Narya

Z Medieval 1 nie mam problemów technicznych, natomiast z 2 owszem mam. Zacina się i muszę resetować PC ale tylko w przypadku kiedy gram nacjami na północ od Włoch. Dziwne, ale tak jest.

Jak już cytujesz to prosiłbym o zapodanie skąd cytujesz. Segundo: może ty tego nie widzisz i uważasz, że w tych cytatach jest prawda objawiona, ale autor tych słów jest skrajnie tendencyjny.

Z jakim okupantem? Po 1945 nie było okupacji w Polsce. To, że po 1945 roku była okupacja sowiecka to jest dzisiejsza propaganda! Morduje się ludzi NIE tylko w państwach totalitarnych ale także w autorytarnych. Na przykład: Zamach majowy i Polska piłsudczyków, gdzie ginęli żołnierze strony rządowej w obronie demokracji i wolności. Na przykład: Hiszpania Franco. Sielanki nie było, ale nie było też tak strasznie jak piszecie. Społeczeństwo polskie było entuzjastycznie nastawione po wojnie i żyjąc w Polsce. Jeszcze inny przykład: skoro w PRL było tak źle, to niby po co wracało tylu Polaków z Zachodu? Nie, czekaj, pewnie odpowiesz "bo ulegli sowiecko-prlowskiej propagandzie", zgadza się? Państwa totalitarnego jako takiego w Polsce nie było. Owszem PRL walczył z opozycją, Kościołem, inteligencją, ale był wciąż systemem autorytarnym, a nie totalitarnym. I to w latach 40. i 50. także. Z bloku sowieckiego totalitarnym oprócz ZSRR była jeszcze NRD. Wątpliwości mam co do Czechosłowacji, ale reszta demokracji ludowych była autorytarna. Nie było masowego terroru społeczeństwa polskiego w Polsce. Owszem państwo likwidowało "elementy szkodliwe i niepotrzebne", ale nie było to na masową skalę. Autorytaryzm tym różni się od totalitaryzmu, że w autorytaryzmie nie ma terroru na masową skalę. A jeśli Polska tej doby była totalitarna to musielibyście nazwać państwem totalitarnym także: ChRL, Hiszpanię Franco, Kubę, Jugosławię Tito, wszystkie państwa bloku wschodniego, wszystkie dyktatury w Afryce, państwa muzułmańskie gdzie łamane są (przecież) prawa człowieka, Wietnam płn., dyktatury na Pacyfiku i w Azji, dyktatury w Ameryce Środk. i Południowej. Jak dla mnie to by była przesada. I jest przesadą określanie państwem totalitarnym Polskę w tym okresie, nawet w tym okresie.

Przesadzacie z przenoszeniem cech państwa totalitarnego na warunki PRL-u. Uważam że państwa totalitarnego w Polsce nigdy nie było. I wy także mnie nie przekonaliście.

A w Polsce Ludowej w tym okresie istniał Kościół i ludzie mogli praktykować swoją wiarę. Samo istnienie Kościoła (wroga ideowego PRL) wskazuje, że PRL nie była państwem totalitarnym, inaczej niż w ZSSR gdzie kościoły stały się państwowymi magazynami.

Jakbym czytał Roszkowskiego, czytając wasze wypowiedzi. Z tymże, że Roszkowski zapewne ma od was większą wiedzę, ale w poglądach się nie różnicie. Parafrazując pewien plakat "Zapluty karzeł Związku SRR - Polska RL". Nie było totalitaryzmu. Za totalitaryzm uważam takie państwa (sztandarowe) jak: Trzecia Rzesza, Włochy Mussoliniego i ZSRR Lenina i Stalina. PRL nie przypominała tych państw, ani nie była, choć próbowała być podobna. Na szczęście - bez powodzenia.

Zadziwia mnie to (i oburza), że ci wszyscy protestujący w tzw. "obronie Tybetu i przeciwko łamaniu praw człowieka"" protestują dopiero teraz, a nie protestowali kiedy KO przyznała Chinom organizację IO.

Nawet po maturze ludzie nie wiedzą co robić. Skąd mają to wiedzieć uczniowie? Nauczanie cykliczne (materiał od A do Z jest powtarzany na każdym etapie szkolnictwa) jest w miarę dobre, bo im wyższy etap, to więcej informacji dochodzi. Np. historia. W podstawówce o prehistorii dzieci uczą się niewiele w stosunku do młodzieży w liceum. Nie niszczyłbym tego systemu, ale go zreformował. A Hall chce go zniszczyć.

"Wizyta starszej pani" Durrenmatta, reż. Czechowicza. "Zabijanie Gomułki" (nie pamiętam reż.)

Po pierwsze w Polsce komunizmu jako takiego w ogóle nie było. Po drugie nie można nazwać tego okresu totalitarnym, choćby z tego powodu, że istniało wiele partii (chociaż wszystkie były podporządkowane jednej) oraz to, że nie było masowego terroru w Polsce.

