amon

Da się przeczytać , druga pozycja zdecydowanie lepsza . W mojej opinii rewelacji nie ma, styl trochę wymęczony , poziom zamieszczonych faktów średni . Zależy czego czytelnik oczekuje. Natomiast Tarle , kiepski jak Łysiak , bardzo ogólnie schematycznie i bez polotu .

Tyle że Berezyny nie można nazwać bitwą , w czasie przeprawy doszło do kilu pomniejszych bitew , o Łosznicę i Borysów, pod Stachowem oraz pod Studzianką . Suma tych batalii była dla Napoleon korzystna .

Wiele w temacie strat niemieckich wnoszą , dyskusyjne , prace Mariusa Emmerlinga " "Luftwaffe nad Polską " jak dotąd 3 tomy.

Nie obciążałbym sędziego winą , przecież nasz gol padł , a spalony był . Facet ma opinię spokojnego i zrównoważonego . Jeżeli jeteśmy tak dobrzy jak myślimy to nasza przewaga nad Austrią powinna być większa a wtedy wyskok sędziego nie miałby znaczenia. W powtórkach wyraźnie widać że rzekomo faulowany Austriak patrzył na sędziego i zagrał jak trzeba. Piłkarze to cwane lisy .

Wagner , Metallica i Busta Rhymes , to ostanie to syna , ale czad .

Idę za ciosem , nie mając wiedzy w temacie wycięcie polipów .

Blucher , ile ten człowiek zawdzięcza Scharnhorstowi i Gneisenauowi . W Armii Śląska to oni grali pierwsze skrzypce. Sukcesywnie dostawał lanie , pod Brienne , Montmirial , Vauchamps czy Chamapubert , i in. Pod Ligny ledwo uszedł z życiem , taką miał orientację w terenie. Prostak i cham , generał " naprzód " ( Vorwarts) co jest chyba jedyną pozytywną cechą w kontekście Waterloo . Pogonił Prusków tak że zdążyli na czas ratując Wellingtona. Dodam że głowa Bluchera nie była wolna od różnych schiz , do legend przeszły jego podejrzenia o podgrzewanie podłogi przez Francuzów w kwaterze którą zajmował , oraz to że był słoniem a do tego w ciąży , twierdził też że miał szklane nogi. Wspomnieć należy też o pomyśle wysadzenia mostu Jeny w Paryżu .

Operacja krtani , wycięcie. :roll:

Polecam prace w j. polskim Niemieckie oddziały powietrznodesantowe 1939 -45 Wyd. Bellona -Spotkania B. Quarrie , M. Chappell ,( polski Osprey ) Zielone Diabły - Wyd. Militaria . J. Ledwoch , 1993 Niemieckie Wojska Spadochronowe - Wyd.Militaria , Nowakowski , Skotnicki , Zbiegniewski 1996 .

Zacytuje Jerzego B. Cynka " Polskie lotnictwo myśliwskie w boju wrześniowym" 1 Flota 4 Flota Razem 274 He 111 81 He 111 355 He 111 142 Do 17 177 Do 17 319 Do 17 143 Ju 87 127 Ju 87 270 Ju 87 12 Do 17 11 Do 17 23 Do 17 ( wersja nurkowa) - 37 Hs 123 37 Hs 123 119 Bf 109 144 Bf 109 263 Bf 109 ( myśliwce) 36 Bf 109 40 Bf 109 76 Bf 109 ( pościgowe) 53 Bf 110 29 Bf 110 76 Bf 110 45 Do 17 30 Do 17 75 Do 17 ( dalekie rozpoznanie ) ......................................................... 824 sam. 676 sam . 1500 sam. Ponadto 83 Do 17 dalekie rozpoznanie 184 Hs 126 34 He 45 , He 46 ( bliskie rozpoznanie ) ......................................................... 301 sam. Do tego Lotnictwo Marynarki : 61 wodnosamolotów Jednostki pomocnicze , meteo , transportowe , kurierskie ..... Łącznie użyto 2420 samolotów. 18 Junkersów Ju 88 było na wyposażeniu I./ KG 25 - Rechlin i nie były użyte przeciw Polsce.( 1 Flota )

