-
Zawartość
1,310 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez amon
-
Dzisiejsze znalezisko (orzełek) podczas spaceru - rozpoznaje ktoś?
amon odpowiedział Ossianin → temat → Identyfikacja znalezisk
Polskie orzełki wojskowe to temat rzeka. Niestety nie znam się na tych odmianach zupełnie. Daltego podaję przydatny link; https://forum.ioh.pl/viewtopic.php?t=14083 -
No to i ja gwoli wyjaśnienia odniosłem się do działań w rejonie Falaise, ogólnie bez szczegółowego rozpracowania poszczegónych operacji.
-
Błąd tkwił w niedoszacowaniu sił niemieckich w tyme rejonie. Alianci bazując na informacjach uzyskanych z Ultry, założyli że oddziały marszałka Klugego gonią resztką sił. W praktyce okazało się, że Niemcy są w stanie, nawet przy dużych stratach, podjąć skuteczną próbę wyrwania się z zastawionej pułapki. To w jaki stopniu na ich sukcesie zaważyło złe dowodzenia naszą dywizją, pozostaje kwestią dyskusyjną. Uważam, że zrzucanie całej winy za niedomknięty worek na Polaków jest nieuczciwe. Polska dywizja pozbawiona wsparcia, sama znalazła się w okrążeniu, zatem jej rola w zatrzymaniu odwrotu przy ciągłym nacisku 2 DPanc. SS była nader trudna. Kanadyjczycy borykali się z podobnymi problemami. Należy uwzględnić to, że mimo ciągłych ataków przeprowadzonych na nasze pozycje przez 2 DPanc. SS, pozycje na wzgórzach Mont Ormel zostały utrzymane. Ceną były bardzo wysokie straty. Dopiero w końcowym akcie nasze siły wsparła kanadyjska 4.DPanc.
-
Nie. To był pionek, który porwał się z motyką na słońce. Na szczęscie był realistą i szybko znalazł rozwiązanie jak zakończyć tą farsę.
-
Wojny domowe są wpisane w historię Rzymu. Ta nie była pierwsza, ani ostatnia. Zatem przecenianie śmierci Otona wydaje się mocno na wyrost.
-
Czy stojący wobec przewagi ekonomicznej Stanów Zjednoczonych Japończycy, w ogóle mieli szanse na zwycięstwo ? Nie. Nigdy. Opowiastki o spostrzeżeniach Yamamoto, że trzeba 6 miesięcy aby wygrać definitywnie, albo czeka Japonię klęska, należy włożyć między bajki, uogólnienia i fantazje. Potencjał Stanów Zjednoczonych był niczym nieograniczony. Państwa Osi źle oceniły sytuację geopolityczną, dlatego musiały ponieść klęskę.
-
Swetoniusz oraz Tacyt szeroko odnieśli się do okoliczności jego śmierci. Swetoniusz w księdze 11 napisał; Tak się przygotował i zdecydował na śmierć (...) Zaraz zabronił komukolwiek gwałt zadawać i aż do późna stały otworem drzwi do jego sypialni, każdego przyjął (...) Wielu spośród żołnierzy obecnych przy jego śmierci zalewało się łzami, pokrywało pocałunkami ręce i stopy leżącego, nazywając go wobec wszystkich najdzielniejszym mężęm, wzorem cesarza (...) Co nie znaczy, że jego wpływ na sytuację był nikły, a jego znaczenie mało istotne.
-
Vietnam the real war a photographic history by the associated press. Intro by Pete Hamill. AP 2013. Album ze zdjęciami. Plusem tej pozycji jest to, że zdjęcia są solidnie opisane i zidentyfikowane. Pociągi pancerne z Niepołomic Adam Jońca. Seria Wrzesień 1939. Od Cedar Run do Sharpsburga 1862. Z dziejów walk w Wirginii i Marylandzie Marcin Suchacki. Inforteditions 2014. Barwa i godło w lotnictwie W. Green, G. Swanbourough. Wyd. Atlantis 1992. Czyli teraz już wiem skąd Skrzydlata Polska zrzynała ilustracje w latach 80-tych.
