-
Zawartość
4,366 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Narya
-
Ale Rosja i tak się nie pozbędzie obwodu kaliningradzkiego. Za duże straty by poniosła. :roll:
-
O nie zgadzam się z tą "jakąś lesistą Żmudzią". Krzyżacy chcieli wzmocnić gospodarczo swoje państwo poprzez aneksję bardzo żyznego skrawka ziemi pod rolnictwo i połączyć się terytorialnie z Zakonem Kawalerów Mieczowych. Wtedy osiągnęliby potężne rozmiarami państwo, które stanowiłoby poważny potencjał w rejonie bałtyckim. Właśnie wojna 1409-1411 wybuchła głównie z powodu konfliktu o Żmudź.
-
Rosja nie pozbędzie się Królewca ze względu na strategiczne położenie na Bałtyku. Straci swój przyczółek, jakże ważny dla nich. Oprócz Petersburga to nie mają więcej ważniejszych portów, a z Sewastopola chcą Ukraińcy ich wyrzucić (Rosja i tak sie nie da).
-
To jeszcze nie jest dowód poważny na obalenie tej legendy. W kronikach, rocznikach i innych zapiskach często zapominano o datach, albo popełniano omyłki. Nie, nie twierdzę że nie masz racji (broń Boże), również sądzę, że jest to tylko wymysł, ale kogo? Ruchów emancypacyjnych kobiet w średniowieczu w licznych herezjach? Zresztą Kościół skrupulatnie niszczył fakty i kilka przeinaczał, aby "wszelki słuch zaginął" po "papieżycy". Jak również warto podkreślić, że Liber pontificalis nie jest wiarygodnym źródłem, gdyż wykazano, że wielu papieży nie zostało wpisanych do tego dokumentu, a których istnienie potwierdzają inne dokumenty. A i warto wspomnieć, że do XVI wieku papieże musieli przechodzić test na sella stecoraria. Ten, który przeprowadzał badanie ogłaszał: "Mas nobis nominus est". (Nasz papież jest mężczyzną) Faktem jest że Kościół świetnie zakamuflował istnienie rzekomej papieżycy.
-
I tu się w pełni z tobą zgadzam.
-
Gdyby Jagiełło z Witoldem przegraliby tę bitwę, a więc także wojnę, Litwa straciłaby Żmudź, a państwo krzyżackie stałoby się jeszcze potężniejsze.
-
Biskupem, a nawet księciem i wpływowym politykiem, choć mniej znanym, był tuż przed rewolucją na dworze wersalskim. Potem uciekł do Anglii kiedy wybuchła rewolucja by powrócić w czasach Napoleona. Masz rację, kombinatorem to on był.
-
Różne daty widocznie są. Nieważne w tej chwili. Widocznie co historyk to inna datacja. No ale żeby KNHS UJ tak się pomyliło? W każdym bądź razie Krzyżacy byli przebiegli i mistrzami w polityce i na wojnie.
-
Wyraziłem swoje zdanie. Żołnierze AC byli takimi samymi żołnierzami co AK i AL. Nie można szykanować żołnierzy tylko dlatego że reprezentowali państwo lub ideologię lub politykę, której jest się przeciwnikiem. Może i strzelali, robili jeszcze gorsze rzeczy, ale twoja babcia przeżyła.
-
Wiadomo, że wojnę polsko-krzyżacką Jagiełło wygrał, chodziło mi o to, że nie zyskano tyle, na ile zwycięstwo pod Grunwaldem dało. Malbork zdobyto (kupiono) w 1460. http://jazon.hist.uj.edu.pl/~knhs/viewpage.php?page_id=91 Zresztą: http://www.historycy.org/index.php?showtopic=14613&st=15
-
Morał? Nie obalać pomników żołnierzy ACz, bo się można wykoleić. Też jestem zdania, żeby nie oczerniać czerwonoarmistów. Należy im oddać taki sam szacunek jak AK.
-
Właśnie dowiedziałem się tego z tej książki J. Orieux. W chwili śmierci był księciem, a zaczynał jako podrzędny ksiądz... W takim razie polecam ci tę książkę.
-
Etos rycerski - stereotyp czy prawda?