3 maja 1096 doszło do pierwszego pogromu w Spirze . Niemcy pod wodzą hr. Emicha von Leisingen zaatakowali społeczność żydowską. Efektem zajść było oddanie się Żydów pod opiekę lokalnego biskupa, Jana. Zginęło 12 Żydów , jednak dzielnica przez nich zamieszkiwana została doszczętnie spalona. Niektórych winnych zajść skazano na obcięcie obu rąk. Wyrok wydano w imieniu biskupa Jana. 20 maja do podobnych wydarzeń doszło w Wormacji . Znowu w obronie Żydów stanął hierarcha Kościoła . Nic to jednak nie dało zginęło ok.500 ludzi , a gmina faktycznie przestała istnieć. Pogromu powtórnie dokonała grupa Emicha. 25 , Moguncja . Biskup Rothard zamknął bramy przed ludźmi Emicha, jednak w wyniku zdrady wtargnęli oni do miasta i wymordowali ok.1000 ludzi. Ponownie biskup stanął w obronie Żydów, udzielając im azylu w swojej rezydencji. Na fali tych pogromów podobne zdarzenia zaszły w Trewirze, Kolonii i Metzu. Dalej była Praga i Ratyzbona. Kres zbrodniom położyła dopiero zdecydowana postawa króla Węgier . Oddziały Emicha, Volkmara i Gotszalka zostały wybite w pień . Czy w związku z tymi wydarzeniami możemy mówić o holokauście . Sądzę że jest to nadużycie. Faktem jest że dotychczas nikt przeciwko Żydom, na taką skalę nie występował. Faktem jest że na fali uniesień religijnych agresja krzyżowców skierowała się na najbliższą , niechrześcijańską grupę narodową. Powodów było kilka , dobrowolna izolacja Żydów , wpływy gospodarcze , niezrozumienie tradycji i zwyczajów oraz przesądy i bezpodstawne oskarżenia , stały się języczkiem u wagi . Rozgorączkowanym głowom to wystarczyło. Jeżeli jednak używamy określenia Holocaust , to jest one niezgodne z stanem rzeczywistym po pogromach . W obronie Żydów stawali chrześcijanie , cesarz Henryk IV, biskupi , król Węgier. W pogromie wzięła udział jedna , bardzo aktywna grupa pod dowództwem Volkmara, Gotszalka i Emicha. Mimo powszechnej niechęci nie doszło do całkowitego wymordowania Żydów. Natomiast wydarzenia te sprawiły masową ( nieznaną liczbowo) migrację ludności żydowskiej , głownie na ziemie polskie. Wszak Polska w jidisz po-lin to :" tu odpoczniesz "

Zacytuję gen. Longstreeta " Gen. Lee NIGDY nie dawał mi rozkazów rozpoczynania ataków o określonej godzinie " cytat w.g Freemana i jego biografii Lee . Mnie to wystarcza . Brak wiary w zasadność działań , zbyt "grzeczne" dowodzenie itd. Przecież Lee równie dobrze mógł być generałem Unii . Nazwałbym go , najsympatyczniejszym Jak każdy generał był zwykłym "rzeźnikiem" .

...contra plures" tak to oczywiste . Jednak brak czytelnego rozkazu tylko sugestia doprowadziła do braku sukcesów pod Gettysburgiem . "Miękkość "w dowodzeniu to częsty zarzut , nic nowego tu nie wniosę .

Niestety nie wygrał wojny . Dlaczego ??? Brak stanowczości !!!! Gdyby nie był tak zapatrzony w Winfielda Scotta , którego sposób działania przyjął , to może za słowem "najlepszy " przyszłyby wymierne sukcesy. A tak , wielki przegrany. Z drugiej strony Chancellorsville to majstersztyk . Lee zawsze budził moją sympatię.

