-
Zawartość
4,366 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Narya
-
Romanowie na tronie polskim 1815 - 1917
Narya odpowiedział Andrzej → temat → Polska pod zaborami (1795 r. - 1918 r.)
Z jednej strony tak, ale z drugiej w dyplomatyce, dokumentach, to państwo polskie istniało. Tak uważali carowie rosyjscy i świat pokongresowy i tylko w tym sensie państwo polskie istniało. Oczywiście Polacy tego za własny kraj nie uważali, i słusznie. Próby i plany to jeszcze nie realizacja. De facto powstania polskie były świetnym pretekstem do realizacji tych zamierzeń, a jakby było gdyby nie było powstań? To sfera historii alternatywnej i nie mieszam się w to, ale moim zdaniem autonomia polska zostałaby zachowana. Wszak działał Drucki-Lubecki, który stworzyłby potężny potencjał gospodarczy (znasz jego plany i osiągnięcia myślę) gdyby nie powstanie. To powstanie listopadowe obudziło nacjonalizm rosyjski i nawet Puszkin wielki przyjaciel Mickiewicza odwrócił kota ogonem, potępił Polaków i murem stanął za Rosjanami (nie dziwmy mu się). Myślę, że przetrwałoby. Powstanie listopadowe było idealnym pretekstem do rozprawienia się z Polakami przez cara. Że nie stawiał się na sejm, nie zwoływał sejmu i wysyłał swojego namiestnika bo mu się nie chciało ruszyć do Warszawy. Takie były pierwsze łamania konstytucji przez cara. Później doszły kolejne, ale Polacy cieszyli się względnie normalnością. Nie było rusyfikacji. Chodź de facto w urzędach rosyjski pokonywał polski, ale nie walczono jeszcze wtedy z kulturą polską w takim stopniu jak w czasach popowstaniowych. A mi chodzi właśnie o dyplomację, formuły prawne, dokumenty. W tytulaturze ostatniego cara Rosji było "król Polski". Aleksander I był królem Polski, chodziło ci pewnie o kolejnego Aleksandra. A jednak w tytulaturze carskiej carowie byli królami polskimi. A fakt pomyliłem się. Do wybuchu powstania styczniowego jeszcze była względna autonomia (i Wielopolski). Wiem, że się nie zgadzasz z moimi poglądami i nie sądzę, że się przekonamy nawzajem. Nie wiem czy zainteresowałeś się badaniami prof. Benyskiewicza? Napisał świetną, małą książeczkę "Naród i państwo" (ew. "Naród bez państwa"). Gdybyś mógł ją poznać jeśli nie poznałeś, to chętnie z tobą podyskutuję na temat tej książeczki. :] -
Kiedy skończył się totalitaryzm w Europie?
Narya odpowiedział urte → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
No spytałeś się "Ale jak to było w latach '80 i '90?" A ja wcześniej takie coś napisałem "Jest jeszcze Jugosławia którą czeka wojna w Kosowie, gdzie dokonują się zbrodnie przeciwko ludzkości.". Ja się nie gniewam. Nazwijmy to takim uszczypnięciem w serce. ;P -
Kiedy skończył się totalitaryzm w Europie?
Narya odpowiedział urte → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Vissegerd szkoda, że nie odniosłeś się do mojego zdania na twoje pytanie, które było wcześniej o Jugosławii w latach 90. XX wieku. Trochę to pominięcie mnie zraniło.. -
Dla niektórych film kontrowersyjny tak samo jak książka Grossa "Strach". Dla mnie bardzo wzruszający (choć brakowało mi wspomnień kobiecych, ale reżyser chciał umieścić tu męski punkt widzenia, bo kobiecy umieścił w drugim swoim filmie wcześniejszym). Film dotyka aktualnej dziś problematyki losów wypędzonych i przesiedlonych. To jest perełka, bo eksponuje i pokazuje dobre relacje polsko - niemieckie w czasach gdy karmi się nas, że po roku 1945 były te relacje złe, pełne nienawiści, niechęci, chęci zemsty. Owszem to było, ale dlaczego pisać ciągle o złych rzeczach, a o tych dobrych nie wspominać? O tych dobrych rzeczach opowiada właśnie ten film. Takie perełki można policzyć na palcach jednej ręki. A ile jest filmów o złych rzeczach w historii polsko - niemieckiej? Cała masa. Wymieńmy: Lista Schindlera, Sami Swoi (o niemieckim księdzu odwiedzającym matkę Kazika) i...? I właśnie Dom mojego ojca. Oby było więcej takich filmów. Film ten jest oczywiście dokumentem. Co o nim sądzicie? Zamierzacie go obejrzeć?
-
Kiedy skończył się totalitaryzm w Europie?
Narya odpowiedział urte → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Upadek ZSRR to nie jest koniec totalitaryzmu i autokratyzmu w Europie. Jest jeszcze Jugosławia którą czeka wojna w Kosowie, gdzie dokonują się zbrodnie przeciwko ludzkości. Wraz z upadkiem Jugosławii to w Europie raczej nie ma już totalitaryzmu (to bodajże II poł. lat 90 XX wieku). -
Jeszcze w 1147 Władysław II zw. Wygnańcem nie był wygnańcem i nie został pokonany przez braci. Trwała jeszcze wojna domowa w Królestwie. Wątpliwe również by bracia pozostali brali udział w krucjatach będąc zainteresowanymi w walkach o władzę z bratem-seniorem, który schował się w Wielkopolsce. Przepraszam Cię riv, nic w twoim poście nie zmieniłem, pomimo tego, że widoczne jest, jakobym coś edytował. Popełniłem mały błąd klikający, to wynika z zmęczenia (zamiast cytuj nacisnąłem edytuj. Nic w poście nie zostało zmienione.