Narya odpowiedział Mienta89 → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
Wiadomo wszędzie jest 20% tych "dobrych", a reszta to lepiej nie pisać. ;P -
Krzyżacy zachowywali się w polityce jako geniusze. A i siłę militarną posiadali ogromną. Z ziemi chełmińskiej zagarnęli Prusy, sprzymierzyli się z Braćmi Dobrzyńskimi, a potem z Kawalerami Mieczowymi w Inflantach. Podbili Pomorze Gdańskie, najeżdżali Mazowsze. Sprzymierzyli się z Brandenburgią. Pokonali Łokietka. Stworzyli najpotężniejsze państwo w tym rejonie, a ich stolicę Marienburg nikt nie zdobył siłą ani oblężeniem. Dopiero w 1460 Kazimierz Jagiellończyk kupił najemników nieopłacanych i tak zdobył miasto. Fakt, bitwa pod Grunwaldem była ogromnym sukcesem Jagiełły i Witolda, potęga Zakonu została raz na zawsze złamana, ale sukcesu grunwaldzkiego nie udało się przekuć w ostateczne zwycięstwo. Bitwa wygrana, ale wojna przegrana, zauważ, że po tej wojnie 1409-1411 Polska nie zyskała wiele, a mogła po bitwie pod Grunwaldem.
-
Czy Stalin planował atak na Hitlera w '41 r. ?
Narya odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Front Wschodni
Nawet nie kilku... W tym filmie pokazane było, że ZSRR potrzebowało polskich oficerów po Katyniu. Najzabawniejsze było to jak rotmistrz się zapytał co się stało z oficerami z Katynia i innych obozów, a Beria ponoć (nie pamiętam dokładnie) odpowiedział, że nie jest możliwe ich wypuszczenie. Trochę propagandy było w tym filmie, ale ogólnie niezły. Były wstawki "służby wiernej rządowi londyńskiemu" czy "wszyscy którzy stanęli po stronie ZSRR to zdrajcy".. nie podobało mi się to.. no ale to moje zdanie. -
Było takie zadanie jak przeglądałem arkusz egzaminacyjny związany z Verdun. Dzik w pruskim hełmie nadział się na pułapkę z podpisem Verdun.
-
Nie porównuję go do Napoleona. Talleyrand wybrał walkę z światem poprzez kłamstwa i zdrady i byłby to powód słuszny by potępiać Talleyranda, jeśli nie spojrzy się na całość życia Talleyranda i nie zrozumie motywów które nim kierowały. Też uważam, że zachowywał się nieetycznie, nie popieram takiej działalności politycznej, kiedy zmieniał sojuszników jak rękawiczki. Zdradzając Napoleona wierzył, że służy Francji. Pamiętajmy, że był monarchistą Burbońskim, nie był zwolennikiem ani rewolucji, dyrektoriatu, ani Napoleona. Napoleon doskonale wiedział o wątpliwej lojalności Talleyranda, ale go mianował wysokim urzędnikiem. Z drugiej strony Talleyrand był świetnym mecenasem sztuki. Powtarzam nie bronię go. Nie ośmielę się polecić książki J. Orieux "Talleyrand", bo jeszcze mnie zabijesz. ;P Ale po przeczytaniu tej książki rzuci się światło na tę postać i jednoznaczna ocena tego człowieka nie jest możliwa.
-
Katowice były Stalinogrodem, na przykład. Były też ulice im. Stalina. Destalinizacja rozpoczęła się po 1956.
-
Ale zauważ Estero, że Talleyrand nie miał tak łatwego życia, czuł się odrzucony, był księdzem, a nigdy tego nie chciał. Każdy normalny załamałby się na jego miejscu, ale on walczył od kiepskiej pozycji startowej w życiu. Fakt jego polityka i zdrady są godne potępienia, zanim przeczytałem biografię o Talleyrandzie J. Orieux, też uważałem go za złego człowieka, ale nie ma do końca dobrych i złych ludzi. Są tylko dobrzy i nieszczęśliwi ludzie. Talleyrand umiał wziąć się w garść i przeżył rewolucję francuską, Napoleona, Burbonów, rewolucję lipcową, połowę XIX wieku. Mam nadzieję, że mnie co nie co zrozumiałaś Estero, o co mi chodzi. Nie bronię Talleyranda, nie (ale też go nie potępiam). Spróbujmy postawić się w jego sytuacji.
