Czytałem kiedyś fragmenty książki "Człowiek, który stworzył Hitlera", która opowiada o Edmundzie Fosterze, który podobno był lekarzem Hitlera i przekazywał mu swoje poglądy na świat a jako, że terapia przynosiła skutki Hitler wziął je do siebie. Podobno wszystkich ludzi leczył w ten sposób, ale Hitlerowi udało się - niestety - wybić na tle innych. Czy ktoś wie coś więcej na ten temat? Czy to wiarygodna książka? Czy Hitler rzeczywiście był niewidomy przez jakiś czas na skutek używania gazów bojowych podczas I WŚ?
PS: Tam w pierwszym poście jest napisane o śmierci 9xx tys. Żydów w KL Auschwitz...Temat pewnie poruszany był nieraz (choćby na stronie mojej koleżanki Kaski vel Louise o KL Auschwitz, która część z Was pewnie zna) ale spytam - jak to jest z tą ilością zamordowanych w tym obozie? IPN twierdzi (a może coś pomyliłem i to nie dyrektor IPNu tylko szef muzeum w byłym obozie Auschwitz-Birkenau, ten, który opowiada o tym, jak ludzi przerabiali na wszystko co się dało, i którego obsadzenie na stanowisko dyrektora tego muzeum uważam za kpinę), że ok. 1mln, byli więźniowie oraz Hess twierdzili, że wszystkich łącznie ok 5-6mln.