Skocz do zawartości

amon

Użytkownicy
  • Zawartość

    1,310
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez amon

  1. Literatura - I wojna światowa

    Tenże Pajewski Janusz jest przecież autorem książki " Pierwsza wojna światowa 1914-1918 " wyd.PWN 1998 , ale było wznowienie .
  2. Napoleon - ciekawostki

    Napoleon był mańkutem . W ub. tygodniu był światowy dzień mańkuta i w ramach informacji zasłyszałem takiego newsa :roll:
  3. Bitwa pod Pawią- 24 lutego 1525 r.

    Pewnej nocy z 23-24 stycznia roku 1525 grupa saperów na służbie cesarza Karola rozebrała po cichu mur parkowy Nad ranem ok. 4 przez tą sporą dziurę weszły na teren parku oddziały hiszpańskie pod wodza Karola de Lannoya . Francuzi zajęci oblężeniem Pawii ( od listopada 1524 roku) nie zwrócili szczególnej uwagi na hałasy dochodzące za ich pleców . Kiedy o 5.30 zorientowano sie w sytuacji oczom Francuzów ukazała się rozwinięta i przygotowana do ataku jazda hiszpańska. Na rozkaz Franciszka I w jej stronę skierowano 3 tys. Szwajcarów i 1 tys. lekkiej kawalerii. W istocie jednak król francuski lekceważył sobie to zagrożenie , tym bardziej że ok.6 rano dostał meldunek o odparciu ataku. Nie minęły dwa kwadranse kiedy awangarda hiszpańska złożona z arkebuzerów pod wodzą Alfonso del Vasto zajął ważny strategicznie punkt - zamek Mirabello i co najgorsze zajęła francuski tabor. W rejonie parkowego muru , a konkretnie koło bramy Pescarina niemieccy lancknechci dowodzeni przez von Frunsberga zmiażdżyli szwajcarskich pikinierów. Losy bitwy ważyły się jednak i wydawać się mogło że dla Francuzów nie wszystko stracone , bowiem w rejonie zamku Mirabello król Franciszek I w pięknym stylu rzucił na kolumny Lannoya swoją jazdę . Hiszpanie w popłochu i nieładzie zaczęli uciekać . Król francuski zarządził pościg . Jednak pewnych zwycięstwa jeźdźców czekała niespodzianka ......był nią grząski teren między drzewami. Kontratak Francuzów ugrzązł w błocie . Widząc to zastępujący Lannoya markiz Pescara użył lancknechtów którzy do godziny 8 okrążyli całą jazdę . Doszło do rzezi , zginęło trzech marszałków , la Palice ,de Foix i Tremouille . Franciszek I byłby padł również ale życie uratowali mu , o ironio , cesarscy żołnierze Lannoya dla których był zbyt cenny aby go zabijać. Z 30 tys żołnierzy francuskich na polu bitwy pozostało ok 10tys. straty cesarskie to ok. 2 tys. Było to wspaniałe zwycięstwo Hiszpanii i cesarz Karola V
  4. A