-
Najlepszy dowódca średniowiecza
Narya odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Wróćmy do sedna tematu a o królu Arturze dyskutujmy tutaj: https://forum.historia.org.pl/viewtopic.php?t=501 -
Pamiętam, przepraszam. Muszę jeszcze wtłoczyć moje uwagi w wypracowanie i wysłać, ale miałem dość pracowity tydzień. Obiecuję, że w weekend już prześlę. :]
-
Tak, pytanie jest twoje.
-
Byłoby miło napisać po jednym wypracowaniu z każdego zestawu (czyli za lipiec, sierpień, wrzesień i październik), ale zrobisz jak uważasz. :]
-
Tydzień minął, a pytania jak nie było tak nie ma. Pytanie proste by quiz ruszył: Kto był twórcą tej średniowiecznej maksymy "Philosophia theologiae ancilla"?
-
Jak walczyły armie rycerzy chrześcijańskich w Europie?
Narya odpowiedział Narya → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
A co mają style walki indywidualnej do tematu? :wink: -
Olimpiada Historyczna - ogólnie
Narya odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Olimpiady i konkursy przedmiotowe
Może być. Ostatni numer "Mówią wieki" poświęcony jest kozaczyźnie i Ukrainie. -
Tak, wystarczy przesłać mi na PW wypracowanie z każdego zestawu na jeden temat. W październiku są zestawy: historia powszechna - czasy nowożytne zestaw 2 oraz historia Polski - średniowieczna. Są jeszcze zestawy z lipca, sierpnia i września.
-
Jak mi jeszcze powiesz, że podzielasz poglądy Wipszyckiej-Bravo wyrażone w książce "Kościół w późnym Antyku", to normalnie będziesz mi bratnią duszą w dyskusjach nad historią Kościoła. :mrgreen:
-
Dzisiaj odbyło się kolejne posiedzenie sądu. Zeznania składał W. Jaruzelski (aż 200 stron swojej przemowy). Sąd po raz kolejny (to zakrawa na telenowelę) nie usprawiedliwił nieobecności Kiszczaka. Jak odnosicie się do zeznań W. Jaruzelskiego złożonych w dniu dzisiejszym? Jak przypuszczacie czy sąd uzna wszystkie oskarżenia prokuratury czy jakieś oddali? Ja przypuszczam, że jest bardzo prawdopodobne, że oddali na pewno jeden ten, w którym autorów stanu wojennego określa się przestępczą grupą o charakterze zbrojnym.
-
Muzeum Powstania Warszawskiego: Jakie trudności napotkali Powstańcy? Jak wyglądała obrona Niemców na Uniwersytecie? Jaka była tajemnica skuteczności Niemców w tym bastionie? Czy były realne szanse na zdobycie tego punktu przez Powstańców?
-
Lu Tzy się tobą zajmie. :twisted: A poważniej: widzę, że interesujesz się historią Kościoła, fanem jak ty może Kościoła nie jestem, ale interesuję się historią Kościoła, próbuję rysować sobie w głowie zarys historii Kościoła w miarę obiektywnie, i wady, i zalety, i błędy, i dobre strony. Mnie zastanawia jedno jak na PAT prowadzą studia historyczne. I czy można mówić o obiektywizmie tam, zwłaszcza do historii Kościoła. Daj mi znać jak już się rozeznasz tam. Z góry dzięki. :wink: Cieszę się na widok dyskutanta w dyskusjach związanych z historią Kościoła, podyskutujemy sobie.
-
Nie będę pisać, ale sobie ponarzekam. Tj. sobie ponarzekałem.
-
To, że wydarzenia z przeszłości są bliższe teraźniejszości, wcale nie jest powodem do tego by kosztem np. starożytności poświęcać więcej lekcji historii XX wieku.
-
Z jakiej racji? To jest mój pogląd i go nie zmienię. Wiem, że nie jest popularny, jednakże wg mnie jest prawdą.
-
Początki państwa polskiego w źródłach
Narya odpowiedział Estera → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
Capricornusie, ale Estera otworzyła dyskusję na temat źródeł do początków państwa polskiego, a nie wszystkich Słowian. -
A dlaczego powstanie warszawskie ma być uprzywilejowane i omawiane na jednej lekcji, gdzie np. powstanie kościuszkowskie jest wzmiankowane na lekcji o upadku Polski pod koniec XVIII wieku? Moim zdaniem powstanie warszawskie nie było znaczącym momentem w historii Polski i powszechnej, dlatego powinno być wpisane w lekcję o akcji Burza, Państwa Podziemnego, etc. To jest moje zdanie, z którym nie musicie się zgadzać. Moje zdanie wynika z prostego, mojego poglądu: polskie powstania narodowo-wyzwoleńcze nie powinny być powodem do dumy dla Polaków i Polek, ale powodem do wstydu. No może z wyjątkiem powstania wielkopolskiego. Dlatego jedna lekcja to za dużo.
-
Zaraz mnie napiętnują na heretyka, ale napiszę to. Powstanie Warszawskie to tak naprawdę moment w historii II wojny światowej powszechnej i Polski. Przy tak przeładowanym programie i mało godzin lekcyjnych, Powstanie Warszawskie jest epizodem na lekcji często, choć nie zawsze. I Powstanie Warszawskie powinno być epizodem lekcji, a nie całą lekcją. Szkoda czasu.
-
Przepraszam. :oops: Mój błąd. Pomyliły mi się czytniki w oczach co do nazw maili. :/ To było twoje, już poprawiłem.