-
Zawartość
4,366 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Narya
-
Wydawca książek historycznych roku 2009 - zgłoszenia
Narya odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Książka Historyczna Roku
Nazwa wydawnictwa: Książka i Prasa Uzasadnienie: Wydawnictwo to wydaje książki, które precyzyjnie analizują i charakteryzują współczesny świat gospodarki i polityki oraz ich mechanizmów i uwarunkowań. Poruszają trudne zagadnienia z historii, zwłaszcza najnowszej. Czytając jej statut: "Instytut Wydawniczy „Książka i Prasa” jest niezależną od jakichkolwiek grup i organizacji politycznych fundacją mającą na celu szerzenie idei sprawiedliwości społecznej, wolności słowa i badań naukowych, a także walkę z każdym przejawem dyskryminacji ze względu na płeć, rasę, przynależność narodową i światopogląd...". Od wielu lat przeglądam jej książki i jestem pod wielkim wrażeniem, oby było więcej takich wydawnictw jak Książka i Prasa. -
Najlepsza książka historyczna roku XX i XXI wiek 2009 - zgłoszenia
Narya odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Książka Historyczna Roku
PIERWSZA KSIĄŻKA: Tytuł: Demokracja ekonomiczna Autor/autorzy: Ladislau Dowbor Wydawnictwo: Książka i Prasa Data wydania w Polsce: 2009 Opis książki: Analiza mechanizmów zachodzących w gospodarce XX i XXI wieku, działalności korporacji i polityków, odnalezienia miejsca dla przeciętnego obywatela. Opisuje problemy i wyzwania dla gospodarki światowej i przedstawia godną realizacji alternatywę wyrażoną w demokracji ekonomicznej. Uzasadnienie: Świetna analiza gospodarki świata w XX i XXI wieku. Precyzyjnie opisuje problemy i wyzwania dla gospodarki krajów i światowej. Po lekturze tej książki można zrozumieć wiele mechanizmów, jakie zachodzą w świecie gospodarki i polityki. Tak, jak w XIX wieku marzeniem była demokracja polityczna, tak dzisiaj - demokracja ekonomiczna. DRUGA KSIĄŻKA: Tytuł: Globalny proletariat Autor/autorzy: Silver Beverly J. Wydawnictwo: Książka i Prasa Data wydania w Polsce: 2009 Opis książki: "Globalny proletariat to plon wieloletnich, pionierskich badań nad światową dynamiką ruchów pracowniczych. Odrzucając europocentryzm i ograniczenie pola analizy do poszczególnych państw narodowych Beverly J. Silver dowiodła, że modne koncepcje końca pracy, wygaśnięcia walki klas i upadku historycznej roli klasy robotniczej nie mają podstaw empirycznych. Globalizacja nie tylko nie zakończyła walk klasowych, ale przeciwnie, sprawiła, że wybuchają dziś w nowych miejscach, z nową, nieznaną wcześniej siłą. Ośrodki walk pracowniczych przemieszczają się. Konflikty wybuchają wszędzie tam gdzie poszukujący taniej siły roboczej kapitał przenosi produkcję, a także w nowych, wiodących gałęziach gospodarki. Jeżeli w połowie XX wieku areną najważniejszych walk pracowniczych były Europa i Ameryka Północna, to obecnie dzieje się tak w Chinach, Indiach, Południowej Afryce, Ameryce Łacińskiej. Co więcej, kryzys modelu neoliberalnego i seria nowych wojen imperialistycznych sprawiły, że walka klas z nową siłą powróciła do USA i UE. Dziś polem walk pracowniczych jest już nie tylko przemysł motoryzacyjny, jak to było w XX w., ale także transport, usługi producenckie i osobiste, przemysł edukacyjny... Nowym strategiom wyzysku odpowiadają nowe formy organizacji i oporu siły roboczej, a odpowiedzią na globalizację kapitału i towarzyszące jej wojny staje się nowy internacjonalizm. Walka między siłą roboczą a kapitałem decyduje o kształcie naszego świata." Uzasadnienie: Historia proletariatu od 1870 aż do dzisiaj przedstawia jego dzieje oraz dostosowanie się do nowych warunków i wyzwań, także w nowej ideologii konsumpcjonizmu. Dzięki tej książce można zrozumieć mechanizmy