GodEatGod

Niewątpliwie Sokrates - człowiek z pasją, z uporem i zawzięciem, czego nie można powiedzieć o Arystotelesie. Jako kobieta gardzę A. ze względu na jego poglądy na moją płeć i trudno się dziwić. To samo uważał Platon, co bardzo mnie boli, gdyż doceniam jego wkład w filozofię. Tego rodzaju 'genialne' poglądy wychodziły z ust obu panów: -ARYSTOTELES: "Kobiety są ‘bezpłodnymi mężczyznami’. Samica, ponieważ brakuje jej naturalnego żaru, nie jest w stanie ‘gotować’ swoich płynów menstruacyjnych do właściwego punktu przemiany, w którym stałyby się nasieniem. Z tego względu jedynym jej wkładem w tworzeniu zarodka jest surowiec, oraz ‘gleba’, w której może się rozwijać”. Jej niezdolność do wytwarzania nasienia wskazuje, że jej rozwój jest niekompletny". -PLATON: "Other girl children would probably be exposed; if they did not die, they might be picked up by slave dealers or prostitutes and prepared for a life of slavery, prostitution, or both."

No chyba jednak nie do końca. Kronika ta była pisana przez wroga Chrobrego na pewno nie zależało mu na wychwalaniu polskiego władcy, pisana jest też z punktu widzenia cesarza, który uzurpował sobie prawo do rozporządzania koroną królewską i fakt, że ktoś prowadzi politykę niezależną od cesarskiej może być powodem do opisania go jako niegodziwego, pysznego, bezczelnego, bo przecież przeciwstawiał się jedynie słusznej polityce cesarza. Jednakże istnieją dowody potwierdzające, że Mieszko faktycznie był człowiekiem bezczelnym i rozpuszczonym., znieważał także (!) biskupów. Co do brzuchów etc. - zgadzam się w pełni.

Capri - nie twierdzę, że RKP to nieomylna wyrocznia :roll: co do Perkunasa - ten temat jest już tak dobijający, ze nie mogę - z Tobą nie ma dialogu, z Tobą jest monolog. A zdaniem MOIM i myślę że MAM do niego prawo, Perun to nie to samo co Zeus. Bynajmniej ja tak NIE CZUJĘ. Rozumiesz? Zapytaj muzułmanina, czy wg niego Allach to to samo co Zeus. Paff! [ Dodano: 2008-03-01, 19:10 ] Jest to dowód na ewidentne "zrzynanie" przez ch-jan świąt religijnych od poganów i zasłanianie się otoczką ewangelizacji. [ Dodano: 2008-03-01, 19:30 ] Dobrze, nowy temat - "Dziedzictwo pogańskie w KK i KEA" Mam świeży, bardzo ciekawy cytat z pewnego forum o tematyce religijnej: "Przerażający jest fakt, że tak łatwo niektórym przychodzi zapomnieć, że jeden jest tylko Bóg prawdziwy i jedna tylko prawdziwa wiara.. Przerażające jest to, jak ludzie łątwo lekceważą sobie Biblię - Słowo Boże - i zapominają o tym, co Bóg nasz mówi o ohydzie kultów pogańśkich. Zapomina się o przykazaniach i o tym, kim w istocie są bożki pogan. Zapomina się, że Bóg zakazał nam mieć z nimi cokolwiek wspólnego... Oby nie było więcej takich "Kościołów" udajacych tylko chrześcijaństwo a za nic majacych Słowo Boże." Ciekawą sprawą w tej wypowiedzi jest a) mówiący wyraźnie unika tematyki związanej z "nie będzie robił podobizny tego, co jest w niebie na górze" i nie mówi ani słowem o heretyckiej, notabene pogańskiej tradycji malowania "Boga", tj. Jezusa i stawiania mu posągów. Gwoli ciekawości - jak tłumaczy to pewien ksiądz? "Ch-janie widzieli swego Boga, więc mogą go portetować". Do refleksji. Następnie pan mówi B) o bożkach pogan, oczywiście nie widząc związku z licznymi figurami Jezusa Chrystusa czczonymi i przed którymi oddaje się hołd. Co na to mu "odpowiedziano"? O Halloween: "Ale równocześnie pociesza fakt, że wiele Kościołów opiera się temu kretyńskiemu i pogańskiemu świętu" W którym miejscu ''święto'' Halloween (przypominam założenia - przebieranie się za stwory w celu wysępienia cukierków lub/i dolarów) wywodzi się z pogaństwa? Czy ktoś może dać mi na to dowód? Do małej refleksji własnej - o ślepocie ch-jan.