    Allemand Bataillon Batalion Niemiecki zwany Batalionem Austriackich Dezerterów utworzony 9 września 1799 roku w Bordeaux . Włączono dezerterów armii austriackiej . Oficerami byli Francuzi. W skład batalionu wchodziło 5 kompanii po 3 oficerów i 124 żołnierzy każda . W 1799 szefem był niejaki Boyer , kolejnych dowódców nie znamy. Batalion został użyty w 1801 roku w składzie Korpusu Obserwacyjnego Żyrondy . pełnił służbę garnizonową w Salamance . W styczniu 1802 roku 813 żołnierzy wysłano na Santo Domingo . Tam Austriacy wyróżnili się w walkach. Jednostka walczyła w składzie dywizji gen. Etienne'a Desfourneaux. Do listopada 1802 batalion został wyniszczony chorobami i stratami bojowymi . Resztki włączono do 11 Lekkiej Półbrygady Albanais Regiment utworzony w październiku 1807 roku . Pierwotnie Regiment Albański został zorganizowany przez Rosjan na wyspie Korfu , która znajdowała się pod władzą carską . Po pokoju w Tylży Napoleon zaproponował przejście ok.3 tys Albańczyków na służbę Francji W skład regimentu wchodziło 160 oficerów i 2934 żołnierzy., czyli 6 batalionów plus sztab. Mimo sporej siły trudno było użyć jednostki w walkach bowiem dochodziło do częstych naruszeń dyscypliny wśród żołnierzy. Głównym powodem były konflikty między samymi Albańczykami.W związku z tym Regiment rozproszono po Wyspach Jońskich . Kiedy w 1809 roku Brytyjczycy zaatakowali wyspy doszło do masowej dezercji . W służbie francuskiej zostali tylko ci Albańczycy którzy stacjonowali na Korfu czyli do roku 1814 . Trzech Albańczyków wysłano do Paryża i wcielono do szwadronu mameluków , gdzie wzięli udział w kampanii roku 1814 .
  5. Cel szczytny , może przebijemy stronę napolon.gery , gdzie jest też sporo bardzo rzeczowych informacji . Rozumiem że Bieleckiego nie będziemy przepisywać
  6. Całkiem możliwe , że przynajmniej jedno opracowanie jest wspólne Wracając do oblężenia Głogowa to spotkałem sie z informacją że rozkład załogi spowodowany był brakiem chęci do walki polskich rekrutów którzy stanowili duży procent . Wiesz może jaki ? Bo , być może jest to jakaś nadinterpretacja .
  7. Mnie gnębi jedno pytanie ! Była encyklopedia Bieleckiego , jest , niestety , wiki ...czy w świetle powyższych spostrzeżeń , nadal jest sens ??? Produkować hasła może każdy , tylko po co ?? Czy przeciętny user musi czytać wtórne hasała użytkownika tego forum ? Myślę że zamiar jest szczytny , tylko cel niejasny . Jeżeli odpowiedź mnie przekona to mogę produkować do woli .
  8. Plan Schlieffena

    [ Dodano: 2008-08-14, 18:30 ] Tylko że jet to założenie hipotetyczne nie mające w istocie nic wspólnego z realiami roku 1914 Przecież były zobowiązania sojusznicze , które stanowiły o istocie włącznie się UK do wojny. Czy temat dotyczy hipotez czy faktów ? Bo o hipotetycznych rozważaniach można mówić w aspekcie historii alternatywnej , a o faktach jak dotąd nie powiedział nikt.
  9. Literatura - epoka napoleońska

    Bavarskyego nie przebiję :? Jednak na naszym rynku też coś wzeszło . Rzecz dziwna, książka Iiana Gale " Cztery czerwcowe dni" to niestety , a może stety powieść oparta o wspomnienia naocznych świadków wydarzeń z roku 1815 . Gale sprytnie zestawia pamiętniki płk . De Lanceya , ppłk. Mcdonell'a gen. Zeithena , marsz. Neya i samego Napoleona aby na ich kanwie zbudować dramatyczny i porywający , w istocie , obraz tamtych czerwcowych dni . Najgorsze że uległem temu czarowi , wiedząc że to powieść w sensie stircte. Łyknąłem to i mam wyrzuty sumienia. Mapy były , relacje z pierwszej ręki , były ., ładnie to wszystko podano ? No, ładnie tylko ze tooooo... powieść , powieść o bitwie . Ze skruchą powiem że to grzech czytać , ale czy grzech nie jest rozkoszny ? Druga pozycja , wydawnictwo Inforteditions , uznane , ambitne i potrzebne . Dzieło , bo stron ma wiele , pt. " Armia brytyjska 1793-1809 " autorstwa Tadeusza Klupczyńskiego , czyli o tym jak autor zrozumiał dlaczego Brytyjczycy wygrywali z Francuzami . Cóż można powiedzieć o tej pozycji ? Brak ! Fajnych ilustracji , bo kolorowe mapy nie wystarczą ! Poza tym autor zrobił co mógł , czyli zrozumiał co nie zrozumiałe , przy czym wniósł wiele istotnych informacji . Za co amon dozgonną wdzięcznością pała.
  10. Niby racja :roll: Jednak wszyscy liczyli że powtórzy się Szczecin . Niby racja Ale jest ale ..... już 16 listopada Hieronim podjął decyzję o szturmie , którą zręcznie uniemożliwił gen. Deroy . Hieronim poskarżył się w liście z tegoż dnia swojemu bratu , który w efekcie odwołał go spod twierdzy wraz z Bawarami , tyle że było to troszkę później Ciekawa rozbieżność .
  11. Klasyczna Sztuka Wojenna

