-
Zawartość
1,310 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez amon
-
Czy jakiekolwiek wydawnictwo może sobie pozwolić na tak kiepskie książki ? Bellona od lat udowadnia, że tak. Problem wykracza daleko poza serię Historyczne Bitwy. Mając taką pozycję i możliwości masowo wprowadza się do obiegu księgarskiego książki słabe, źle z edytowane , brzydkie wizualnie. Różne dziwne pomysły znajdują realizację wyłącznie w Bellonie. Zdecydowanie powinni powrócić do starej nazwy Wydawnictwo MON , bo czas się tam zatrzymał.
-
Przepraszam za określenie tej pozycji zbyt dosadnie , ale to autorowi się należy , za zignorowanie czytelnika: tą pozycję Bellony można określić zwięźle - syf i żenada.
-
Przydomek, przezwisko które pochodziło od bucików przezeń noszonych a zwanych caliga Uznaję Twoją odpowiedź.
-
Czy do pewnego cesarza rzymskiego można było zwrócić się per Kaligulo ? Uzasadnij swoja odpowiedź
-
Heraklea 280 p.n.e . Było tam ze 20 słoni , chyba wystarczy
-
redbaron : Raczej chyba Côte de Talou No raczej Uzupełniając nieco informacje o powietrznych dokonaniach Goeringa , należy wspomnieć , że jako obserwator , słynął z doskonałej jakości wykonanych zdjęć . Mało tego, 3 czerwca 1915 załoga Loerzer i Goering zmusiła do lądowania francuski samolot. Nagrodą była audiencja u następcy tronu. Między bajki , należy włożyć mit , w.g którego Goering sam płacił za lekcje pilotażu. Został normalnie przeszkolony w szkole lotniczej we Fryburgu.
-
Maraton jest świetny . Podobnie jak wcześniejszy , Termopile. Czytam teraz Blitzkrieg , autorem jest Steven Zaloga , czyli nieźle . Okazuje się , że można napisać książkę o bitwie w której udaje się zmieścić masę interesujących informacji.
-
EK II otrzymał w czasie pełnienia służby w 112 Pułku badeńskim " Książę Wilhelm" , czyli jeszcze na ziemi Swoją służbę powietrzną zaczął jako obserwator , pilotem był Loerzer. Za loty rozpoznawcze , nad baterią dział w rej. Cote de Talon , obaj lotnicy otrzymali EK I , było to w marcu 1915. Jako pilot Goering rozpoczął loty od 3 pażdziernika 1915.. W pierwszym locie bojowym walczył samotnie z 7 samolotami wroga , ale nic nie zestrzelił. Jednak już 16 listopada zestrzelił Farmana. Latał nad Verdun , 14 marca zestrzelił Caudrona. 2 listopada 1916 zostaje ranny w czasie ataku na brytyjski bombowiec HP. Otrzymuje postrzał w biodro. Rana jest na tyle poważna , że kuracja trwa 4 miesiące. 16 marca 1917 zestrzeliwuje Nieuporta. Lata wtedy Albatrosem III. 23 kwietnia zestrzeliwuje brytyjski bombowiec , a 28 , Sopwitha. Dzień później zwycięża Nieuporta. 8 czerwca , kolejny Nieuport. Wielu zwycięstw Goeringowi nie zaliczono , np 7 lipca w walce odniósł uszkodzenia ale zestrzelił SPADA . Tego nie uznano. 10 zwycięstwo odniósł 24 lipca 1917 , jego ofiarą padł brytyjski Martinsyde. Dwa tygodnie później do listy dopisał Sopwitha. 1 listopada 1917 miał na koncie 15 oficjalnie potwierdzonych zwycięstw. 2 czerwca 1918 otrzymał długo wyczekiwanego i upragnionego " Błękitnego Maxa" ( Pour le Merite). Mimo, że Czerwony Baron zginął 21 kwietnia , Goering nie od razu objął po nim stanowisko. Stało się to dopiero 14 lipca . Ostatnie , 22 zwycięstwo , odniósł dwa dni po tym zaszczytnym awansie. Zestrzelił wtedy SPADA. Nie można odmówić Goeringowi odwagi w powietrzu. Był agresywnym i skutecznym pilotem myśliwskim.
-
Warto. Termopile , bardzo OK. Lutzen , świetne w każdym calu .Adrianopol, bez zarzutu. Moskwa, niezbyt odkrywcza , jednak mapki i ogół tekstu do przyjęcia. Kałka , świetne , polecam. Łącznie pięć , pełnowymiarowych Ospreyów. Teraz czeka nas wersja okrojona w szerz i cieńszy papier . Jednak w perspektywie : ok. 122 numerów. Jestem ,za. I jeszcze jedno wszystkie wymienione przeze mnie tytuły ukażą się w serii nowego wydawnictwa : www.amercom.com.pl Zmodyfikowane w formie , ale w treści te same.
