Skocz do zawartości

Narya

Przyjaciel
  • Zawartość

    4,366
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Narya

  1. Ale w tej międzywojennej idei wziął się cały dorobek myśli kościuszkowskiej. Może co nie co zostało zmienione, ale fundament przetrwał. Bo niby skąd wyjaśnić w tej idei "powrót do tradycji RP" i odbudowy "Międzymorza"?
  2. Propozycje haseł

    A dlaczego? Zresztą hasło "Napoleon" radziłbym pominąć, albo opracować jako wspólne, aby wyzbyć się stronniczości. Można byłoby założyć temat poświęcony temu hasłu, aby opracować, a przynajmniej spróbować opracować, to hasło. To nie jest nic do ciebie Estero, ale akurat Napoleon ma sporo zwolenników i sporo przeciwników i jeśli hasło o nim zostanie zredagowane przez stronnika, to przeciwnik będzie krytykował i na odwrót.
  3. Najlepszy dowódca Wojny Trzydziestoletniej

    Z całą pewnością Gustaw Adolf "Lew Północy", który wprowadził wiele nowości w logistyce, strategii i technologii militarnej w owym czasie.
  4. Takiej syntezy historii Polski, obiektywnej i nie upolitycznionej nie znajdziesz. Są syntezy ogólne historii Polski poszczególnych okresów: 1) Gąssowskiego 2) Szczura 3) Markiewicza 4) Chwalby, niektóre syntezy z okresu PRL też są dobre (ale tylko do XVIII wieku), z tej serii z Wyrozumskim na czele (dość popularna). Sporo ciekawych informacji jest w dziejach Polskich, gdzie współredaktorem był J. Topolski (choć zarzuca się tej pozycji sporo błędów).
  5. Sanacja - ocena

    Była. To była dość krwawa wojna domowa i siły rządowe w kraju zwyciężały nad siłami Piłsudskiego i tak jak napisałem Wojciechowski i Witos mogliby łatwo rozprawić się z Piłsudskim, ale wycofali się i poddali, bo nie chcieli dalszego rozlewu krwi. Nie dziwię się, że nie znasz tego wątku o wojnie domowej. Propaganda zrobiła swoje i stworzyła mit, że naród polski zawsze i wszędzie był jednością i czegoś takiego jak wojny domowej w jego łonie nie mogło być miejsca. A jednak.. takie coś miało miejsce.
  6. Idea Międzymorza ma jeszcze czasy od Kościuszki, który ten wytworzył ideę, która ciążyła na polskiej myśli niepodległościowej przez cały XIX wiek. Polska wg tej myśli miała być tylko i wyłącznie "od morza do morza". Program maksymalny. Jeden z powodów niepowodzeń polskiego ruchu irredenty.
  7. Niewolnicy obok chłopów

    Nie oszukujmy się, ile lat musiałby spłacić ten czynsz, jeśli chciałby odejść od pana?
  8. Sanacja - ocena

    Chciał? To ciekawe. Skoro chciał zamachu stanu Piłsudskiego, to w takim razie nie powinno być wojny domowej w roku 1926.. i Piłsudski by nie wygrał gdyby nie to, że Wojciechowski i Witos poddali się (choć zwyciężali, bo zamachowcy mieli o wiele mniejsze siły niż siły rządowe), ponieważ nie chcieli by przelewano krwi polskiej w wojnie domowej. Ale czy w ogóle o tej decyzji w zachowaniu pokoju w ogóle się pamięta? Na uwagę również trzeba zwrócić uwagę, że Piłsudski nie występował przeciwko Wojciechowskiemu i Witosowi. O, nie! Ale przeciwko Sejmowi. Rzecz znamienna, że jeszcze długo po '26 rządy sanacyjne trwały w ramach tego samego sejmu, przeciwko któremu Piłsudski walczył. Na pewno sanacja zabiła wypracowaną w 1921 demokrację liberalną w Polsce. Takie jest moje zdanie, nie wgłębiając się w szczegóły.
  9. Mówiąc bardzo oględnie: świadomość, ta "prawdziwa" a nie "szumna" i "medialna", jest procesem długofalowym i społecznym. Świadomości o PW nie można mierzyć ani liczyć w kontekście 3-4 lat, w których dopiero zaczęto nagłaśniać historię PW. To nie jest szum medialny, imprezy kulturalno-historyczne, to nie są wypowiedzi obywateli do mikrofonów dziennikarzy. Nie. I odnosząc się do wypowiedzi Tomasza, możliwe, że można odbierać wpływ Hitlera na świadomość społeczeństwa, ale Hitler nie kreował świadomości ogólnej narodu niemieckiego, bo gdyby rzeczywiście wpłynął, to nie byłoby powojennego historikerstreit, nie byłoby odżegnania się od zbrodni nazistowskich, narodowego wstydu czy odkneblowania ust elit opozycyjnych wobec hitlerowców, etc.
  10. Niewolnicy obok chłopów