    W nim cała nadzieja bowiem o Lutyni pisał i jest jest bardzo rzeczowy w tym temacie . Leuthen :!:
  12. Prawdą jest że jazda Lefebver'a szybko stawiła się pod Głogowem , trzepiąc skórę oddziałom osłony i w efekcie zamykając pierścień okrążenia 10 listopada. Czy można w tej sytuacji uznać że ostrzał twierdzy z armat będących na wyposażeniu kawalerii francuskiej za próbę zajęcia obiektu z zaskoczenia ? Czasem marzenia się spełniają , jednak nie pod Głogowem. Natomiast próba szturmu w trzeci dzień po rozpoczęciu ostrzału była równie śmieszna jak mało zabawne było postępowanie Hieronima. To taki grzecznościowy ukłon w stronę nicku Szanownego Kolegi . Więcej nie będę No chyba że będę :twisted:
  13. Ułani vs. kirasjerzy

    14 pułk wraz z kirasjerami saskimi pod dowództwem gen. Thielmanna atakował baterie i piechotę w rejonie wielkiej reduty i rozbił czworobok rosyjskiej piechoty , biorąc ok. 300 jeńców i armatę
  14. Pruska armia starców miała aż nadto Dowódca obrony Wrocławia ( Breslau ) , gen. Alexander H. von Thile miał 72 lata , z tą różnicą że jego można nazwać sprytnym staruszkiem. Zdobycie tej twierdzy pozwoliło Napoleonowi nabić kabzę bowiem wpadło mu ok. 600.tys. franków w żywej gotówce. Przy okazji wyszedł też pragmatyzm Cesarza który wprost mówił że potrzebuje tego miasta aby się w nim żywić , vide żywić swoja armię. Wrocław ograbiona do cna . Podejrzewano nawet że Hieronim kąpie się w winie , tyle bowiem wynosiło utrzymanie jego sztabu Jednak w przypadku oblężenia Wrocławia sam Hieronim w rozkazie z 9 stycznia udzielił pochwały oddziałom jazdy BAWARSKIEJ i wirtemberskiej Z tego tytułu wyróżnieni mieli otrzymać nowe odzienie , kosztami , rzecz jasna , obciążono mieszczan .
  15. Zacznijmy od Głogowa , bo to ta twierdza padała jako pierwsza. Dowódcą był stary 72 letni piernik gen. Franz Joachim von Reinhart . Hieronim jak zwykle nie popisał się zdrowym rozsądkiem i już po trzech dniach od rozpoczęcia (13 listopada) ostrzału kazał szturmować . Na jego szczęście interwencja Deroya zniweczyła ten zamysł. Gorliwość i brak wyobraźni Hieronima miała zły wpływ na działania IX Korpusu. Bawarczycy jak dotychczas wykazali sie kiepska dyscypliną , kilkudziesięciu zwiało , kradli i zastraszali . Przełom nastąpił po przybyciu Vandamme'a ( 28 list) i ciężkich dział . Wszelkie działania nabrały z miejsca tempa . Ostrzał był bardzo skuteczny , osłabił morale , wpłynął na wzrost dezercji wśród załogi i nadwyrężył cierpliwość mieszkańców. 2 grudnia przyjęto warunku kapitulacji . Zdobycz była spora : ok 100 sprawnych dział i kilkadziesiąt złomów , ponadto ok . 60 tys. karabinów , kiepskiej jakości , nazywanych krowimi nogami , ale zawsze , oraz naboje i pociski w liczbie ponad 700 tys .sztuk. Cała zasługa w zwycięstwie przypadła Vandammowi i wirtemberczykom , Hieronim bawił wtedy w Warszawie zmęczony trudami kampanii. Ciekawostka było że obrońcy Głogowa chętnie poddaliby się Francuzom natomiast Bawarczyków uważali za niegodnych tego zaszczytu. Oj Bawario wstydź się swoich synów
  16. Książka, którą właśnie czytam to...