-
Było drzewniej coś takiego na tym forum "Kampanie Osprey czas zacząć" , niech temat ten nie zostanie odebrany jako sarkazm , ale po Kampaniach ......tylko wspomnienie. Znalazł się inny wydawca , który zachowując format serii, wydaje całość w serii ogólnodostępnej. Czyli " Kampanii" ciąg dalszy. Są reklamy to szukajcie. Piszę o tym , przez wzgląd na fakt , że tego typu publikacji nigdy nie za wiele . Niestety prawa rynku sprawiły, że Osprey za ok.30 zł nie ma racji bytu. Polski rynek księgarski , jest nader ubogi w wydawnictwa tego typu , stąd mój post . Warto czytać Ospreye , czy to po angielski , czy to ....po polsku .
-
Tofik : W Polsce pozycja na temat wojny stuletniej na pewno podstawowa. To jest odpowiedź Autor poradził sobie z pewnym problemem. W jednej książeczce ujął całą wojnę. Z przyczyn objętościowych, wiele z problemów zostało ledwie zasygnalizowanych . Przez to , otrzymaliśmy ogólną książeczkę . Inaczej odbieram ją dzisiaj, a inaczej w 1986 roku. Wtedy rozczarowały mnie krótkie i enigmatyczne opisy bitew, natomiast zaskoczyło mnie rozwinięte tło polityczne tego konfliktu. Należy zwrócić uwagę , że na 220 stronach autor ujął bardzo wiele różnych aspektów tej wojny. Wydawnictwo MON, zastosowało przy tym sprytny wybieg, w książce użyto mniejszego druku, aby wszystko weszło
-
Chcecie nazwisk ? Doby nie starczy aby wszystkich wymienić . Moje kryterium jest proste . Złym dowódcą jest ten który bezmyślnie szafuje życiem żołnierza . Tu w czołówce są generałowie sowieccy i japońscy . Chińscy dowódcy też stoją na podium. Generalicja niemiecka , brutalna , ale strategicznie bardziej rozwinięta , co o niczym nie świadczy. Żołnierz niemiecki też był poświęcany lekką ręką . O generalicji polskiej: wrześniowej , tych z zachodu i wschodu , przez wzgląd na 70 rocznicę , zamilknę.
-
Historyczne Bitwy Bellony - najlepsza książka
amon odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Katalog książek, komiksów i czasopism historycznych
W pierwszej kolejności książki autorstwa Grzegorza Swobody , Gettysburg , Little Big Horn , Batoche , Dublin. Bardzo ciekawym HB- kiem był El Alemein , autorstwa Stefana Czmura , również Przedmoście rumuńskie , Wojciecha Włodarkiewicza warte jest przeczytania. Polecam pozycje dotyczące problematyki Indian , Big Hole i Sand Creek , autorem jest Jarosław Wojtczak , który ma na sumieniu sumieniu HB- ki " meksykańskie " świetne pod każdym względem . Bielecki i jego " napoleońskie" , tak tak , wiem są zarzuty , często poważne , ale facet pióro miał lekkie. Cennymi pozycjami są HB-ki Dyskanta , Cuszima i Port Artur oraz Flisowski i Bitwa Jutlandzka. Aby nie wyliczać w nieskończoność , dla mnie to pierwsza liga w której winni znaleźć się następujący autorzy : Leśniewski ( Marengo , Wagram ) , Potkowski ( Crecy..) , Wyszczelski ( za całość) , Przeździecki ( Kunersdorf) Rogacki ( Egipt i Iława) , Kisiel ( Strzegom , mniammm) , Czerep ( Łuck) , Kęciek ( za całość , Magnezja super) , Grzelak ( za Kresy ), Kisiel ( Praga) , Rochala ( za całość), Skworda ( Hammerstein ) , Radziwonka ( Blenheim ) , Mazowski ( Fuengriola, genialne) ,Kubiak ( Port Stanley) , Centek ( Verdun). Stanowcze nie , dla autorów : Nadzieja Jadwiga , Dzieszyński Ryszard. -
Kasa i gorzała zrobiły swoje . Natomiast płyta :Death Magnetic. Jest solidnym nawalaniem , tyle że bez wyrazu . Czas zakończyć tę farsę.
-
Zgłaszam się . Kiedy pierwszy raz ich usłyszałem , a było to za tzw. " komuny " na 3 programie PR, płyta Kill'em All, to dosłownie rzuciła mną o glebę . Wiem , że teraz trudno to zrozumieć . Dla mnie był to przełom, który został potwierdzony Ride the Lightning , z hitem For whom...... Później .......później dojrzeli , nauczyli się grać , przyszła kasa i teledyski .
