-
Zawartość
156 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez cosiek
-
Dokładnie tak... nie pamiętam aby coś jeszcze było :?
-
Słyszałem kiedyś że niejaki Lucius Quietus, był niewykluczone czarnoskórym generałem a potem został nawet prefektem Judei, za panowania Trajana. Jednak na ile to jest prawdziwe? No i co np. z takimi postaciami które w członie nazwiska mieli "Niger", czy to mogło oznaczać że byli czarnymi? Kto wie, osobiście myślę że to mało prawdopodobne, może miał ciemniejszą karnację lub urodził się na ziemiach uważanych za "czarne". Ciekawostka Rzymianie mówili na murzynów Etiop (Etiopia była wtedy najlepiej znanym państwem/krainą "czarnych") albo Maur od Mauretanii(to już raczej średniowieczne), czy Numidyjczyk. Znalazłem że, powstała na ten temat książka z wydawnictwa Harvard - Blacks in the Antiquity, niestety nieosiągalna w naszych bibliotekach http://www.hup.harvard.edu/catalog/SNOBLX.html
-
Z tego co pamiętam najbliżej spotkania było za Trajana. Wówczas to za jego rządów wojska rzymskie opanowały terytorium Armenii i stały nad brzegami M. Kaspijskiego. Po drugiej jego stronie znajdowały sie wojska chińskie. Był to chyba jedyny moment w historii gdy oba te mocarstwa mogły się ewentualnie kontaktować. Nie ma żadnej wzmianki na temat jakichkolwiek stosunków politycznych między oboma mocarstwami, ale kontakty kupieckie musiały jakieś istnieć, chociażby nawet wtedy kiedy Trajan był z wojskiem na Morzem Kaspijskim. Znajomy kiedyś podrzucił mi książkę Wacława Słabczyńskiego, "Polscy podróżnicy i odkrywcy". Tak autor pisze:
-
Ulubiony Polak w historii Polski
cosiek odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Historia Polski ogólnie
Przychylam się do poprzednika, Kaziu Wielki. Ustabilizował i umocnił kraj po czasach podziału. -
Z lekkim poślizgiem wtrącę się do tematu... ale muszę się zgodzić z darkelf. Bitwa może nie była najtrudniejszą w życiu Cezara, ale mając za przeciwnika Pompejusza, jednego z największych dowódców starożytności, a na pewno najlepszego po Cezarze w I wieku p.n.e. musi budzić respekt. Do tego dochodzi potrójna przewaga w piechocie i 7-krotna w jeździe, gdzie skrzydłem dowodził niegdyś wielki dowódca Cezara, Labienus to wszystko się kumuluje. Oczywiście jeżeli chodzi o najtrudniejszą bitwę w historii Cezara to było to na pewno oblężenie Alezji. Co zaś się tyczy samej bitwy, nie była ona taka prosta jak tutaj panowie sugerujecie. Powstrzymanie na skrzydle jazdy Labienusa, która nie dość że przewyższała cezarian liczebnie to do tego była zdecydowanie lepsza i bardziej doświadczona. Gdyby przełamała ona prawe skrzydło Cezara, jego armia musiałaby pójść w rozsypkę przy okrążeniu. Pomysł Cezara był logiczny: sam zszedł z konia i wszedł w szyk "dziesiątki" na prawym skrzydle. Poinstruował żołnierzy, by nie rzucali oszczepów tylko używali ich do zadawania ran kutych na jeźdźcach. W ten sposób stworzy dodatkowy oddział z ostatnich linii. Rozbicie jazdy Pompejusza pozwoliło mu do walki rzucić piechotę, która resztę miała załatwić swoim wyszkoleniem. Nie można lekceważyć tej bitwy!!!
-
Na pewno by tak było. Jeden organizm polityczny nie miałby szans na długie istnienie, biorąc pod uwagę że z czasem pojawił by się jakiś samozwańca w okolicach Indusu, pewien że skoro jest tak daleko nikt z Rzymu mu nie podskoczy. Może i gospodarczo by na tym Rzym dobrze wypadł, ale jak mówię na dłużej niż 20 lat nie utrzymałby tych ziem.
-
Tak właśnie myślałem. Zawsze się dziwiłem że kiedy przepisywałem zeszyt, od gościa który strasznie bazgrolił, to jednak wiedziałem co chłop ma na myśli. THX
-
Nie można ocenić go źle. Wraz z Cezarem dokonał największych podbojów w historii Rzymu. Stworzył genialną, oddaną armię, która nie mogła sprostać geniuszowi Cezara. Nadal uważam że gdyby chłopaki się nie pobiły i razem współdecydowali w państwie (wiadomo że nie miało to sensu) to mogliby razem wiele dokonać. Wybudował do tego, w celu zwiększenia poparcia swojej osoby wśród ludności Rzymu, pierwszy teatr z kamienia (teatr Pompejusza). Zapomniałeś jeszcze dodać kwestii walki z piratami, którzy byli prawdziwą plagą handlu rzymskiego, i dopiero jego działania przyniosły Rzymowi ulgę! Podsumowując Pompejusz był jednym z największych Rzymian, genialnych dowódców, umiejących zjednywać sobie ludzi, dobrych zarządców i konsekwentnych polityków.