    " Mao" Jung Chang , 700 stron , płodna autorka . Na razie książka całkiem fajna , baaaardzo nawet . Masa szczegółów z życia "Wielkiego Sternika i Nauczyciela" O autorce piszą że wcześniej napisała " Dzikie łabędzie" i że był to bestseller :roll: Nie znam kobiety a tym bardziej tych " Łabędzi..." nie wiem czy się bać ???
  17. "Batalie i wodzowie wszech czasów"

    Zbieram bo warto . Merytorycznie , z reguły , bez zarzutu . Bogato ilustrowane , wzory umundurowania, opis uzbrojenia z epoki , ciekawe mapki bitew , z czytelnymi odsyłaczami . Wiele ciekawostek . Seria " Batalie i Wodzowie " to taka słodka pigułka historyczna , szkoda tylko że co sobotę rano muszę wstawać i iść do kiosku
  18. Jednak używanie T-34 przez Sowietów często było bardzo nieprzemyślane , co przysparzało strat niewspółmiernych do wyników , czyli statystka nie do końca ilustruje prawdziwą sytuację . Michulec w swojej książce jest mało obiektywny , zadanie ma proste , podważyć mit dobrego czołgu jednak jego przykłady nie zawsze o tym świadczą . Chociażby zdjęcie ze strony 79 , przedstawiające czołgi zakopane w miękkim podłożu które maja dowodzić że szerokie gąsienice i podwozie Christi było złe :!: A jaki system jezdny miały wtedy (1942 Charków) czołgi niemieckie ??? Czołgi której ze stron miały większe problemy w poruszaniu się po bezdrożach ? Czołg T-34 był prosty , skuteczny i działał w dużych związkach taktycznych , co zapewniało mu skuteczność nawet przy dużych stratach np. pod Kurskiem uległo zniszczeniu 73 % wszystkich czołgów sowieckich -z 8400 użytych :!:
  19. Literatura - epoka napoleońska

    Widzę że na tym forum można bezkarnie odnosić się w arogancki i bezczelny sposób do innego usera . Nie omieszkam o tym zapomnieć Adasiu , a na razie ruszaj do piaskownicy . To należy do moderatora . Obserwuję Twoje aroganckie wybryki na różnych stronach i na wszystkich powinieneś być zbanowany.
  20. Literatura - epoka napoleońska

    T o wiem , ale ogół z reguły wytrzeszcza oczy na sam dźwięk nazwiska :roll: Ciekawe info , Pawłowski po angielsku , czas najwyższy . Nawet jeżeli Ester każe to i tak wszystkich nie wymienię , Adam 12345678 czuwa aby przyganić i obrazić skromnego usera o nicku Amon , a to że stary , a to że czyta ....młodość ma swoje prawa tylko czy powinna mieć jakieś granice ???
  21. Najładniejszy czołg i działo samobieżne

