Sahir
Użytkownicy-
Zawartość
22 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Sahir
-
Dla mnie był wariatem i mordercą! Nikt o zdrowych zmysłach nieprzymuszony nie zabija innego człowieka. To taka mała norma. Jego obrońcy powołują się głównie na nacjonalizm (czy patriotyzm-co sądzicie o różnicy między tymi sformułowaniami?) opatrzony mianem Dmowskiego. Tyle tylko , że Dmowski pisał różne pierdoły ale nigdy nie nawoływał do mordów!!!
-
Parę razy spotkałem się z tezą iż na lotnisku w Małaszewiczach pod Brześciem polscy spadochroniarze przygotowywali się do desantu na tyły armii niemieckich. Uszkodzenie samolotów przewidzianych do tej akcji w wyniku nalotu Luftwaffe miało udaremnić operację. Raczej chyba dość enigmatyczną skoro zamierzano użyć zaledwie 6 samolotów. Czy ktoś wie coś konkretniejszego na ten temat? Byłbym wdzięczny za każdą wskazówkę. A może to mit? Co myślicie?
-
Tylko jaki byłby sens zrzucenia kilkunastu (kilkudziesięciu) spadochroniarzy na tyły wojsk niemieckich? Taki sam bezsens jak polskie torpedy-kamikadze. Sprawa raczej propagandowa. Sam nie wiem co o tym sądzić.
-
Nixon i tak by wygrał. Afera Watergate to przykład wmanipulowania skutecznego polityka w rozgrywki między różnymi specsłużbami.
-
No cóż. Z zafascynowanym JFK mch90 już zetknąłem się na innym forum. Podziwiam Jego wiedzę w sprawach II wojny światowej, ale co do JFK to uważam iż się myli. Facet cierpiał na chorobę nadnerczy wymagającą stosowania sterydów. JFK brał je jednak w takich ilościach, że powodowały one zaburzenia umysłowe. Stąd brały się wachania nastroju, napady strachu i paniki, nadpobudliwość seksualna. Do tego gościu cierpiał na bóle kręgosłupa. Leczył je ... amfetaminą!Pod wpływem narkotyków i sztucznych hormonów podejmował ważne decyzje stawiające świat na krawędzi nuklearnej zagłady!!! Powinniśmy znaleźć sobie inną "ikonę" niż JFK!
-
Zdaje się iż najwaleczniejsze niemieckie podziemie istniało na terenie czeskich Sudetów. Niemcy byli tam zasiedziani z dziada pradziada i uważali te ziemie za swoje. Do tego początkowo nie chcieli wyjeżdżać bo możliwa wydawała im się powtórka z czechosłowackiej republiki międzywojennej w której grali drugie skrzypce...
-
Myślę iż jest to jedna z "ciekawszych" wojen. Tym bardziej że w jej trakcie chciano wypróbować nowe bronie. To pod wpływem misji niemieckiej (graniczącej z dyktaturą) i czechosłowackiej Boliwia wprowadziła na dużą (jak na latynoamerykańską) skalę czołgi i samoloty. Z drugiej strony oprócz Anglików i Argentynczyków u boku Paragwaju stanęli rosyjscy emigranci. I to im moim skromnym zdaniem Paragwaj zawdzięczas zwycięstwo.
-
To wszystko co napisał Hauer to wygląda przepięknie!To tylko czemu nam teraz wmawiają, że walki w Afganistanie wpływają na cenę ropy w Nowym Jorku zmuszającą ORLEN do zwiększenia cen powodujących zniżenie wzrostu gospodarczego?
-
Ogólnie się zgadzam, ale spadek siły nabywczej był raczej skutkiem a nie przyczyną Wielkiego Kryzysu.
-
Kierunek polskiej polityki zagranicznej
Sahir odpowiedział Tofik → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Myślę że antymuzułmański i antyprotestancki sojusz z Moskwą (nawet kosztem pewnych ziem zagrabionych przez Litwę) byłby najlepszym kierunkiem polityki zagranicznej RON. Co do Habsburgów to zalecałbym "interesowną" współpracę bez angażowania sił militarnych. -
A ja myślę, że Tofik ma sporo racji. Weź choćby pod uwagę budżet Polski. W znacznej mierze opiera się on na wpływach łączących sprzedaż trunków wyskokowych i usług z tym się wiążących. Podobnie mogło być w USA. Skierowanie tego strumienia pieniędzy do "szarej" (gangsterskiej) strefy mogło zachwiać niejednym bankiem. A upadłość paru pomniejszych banków mogła spowodować bankructwo jakiegoś dużego. Efekt lawiny. Z podobną sytuacją możemy mieć do czynienia choćby we współczesnym Afganistanie.W ubiegłym roku kraj ten miał wzrost gospodarczy większy jak w Chinach! Tyle tylko, że opierał się on głównie na eksporcie narkotyków. Siły Zachodu stają więc przed dylmatem:zwalczać narkobiznes w imię wyższych racji i spowodować załamanie gospodarcze mogące rozszerzyć się na całą Azję Środkową (a potem bogi wiedzą gdzie), czy tolerować działalność przestępczą
-
Moim zdaniem prawdziwa unia była tylko w Krewie. Jagiełło zobowiązał się wówczas do przyłączenia Litwy do Polski, które w rzeczywistości odbyło się bodajże dopiero za Poniatowskiego.Cała reszta to było tylko naginanie prawa.
