Lu Tzy

Najpewniej mala strata. Czytalem fachowa recenzje jego podrecznika dlugiego miecza. Naprawde fachowa; do znalezienia na stronie polskiej ARMA. Banialuki, w skrocie. Przykre, lecz prawdziwe.

Co jest wazniejsze? Karierki kilkuset ludzi, niech bedzie, ze paru tysiecy, choc tak na prawde, to chodzi o kilka tuzinow z kontraktami reklamowymi, czy los kraju i narodu? Sytuacja przypomina lata trzydzieste.

Szabla czarna, to termin rownie ciemny, jak problem istnienia i umieszczenia skrzydel. Nie da sie go utozsamic z konkretnym typem broni. Mozna, oczywiscie; na wiare. Ewolucja, za Zablockim, pozbawila ten typ szabli podstawowych cech wyrozniajacych - budowy rekojesci. Palak zlaczyl sie z glowica, paluch przestal byc funkcjonalny. Druga sprawa: wbrew krajowej slawie, Zablocki nie jest az takim autorytetem. Sporo obsuw mu sie zdarzylo. Swietny hoplolog, ktory uznal, ze jest i swietnym 'wojownikiem'. Dopoki opisuje sucho parametry szabel, jest wiarygodny. Potem juz mniej.

Dla mnie to brednia, ale moze to autor rozwinie i - z sensem - uzasadni? Ach.. Chyba to jednak tylko atak UFO, post pierwszy i jedyny. Nie ma co liczyc na argumentacje.

Bo potem na pierwszym miejscu była polska szabla husarska.. Wyczuwam powiew mitu. Tak zwana szabla husarska nie stanowila nigdy standartowego wyposazenia husarii. Towarzysze zazywali szabel roznych. Do konca XVII wieku byly w uzyciu szable typu wegierskiego, o parametrach takich samych, jak ta mityczna. Co wiecej, skoro ona taka najwspanialsza, to czemu zanikla, szybko i skutecznie, w XVIII wieku? Pisze o tym Zablocki w 'Prawdziwych cieciach szabla'. Troche mi sarkastycznie to wyszlo. Prosze o wyrozumialosc.

Stal, to istniala i w starozytnosci. Tu chodzi o stal jakosci wystarczajacej do budowy sprawnego, wydajnego kotla. Osi. Kol zebatych. Narzedzi do produkcji tychze, np. tokarki. Technologii odlewu etc.,etc. Taka sie pojawia w koncu XVII w. w wyniku nader dlugotrwalego rozwoju metalurgii. Zaryzykuje, ze przyspieszenie tempa od XV w. rozwoj ten zawdziecza pojawieniu sie broni palnej. Maszyna parowa, jak legion innych wynalazkow, to efekt uboczny wyscigu zbrojen. Paliwo. O jaki przyklad Anglii Ci chodzi? Ze wycieli lasy na opal? W epoce niemowlectwa maszyny parowej do wytopu i obrobki stali powszechnie juz uzywano koksu, technologie produkcji ktorego opracowano w XVII w. Zreszta jesli nawet pozostac przy weglu drzewnym: gdzie, na terenie opanowanym przez hellenistyczne krolestwa, sa takie lasy, jak w Polnocnej i Wschodniej Europie? Gratuluje. Przewidujesz dwutysiacletnie rzady Seleukidow i spolki.

Znowu nie moge w prost podac zrodel, ale cmi mi sie w czaszce, ze palaszy uzywano zamiennie z koncerzami gdzies do polowy XVII w. Potem zanikaja. Edit: Wiele konkretow to ja dodac nie moge, bo nie pamietam, a ksiegozbior dwie i pol godziny ode mnie... Lotu. Znowu - na w pol przypominam sobie, ze ktorys z nie wymienionych przeze mnie :oops: autorow twierdzil, ze to, czy palasz, czy koncerz troczono, zalezalo od wroga i teatru kampanii. Z palaszem na formacje zachodnioeuropejskie, z koncerzem - w drugim kierunku. Wybaczenia prosze, ale to naprawde wszystko.

Tak jest! Na stres nic lepszego nad wysilek fizyczny i sen. Najlepiej oba w lozku...

:oops: Ano nie. Zbyt malo pamietam; dawno to czytalem. Ogolnie, Modzelewski przedstawia wizje wzglednej jednosci kulturowej barbaricum.

Karol Modzelewski, Barbarzynska Europa. Dobrze, ze ten pan przestal sie bawic polityka

Lacine jako tako znam, ze szkol; greki sam polizalem. Lacina to przedszkole. Greka to liceum. Ale warto... Wbrew Sienkiewiczowi, ktory greki nienawidzil.