Uważam co innego. Widać było wyraźnie, że protestowali przeciwko sportowcom (bo byli "tylko" chińscy). Niech Zieloni pójdą protestować pod siedzibę KO a nie atakować sportowców. Już jest za późno na protest który mógłby spowolnić lub powstrzymać IO.

Jest zapis w traktacie poza tym, że każde państwo członkowskie może opuścić UE, ale straci wszystkie przywileje związane z bycia członkiem UE.

Co jest wazniejsze? Karierki kilkuset ludzi, niech bedzie, ze paru tysiecy, choc tak na prawde, to chodzi o kilka tuzinow z kontraktami reklamowymi, czy los kraju i narodu? Sytuacja przypomina lata trzydzieste. Protestujący powinni protestować przed siedzibą Komitetu Olimpijskiego, a nie protestować przeciwko sportowcom, a demonstracje w Paryżu miały wyraźnie zabarwienie przeciwko sportowcom.

Optuję za frankońskim pochodzeniem Galla Anonima. Gall - Galia - Francja - państwo Franków. Anonim - wiadomo, nie przedstawił się nam w kronice.

Proszę nie atakować prof. Tadeusza Manteuffela. :twisted: Słowianie na ziemiach polskich znaleźli się pod wpływem celtyckim, a Celtowie znani byli z druidów, więc pewne cechy wspólne między druidem a kapłanem słowiańskim mogły mieć miejsce.

Nie twierdzę, że Filip I Piękny był piękny, ale taki miał przydomek. Raczej chodziło mi o politykę króla. Przy takim mężu każda kobieta zwariowałaby. ;P

Formalnie PRL była krajem wolnym i suwerennym (zapis w konstytucji). :roll: :wink:

Jakby każda, inna kobieta miała za męża Filipa I Pięknego, to też by postradała rozum. ;P

Manteuffel napisał kiedyś, że istniała osoba (kapłan), która jako jedyna miała wstęp do świątyni (czy miejsca kultu), gdzie miała (tylko ona) sprzątać i pilnować porządku w środku miejsca kultu. Więc taka osoba na pewno istniała.

Jest wyjątek w traktacie, z którym mam wątpliwości, czy stworzenie w przyszłości armii UE będzie możliwe. Armia UE stanie się konkurencją dla NATO, więc czy ma szansę powstać? Jeśli powstanie "Armia UE" to na zasadzie NATO, a nie bardziej scentralizowanej struktury.

Traktat dotyczy całości UE i traktuje Unię jako jeden, żywy organizm, ale to nie oznacza, że zabiera niepodległość państwom członkowskim. Wszystko co jest napisane w traktacie tyczy się wspólnoty, Unii, wszystkiego co ma wymiar wspólny dla Unii. Natomiast każde państwo może prowadzić sobie własną politykę osobno.

Lokalne i Radio Maryja. :> Z tym Maryja to żart taki.

Potępiam takie protesty jakie miały miejsce w Paryżu. Sportowiec chiński na wózku inwalidzkim NIE jest winny polityki władz chińskich w Tybecie. Zresztą Zieloni zawsze słynęli z radykalizmów.. Zgaszenie ognia w Paryżu (ze względów technicznych), ukrywanie sportowców w busach przed protestującymi i ataki protestujących na sportowców. To jest atak na ideę olimpiady i sportowców. Nieważne już gdzie jest IO. Zresztą Dalajlama podkreśla, że sam nie jest przeciwko IO w Pekinie, nie chce bojkotu IO ze względu na Tybet. Widać jego prośby nikt nie szanuje.

Coś ty się tak uczepił tego Browna ? Przecież nie opieram się na nim. Hmm jakbyś przeczytał to wiedziałbyś że ona nawet historyczną się nie wydaje. Nie bronie Kodu ale jak nie czytałeś to czemu się wypowiadasz ? Bo widzę że jednak nie wiesz co było w kodzie a co nie. Vissegerd -> zajrzałem będąc w bibliotece przy okazji do "święty graal, święta krew" i jeszcze w dwu innych to są jakieś wzmianki o tych zwojach, wczytam się głębiej w temat jak tylko skończy mi się maraton kolsów na uczelni. W pierwszej redakcji tamtego postu, przed edycją, takie odniosłem wrażenie, że opierasz się na Brownie, stąd moja riposta. Zresztą gdzie indziej napisałem, że masz rację, ale podkreślam to, że Jeszua z Nazaretu dla społeczeństwa, elit, etc, był zwykłym cieślą i nikim więcej, a dla chrześcijan był kimś wyjątkowym. To wszystko. Co do "świętego Graala", widziałem w Empiku książkę, traktującą o historii Graala w Hiszpanii. Tytułu nie pamiętam, ale ponoć autorka zebrała kilka dokumentów z Watykanu i z Archiwum w Hiszpanii. Słyszał i przeczytał może ktoś tę książkę?

Lloyd był emisariuszem polityki WB równowagi na Starym Kontynencie i za takiego go uważam.