-
Zawartość
2,110 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Lu Tzy
-
Indywidualność w średniowieczu
Lu Tzy odpowiedział Narya → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
Tylko dwoch?! A Villon?? -
Dla mnie jest - zaden. Radia nie slucham, telewizji nie ogladam. Unikam sieczki. W zwiazku z tym nawet dobrze nie wiem, jak to-to wyglada i chyba nigdy nie slyszalem. Oddzialywuje to-to najwyrazniej na plebskulture. Wystarczy jej nie spozywac.
-
Zgadzam się, ekranizacja słaba, książka świetna. Szczerbial o Zebralcie jest tak zly, ze zaden epitet nie starcza. Poza jednym: niedobry. P.S. Mam pozytywa: "Pornografia". Gombrowicz-Kolski. Film niewierny w fabule do konca, ale wierny tresci. No i wlasny.
-
O proszę! Na mojej liście ulubionych zespołów figuruje Joy Division Ale New Order nie trawię... Jednak pierwsze miejsce na mojej liście zajmują moi ulubieńcy z Liverpoolu- oczywiście The Beatles! Kocham "Filandię" - co za cudowna piosenka! Joy Division to diament w mierzwie muzyki lat osiemdziesiatych. Ktorej kleistym i rozpackanym przykladem jest dla mnie i New Order. Wiec sie zgadzamy. Swietliki zas trafily na wykaz rzeczy najsmaczniejszych za caloksztalt albumu 'Ogrod koncentracyjny'. Sa tam rzeczy, co klada na podloge. I nie pozwalaja wstac.
-
Zasadniczo moje organa sluchu okupuja ludzie wystepujacy pod wlasnym nazwiskiem: Lech Janerka, John Cale, Tom Waits, Lou Reed, Jeff Beck, Patty Smith, Maciej Malenczuk, Miles Davis, John Coltrane, Thelonius Monk, Jan Bach. Cenne kapele? Swietliki Homo Twist Klaus Mittwoch Maanam (do 'Rozy') Aya RL Wlochaty The Cream The Rolling Stones Led Zeppelin Black Sabbath (tylko trzy pierwsze albumy) Velvet Underground The Mahavishnu Orchestra Modern Jazz Quartet Captain Beefheart and His Magic Band The Doors (za 'L.A. Woman') Joy Division The Police Sex Pistols The Clash.
-
Tak. Caly temat jest o jednym z mozliwych tego efektow. Bywaly w historii i inne, nie mniej zalosne, bardziej za to krwawe.
-
Jak rozumiem, wojna stuletnia to wymiana kontrolowanych ciosow nuklearnych, a to, co opisano, to dym w oczy, taki ze dziadzia Stalin wysiada... Teraz rozumiem skutecznosc angielskich lucznikow.
-
Ja twierdzę, że dragoni były jakoby dwa rodzaje: taka typowa dragonia typu zachodniego przeznaczona do walk spieszonych, jak i druga odmiana, hmm..., jakby ją określić-może tak - dragonia o polskim charakterze, i używana była jako pomocnicza jazda strzelcza, i była to formacja uniwersalna. Używano ją jako jazdę lekką, której brak duży brak można zaobserwować do 1670 roku, jako pomoc ogniowa jazdy walczącej z zagonami Tatarskimi na Dzikich Polach jak i do walki pieszej. I mieli w cale nie najgorsze konie. Na norme europejska, to calkiem zgrabne kopytniaki miala cala polska armia . Miedzy innymi i glownie ze wzgledu na potrzeby teatru wojny. Chyba nie ma sladow istnienia dwoch odmiennych typow dragonii... Sa tylko swiadectwa uzycia jej na dwa rozne sposoby. Na logike: czy to we Francji, czy to w Koronie, dragon musial umiec jezdzic. W RON nawet co najmniej dobrze, bo jezdzil dlugo i daleko, z armia zlozona w znacznie wiekszym stopniu niz zachodnie z kawalerii. Czyli, tu ja zaryzykuje teoryjke, warunki strategiczne mogly spowodowac to, ze 'u nas' dragonia wczesniej weszla w proces transformacji, ktory i na zachodzie Europy zakonczyl sie przemiana tej formacji w typowo kawaleryjska.
-
Z tego, co słyszałem nawet za bardzo się nie starał chodziło mu przede wszystkim o sprzęt a ten wywiózł do Niemiec. :? To potem, jak po roku ponad okazalo sie, ze ani szansy na zezwolenia, ani na pracownikow...