    I w tym momencie Stalin z lekka zaróżowił się :wink:
  22. Bitwa pod Salaminą

    Jednak pewien historyk , Tom Holland w swojej pracy " Perski Ogień ' formuuje tezę bardzo podobną do pytania Mateusza 007 , czy zwycięstwo perskiej satrapii nad demokracją grecką nie byłoby końcem wolnego świata antycznej myśli , kultury i cywilizacji ??? Myślę że odpowiedź jest oczywista , jeżeli Wschód odniósłby zwycięstwo Zachód nie byłby tym czym jest.
  23. Literatura - epoka napoleońska

    Max Gallo to zgrabnie ujęty obraz epoki , powieściowy ale godny uwagi . Zajmuję się głównie aspektem militarnym , uzbrojeniem , mundurami etc,etc .... I tu na pierwszym miejscu jest P. J Haythornthwaite i szereg prac z tej dziedziny , niestety wyłącznie po angielsku. Wszelkie Ospreye różnych autorów też mile widziane. Oczywiście Kukiel ( dostępne reprinty) , często dyskusyjny , głownie przez interpretacje , i dane liczbowe. Thiers i jego " Historia Konsulatu i Cesarstwa " niestety od roku 1846 nie ukazał się po polsku stąd mam tylko kserowane wyrywki . Różne prace prof. Nieuważnego , świetny styl i olbrzymia wiedza . Zahorski , jego " Napoleon" z 1982 seria PIW , nieco drętwy acz rzetelny . Leśniewski Sławomir , i Marengo 1800 , uważam że warto . Pięikne albumy Ryszarda Morawskiego i Henryka Wieleckiego czyli " Wojsko Księstwa Warszawskiego " dotychczas tomy cztery , piękne mundury i fascynyąca historia polskich jednostek . Guy C. Dempsey " U boku Napoleona " czyli jednostki cudzoziemskie w armii francuskiej w czasach Konsulatu i Cesarstwa 1799-1814 , esencja wiedzy w tym zakresie . Pobieżna , ale urocza praca Ch .Summmervilla "Polska kampania Napoleona" . Polecam też prace Tomasza Rogackiego który w latach 90-tych własnym sumptem w Nakle wydawał monografie bitew , teraz los jest dlań bardziej łaskawy i min. Bellona acz nie tylko wydaje jego świetne książki . Andrzej Dusiewicz , warty uwagi , jego " Smoleńsk 1812" to piękna i wartościowa praca .....przykłady mogę mnożyć ale znów Adam 123456789 skwituje to jakąś arogancka wypowiedzią , więc zamilknę . P.S Bielecki też jest OK , może wiele z jego haseł w " Encyklopedii .." jest kwestionowanych ale jego zasługi w temacie , i pasja z jaką historię napoleońską przedstawiał jest warta najwyższej pochwały i .....pamięci. P.S 2 Muszę jeszcze polecić książkę autorstwa Bronisława Pawłowskiego " Wojna polsko -austriacka 1809 " , bardzo interesująca i dosyć szczegółowa praca , zapomnianego już dzisiaj autora.
  24. Najładniejszy czołg i działo samobieżne

    Zdecydowanie PzKpfw V Panther , zabójczo piękny czołg , ta wanna , zmysłowa wieża i smukła KwK 42 L/70 , 75mm :wink: Dodać do tego dwunastocylindrowy , górnozaworowy Maybach HL o mocy 700 KM przyjemnie buczący pod " maską" :wink: i jak tego nie kochać :wink:
  25. Przytoczę tutaj cytat z książki Jeana Roux " Król . Mity i symbole " ".........nie ma władcy , który w ten czy inny sposób , mniej lub bardziej silnie nie byłby związany z boskością , z bóstwem .Nie istnieje król świecki , król odsakralizowany , król , który byłby wyłącznie człowiekiem......" Jest to dobra ocena istoty sacrum u władców egipskich i innych.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.