Jeżeli nie czytałaś doskonałej książki Evangeline Bruce " Napoleon i Józefina " to ....żałuj . Książka z 1996 , wyd.Alfa jest dosyć wyczerpująca ale rewelacyjnie napisana . Klimat podkręcają mało znane listy Napoleona z nader pikantnymi kawałkmi. Na obrączce był napis :?: ....nie było , ślub był w pośpiechu , pan młody spóżnił się trzy godziny , Józefina długi czas nie wyrażała zgody na małżeństwo (do 24 lutego) , a Napoleon smalił cholewki do Desiree Clary . Najpikantniejszym szczegółem było fałszownie metryk , Józefina odjęła sobie 4 lata ( podając rok urodzenia swojej zmarłej siostry Manette) czyli 1767, a Napoleon podał rok urodzin Józefa -1768 . Jedyny "napis" jaki był związany z ceremonia ślubu to " Losowi" . Medalion z takim grawerunkiem miała na sobie Józefina , był to " prosty naszyjnik ze splecionych włosów , na którym wisiał emaliowany medalion z wygrawerowanymi słowami " Losowi" w.g relacji Gohiera i jego " Memoires "

Oczywiście jest w tym sens , przecież przeczytałem wszystko co Łysiak napisał . Jego działalność stała się dla mnie kontrowersyjna w latach 90-tych , wtedy to nastąpiło zniesmaczenie całością :roll:

Nie inaczej . Prawidłowo.

Mam oryginał , przedwojenny 1938, który , nie ukrywam, wpłynął na moje zainteresowania. Szkoda że trzeba było kilkudziesięciu lat aby pracę wznowiono. Jest to bardzo lekko napisana historia marszałków cesarstwa , warta uwagi .

Piękny okres historii Europy :!: Pierwszy bunt przeciwko schematom A do tego skuteczny . W epoce napoleońskiej urzeka mnie wszystko , absolutnie . Wielkie batalie, wspaniałe mundury , śmiałość w działaniach no...słów brak . Jakaś magia w tym jest. Jednak jeżeli przyjrzymy się bliżej to całe okrucieństwo tego okresu widoczny jest jak na dłoni. Napoleon wraz z nazbyt liczną rodziną , bezmyślne szafowanie ludzkim życiem w chybionych atakach , małostkowość wielkich tego świata. Jednym słowem , tragedia...ale jaka wspaniała

Bo przepisywał , smutne jest to że uważa się tego człowieka za propagatora epoki napoleońskiej . Żałosny nacjonalista , który przedstawia erę napoleońską w konwencji XIX wiecznej . Zdecydowanie nie polecam , tylko szkodzi.

Estera: :?: Odświeżam temat , bo warto. Jak w świetle "szarży " 80 szwadronów ( w istocie 52) wygląda przybycie korpusu Lestocqa ? Przecież to przybycie Neya ok. 19 pomogło opanować sytuację :roll:

Dziękuję 18 kwietnia 1813 gen. Poitevin poddał miasto -twierdzę Toruń , Rosjanom. Gdzie złożono klucze od miasta ???

Nie żebym śmiał poprawiać Moderatora, ale forma grecka to Kynoskefalaj , czyli Psie Głowy ... Epaminondas i Pelopidas ustawii swoją armię pod Leuktrami (371 p.n.e) w 50 szeregów w głąb , na lewym skrzydle . Zważywszy że stojąca na przeciw armia Spartan liczyła tylko 12 szeregów , to sukces był murowany. Mimo że Kleombrotos , król spartański , zorientował się w zagrożeniu, to sytuacji nie mógł odwrócić. Jeżeli weźmiemy pod uwagę że walka falang to nic innego jak przepychanie się , z naciskiem na tarczę, to pomysł ustawienia wojsk w szyk większy niż 8 -12 szeregów , był genialny. W póżniejszym okresie , np. pod Mantineją głębokość ugrupowania pozostawiano oficerom. Wiele zależało od założenia w jaki sposób należało walczyć , czy za pomocą tarczy ( przepychanie) czy za pomocą włóczni ( pchnięcia) . Genialność Epaminondasa polegała na tym że " odkrył " skuteczną metodę na zwycięstwo czyli atak . Pod Mantineją pokonał Spartan w dokładnie ten sam sposób jaki oni zastosowali pod Sepeją i Ajgospotamoj Z tego wynika że mieli krótka pamięć

Zwycięstwo nastąpiło w wyniku świetnie przeprowadzonemu manewrowi , nie rozumiem słowa " prezentowały " . Wyeliminowano duże ugrupowanie wojsk przeciwnika , którego zabrakło w późniejszej batalii . Dlaczego nie można nazwać Ulm zwycięstwem Napoleona ?

Walczono głównie w rejonie pałacu w Sokolnicach , który był ważnym punktem francuskiej obrony.