-
" Verdun 1916" jest bardzo przyzwoitą pozycją , przynajmniej w ostatnim czasie . Autor uczciwe potraktował przyszłego czytelnika, bibliografia jest tego najlepszym dowodem. Padają zarzuty , że książka jest "sucha" , coś w tym jest . Może brakuje bezpośrednich relacji uczestników bitwy , ale całość , jak na HB ka jest dobra i warta przeczytania . Aby wykluczyć pytanie , jaki jest w.g mnie zły HB-k patrz wypociny typu " Sedan " czy " Sadowa " to jest czarna rozpacz.
-
Czystość i higiena . Egipcjanie kąpali się codziennie. Nie znali mydła , używali mieszanki z oliwy , olejków zapachowych i cytryny. Dbali też o higienę jamy ustnej , stosując wodę z solą . Kosmetyki i makijaż Obie płcie malowały oczy Pełne równouprawnienie . Używano specjalnej szminki do oczu , zwanej obecnie khulem. Do rzęs stosowano mieszankę z oliwy, sadzy i białka . Wszystkie barwniki były w postaci proszku , dopiero przed użyciem rozprowadzono go w tłuszczu. Znano puder , pochodził z tlenku żelaza. Znano hennę. Szeroko stosowano pachnidła . Tylko zastosowanie było inne niż obecnie . Środek zapachowy mieszano z tłuszczem, formowano z tego stożek który umieszczano na głowie, a ściślej na peruce. Fajnie to wyglądało jak całość roztapiała się ściekając po właścicielce ' stożka zapachowego "
-
Np. Colt-Navy 1851 w oddziale Żuawów Śmierci. Na wyposażeniu Powstańców była cała mozaika ówczesnego uzbrojenia. Witam Szanownych Kolegów po długiej nieobecności
-
redbaron : To Fransesco Baracca , który odniósł 34 zwycięstwa powietrzne. Jak jest popularny wśród Włochów świadczy jego osobiste godło . Baraccia zginął w ataku na cele naziemne 19 czerwca 1918 roku.Walki powietrzne na tym froncie były dosyć intensywne . Przecież na tym froncie walczył najlepszy z asów A-W , Godwin Brumowski , Polak , którego konto waha się między 35 - 40 strąconych maszyn . Godwin miał też okazję potowarzyszyć Czerwonemu Baronowi w kilku lotach nad Francją w marcu 1917 roku .
-
Narodziny monoteizmu
amon odpowiedział prusak311 → temat → Starożytność (ok. 3500 r. p.n.e. - 476 r. n.e.)
Żydzi są tu bezkonkurencyjni . Chociaż ich bóg , pierwotnie , nie był pojedynczy . Każde z plemion miało swoich , a "wygrał" bóg Abrahama . Herezję amarneńską , czyli Echnaton i jego kult Atona nie można tu brać pod uwagę . Brak kontynuacji . Prawdziwe czystą formą monoteizmu jest ...islam . Jeden i TYLKO jeden bóg . Chrześcijanie odpadają . Tradycja pogańskiego Rzymu zdecydowanie odcisnęła swoje piętno na tym kulcie . -
W Galicji tylko Turków znajduję Ale to Centrum .
-
Czy polskie społeczeństwo jest tolerancyjne?
amon odpowiedział abramowicz → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
widiowy7 Żaden to dowód przecież zburzyli pomniki innych cesarzy w tym mieście . Uważam , że burzenie i zacieranie przeszłości było i jest błędem . Błędem , który w naszym kraju nadal jest preferowany. -
Lutzen 1632 , seria Kampanie . Przyjemna i ładnie zilustrowana . 90 stron robi swoje , zawsze pozostaje niedosyt.
-
Spór wokół pracy magisterskiej o nieślubnym dziecku Wałęsy
amon odpowiedział Narya → temat → Nauki historyczne
Bruno : Z całym szacunkiem. Czy jakość TEJ pracy nie powinna być kwestionowana ??? Jeżeli prawdą jest to co piszą media , to Zygzak nie powinien być magistrem !!! Ale kserować może jak najbardziej . -
Spór wokół pracy magisterskiej o nieślubnym dziecku Wałęsy
amon odpowiedział Narya → temat → Nauki historyczne
Zygzak obronił pracę magisterską w której jednym ze źródeł były wywiady z anonimowymi alkoholikami okolicznych wsi ??? Jeżeli tak , to gratuluję sukcesu !!!! Czasy się zmieniają , poziomy opadają .