i uwarunkowania geopolityczne. Nawet jeśli nie uznajemy nomenklatury, której częścią jest "proletariat", to jest określenie określonej grupy ludnościowej, jej dynamiki i struktury na świecie 1870-2009. Zwraca to uwagę na problem ubóstwa, nędzy, problemów społecznych, z którymi nie potrafi uporać się społeczność międzynarodowa. TRZECIA KSIĄŻKA: Tytuł: I była miłość w getcie Autor/autorzy: Marek Edelman Wydawnictwo: Świat Książki Data wydania w Polsce: luty 2009 Opis książki: "Bezcenne, bardzo osobiste w tonie, wspomnienia z życia w getcie warszawskim ostatniego żyjącego przywódcy słynnego powstania. Marek Edelman w krótkich "migawkach" przywołuje straszne, ale i wzruszające wydarzenia, które go najbardziej poruszyły. "To wszystko, co mi zostało, takie strzępki pamięci. Ludzie, którym to opowiadałem, pytali, czy to wszystko jest prawda. Tak, prawda. Toczka w toczkę. Koniec, kropka. Więcej już nic." - mówi autor." Uzasadnienie: To nowe spojrzenie na historię getta warszawskiego w ujęciu humanistycznym. II wojna światowa, Holokaust, to nie tylko zło, cierpienie, okrucieństwa, wojna, militaria i polityka, ale także codzienne życie ludzi, pełnych emocji, starających się jakoś żyć. Z tego względu jest to bardzo wartościowa książka, i niestety ostatnia autora. Ponadto jest to zapis jednego z czołowych świadków życia codziennego w getcie. -
Łyzio, nie trzeba szukać daleko, bo w Manifeście z 1848 r. Związek Komunistów w Londynie, vide: Marks i Engels, był bardzo propolski. Byli za wolną Polską, ramię w ramię z naszym socjaldemokratycznym stronnictwem. Poza tym bardzo mocno akcentowali i wspierali Powstanie Krakowskie.
-
W swoim (wspólnym dziele, bo Marks umarł po wydaniu I tomu, kontynuował w kolejnych Engels) dziele "Kapitał" rewelacyjnie opisali kapitalizm wieku XIX (i nawet dzisiejszy, moim zdaniem). Jest to podstawowe źródło informacji n.t. gospodarki w XIX wieku. A i dla ekonomistów również. Działalność K. Marksa i F. Engelsa miała/ma ogromne znaczenie, choć w XX wieku strasznie dużo w ich filozofii pomieszano z leninizmem i innymi izmami. L. Althusser "oczyścił" z tychże naleciałości tzw. "marksizm".
-
PRL - forma państwowości polskiej czy okupacja?
Narya odpowiedział Narya → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
To nie jest obiektywne. PRL został uznany przez wszystkie państwa za wolny i suwerenny kraj w sojuszu z ZSRR i innymi państwami bloku sowieckiego. ZSRR nie był wrogiem Polski, bo znam tylko jedną Polskę z tego okresu. O drugiej nie słyszałem. Polska i ZSRR swoje stosunki określały "przyjaźnią polsko-radziecką". Wojska sowieckie stacjonowały w Polsce jako wojska sojusznicze (inna kwestia, że nie zapytano Polaków o ich zdanie). Polska była niepodległa i "Polaków i Polek", ale z bardzo ograniczoną suwerennością w gospodarce i polityce zagranicznej. To, co działo się w Polsce wewnątrz to inna kwestia. To, że rządzili stalinowcy i radzieccy "przyjaciele", a jak niektórzy wolą "pachołki", to też inna kwestia. Z waszej trójki najbardziej obiektywne i neutralne stanowisko zajmuje Bruno Wątpliwy. Nie próbuj, ale bądź. Gdzie? Ja czegoś takiego nie zauważyłem. -
Kodeks Tagancewa - znęcanie się psychiczne i fizyczne...
Narya odpowiedział karolaola → temat → Archiwum
FSO, a moj post przeniosles tez...... a to byla odpowiedz do kodeksu karnego ZSRR....... a nie Tagancewa....... -
Jakie były przyczyny, skutki i przebieg, bo jak przeglądałem podręcznik akademicki to niewiele się na ten temat dowiedziałem. A po drugie: Czy ów wojna musiała wybuchnąć? Co skłoniło strony konfliktów do tak drastycznego rozwiązania? Kto był winny tej wojny? Zapraszam do dyskusji!
-
Kodeks Tagancewa - znęcanie się psychiczne i fizyczne...
