-
Zawartość
251 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Col. Frost
-
Aha. Znowu jedna z "sensacji onetu". Chociaż kto wie, może to i prawda. Zresztą jak było widać na przykładzie takich państw jak Dania, czy Holandia nazistów na świecie nie brakowało. Teraz przecież też neonazistów jest sporo. W każdym kraju znajdą się tacy, którzy chętnie uczestniczyliby w holocauście.
-
Publius Cornelius Scipio ginie pod Kannami
Col. Frost odpowiedział Kadrinazi → temat → Historia alternatywna
To była sytuacja bez wyjścia (myślałem, że zaznaczyłem to wystarczająco wyraźnie :roll: ). Moim zdaniem alternatywą, która dawała minimalną szansę na zwycięstwo było ruszenie na Rzym, no ale stwierdziliście (i co więcej przekonaliście mnie), że skończyłaby się porażką. Ale w sumie czy kampania w Italii nie skończyła się porażką? -
Publius Cornelius Scipio ginie pod Kannami
Col. Frost odpowiedział Kadrinazi → temat → Historia alternatywna
Dlatego właśnie napisałem, że wycofanie się byłoby jeszcze większym błędem. Ale jak widać to, że Hannibal został w Italii w niczym nie pomogło. -
Publius Cornelius Scipio ginie pod Kannami
Col. Frost odpowiedział Kadrinazi → temat → Historia alternatywna
Ok. Zgadzam się z Wami i przyznaję się do błędu. Tyle, że tej wojny nie mógł wygrać w inny sposób. Kontynuowanie tej kampanii bez zdobywania Rzymu było tylko marnowaniem ludzi i czasu, a jej przerwanie byłoby jeszcze większym błędem -
Publius Cornelius Scipio ginie pod Kannami
Col. Frost odpowiedział Kadrinazi → temat → Historia alternatywna
Weteranów, czy ludzi bez doświadczenia bojowego? Bo to trochę ważny czynnik. pod kannami Hannibal pokonał liczniejszego, wyszkolonego wroga z doświadczeniem ;-) Oczywiście Twoje argumenty są mocne. Tylko co w takim razie Twoim zdaniem powinien zrobić Hannibal? Która z możliwości, które wypisałem wyżej jest najlepsza? Bo moim zdaniem dwie pierwsze są równoważne z przegraniem wojny, a atak na Rzym daje jako taką szanse na zwycięstwo. Poza tym plemiona italskie nie były takie wierne Rzymowi. one najchętniej trzymałyby się od tego konfliktu z daleka :wink: -
Publius Cornelius Scipio ginie pod Kannami
Col. Frost odpowiedział Kadrinazi → temat → Historia alternatywna
Ok, wybacz mistrzu. Następnym razem tak zrobię Nie, nie źle mnie zrozumiałeś. A może to ja się źle wyraziłem. :wink: Wiem jakie były założenia Hannibala sprzed kampanii. Ale spójrzmy na jego sytuację po bitwie pod Kannami. Przyjmijmy, że nie ma szans na zdobycie Rzymu. Pytanie moje brzmi: co wtedy ma zrobić? Ma w sumie trzy wyjścia: 1) Wycofać się z Italii. Tylko po co? Co mu to da? 2) Kontynuować kampanię bez zdobywania Rzymu. Tyle, że w ten sposób nie dość, że narażał się na ataki podjazdowe, to jeszcze ryzykował skończeniem się żywności. 3) Próbować zdobyć Rzym, którego ewentualny upadek był jedyną szansą na zakończenie konfliktu. Co byś wybrał? Pewnie masz rację. Zresztą widać to doskonale w czasie III wojny punickiej. Mówię oczywiście o zdobyciu i zrównaniu z ziemią Kartaginy. Rzymianie wynieśli się ponad inne narody. Zresztą podobnie postąpili z Koryntem, mniej więcej w tym samym czasie :wink: -
Publius Cornelius Scipio ginie pod Kannami
Col. Frost odpowiedział Kadrinazi → temat → Historia alternatywna
Nie ma sprawy. :razz: Ale po co komentować wywód o fortyfikacjach Rzymu? Przecież wiadomym jest, że były one pierwszorzędne. Tylko co mogą dać nawet najlepsze fortyfikacje jeśli nie ma kim ich obsadzić? Zresztą załóżmy, że masz rację i Hannibal rzeczywiście nie miałby szans. pytam wtedy po kiego grzyba w ogóle ta cała wyprawa? Żeby przeciągnąć plemiona italskie na stronę Kartaginy? Jak pokazała historia na nic się to nie zdało. Przecież właśnie zdobycie Rzymu powinno być celem tej wyprawy. Był to podstawowy cel jaki trzeba było osiągnąć by wygrać wojnę. Natomiast rezygnować z niego uważam za błąd. I jeszcze jedno. kto wie, być może wystarczyłoby podejść pod mury miasta, aby tchórzliwi senatorzy rozpoczęli pertraktacje z Hannibalem. Nie skończyłoby się zdobyciem miasta, ale Kartagina wygrałaby wojnę. oczywiście za parę lat wybuchłaby kolejna, ale to już inna sprawa :wink: -
Publius Cornelius Scipio ginie pod Kannami
Col. Frost odpowiedział Kadrinazi → temat → Historia alternatywna
Przypomnę tylko co zrobili "dzielni" mieszkańcy Rzymu podczas najazdu Galów. :wink: -
Publius Cornelius Scipio ginie pod Kannami
Col. Frost odpowiedział Kadrinazi → temat → Historia alternatywna
