Narya

To już jest pytanie do autora tematu.

Temat jest "PKWN a PW". Więc zwróciłem tylko uwagę że sam tekst manifestu nie ma nic wspólnego z PW, chociaż wpłynął na przyspieszenie działań dowództwa Podziemia Polskiego.

W temacie o wojnie w Gruzji podano link http://www.tvn24.pl/-1,1561613,0,1,rosja-o...,wiadomosc.html Tak naprawdę to akurat w tej sprawie Rosja ma słuszność. Prezydent Juszczenko wydał dekret który jest sprzeczny z porozumieniem z 1997.

A zajrzałeś do SEZAMu? Możesz przejrzeć bazę danych kaliskiego archiwum w domu.

Co to jest AJD? Myślę, że archiwum kaliskie rozwieje twój problem.

A zaglądałeś do archiwum w Kaliszu? Częstochowa należała do departamentu kaliskiego wtedy.

Rada Państwa łączyła władzę ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą (tj. ich kompetencje). Mówiąc oględnie od 1952 była "kolegialnym" prezydentem. Słyszał kto może o prezydentach PRLu? Nie? Bo zamiast prezydentów były Rady Państwa wybierane przez Sejm. [ Dodano: 2008-08-20, 18:08 ] Ach nie! Jedynym prezydentem PRLu był W. Jaruzelski! Ale to już schyłek PRL. Co do premierów to mieli oni teoretycznie silną pozycję polityczną.

Wpierw skutki powstania warszawskiego, teraz powstania styczniowego. Pechowy nagrobek, jak nie wiem co.

A w księgach parafialnych też nic nie ma?

Tak, oczywiście. Łatwe zagadki zadaję, widocznie.

Może w periodyku Nowy Sołdat numer 174 gdzie całość poświęcona jest Gwardii Napoleona znajdzie się jakieś informacje o GN w Polsce i także w Częstochowie?

Bo mi cały czas chodziło o to, że w samym tekście, co nie znaczy że tekst nie miał innych znaczeń etc.

Kto to powiedział: W ostatnich dwunastu godzinach brak tlenu stał się dotkliwy. Twarz i usta sczerniały, w miarę jak powoli się dusił. Agonia była straszna. Dosłownie udusił się na śmierć na naszych oczach. W chwili, która wydawała się ostatnią, otworzył oczy i omiótł wzrokiem wszystkich obecnych. Było to straszne spojrzenie, obłąkane, a może gniewne, i pełne strachu przed śmiercią. A może ktoś dopowie jeszcze kogo to śmierć dotyczyła? Mostostal zajrzę do Quizu o II wojnie światowej, ale nie znam się na tych czasach aż tak dobrze. ; )

W końcu! Nareszcie doszliśmy do porozumienia!

Raczej okrutności niż wspaniałomyślności. ;P (taki żarcik) Nie masz pomysłów na pytanie? Spróbuj zadać jakieś.

Analizując sam tekst nie doszuka się związku z PW. Nie rozumiesz mnie...

To nie ma żadnych śladów jakie oddziały GN stacjonowały w tym regionie?

Nawet gdyby to było wpisane to związku te słowa nie miałyby z PW (pomimo oczywistych konotacji).

Zaznaczyłem inną, bo wszystko zależałoby gdzie przebywałbym. Jako chłop, wstąpiłbym do BCh, będąc w Wielkopolsce do AK, a będąc w ZSRR do AL. Do NSZ nie wstąpiłbym. A tak w ogóle to w czasie II wojny światowej byłbym generałem z kampanii wrześniowej i w czasie II wojny światowej prowadziłbym partyzantkę niezależną od jakiejkolwiek organizacji wraz z moimi żołnierzami. I tyle fantazji.

I znów wracamy do punktu wyjścia. Nie chodzi o mi o akt manifestu, o znaczenie polityczne manifestu etc, etc. Chodzi mi tylko ten tekst w manifeście..

OK, to już jest trudniejsze pytanie. A wcześniej to nie sprecyzowałeś, więc odpowiedziałem że w GN. Dobra, oczywiste że to był żarcik. To zależy jaki oddział GN stacjonował czy miał swój obóz w tym rejonie gdzie Wincenty mieszkał (tj. Częstochowa, tak? ). Wtedy zmniejszy się nam ilość potencjalnych oddziałów w GN. Dalej zmarł w 1853 w wieku 69, czyli miał w 1809 25 lat(weźmy ten rok za przykład) -urodził się w 1784- -w 1802 miał 18 lat- . Jako dwudziestoparolatek wstąpił do wojska napoleońskiego.

Ani to, ani to. Chodzi mi o sam tekst PKWN. Sam tekst PKWN nie ma związku z PW. Sam tekst, a nie wszystko poza nim, w tym czas jego wydania.

Romulus - brat Remusa, z którym został wg legendy wychowany przez wilczycę i wraz z nim obalił stryja. Zabił Remusa i założył Rzym.

Służył w Gwardii Napoleońskiej, jak pisze na inskrypcji, którą cytujesz.

Manifest, jego wydanie i działania z nim związane, wszystko wokół niego mają związek też z PW, ale sam tekst manifestu, sam w sobie manifest nie ma związku z PW, bo nie ma nawet słowa o powstaniu w tekście manifestu.