Określenie tłusty brzuch mogło oznaczać, że Chrobry był "rozpuszczony", ze jego "tuszą" były pieniądze i lenistwo. "Koronacja Chrobrego wg kroniki niemieckiej" -> "Książe polski Bolesław (...) tak głęboko zatruty został jadem pychy (...)rościł sobie prawo (...) by go namaszczono i koronowano (...) syn jego, Mieszko, nadęty podobną pychą, na wszystkie strony rozlewa jad bezczelności". To pokazuje, jakim człowiekiem i ojcem był Bolesław Chrobry po części.

Jednak Teby sztuka, kultura, rzemiosło..co do rzymskich polis (chociaż to nie ten dział) to Pompeje.

Tylko, że mnie chodzi o to, czy poganie adaptowali do swoich wierzeń elementy chrześcijańskie zanim nastąpił chrzest. Nie adaptowali, bo chrześcijaństwa nie znali i nic o nim nie wiedzieli. To ch-janie zaadaptowali wiele świąt pogańskich, nadając im ch-jańskie nazwy, a poza tym rzeczy takie jak topienie marzanny(dzieci w podstawówkach dalej to robią, sama byłam uczestnikiem wiele lat temu), choinka czy dzielenie się jajkiem na Wielkanoc. Pancerny ->> bardzo wątpliwe, żeby poganie, nie znając ch-jaństwa lub znając je bardzo znikomo, przed chrztem adaptowali obce święta do religii,tym bardziej biorąc pod uwagę okoliczności, w jakich chrzczono ludność i fakt, że pogaństwo na pomorzu trwało jeszcze w XIII wieku. i trwa nadal zresztą, gwoli przypomnienia. [ Dodano: 2008-03-01, 09:06 ] Żeby nie było do tych elementów wątpliwości - obchodzenie domów powstało właśnie u poganów pierwotnie, to primo, secundo, kolędy śpiewają nie tylko ch-janie - również "pogańscy" hindusi czy muzułmanie. A terio, to całowanie pod jemiołą znano już u celtów, 13 to magiczna liczba pogan, a nakrycie dla zmarłego było próbą udobruchania go, zeby nie wrócił na świat pod postacią złego ducha. [ Dodano: 2008-03-01, 09:08 ] Nie sugerujmy się Wikipedią, mimo wszystko. Starajmy się też szukać innych źródeł wiedzy.

Przepraszam za wyrażenie, ale chyba bym dostała szału z czymś takim

A trzeba się przyjrzeć temu, istotnie.

Wątpie, żeby to było możliwe, bo nie znamy wszystkich bóstw słowiańskich Powtarzam po raz kolejny - "Perkun" jest mniej używaną, najprawdopodobniej błędną nazwą. A co do podważania czyjegoś słowa - patrz na fakty, nie na opinie innych. Ja uważam, że to prostactwo, bo znam założenia RKP i wiem, jak to wygląda - a prostactwem jest nie tylko porównywanie Zeusa do Peruna. Prostactwem jest też ignorowanie faktów. Zeus i Perun mieli wspólne cechy, owszem, ale NIE MOZNA porównywać! Pamiętaj - Grecy a Słowianie to byli dwa całkiem inne ludy! To, co Grecy widzieli w Zeusie było nieporównywalnie inne do tego, co Słowianie widzieli w Perunie. Co do Jahwe - o ile mi dobrze wiadomo, to słowo "Jehowa" jest błędnym tłumaczeniem ze słowa, bodajże, "adanai" i to Jahwe jest słowem właściwym. Możesz mówić Perkun - ale jest to dosyć dziwne, tak samo jak (prawie) nikt nie mówi Wołosz, tylko Weles i tak jak nikt nie mówi Mokosz, tylko Mokosza. Ale wybór należy do Ciebie. Aha - Białobóg ,Chors,Jarowit,Lelum Polelum to bogowie słowiańscy, ale wszyscy oprócz Jarowita byli czczeni głównie na Rusi i terenach ruskich A nie znając mitologii litewskiej, to trochę trudno cokolwiek powiedzieć, prawda? Nie sądzisz?

