Witmann

To całkiem możliwe(nie moge nic powiedzieć bo sie raczej mało znam ....). Wrócmy jednak do tematu głownego .... Szczerze to mam kilka typów odnośnie najlepszego myśliwca II WŚ: -Me 109 F/G -Fw 190 A8 i Fw 190 D9 -Ta 152 no i Mustang oczywiście. Pozdr

EEE ... nie mam takich danych, myśle jednak że o ile takie coś istnieje to w ogromnym stopniu zależne jest od tego jak długo konkretny typ myśliwca "działał" w II WŚ - Me 262 Schwable pojawiły się w sierpniu 44 chyba i zestrzeliły łacznie 200 bombowców i 110 myśliwców. Wyprodukowano ok.1430 Me 262 - co jest liczbą małą w porównaniu 34 tyś. wyprodukowanych Bf 109 (nie pamietam jednak czy dokładnie tyle). I moge się tylko domyślać, że te Bf-y 109 zestrzeliły znacznie więcej samolotów w całej swojej historii (od początku do końca wojny). A tak poza tematem to na samolotach to znam się raczej kiepsko, więcej (moim skromnym nic nie znaczącym zdaniem) wiem o czołgach II WŚ(zwłaszcza niemieckich). Pozdrawiam

Witam JKM Zygmunt napisał: .Można dyskutować ... rzeczywiście Pantera miała niezłe własności trakcyjne, zawieszenie Tygrysa było jednak bardzo wrażliwe - koła niejako zachodziły na siebie i jeżeli dostało się tam błoto lub śnieg, to mogło je zablokować. I w tej kwesti myśle jednak, że to rosyjskie czołgi były szybsze. . No nie wiem, T34/85 może jeszcze tak i to raczej tylko pancerz przedni, T34/76 miał jednak pancerz cieńszy (te 45 - 60 mm chyba). Zalatą pancerza T34 było to że był on pochylony, co zwiększało szansę rykoszetowania pocisku.Pozdrawiam

Witam To mój drugi post tutaj już. Mer napisał/a .Po pierwsze, Pantera nie powstała specjalnie do niszczenia T34/85, po prostu Niemcy potrzebowali nowego czołgu średniego, który przewyższałby rosyjskie T34/76(to właśnie jeszcze w tym okresie powstała Pantera - pierwszy raz użyta pod Kurskiem) i zniwelował przewagę rosyjskiem broni pancernej. No i udało się. Po drugie: "pozostałe czołgi nie dawały rady" - a Pzkpfw IV Aus.F2 i H - wyposażonę w dłuższą 75-tke mogły zniszczyć T34 już z około 1 km. Wprowadzono je chyba w I połowie 42 roku. Pozdrawiam

Witam Jestem tutaj nowy.... i mam coś niecoś do powiedzenia ... :grin: Po pierwsze najlepszy myśliwiec II WŚ, ale do jakich zadań przeznaczony ... ??. Pisze to w kwesti Me 262 - seryjnie produkowany myśliwiec PRZECHWYTUJĄCY, jego głównym zadaniem było zestrzeliwanie B-17, B-24 i całej masy innych alianckich bombowców. Rzeczywiście, był niebywale szybki, ale silnikom brakowało jeszcze troche do doskonałości -często się zapalały (np. przy gwałtownej zmianie wielkości obrotów silnika) i były wykonane z, powiedzmy szczerze, materiałów które nie miały już tej słynnej "niemieckiej jakości". Również 4 MK 108 30 mm, które doskonale nadawały się do walki z dużymi bombowcami,(duża siła rażenia), były mniej skuteczne walce ze zwykłymi myśliwcami (np. eksortą - zbyt mała szybkostrzelność). Dodatkowo Me262 był nieco mniej zwrotny od myśliwców alianckich, np. od P51 Mustantga, chociaż Schwalbe miał raczej uderzać z ogromną prędkością, znikać i wracać potem. Pozdrawiam