-
To jest chyba najmniej istotne Rzymianie poniesli klęskę, jednak nadal panowali nad sytuacją. Most pontonowy po którym przeprawiły się legiony Warrusa, w Veterze, zawsze można było zdemontować. A to znacznie utrudniłoby forsowanie Renu przez barbarzyńców Arminiusza. Czyli wszystko pod kontrolą. Klęska w Teutoburskim Lesie niewątpliwie wstrząsnęła rzymskimi elitami. Jednak gwałtowna moblilizacja nie była odznaką słabości Rzymu, tylko jego siłą. Już w roku 10 n.e trzecia część sił Oktawiana stała na granicy z Germanią. W kolejnych latach, czyli w 14, 15 i 16 legiony rzymskie bez większego trudu penetrowały ziemie Germanów. Zwyciężając w licznych bitwach, znanych jest conajmniej 10. Germanik i owszem, nakazał pochowanie kości rzymskich legionistów. Jednak tym szczątkom nie dane było spoczywać zbyt długo. Po odejściu armii rzymskiej (rok 15) Germanie wygrzebali te resztki i złożyli w ofierze własnym bogom. Cezar Tyberiusz mimo licznych przywar, pozostał realistą. Widząc jakie siły i środki poświęcono w walkach z Germanami, nie mają większych szans na trwałe zwycięstwo. Po prostu koszt przerósł ewentualny zysk.
-
Książę Józef Antoni Poniatowski , marszałek Napoleona I
amon odpowiedział Amilkar → temat → Biografie
Oceniamy ikonę polskiej historii. O wielu jego przywarach już napisano. Jako że dostąpił watpliwego zaszczytu bycia, przez chwilę, napoleońskim marszałkiem, jego wartość jako łysego trupa postrzelonego przez sojuszników, znacznie wzrosła. Pytanie brzmi jakim był dowódcą ? Czy jego ostatnie słowa 'Il faut mourir en brave' świadczyły o odwadze, czy bezmyślnej brawurze. Prywatnie uważam, że Poniatowski stał się kozłem ofiarnym na ołtarzu spraw przegranych. Nie można odmówić mu odwagi i sporej dozy realizmu. Z bon vivanta, wbrew sobie stał się kolejną polską ofiarą poświęconą w imię obcego interesu, czczonym po dziś dzień. -
Operacja Overlord - aspekty logistyczne
amon odpowiedział crix91 → temat → Katalog bibliografii i poszukiwanych materiałów
Odniosłem się do aspektu logistyki. Wiem że proponowana przez Ciebie pozycja M. van Creveld "Żywiąc wojnę. Logistyka od Wallensteina do Pattona" traktuje przedmiot pytania pobieżnie i ogólnikowo. Literatura w języku polskim traktująca o D-day jest do ogarnięcia bez mojej pomocy. P.S Secesjonisto, czy są szanse aby na tym forum rozmawiać bez napięć których autorem zwykle bywasz ??? Chętnie podzielę się swoją wiedzą, tyle że jedynym warunkiem jest inna atmosfera na naszym forum. Bez urazy. Zwykle jestem tym który rękę do zgody wyciąga pierwszy. Szanuj innych, a będziesz szanowany. -
Jestem na tyle stary, że mogę z pewnego dystansu ocenić dokonania tego zespołu.
-
Pomysł na "salamandrę" nie odszedł wraz z polskim hełmem. Bardzo podobną technikę zastosowali Francuzi w modelu "Otan", czyli dalekiej wersji amerykańskiego M-1.
-
Moderator mi zabronił. Ciesz się więc swoją wątpliwością.