No właśnie :/ A ja dalej obstaje przy swoim stanowisku, ze średniowiecze było czasem brudu - nie bez powodu ludzie chorowali i nie bez powodu są relacje, w których pisze, że wydaliny zostawały wyrzucane przez okno.

Czy tylko on tak twierdził? Bo jeśli mamy tylko jedno źródło, to nie jest ono zbyt wiarygodne.

Niemen? A Niemen, Niemen, najcudowniejszy twór polskiej sceny muzycznej, zagranicznej zresztą też. Perperuna to niby taka partnerka Peruna, ale nie była darzona wielką czcią, wykształciła się poprzez konieczność nadania Perunowi partnerki. Jej kult nie był rozpowszechniony.

To chociaż trochę. Tak mało mamy filmów historycznych,a taką piękną historię .Ile pięknych filmów można nakręcić. :medieval: No, dobrze to będzie chociaż trochę: Weles - władca zaświatów, śmierci, katastrof, bydła, trzody chlewnej. Swaróg - ojciec Swarożyca i Dadźboga. Stybóg (Strzybóg, Szczybóg) - bóg wiatru i pogody oraz klimatu. Perun - wiadomo Świętowit - Bóg Ojciec, przez neopoganów uznawany za Boga Jedynego. Mokosza - bogini władczyni natury, matka ziemia.

Kadłubek był spowiednikiem księcia tylko.

Ja też .lecz myślałem ,że ktoś pociągnie dalej temat.Napisze,że pierwszymi plemionami na naszych ziemiach byli Scytowie Oracze,którzy graniczyli ze Scytami Królewskimi... O żeż. To może siągniemy do ery tworzenia się plazmy deuteru?

Wiesz, z tym "Perkunem" sprawa ma się tak, jak z Jahwe - mówisz Jahwe czy Jehowa? Jezus czy Joszua? Czaisz bazę? A Stara Baśń rządzi, przekonam cię kiedyś

To może kolejno cały panteon od góry?Mamy duuuuuuuuużo czasu. Prosił bym o odpowiedź.Obrazek Boże, Wikipedia? Dajcie spokój...chociaż akurat w tym artykule zachowali się dość dobrze i jest on rzetelny. Cóż, nazywanie Peruna podobnym do Zeusa jest prostactwem. Perun był bogiem typowo słowiańskim. Zeusa np. cechował przerost formy nad treścią, był "przeszlifowany" - pamiętajmy, że Słowianie nie byli wtedy na takim poziomie rozwoju. Perun był więc bogiem groźnym, bogiem piorunów, wyładowań atmosferycznych, burzy, gradu, ale też katastrof i śmierci. Perun był niedostępny, był nie ludzki, był odbiciem przyrody. Cały panteon od góry??!! Historycy nie znają całego panteonu, a co dopiero ja :D Wracając do Peruna - pamiętajmy też, że bogowie się zlewali na terenach słowiańskich w jedno, więc Perun równie dobrze na Rusi mógł być czczony pod imieniem całkiem innego boga. Nawiasem mówiąc, symbolem Peruna był dąb, jak zauważono też w Wikipedii i chyba tego tłumaczyć nie trzeba - "chłop jak dąb".

Ja Starą Baśn kocham a opinie krytyków mam gdzies. Nie ma takiego terminu jak "Perkun". Istnieje tylko Perun. A w wielkim skrócie dlatego, bo mogłabym ci o nim całą biografię napisać. Jestem za rozwijaniem tematu ^^ [ Dodano: 2008-02-26, 17:54 ] Ależ skąd :mrgreen: No to ja mam pytanie zainspirowane właśnie sławną (bądź niesławną, mnie się tam podobało ;P) Starą Baśnią, jak to było z tymi kapłankami, były takowe, wiadomo coś na ten temat, czy też to wynalazek Kraszewskiego? Były, oczywiście, że były. To tylko KK wymyślił sobie dogmat męskiego kapłaństwa. Kobiety są wielkie, moi drodzy - pamiętajcie, bez nich nie byłoby was na świecie