    Z tego punktu widzenia masz rację VanaImago, ale w odróżnienia od niewolnika z wcześniejszych okresów, chłop miał już prawa człowieka w sensie średniowiecznym. To jest niesamowita transformacja z niewolnika w chłopa. Teolodzy wyłuskali teorię usprawiedliwiającą nędzne położenie chłopów. Chłopi mieli być w myśl tej teorii potomkami pierwszego biblijnego rolnika, Kaina, więc również sukcesorami jego grzechu, ale byli w myśl idei chrześcijańskiej ludźmi wolnymi. Oczywiście musimy to wyróżnić feudalizm od chrześcijaństwa, bo choć mają wiele wspólnego to nie są tożsame z sobą. Przy okazji witam cię na forum serdecznie. :]
  11. Sanacja - ocena

    Wybacz, ale wolę już ten "burdel" z zachowaniem wolności i demokracji, od łamania zasad demokratycznego państwa przez sanację. Nie wspomnę już o Witosie, który był ofiarą reżimu władz po 1926, czy o procesie czołowych polityków opozycji wobec sanacji i terrorze wobec przeciwników sanacji. Oczywiście terror polski, choć występował, to miał bardzo, bardzo łagodne wymiary i skutki w porównaniu do innych państw autorytarnych, ale nie mniej występował. Pewne jest jedno. Naród sanacji nie wybrał, więc sanacja legitymacji władzy nie miała. Sanacja doszła do władzy poprzez zamach stanu. O ofiarach, którzy przeciwstawili się obozowi Piłsudskiego nie wspomnę, poczynając o śmierci żołnierzy polskich w obronie państwa polskiego wypracowanego po burzliwym okresie 1918-1921.
  12. Nie będę powtarzał się tego, co gdzie indziej napisałem o świadomości. Cytat ów jest tylko fragmentem mojej całej wypowiedzi, więc proszę o zapoznanie się z jej całością i wtedy postawić to pytanie, które teraz zaczyna się od "Uważasz...". A cytat dotyczył konkretnie, że wypowiedź głośna jednej jednostki ludzkiej nie ma wpływu na świadomość, która jest czymś społecznym, a nie indywidualnym..
  13. "Historikerstreit" - spór historyków o Trzeciej Rzeszy i jej zbrodniach - ogólnie. W myśl tego co napisałem w temacie https://forum.historia.org.pl/viewtopic.php...11&start=45 napisałem o świadomości: I w myśl tego żadna wypowiedź indywidualnej jednostki ludzkiej nie wpłynie na zmianę w świadomości historycznej. Dyskusję na ten temat jednak zapraszam do tamtego tematu..
  14. Niestety, ale choć to jest prawie, że niemożliwe do uwierzenia, to jednak zawdzięczamy Niemcom niepodległość, chociaż nikt ani nawet tym bardziej Berlin nie spodziewał się tego. Chodzi mi tu o akt 5 listopada, który poruszył kwestię polską na arenie międzynarodowej. Car, a tym bardziej rewolucjoniści, wydali swoje orzeczenia jako odpowiedź na akt 5 listopada. Mimo swojej ograniczoności i innych celów bez tego dokumentu kwestia polska nie pojawiłaby się na arenie międzynarodowej. To był ten "pierwszy" kamyk w drodze do niepodległości i bez niego nie byłoby II RP. Nie można zapominać o niebywałej roli aktu 5 listopada na odzyskanie niepodległości przez Polaków.
  15. Uważam jednak, że senat jest potrzebny. W jednym z Newsweeków poza tym wyczytałem, że rzadko się trafia, by sejm miał większość bezwzględną przy systemie wielopartyjnym. I do senatu nie idą ci sami co do sejmu, choćby dlatego, że poseł nie może być senatorem. Poza tym dążenie do parlamentu jednoizbowego w Polsce przy koniunkturze światowej na parlament dwuizbowy, jest nieracjonalny. W każdym państwie o długiej tradycji demokracji jest parlament dwuizbowy. Tak samo jest w Polsce i dobrze. Mamy parlament dwuizbowy: sejm i senat. I niech tak zostanie. Można co najwyżej zreformować senat tak, aby spełniał o wiele lepiej swoje funkcje. Obecna forma senatu jest zła, ale to nie oznacza, że senat jest zły. Trzeba zmienić, poprawić formę senatu, aby senat spełniał wreszcie w 90% swoje zadania.
  16. Stosunek do obchodów, co więcej martyrologiczny i pozytywny, to też nie jest świadomość, a z pewnością nie pełen. Chyba, że ustalimy, że świadomość kształtuje się przez politykę historyczną.
  17. Nie jestem za urzędem prezydenta, jest niepotrzebny, ale uważam, że senat jest konieczną instytucją, która "ma patrzeć na ręce" sejmowi. To, że politycy robią z niej bubel, nie oznacza, że senat jest zły. Trzeba pilnować polityków, aby senat spełniał swoją rolę. Jeśli zabraknie senatu, to sejm zyska większą władzę, a żadna władza nie może być nieograniczona.
  18. O świadomości historycznej Młodych wypowiedziałem się w temacie o świadomości historycznej wśród młodzieży i w kontekście tego co napisałem tam, to w linku to wcale nie jest świadomość historyczna, jeszcze. Wiedza to nie świadomość. Ale o tym zapraszam do tamtego tematu.
  19. Quiz Średniowiecze