-
Chyba nie ma nic gorszego niż ten utwór. Chociaż o gustach raczej się nie dyskutuje. Hitem zosatnie "One"
-
Operacja Overlord - aspekty logistyczne
amon odpowiedział crix91 → temat → Katalog bibliografii i poszukiwanych materiałów
No ta radości mamy za dwóch. Rzecz w tym że na temat logistyki dotyczącej operacji Overlord w języku polskim jest niewiele. Dziwi zatem fakt, że reklamuje się książkę która w tytule do owej logistyki nawiązuje, jednak w treści niewiele ma z tym wspólengo. Jest kilka książek (j.polski) gdzie znajdziemy szczątkowe informacje nt. przygotowań materiałowych do tej operacji, jednak szczegółowych tabelek próżno w nich szukać. Oczywiście tytuły, na żądanie, jestem w stanie przedstawić od ręki. -
Na czym opierasz swe wątpliwości. Proszę o odpowiedź. wszelkie wycieczki personalne będę usuwał - Furiusz
-
Operacja Overlord - aspekty logistyczne
amon odpowiedział crix91 → temat → Katalog bibliografii i poszukiwanych materiałów
Czytałeś ową pozycję? Czy tylko powielasz wyobrażania na temat związany z tytułem ? Konkrety proszę. Ile stron dotyczy tej operacji,i o czym traktuje ów rozdział itp. -
Zawsze do usług. Przesadna skromność z mojej strony, byłaby obłudą. Moje oko to zawsze trafna ocena. Wiem o tym i nie dziwę się że i Ty masz tego świadomość.
-
No i secesjonisto ??? Cudów można oczekwiać po lepszym zdjęciu i szczegółach których nie widać. Określiłem wiek akordeonu i jego wartość w sposób nie budzący zastrzeżeń. I nie chodzi mi o wymądrzenie się tylko o POMOC. Tłumacząc wprost secesjonisto, bo jak widać masz trudności z ogarnięciem mojej odpowiedzi, chodzi wyłącznie o urealnienie oczekiwań posiadacza akordeonu. Nic więcej.
-
Co to jest sprawdzian ? Odwrócę pytanie, ile sprzedałeś akordeonów ? Co do reszty pytań to amon nie mógłby, nie zachciałby itp. Niby z jakiej racji. Przecież sam jaśnie oświecony secesjonista raczył zauważyć że; Jak widać amon się zna, I przyjmijmy że jak zwykle ma rację. Akordeon jest produktem masowym, jego stopień zużycia jest znaczny, a to znaczy że jego wartość jest nikła, lub zerowa.
-
Duzy artykuł na temat tej broni był w Militariach XX wieku. Niestty nie mam pod ręką. Jak znajdę to napiszę.
-
Ktoś się zna, a ktoś nie. Numer jest fabryczny. Jeżeli ktoś to neguje, warto przedstawić jakieś dowody. Chodzenie po muzeach uważam za śmieszne. Zabieram głos w tej sprawie, bo chcę pomóc. Jedyną istotną cechą tego akordeoanu jest metalowy wzór na miechu. Sugeruje to że przedmiot ten ma więcej niż 50 lat. Niestety nie znaczy to, że jego wartość w jakiś sposób jest większa. Taka jest prawda drogi kolego pavlogs.
-
Na pewno nie jest to rarytas. Numer fabryczny wskazuje to że jest to 790 tys. egzemplarz. Karabińczyki paska nośnego współczesne, podobnie jak i sam pasek. Wygląda na produkt masowy i współczesny. Egzemplarze sprzed kilkudziesięciu lat zawsze nosiły nazwę producenta, bowiem była to najlpesza rekalma.
-
Od ręki mogę jedynie podać ceny polskich płatowców. Z Łosiem sprawa wyglądała tak. Pierwotna cena płatowca w maju roku 37' wynosiła 330 tys. złotych. Jednak cztery mięsiące później już 371 tys. złotych. Kalkulacja KZL, doprowadziła do zmniejszenia ceny do 280 tys. ale bez uwzględnienia silników i uzbrojenia. Kiedy doliczymy koszty tych istotnych dla samolotu elementów wychodzi że jeden Łoś kosztował 450. tys złotych ( niektóre źródła podają nawet 500 do 550 tys.) Dobrym odniesieniem jeżeli chodzi o Łosia będzie porównanie do ceny Canta Z-506B. Wspaniałego trzysilnikowego wodnosamolotu kupionego we Włoszech. Jeden egzemplarz kosztował 780.tys złotych. Bombowiec Karaś, to wydatek od 205 do 210 tys. za egzemplarz.