Dzięki piękne, jako, że naświetliłaś sporo spraw i mam nadzieję, że jak co to jeszcze pomożesz, masz ode mnie "pomogła". O, dziękuję to mi poprawi humor po dostaniu ostrzeżenia za zbyt mało rozwlekłe pisanie == to co mają Finowie powiedzieć?! Oni nic nie mówią! :razz: Jeśli będziesz chciał tylko jeszcze coś wiedzieć, to pisz w tym temacie lub na pm

A ów "jegomość" miał jakieś charakterystyczne cechy, bądź atrybuty "funkcji" jaką sprawował? Veles to bóg magii, sztuki, rzemiosła i bogactwa. Opiekował się bydłem, jego zwierzęciem była sowa. To w BARDZO dużym skrócie.

Tak, zmarli schodzili do miejsca zwanego Nawią, gdzie władzę sprawował Weles (Wełes, Wełesz).

Czy Ty mówisz o średniowieczu? Bo czasy perfum i młoteczków na wszy to okres nieco późniejszy tak bliżej baroku. Chociaż nawet wtedy wygląda to dwojako, madam Pompadour do swojego kochanka czasami mawiała mniej więcej w te słowa: „najjaśniejszy panie zamiast używać perfum mógłbyś się trochę częściej myć”. Nie no chłopie łaźnie były dla mieszczan, chłopi mieli rzeki, jeziora, stawy. A tego nie rozumiem, sugerujesz, że kobiety się myły a faceci nie? Primo, jestem kobietą, więc nie chłopie :/ tam taka ikonka jest, koło nicku, zauważyłeś? A secundo, to współczuję tamtym kobietom, bo zważywszy na nasze, że tak powiem, kobiece dolegliwości, to po miesiącu nie mycia się taka kobieta musiała uroczo pachnieć. Skoro uważasz, że ludzie tam tak często się myli, to racz mi wyjaśnić, dlaczego dżuma zaatakowała całą Europę? Dżuma, mój drogi, była nazywana CHOROBĄ BRUDU, bo to właśnie ludzie przebywający w nieumytych pomieszczeniach, ludzie brudni na nią chorowali. Razem z wszechobecnym brudem szerzyły się zarazki.

To chyba zbyt ogólne, bo w Europie jest b. dużo grup etnicznych, od Słowian zaczynając, idąc przez Germanów czy Łacinników i na Ugrofinach kończąc.

A ktoś to robi? Cóż mogę powiedzieć? Wybacz im, bo nie wiedzą, co czynią. Zauważ, co napisałem, generalnie najwyższy jest Perkun, ale były plemiona, które na czoło wysuwały inne bóstwa między innymi właśnie Świętowita ten też należał do głównych bogów Słowian, co nie zmienia postaci rzeczy, że to właśnie Perkun był panem niebios, bogiem najwyższym porównywalnym do greckiego Zeusa. Mam prośbę - nie "Perkun" tylko "Perun", ok? To ważne dla mnie.

I budowali łaźnie, pewnie po to by miasto wyglądało lepiej. W księgach cechowych są zalecenia by jego członkowie myli się, co najmniej raz w tygodniu, te zapisy to pewnie tylko tak dla picu żeby potomnych oszukać. Tak, a zawód lekarza jest w ogóle niepotrzebny wystarczy się umyć. :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: ....................... :shock: Więcej wiedzy, mniej stereotypów. :roll: Łaźnie były używane przed wyższych mieszczan i szlachtę :roll: jak to sobie wyobrażasz? Sielana - budowali łaźnie i 90% narodu, czyli sami chłopi biegli się umyć, codziennie po pracy. Nie rozśmieszaj mnie. Władcy też rzadko się myli, woleli się perfumować. A mylisz też pojęcia - wierz mi, mycie się a siedzenie w łaźni to nie to samo. Łaźnie budowano dla przyjemności, kąpieli jako takiej (mydło, szorowanie) używano BARDZO rzadko. Nawiasem mówiąc, współczuję tamtejszym kobietom.