądu przy użyciu pokr np. RBS 15 Mk.3 :mrgreen:
-
Z Mogami to jet jeden zasadniczy problem, były KL, ale następnie zmieniono uzbrojenie na 10 armat 8 calowych i z KL stały się KC. Więc porównywanie ich z innymi KL jest trochę nie tego... Z innych na pewno nie najlepsze ale za to ciekawe jednostki uznać można krążowniki typu La Galissonnière. Nowoczesne wierze, dobra ciężka obrona plot 8 - 90 mm AA. Okręty te, tak jak wszystkie francuskie od niszczycieli na pancernikach kończąc cierpiały na mała ilość szybkostrzelnych działek. Co prawda były działka 13,2 mm, ale cechowały sie dużym rozrzutem, i kiepską penetracja celu przez pocisk.
-
Yamato miał 3 wierze po 3 działa kal 457(460) mm, a nie 480 mm. Te multum dział: 12 - 155, 12 - 127 mm - na początku, następnie te multum dział zminimalizowało się do 9 - 460, 6 - 155, 24 - 127 mm. Opancerzenie i owszem potężne: burty do 550 mm, wierze art. głównej 650 mm, pokład 203 mm. Okręty nie były najlepsze, choćby z uwagi na nie wykorzystanie w walce. Największa siłą pary Y&M to legenda jaka zostały otoczone. Nie bedę oryginalny i uznam za najlepszy pancernik DWS okręty typu Iowa. Choćby z powodu doskonałego opancerzenia, ponadprzeciętnej prędkości i bardzo długiego okresu służby. Co do okrętów Francuskich: za okręty dobre a nawet b. dobre uznać można R i JB. Jednak ich duża wadą w stosunku do nowo budowanych/projektowanych pancerników było nie posiadanie na uzbrojeniu uniwersalnej art. średniej. Mogło wiązać sie to ze złymi doświadczeniami z eksploatacji francuskich 130 mm armat z D&S. Trudno oceniać francuskie pancerniki przez pryzmat 4 działowych wierz. Niby rozwiązanie to dawało dobra koncentracje ognia na małym obszarze, ale tracąc jedna wierze okręt tracił 50% salwy burtowej a nie jak w przypadku innych konstrukcji 25 lub 33 %. Dunkierque i Strasbourg miały słaba art. główna 8 - 330 mm wobec powszechnie stosowanych w tym okresie 380 - 406 mm. Opancerzenie do 240 mm burt nie dawało ochrony przed pociskiem 12 calowym. No ale jak mawiał lord Fisher: "Prędkość to pancerz". oktety włoskie: Vitorio Venetto nowoczesne dobrze uzbrojone i opancerzone jednostki. Duża prędkość i celne działa. Minus ten sam co u francuzów brak art. uniwersalnej. Nie ma co rozważać Conte di Cavoru czy Andrea Doria bo ich 10 - 320 mm, 12 - 120, 8 - 100 mm nie było zbyt imponujące. Wygrywa Iowa
-
IMHO najlepszym LK był typ Cleveland, łączył w sobie sile opancerzenie, skuteczna 6 calową artylerie i silna obronę plot. Pod względem wybudowanych jednostek tęż wyglądają b. dobrze.
-
Jako, ze nie podano kryteriów wg. których należy dokonać oceny, ja ocenię wg. parametórw tak. - tech. Admirał Hipper. plusy: @dobra ciężka obrona plot: 12 - 105 mm, @porządne jak na owe czasy opancerzenie, @osiem armat kal.203 mm, nic nadzwyczajnego jeśli mowa o kalibrze. Jednak działa cechowały sie płaskim torem lotu i dużą donośnością oraz celnością. @standardowa krążownicza prędkość 32 - 33 w, minusy: @nadzwyczajnie duża liczba osób załogi, @awaryjność maszynowni, @zasięg, mimo że był standardowy dla krążownika, zważywszy na jego główne zadanie przydał by sie o 4,5 tys Mm większy, IMHO jeden z najlepszych KC DWS.
-
I owszem, niszczyciele były bardzo uniwersalnymi, w miarę tanimi okrętami. Ich wielkość ewoluowała od ok. 1000 podczas I WŚ do nawet 2,5 tys ton pod koniec DWS, a nawet 7 - 8 tyś ton obecnie(rakietowe). Uzbrojenie było zazwyczaj ścisłe związane z wypornością okrętu. Przy okazji niszczycieli nie można zapomnieć wielkiego niszczyciele typu Dubrownik z 4 - 140 mm, 2 - 84 mm AA.