Z podobnych przyczyn, dla jakich palasze miast szabel stosowala ciezka jazda czasow napoleonskich. Bron dluzsza nieco, zdecydowanie ciezsza w glowni, wiec cios nia silniejszy. Ponadto skladniejsza do sztychu. W szarzy lepsza od szabli.

Hlasko to jeden z najlepszych polskich prozaikow. Taki polski Ernest, tylko ze o klase lepszy. Przykladem'Sowa, corka piekarza'.

Ty co, nieprzytomny? Przepraszam, ale co, te wydarzenia to bylo zbrojne powstanie?! Studenci sie ruszyli i dostali baty, w znacznej czesci od tych, ktorych ruszylo dwa lata pozniej dopiero. Zadne powstanie. Demonstracje. NIESPOKOJNA to byla reakcja 'organow'.

Tak szczerze, to glosniejsza "prase" mial upadek grodu Konstantyna, nizli powrot wyprawy pewnego Krzysztofa w sluzbie krolow Hiszpanii. Odkrycie 'Nowego' Swiata zaczelo miec powazne znaczenie na zywot Europy pare dziesiecioleci pozniej dopiero. Upadek Byzantion rozniosl sie po calej chrzescijanskiej Europie jak strzala szybka i zalobna wiescia.

Niekoniecznie lubie ten serial bardzo, bo jest nieco za bardzo na moj gust wulgaryzmami nasycony, ale go sobie cenie. Uwielbiam angielskiego skoczka obroconego we francuskiego gline; swietny jest motyw tlustego Renee niemogacego sie opedzic od kobiet. Glupie, jak cholera, ale na 4+.

Zgoda. Ale co ma z tym wspolnego moralnosc? @Estera No nie da sie zaprzeczyc, ze empirowe 'chitony' byly diablo sexy. Niesamowicie kontrastowaly z wzieta z innej bajki moda meska. Ale ja wole fin de siecle P.S. Orgie mody empirowej mozna zobaczyc w swietnym rosyjskim filmie. Ja to znam jako 'Russian Arc'; IMDb podaje tez 'Russkiy kovcheg'. W rezyserii Aleksandra Sokurowa.

Szczerze, to powinienes zrobic calosc, zeby miec porzadny fundament. Ksiestwo Aten - po czwartej krucjacie.

Ejze, jak nie, jak tak? Nie potrafie zacytowac, ale o palaszu w husarskiej lapie czytalem w co najmniej dwoch miejscach. Jedno to 'Rapier i koncerz', drugie to 'Kircholm' z serii z toporem. Nazwiska autorow skleroza zabrala.

Aj, moja pamiec! Czytalem o jakims mlodym rycerzu, dworzaninie - ale krola Anglii czy Francji? Z XV w. w kazdym razie, ktory w pelnej zbroi uprawial wrecz akrobatyke - chodzenie na rekach i takie tam.

Sprobuje poszukac 'cennika'. Gdzies widzialem na necie ceny zbroi Henryka VIII. Teraz tylko sobie przypomniec, gdzie... Tak czy owak, znane sa glownie ceny egzemplarzy wybitnie luksusowych, wiec malo to rozjasnia. Pol zartem - w katalogu pewnego szwajcarskiego domu aukcyjnego na rok zeszly gotycka zbroja z konca XV w. to kolo 150 tys euro. Moze najglosniejszym osrodkiem platnerskim byl Mediolan. Ciezar zbroi calkiem ladnie sie rozklada i - jak mawiaja praktycy - nie jest tak dokuczliwy, jak by sie moglo wydawac. Toz i z konstrukcja - przeca to bylo produkowane z mysla o boju. Nierzadko pieszym. Zbroje turniejowe potrafily rzeczywiscie i byc ciezkie, i ruchomosc ograniczac, ale to turniejowe, nie polowe. Oczywiscie, wciaz nie byla to jedwabna pizamka, ale tez i nie nurkowy kombinezon.

Tak niezupelnie na temat, ale - 15-20% to moc optymalna. Z napitku o takim stezeniu organizm przyswaja najwiecej alkoholu. Czyli przodki lebskie byli . Bardziej na temat. Obok wegrzynow popularne byly i wina moldawskie. Kiedy pojawialy sie pierwsze wczesnowiosenne dostawy, karczmy serwujace wegrzyna wieszaly wieniec blusczu lub winorosli na szyldzie. Karczmy z moldawiakiem zas - wieniec/snopek siana lub slomy. Tak bywalo w XVI w. w Krakowie i Lwowie. Za Braudelem.

W rzeczy samej.

Uuups, literowka :oops: Za pozno, by poprawiac... Siadl i wstydzil sie.

Wiecej. Aby byc heretykiem, trzeba najpierw byc chrzescijaninem.