-
Dziwisz się? To była zwykła dziewczynka, która została wrzucona w wir świata wersalskiego. Każdy by oszalał w Wersalu. A ty byś tam nie oszalała na jej miejscu? Nie dość, że pozbawiono jej wszystkiego co austriackie (jak było w zwyczaju), nie dość, że winą za kłopoty męża z jego seksualnością winą obarczono ją, nie dość, że mąż ją ignorował (dlatego sobie znalazła gacha), nie dość, że była sama w Wersalu i na każdym kroku była polityka, a i jej matka za dużo jej nie pomagała, to jeszcze rzuca się na nią psy. Kiedy schodziła po schodach na gilotynę, zbiegając na dół uderzyła się o próg drzwi. Strażnik zapytał czy bolało [w sensie czy wszystko w porządku]. MA miała odpowiedzieć, że już nic nie boli. Tak się czasami zdarza, że wielkie dynastie mają w swoich rodach ludzi przeciętnych, zwykłych, nie odpowiednich do rządzenia. Była dzieckiem, cały czas. Nie rozumiała konsekwencji aż do pewnego momentu na chwilę przed rewolucją. W Paryżu przed tłumem ludu raz jeden zachowała się jak prawdziwa królowa, o wiele lepiej się zachowała niż jej mąż, ale pozostała do końca wierna mężowi. Podczas pierwszej wizyty MA w Paryżu, Paryż ją niemal pokochał. Ale wtedy MA była jeszcze w duchu Austriaczką. Świetny jest film o MA, widziałaś go Estero? Najlepszy moment był jak każdą czynność robiono za nią. I jak tu nie oszaleć, hm? Do końca tak nie miała w nosie polityki. Po aferze z Barry nauczyła się jak "żyć politycznie" w Wersalu. A że wykorzystywała politykę pod siebie i bawiła się cały czas przy tam jak dziecko to już inna kwestia. Większą władzę od króla w Wersalu miała jego żona. [ Dodano: 2008-07-29, 12:58 ] Obejrzałem film "Maria Antonina". Polecam obejrzeć. Nasunęła mi się taka myśl, ów ostatnia królowa Francji jest przykładem, dlaczego monarchia była złym systemem. Ofiarami bowiem monarchii absolutystycznej są sami monarchowie i ich rodziny. Wpadli w sieci władzy, która ich zniszczyła. Przejmujący moment kiedy młodziutka Maria musiała porzucić wszystko co "austriackie". W filmie było to pokazane na przykładzie psa - przyjaciela. Dama dworu francuskiego odparła, że może mieć teraz tyle piesków ile zechce. Tak, Maria Antonina jak i jej podobni ludzie u władzy byli ofiarami monarchii.
-
Również jestem przeciw niszczeniu pomników PRL-u. W Zielonej Górze jest piękny budynek, w którym mieściła się siedziba wojewódzkiego PZPR. Obecnie prezydent miasta chce sprzedać działkę a budynek zniszczyć, bo uważa, że to nie jest zabytek i jest brzydki. Chce tam postawić gmach szklany galerii handlowo-usługowej. Spotkał się jednak z ripostą konserwator zabytków, ale ten skontrował stwierdzając, że obok jest Dom Towarowy (pudło handlowe z czasów PRL), więc stwierdził prezydent, że jeżeli siedziba PZPR ma być zabytkiem to niech konserwator zrobi z DT zabytek. To jest skandal! Na deser dopowiem, że prezydent miasta jest z listy SLD.
-
Nie do końca, kiedy Albrecht Hohenzollern sekularyzował Zakon i przeszedł na protestantyzm, Zakon NMP DNwJ Krzyżacy wciąż istnieli jako katolicki zakon rycerski. Wszak w 1683 oddziały krzyżackie walczyły u boku Sobieskiego pod Wiedniem. A i do dzisiaj istnieje Zakon ze stolicą w Wiedniu z 65. Wielkim Mistrzem.
-
Chyba na odwrót? Natomiast rewolucja przemysłowa - owszem jest bardzo ściśle powiązana z industrializacją - ale ma szersze spectrum niż industrializacja.
-
Czy Rosja to kraj azjatycki?
Narya odpowiedział szpek_chomik → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
I azjatycki, i europejski. Niewątpliwie następuje kulturyzacja europejska całej Rosji. Rosjanie zasadniczo są europejskim narodem, ale Rosję zamieszkuje tysięcy jeśli nie setki narodów i ludów. -
Świadomość, stan wiedzy, pamięć...
Narya odpowiedział dzionga → temat → Literatura, sztuka i kultura
Powstańcy W. walczyli o Polskę, zginęli. A Polski nie wywalczyli. A Warszawa to nie jest Polska. To jest tylko jedno miasto.