He he he.
Wcale że nieprawda. Można. Egipski jest trudny tylko ze względu na różnice mentalne. Każdy z hieroglifów nie może symbolizować czegoś innego, ponieważ określają one konkretne sylaby. Determinatywy określaja zaś o jakie konkretne słowo chodzi. Egipski nie jest trudny (w porównaniu np. z akadyjskim).
Zapominasz, że egipski jest językiem martwym, tj. nikt w nim dziś nie mówi. Nauka egipskiego ogranicza się jedynie do poznania gramatyki, słownictwa i pisma.
Ja bez pomocy fachowców nauczyłem się w około 2 lata. Fakt, że potrzebuję słownika i pomocy podręczników ale nie mam większych problemów z tłumaczeniami.
Co do tego. Z bazy bibliograficznej ETANA można za darmo ściągnąć Korostovcewa Wprowadzenie do filologii egipskiej i Gardinera klasyczny już podręcznik czyli Gramatykę. Niestety obie pozycje są w języku rosyjskim i są już dość stare. Mimo to daja dobrą podstawę pod dalsze studia językowe.