Narya odpowiedział karolaola → temat → Archiwum
Kodeks Karny ZSRR dostępny jest w wersji angielskiej i rosyjskiej, przy czym w rosyjskim można więcej przeczytać (kwestia "tłumaczenia"). Jak ma ktoś ochotę się pobawić to proszę bardzo. Odradzam wersję angielską. Niekompletna i pełna błędów. Polecam rosyjską. Link: http://www.cyberussr.com/rus/uk-toc-e.html -
Twój podział jest niefortunny. Osobiście uważam, że niesłuszny i jest wymysłem polityków. Zderzenie cywilizacji? Konflikt cywilizacji? Jaki konflikt? Jakie zdarzenie? Umieszczę dlatego kilka ważnych konfliktów dzisiaj: -Afganistan i Irak -Indie-Pakistan -Darfur -Izrael-Palestyna -Korea Płn. -Tybet (umieściłem.. ale nie jest to istotny konflikt). Konfliktów jest znacznie więcej, ale są one pomniejsze. Te, które wymieniłem są jednymi z największych. A w przyszłości kto wie... co na jeszcze czeka...
-
Jako wartą uwagi pozycję bibliograficzną oczywiście warto, ale nie jako źródło. Tzn., wgłębiając się w metodologię Topolskiego, jest źródłem. Każda literatura jest źródłem. Wszystko, co zawiera informacje o przeszłości jest źródłem. Inna kwestia o wartości danego źródła historycznego. Ale to wątek do działu "nauki historyczne". Nawet istnieje specjalny temat temu poświęcony. Wróćmy do tematu.
-
Wydarzenie Historycznej Roku 2009 - nominacje
Narya odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Wydarzenie Historyczne Roku
Ja zglaszam zdarzenie, ktore jest niedocenione, a jedno z najwazniejszych: -Nazwa: Odkrycie szczatkow gen. Deffontaine'a w Polsce po przeszlo 60 paru latach, -Data i miejsce: (Ekshumacja) 14 grudnia 2009 r., gmina Skape, -Organizator: bylo kilku, ale glownym motorem byl wojt Zbigniew Woch, -Opis: Ekshumowano i przetransportowano szczatki belgijskiego bohatera I wojny swiatowej, -Historia: brak, byl to pierwszy raz, -Uzasadnienie: Jest to wazne dla promocji historii belgijskiej w Polsce, promocji historii generala Deffontaine'a, promocji historii I wojny swiatowej, dowod na dobra wspolprace belgijsko-polska. -
Niezwykla biografia bohatera I wojny swiatowej narodu belgijskiego. Kiedy hitlerowcy napadli na Belgie, wielu belgijskich jencow trafilo na ziemie lubuska, gdzie w 1940 zgineli w obozie w Tiborlager, dzis Ciboz. Zwlok nie znaleziono az do dzisiaj! Dzieki wojtowi Zbigniewowi Wochowi. To tam znaleziono zwloki! Wiecej informacji na portalu gazety lubuskiej. A ogolnie co sadzicie o tej postaci, malo znanej?
-
Tak, tak, chodzilo mi o Namur. Nie, nie - chodzilo mi ten okres pierwszowojenny.
-
Jupi! Ktos w koncu zainteresowal sie Deffontainem na forum! Redbaronie zajrzyj na strone KNHS UZ (slowo-klucz) do zakladki "tajne komplety" na nr 2. Tam jest moj krociutki artykul o Deffontaine, to co zebralem o nim z polskiego internetu oraz kalendarzyk poszukiwan. Jestem niepewny co do zdjecia generala-porucznika. Deffontaine zasluzyl sie w kampanii pod Nassur, ale nie bardzo wiem co tam sie wydarzylo. Moze ty, Redbaronie, wiesz?
-
Podróżnik, publicysta dziennikarz. W czasie II wojny światowej walczył w AK pod pseudonimem "Roman", później w WiN, następnie był internowany, aż w końcu odszedł od walki i polityki by poświęcić się podróżom, pasji ekologiczno-przyrodniczej. Dziś odznaczony wieloma medalami i honorami, ale niewiele o nim słychać. Jeden z tych cichych bohaterów polskich, którzy kreowali świat. A co wy o nim sądzicie?
-
Jak nie leży ci muzyka Bacha, to się nie zgadzaj. To, że jest promotorem nie oznacza, że może ci narzucać tematy. Masz pisać na temat który ci interesuje, a który nie wybiega poza zakres twojego seminarium.