    O marszałka mi chodziło tylko. Twoje pytanie. (I nigdzie nie nadużywałem. )
  20. Quiz Średniowiecze

    Dobrze, choć niepełnie, Jean d'Harcourt pełnił jeszcze jedną funkcję w państwie, jako jeden z pierwszych.. Jak odpowiesz jaką to kolejne pytanie jest twoje, Żniwiarzu.
  21. Quiz Średniowiecze

    Kim był dziadek żony Hugo Quiereta?
  22. Nie chodzi mi tu o ogólne informacje, które są znane (jak Okrągły Stół, wybory, etc), ale bardziej szczegółowe, o których niewiele się mówi. Co się w tym roku czuło, co odczuwano, jakie to były czasy tego przełomu (oprócz tego, że były wielkie nadzieje na lepszą przyszłość, bo to już wiem). Z góry wielkie dzięki za pomoc.
  23. Quiz Średniowiecze

    Pod Mon Lactarus, Teja, czy o kogoś innego chodzi?
  24. Konstytucja

    Im mniej się ingeruje w konstytucję tym lepiej. Każdy chce coś w niej zmieniać, na to pozwolić nie można, bo konstytucja ma być kagańcem dla polityków, bronią narodu polskiego, który jest suwerenem państwa polskiego i parlamentu polskiego. W konstytucji są jasno określone kompetencje administracji państwowej i samorządowej. Szczegółowe kompetencje powinny zostać rozpisane w innych dokumentach prawnych, bo konstytucja nie jest od tego. Konstytucja jest od ogólnych praw dot. całości państwa i jego funkcjonowania. Konstytucja z 1997 jest wg mnie w porządku. Dajmy jej czas na sprawdzenie się. Działa dopiero 11 lat, a chyba to jednak jest jeszcze jej dzieciństwo. Jeszcze nie czas mieszać w konstytucji. Dodam tylko: gdy politycy chcą mieszać w konstytucji, to coś knują. :wink:
  25. Umieszczam tutaj, bo nie wiem gdzie umieścić to pytanie. Po tym "wielkim teście z historii" na TVP, zwątpiłem. Pytanie dla sms-ujących z możliwymi odpowiedziami: 1. 68 2. 90 3. 123 4. 194. Odpowiedź oczywiście: 123, ale jest to kontrowersyjne, ponieważ nie uznano w takim razie za państwowość polską Księstwa Warszawskiego 1807-1815 oraz Królestwa Polskiego 1815-1830. Uznano bowiem skrajnie za poglądami kościuszkowców, że państwo polskie to państwo o pełnej niepodległości "od morza do morza". Uznano zatem, że to myślenie, że Polska w 1918 odzyskała niepodległość po 123 latach, jest jedynym, obowiązującym poprawnie. Może wydaje wam to się głupie, ale ja już zgłupiałem i odpowiadając na to pytanie, odpowiedziałbym: żadne z powyższych. A co wy o tym sądzicie?
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.