-
Zero szans! Wystarczyło że Aleksander wyruszył na Indie i co osiągnął?? nie za wiele. Bezsensowna operacja, która na szczęście nie miała swojej realizacji. Wydane pieniądze nie tylko nic by nie przyniosły, to mogłyby pomóc w umacnianiu limes w Europie.
-
Największe błędy Cezarów Imperium
cosiek odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
OKTAWIAN AUGUST - rezygnacja z podboju i podporządkowywania Germanii po Łabę po klęsce Warusa. Był to jak wielu wskazuje zaczątek pod przyszłą inwazję ludów na granice. -
Najlepsze byłoby połączenie obu ustrojów. Z pryncypatu dziedziczenie władzy, ale tylko takie jak za panowania dynastii Antoninów, zapoczątkowanej przez Nerwę!!!. Wybór następcy ze względu na zdolności przywódcze, a nie czystość krwi. Z dominatu likwidacja pozycji senatu, który trzeba jasno sobie powiedzieć, był po prostu zbędny! Cesarz i tak nie liczył się z jego pozycją... no może początkowi cesarze. Jak już jednak ma wybierać do PRYNCYPAT
-
Kogo masz na myśli? Jak dla mnie NIE! Oktawian robił wszystko aby władza senatu nigdy nie wróciła do kompetencji takich jak kiedyś. Społeczeństwo nie nienawidziło senatu, który wiązała z coraz bardziej kruchą grupą patrycjuszy. Jak wiemy ginęła ona stopniowo, swoją pozycję od tego okresu osiągając tylko dzięki władzy cesarskiej. Największe początkowo szansę na powrót republiki wydaje mi się że miał Rzym za początkowych rządów Klaudiusza, gorącego orędownika powrotu do republiki. Początkowo myślał nawet nad stopniowym zwracaniem władzy senatowi. Z czasem jednak zdał sobie sprawę że nie ma to większego sensu, dlatego też postanowił rządzić sam, ale w zgodzie z senatem.
-
Jego rządy to przede wszystkim stabilizacja po krótkiej, acz wyniszczającej wojnie domowej. Można także śmiało stwierdzić że jego panowanie stworzyło podstawy pod rządy 5 dobrych cesarzy. Gdyby Marek Aureliusz zamiast swojego syna, na tron wyniósł odpowiedzialnego polityka, losy Rzymu może potoczyłyby się inaczej. Zapoczątkowana przez Nerwę dynastia antoninów, nie pozwalała na przekazanie władzy osobie nieodpowiedzialnej. Władca jednoznacznie przed śmiercią wyznaczał następcę, co likwidowało ewentualne spory po śmierci. Wracając do Wespazjana ewidentny pozytyw w historii rzymskiej.
-
To może ja przedstawię dwa krótkie dowcipy: 1) Przychodzi mucha do sklepu. Mucha: Poproszę 2 kilo kupy! Sprzedawca: Cooo?!! Mucha: Gówno!!!! 2) Czym się różnią stringi od Kwaśniewskiego? Stringi mniej piją!
-
Może że jesteś z Gniezna? :razz: :mrgreen: ... dobra taki mój żarcik
-
Gdyby miał okazję po panować choć odrobinę więcej może wykazałby się na szerszym polu. Dwa lata to mało aby go ocenić jako władcę i zarządcę. Na pewno sprawdził się jako dowódca, mam tu na myśli kontynuowaną po ojcu pacyfikację powstania żydowskiego. Ponadto Tytus bardzo zgodnie współrządził z Senatem, dlatego doczekał się życzliwych opinii rzymskich historyków. Podobno też nie znosił krwi na arenie i nie pozwolił nigdy, by w jego obliczu dobijano rannych gladiatorów.
-
A ja z innej beczki! Nie da rady zmienić nazwy topicu na prawidłową?: LAS TEUTOBURSKI
-
Bitwa morska pod Akcjum przecież to głównie jego zasługa! Przyjaciel od najmłodszych lat Oktawiana, starał mu się doradzać, jak najlepiej mógł. Nie zdradził go ani razu. Twardy, rzymski charakter połączony z honorem. Oktawian planował go na swojego następcę, w razie swojej śmierci. Wszystko się potoczyło jednak zupełnie inaczej...