Ale ile czasu potrzebowano by, żeby te 20 tys. zebrać w armię? Przecież to nie wyglądało tak, że 20 tys. Rzymian opuściło wspólnie pole bitwy pod sztandarami i pomaszerowało do Rzymu. Przypomnę, że armia rzymska dostała się w okrążenie, więc ocalali żołnierze uciekali samotnie, parami lub w nieco większych grupkach. No i wątpię, żeby wszyscy uciekali do Rzymu, w momencie kiedy każdy spodziewał się szturmu na miasto. W każdym razie zebranie ich w armię zabrałoby sporo czasu, a w tym czasie Hannibal mógł spokojnie dotrzeć pod mury :wink: Oczywiście mogę się mylić. nie jestem jakimś wielkim znawcą starożytności i za takiego się nie uważam, ale tak to widzę Ale dlaczego frost? To nie ja napisałem o ty konsulu :wink: -
Publius Cornelius Scipio ginie pod Kannami
Col. Frost odpowiedział Kadrinazi → temat → Historia alternatywna
A kto go miał powstrzymać? Armia rzymska poszła... w rozsypkę. Między nim a Rzymem nie było nikogo. -
Publius Cornelius Scipio ginie pod Kannami
Col. Frost odpowiedział Kadrinazi → temat → Historia alternatywna
A ja za mój pogląd pewnie zostanę zrównany z ziemią :razz: Otóż uważam, że znalazł by się jakiś drugi "Africanus", który pokonałby Hannibala. Hannibal powinien wygrać tę wojnę zaraz po bitwie pod Kannami, a to że nie zadał ostatecznego ciosu to wyłącznie jego błąd. I właśnie ten błąd kosztował jego i całą Kartaginę przegraną. Scypio tylko go dobił. Chociaż nie mogę zaprzeczyć jego talentom militarnym :arrow: -
Nie to miałem na myśli :-P
-
O reakcji na ten film w Niemczech nic nie wiem. Wiem jednak, że 14 grudnia tego roku Churchill obejrzał ten film na prywatnym pokazie. Sam widziałem go (dopiero), gdy był emitowany na TVP Kultura i na prawdę mi się podobał. Miejscami nie mogłem się powstrzymać od śmiechu. Co prawda niektóre sceny były scenami typowymi dla ówczesnych komedii (jak np. scena z pociągiem), ale całość jest na prawdę znakomitym dziełem. Na pewno wpłynął na historię światowego kina
-
Trzy najważniejsze daty w historii Polski
Col. Frost odpowiedział widiowy7 → temat → Historia Polski ogólnie
Ja bym raczej napisał, że powstała teoretycznie wolna Polska -
No bo niestety kiedyś było ich czterech, teraz jest trójka i właśnie tego najlepszego wśród nich zabrakło. A szkoda.
-
No jeżeli to prawda to wynikałoby, że za śmierć ponad 200 tysięcy ludzi odpowiadają jakieś głupie kobiety (przepraszam, chciałem delikatniej ale chyba się już nie da), które nie umieją trzymać gęby na kłódkę i bez przerwy muszą o czymś gadać. To chyba nie wymaga komentarza.
-
Przyniósł, ale raczej to nie on "widział" te czołgi, tylko ktoś mu o tym zameldował Ok ok, rozumiem, że w tym temacie Powstanie jest złe i ogólnie be, i nie podlega to dyskusji ?? :razz:
-
Sama decyzja o wybuchu powstania nie była nierozsądna. Nierozsądny był jej termin. I o to posądziłbym tego, kto puścił plotkę o sowieckich czołgach na Pradze.
-
Trzy najważniejsze daty w historii Polski
Col. Frost odpowiedział widiowy7 → temat → Historia Polski ogólnie
Skutkiem chciałem napisać, tylko śpiący byłem, to się człowiek może pomylić no nie? :oops: -
Trzy najważniejsze daty w historii Polski
Col. Frost odpowiedział widiowy7 → temat → Historia Polski ogólnie
Komunizm w Polsce był bezpośrednią przyczyną II wojny światowej. Nie mówiąc już o chęci powrotu Niemców na "ziemie odzyskane" :roll: -
Trzy najważniejsze daty w historii Polski
Col. Frost odpowiedział widiowy7 → temat → Historia Polski ogólnie
966 - wiadomo 1569 - unia lubelska, czyli formalne powstanie nowej potęgi w Europie 1939 - największy konflikt w dziejach rozpoczyna się w Polsce, zresztą skutki tego nasz kraj odczuwa do dzisiaj i długo jeszcze odczuwać będzie -
Przecież Ferrari przedłużyło kontrakt z Raikonnenem i podało informację, że przez najbliższe dwa lata nie zmieni swojego składu. Natomiast ich polowanie na Roberta uważam za zwykłą plotkę. A nawet jeżeli tak było (bo już na pewno nie jest) to Robert ani w tym ani w przyszłym sezonie nie zmieni teamu.
-
A faktycznie, przepraszam za mój błąd. Wstyd :oops:
-
No przecież był zastępcą Pattona w II korpusie podczas operacji "Torch" i na Sycylii, a po tym jak Patton zdzielił chorego żołnierza w szpitalu w twarz, został dowódcą tego korpusu. A potem to już wiadomo. Awansował, aż stał się dowódcą 12 GA, a Patton był "tylko" dowódcą armii.
-
Wciąż nie do końca zgodziłbym się z taką teorią. No bo jeżeli sam Monty, zakochany w sobie, wydaje rozkaz Bradleyowi do ataku, to znaczy, że chce żeby Amerykanie ruszyli do przodu, i on sam nie widzi w tym przyćmienia swojej sławy, to już chyba nikt inny nie mógł czegoś takiego dojrzeć