-
"Ipeenowcy" pomagają Rosjanom i szukają dobrych stron ZSRR? Gdzie? Pierwsze słyszę. O_O A wracając do mojego pytania n.t. Jaruzelskiego?
-
Ja tylko przedstawiłem stanowisko Prof. Lebiediewy. Co do XVII wieku- chodzi tu pewnie o Wielką Smutę- trzeba zrozumieć też Rosjan. W wywiadzie z prof. Topolską na portalu historia.org.pl jest ta sprawa poruszona. I ostatnia kwestia, kogo my w końcu sądzimy? Człowieka? Generała? Porucznika? Premiera? Sekretarza partyjnego? Ministra ON? Przewodniczącego WRON? Należy to uściślić - tytuł tematu jest trochę nie do końca "ścisły". W świadomości polskiej pozostał "generałem", ale przecież pełnił inne funkcje państwowe.
-
Prof. Natalia Lebiediewa z RAN (Rosyjska Akademia Nauk) przypomniała, że archiwa rosyjskie są otwarte od czasów Jelcyna, tak w sprawie Katynia jak i lat 80. XX wieku między innymi. Istnieją tylko procedury formalne, polsko-rosyjskie, ograniczające możliwość "dojazdu" polskich historyków do Rosji, ale to nie jest efekt niedostępności archiwów tylko ogólnej polityki obu państw (do tego nałożyć Polskę w UE).
-
Nie ma pewności. To historia alternatywna. Jednak patrząc na "akt wypowiedzenia wojny" Japonii przez ZSRR i wkroczenie AC do Korei mi wystarczy. Zgłębiać tego nie warto, bo to już nie historia.
-
Postanowienia z aliantami zachodnimi to zupełnie coś innego niż traktat z "nic-nieznaczącym-jakimś-tam-sobie" państwem Europy Środkowej. Abstrahując od okresów. Mostostal, masz rację, biję się w pierś i przepraszam, błąd, mój błąd z tym milionem. Przesadziłem. Przepraszam raz jeszcze. Armia Czerwona to mi się kojarzy raczej z historią wojskowości i wojny a nie historią myśli i idei. Przecież ZSRR eksportował komunizm bez swojej armii, np. Chiny, Kuba, Ameryka Płd., Wietnam, Egipt Nassera.
-
Armia Czerwona zatrzymała się na Łabie z powodu wcześniejszych ustaleń na tajnych konferencjach. ZSRR zaatakował na Mandżurię i Koreę, rozgramiając wojska japońskie. Nie musiała wesprzeć USA w Japonii z racji kapitulacji Tokio. Niewątpliwie gdyby nie zrzucono bomb atomowych ZSRR przeprowadziłby desant na Japonię i wespół z Amerykanami pokonałby ją. Swoją drogą to byłoby interesujące zjawisko, dość nieprawdopodobne z tej racji, że umarł przyjazny wobec Stalina Roosevelt, a jego miejsce zajął Truman. Bomby atomowe były niepotrzebne. Amerykanie po prostu chcieli zakończyć jak najszybciej konflikt w Japonii (swoją drogą mogliby wykorzystać bombę atomową w Wietnamie przy kontrwietnamskiej krytyce, ale pewnie by się USA dostałoby jeszcze bardziej - gdyby nie zrzucili na japońskie miasta bomb, to pewnie zrzuciliby na Wietnam z tych samych powodów: nie ugrzęznenia w Wietnamie - a może nawet w Iraku? ale to już gdybanie). Ataki gazowe nie pochłonęłyby więcej ofiar niż bomba atomowa, która w paru sekundach zniszczyła doszczętnie życie wszystkich mieszkańców milionowego miasta.
-
Historyczne emisje NBP na rok 2010 nie bez kontrowersji
Narya odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Kolekcjonowanie i modelarstwo
Och, Andreasie, tos mnie zaskoczyl takim stanowiskiem w sprawie LWP. Pozytywnie oczywiscie. -
Otwórz atlas na mapie na początku XVI wieku a następnie na końcu XVI wieku. Zwykle jest to jedna jako Rzeczpospolita Obojga Narodów. Nikt tutaj ci nie wymieni tych ziem.
-
Kontrowersyjny pomysł – matura 4 lata po ogólniaku
Narya odpowiedział majkelpast → temat → Matura z historii i WOS-u
Na szybką i dobrą syntezę (dość krótką ale za to obszerną) polecam "Historię Polski" J. Topolskiego. Od niej bym zaczął a następnie przeszedł do innych książek.