-
Cezar kontra Pompejusz czyją stronę trzymacie?
cosiek odpowiedział darkelf → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Cezar i tyle. A najlepiej jakby chłopaki w ogóle się nie biły. Razem by więcej zdziałali dla Imperium Romanum -
Po części oportunista, po części romantyk. Jego nienawiść do Antoniusza nie zmieniała się nawet wtedy kiedy Antoniusz miał taką władzę by móc go zgładzić. Na wieść o zleceniu zabójstwa pozostał w swojej posiadłości w Formianum. Zginął z honorem. Naturalnie był jednak oportunistą. Kiedy było trzeba podlizywał się komu było trzeba. Kiedy Oktawian złożył mu dobrą ofertę występował przeciwko Antoniuszowi (co akurat nie dziwiło). Po pokonaniu Pompejusza całkowicie posłuszny Cezarowi. Idealista, który nie porzucił swoich republikańskich przekonań.
-
Jak dla mnie Cezar był doskonałym politykiem, wodzem i przywódcą. Nie potrafił sobie całkowicie zjednywać ludzi, ale jego zachowanie po pokonaniu Pompejusza podkreśla jego "dobry" charakter. Nie powybijał swoich wrogów, a zamiast tego spróbował ich zneutralizować trzymając ich na uwięzi. Niestety skutki były opłakane. Kto wie jak Imperium wyglądałoby pod jego władztwem. Planowana wielka ofensywa na Partię, jedyne wielkie mocarstwo oprócz Rzymu, miała umożliwić Rzymowi prowadzenie mocarstwowej polityki także w Azji, ale i pozbyć się zewnętrznych silnych zagrożeń. Ponadto szansa zbliżenia Rzymu do Indii i poszerzenia wymiany handlowej mogła mieć duże znaczenie dla rozwoju gospodarki rzymskiej.
-
Przyczyny upadku Republiki
cosiek odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
W ich mniemaniu to może i republika by się wyratowała. Ale nie było już żadnych szans odwrotu. Na miejscu Cezara musiał się ktoś pojawić. O Oktawianie nikt nawet nie myślał, ale Antoniusz, syn Pompejusza czy może i zagorzały republikanin Labienus, który pewno też w końcu zażądałby większych uprawnień, doprowadziliby do jedynowładztwa. Dyskutować i się mądrzyć można, ale dla Rzymian podstawowym wyjściem z trudnej sytuacji, zwłaszcza w kwestii władzy, zazwyczaj było morderstwo. Mentalność starożytnych jest znana. Byli bardzo energiczni i szybko podejmowali decyzję bez głębszych refleksji. Nie będę jednak przesadzał bo wyjdzie nato, że uważam Rzymian za tępych mięśniaków, co jak wiemy jest nieprawdziwe. Co do przyczyn upadku republiki. - oparcie wodzów w ich żołnierzach, dzięki którym zdobywali władzę - znienawidzenie warstw niższych dla bogatych patrycjuszy - populistyczne nawoływania, rozkręciły piekło - brak stałej armii - powstania niewolników (największe powstanie Spartakusa 73-71 p.n.e.) - sprzeczności pomiędzy Rzymem, a prowincjami -
Według mnie o spisku nie wiedział i nie chciał wiedzieć. Wolał żyć krócej i swobodniej , a nie w ciągłym strachu przed śmiercią. W końcu w wieczerze przed śmiercią, (jak zauważyłaś) Cezar siedział osowiały i ożywił się jedynie w momencie gdy rozmowa zeszła na temat śmierci, wtedy stwierdził, że najlepsza jest szybka i nagła śmierć. Po za tym wielu zamachowcom Cezar ufał - najbardziej oczywiście Brutusowi i nie spodziewał się ataku z ich strony. Jakiś czas przed śmiercią wyraził jednak pogląd o Kasjuszu, że może się po nim spodziewać zamachu na swoje życie. A może Cezar miał po prostu dosyć życia. Przecież pod Mundą (17 marca 45 p.n.e. ) zaryzykował chyba najbardziej (zarówno strategicznie jak i osobiście) ze wszystkich swoich bitew. Może chciał umrzeć z bronią w ręku. Zazdrościł trochę Katonowi jego śmierci, która zrobiła z niego bojownika i mit. Jeśliby zginął zamordowany dla swoich żołnierzy i popleczników stałby się tym samym. Warto wspomnieć że w styczniu 44 r. p.n.e. odprawił swoją przyboczną eskortę, uznając, że jest mu niepotrzebna. Może czekał tylko na cios lub chciał zobaczyć przed śmiercią kto go zdradza.
-
Języki starożytne
cosiek odpowiedział darkelf → temat → Starożytność (ok. 3500 r. p.n.e. - 476 r. n.e.)
Planuję rozpoczęcie nauki łaciny, ale kiepsko się do tego zbieram. Myślę tutaj głównie o możliwości (w końcu) poznania dzieł rzymskich w oryginalnym stanie. -
Przyczyna powstania Imperium Rzymskiego
cosiek odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Nie wiem czy mnie pamięć nie myli, ale z tego co pamiętam podstawy pod ten edykt stworzył Septymiusz Sewer? Reformy za jego rządów w znaczący sposób wpłynęły na kierunek rozwoju społecznego Cesarstwa.