-
Zdaje się, że Kwiatkowski był przez współpracowników niezbyt lubiany. Zarzucano mu wyniosłość, konfliktowość i nadmierną ambicjonalność. Uważam, że był wspaniałym 'konceptodawcom' ale miernym wykonawcom. Weźmy pod uwagę choćby COP. Cała koncepcja była jak najbardziej potrzebna, ale ciągle należało ją korygować ze względu na realne polskie możliwości. I dlatego uważam Kwiatkowskiego za futurystę, który przyniósł Polsce więcej złego niż dobrego.
-
Uważam, że jedno z państw wywodzących się z Wypraw Krzyżowych przetrwało niemal do naszych czasów. Chodzi mi o maronicki Liban w którym chrześcijanie mieli niemal pełną władzę do około 1975 roku.
-
Kim był? On chyba sam nie wiedział. W swoich "siedmiu filarach mądrości" niczym bogiem. We wspomnieniach współczesnych homoseksualnym dziwakiem lubującym się w ekstremalnych wyczynach.
-
Rumuńscy, włoscy, węgierscy żołnierze pod Stalingradem
Sahir odpowiedział mch90 → temat → Front Wschodni
Rozumiem, że według Ciebie to Włosi byli jedyną narodową jednostką, która w czasie stalingradzkiej ofensywy sowieckiej wykazała ofiarność i wytrwałość. Cała reszta po prostu się poddała bo nie była tak waleczna jak potomkowie rzymskich legionistów! Gratuluję znajomości historii! Zalecam dalsze studiowanie wspomnień włoskich herosów!!! -
Rumuńscy, włoscy, węgierscy żołnierze pod Stalingradem
Sahir odpowiedział mch90 → temat → Front Wschodni
We wspomnieniach każdy się chwali. Normalka! Jednak pod Stalingradem Włosi pierzchali jak muchy. To ze wspomnień sowieckich. Komu wierzyć? Fakty mówią, że nie utrzymali pozycji i tyle. -
Rumuńscy, włoscy, węgierscy żołnierze pod Stalingradem
Sahir odpowiedział mch90 → temat → Front Wschodni
A o ile mi wiadomo to w czasie operacji "Uran" włoska 8. armia nie była zbyt intensywnie atakowana. Za to podczas uderzenia sowieckiego 16 grudnia zaledwie w ciągu paru godzin rozpierzchła się w pył. -
Rumuńscy, włoscy, węgierscy żołnierze pod Stalingradem
Sahir odpowiedział mch90 → temat → Front Wschodni
Do tego byli znacznie gorzej wyposażeni niż Niemcy. Ci traktowali sojuszników jak swego rodzaju zapchajdziury i dyskryminowali nawet w dostawach. Zresztą z oddziałami sojuszniczymi Niemcy mieli często więcej kłopotu niż pożytku. Tak na przykład Rumuni i Węgrzy bardziej nienawidzili się nawzajem niż Sowietów. Układając drogę przemarszu tych jednostek trzeba było uważać aby się nie zetknęły, bo wówczas często otwierali do siebie ogień. Nie lepsze były wzajemne odnoszenia Węgrów i Słowaków. A Włosi na froncie wschodnim wcale nie byli waleczniejsi niż gdzie indziej. -
Zdaje się, że jej organizacja miała być wzorowana na naszym AK. Raczej trzeba uznać koncepcję hitlerowskiej partyzantki za klęskę, bo nie przypominam sobie jakiejś jej skuteczniejszej akcji. To, że od czasu do czasu udawało jej się kogoś zabić, to nic wyróżniającego w tamtych czasach. Jej mit powstał znacznie później, razem z "modą" nz wszystko co się wiąże z nazizmem.
-
Jest jeszcze jedna strona tego konfliktu. To partyzantka macedońska. Opowiadała się ona za koncepcją federacyjnego państwa bałkańskich socjalistów, bo tylko Tito greckich Macedończyków uznawał za naród. Po rozłamie między Belgradem i Moskwą ustała jugosłowiańska pomoc dla antyrojalistycznych sił w Grecji. Po ich upadku Grecy zastosowali do słowiańskiej mniejszości sposoby czystek etnicznych rodem z piekła II wojny światowej. Ofiary wśród Macedończyków liczy się w tysiące!
-
Wacławowie w polskiej administracji opierali się na żywiole niemieckim. Zresztą wogóle uważali nas za swego rodzaju kolonię wewnętrzną. O jakiej unii więc mówić? Trochę sensowniejsze wydają się plany z czasów husyckich. Ale przywiązanie Polski do katolicyzmu i to by pewnie zbabrało.