-
Ten pomnik sie ostal, boc to symbol Wielkiej Rosji. Slaba analogia... No i jest to rzeczywiste dzielo sztuki, czego o olbrzymiej wiekszosci soc-artu monumentalnego nie da sie powiedziec. Braciom tez sie nie przydadza, a to jedyna podla zmiana czasow, jakiej mozna sie obawiac w nastepnej trzydziestolatce...
-
Uzbrojenie husarza w XVII w.
Lu Tzy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Jak zawsze byli płatnerze i "płatnerze", ale jakąś normę, cechy charakterystyczne dla danego modelu broni, musiała posiadać, a wykonanie to już inna sprawa. Tu mowy byc nie moze o zadnym 'modelu'!! To nie wzor 1934! Jedyna 'norma' to zbiezne cechy oprawy, a i tu bylo sporo dowolnosci, chocby w wielkosci i dokladnym umiejscowieniu palucha. Ostrza zas byly bardzo rozne, dlugoscia, zakrzywieniem, specyfika piora, wywazeniem. 'Szabla husarska' to taki sam typ broni, jak 'szkocki palasz'. Sa cechy wyrozniajace sposrod innych, ale wewnatrz typu jest kosmos caly roznic. -
Z tego, co słyszałem to został on wykupiony za grosze przez Niemca, sprzedający nawet nie wiedzieli, co mają. :evil: Tez o tym slyszalem, a raczej czytalem . Tyle, ze sedno sprawy inaczej nieco wygladalo. Facet kupil browar w stanie upadlosci, probowal przywrocic produkcje, ale urzedasy, reka w reke z tubylcami, Szkopa udupili. No i piwo zniklo.
-
Byly, byly; nieduzo, ale pare sie uchowalo i po '56. Oczywiscie nie w eksponowanych miejscach.
-
Uzbrojenie husarza w XVII w.
Lu Tzy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Zakladasz, na niezbyt solidnych podstawach, ze kazda szabla tego typu to majstersztyk platnerski. Byly bardzo roznej jakosci i ceny, jak kazda bron tej epoki. -
Ze sie wlacze do dyskusji: nie lubie i nie cenie 'Requiem for a dream'. Jest dla mnie niezbyt udana agitka antynarkotyczna. Bardziej poruszajace, mimo komediowego antourage, bylo 'Trainspotting'. Blizsze prawdy. Byl tez i polski film, z Olbrychskim w roli wzorowanej na Kotanskim. Jest i 'Skazany na bluesa'; narkomanie pokazuje prawdziwie. Aronoffsky (jesli dobrze pamietam pisownie nazwiska) zniesmaczyl mnie nie tylko zrownaniem cpuna ulicznego z jego matka na amfetaminowym odchudzaczu, ale i tanim efektem z kikutem, na final. Wyczucie szalenstwa lepsze bylo w 'Pi'. Superestetyka ujec spelnila sie w 'Zrodle'. Za te dwa filmy wybaczam ten jeden
-
Na nasze szczescie w wiekszosci byly to albo seryjne leniny czy staliny, albo pojedyncze betonowe gnioty. To zabrzmi brutalnie, ale nie sadze, aby historia sztuki doznala jakiegos uszczerbku w wyniku zniszczenia tych pomnikow. Przykladow socrealizmu jest jeszcze troche; sa zwykle zwiazane z dzielem inaczej uzytecznym, wtedy nalezy je zachowac. Tak z Palacem Kultury. W moim zapyzialym miasteczku istnial sobie pomnik bratni krasnoarmiejca i polskiego partyzanta. Wystawiony w skwerku urzadzonym przez Wehrmaht, Statuja calkowicie okropna. Tandetna, antyestetyczna. Ciesze sie, ze jej od jakiegos czasu nie ma. Zal mi zas, ze nie ma szans na destrukcje nowszych koszmarow: expapieza i orla, bo rownie obrzydliwe.
-
Czy Rosja to kraj azjatycki?
Lu Tzy odpowiedział szpek_chomik → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Rownie azjatycka, jak dla 'polskiego kompleksu' Rosja: malo europejska. to KOMPLEKS przemawia!! Sam uzyles slow 'zblizyla sie do zachodu'. Europa to nie tylko Zachod. Rosja jest bolesnie niezmienna, ale przez to nie robi sie mniej europejska. Ja bym raczej powiedzial, ze Rosja to kraj o bardzo bogatej... itd. To blizsze prawdy, jako ze w przypadku Rosji narod wybitnie jest funkcja panstwa. A Rosjanie jako jednostki sa swietni. Mam przyjaciol paru.P.S. Fakt, ze literature we wlasnym jezyku i wysublimowana filozofie to Rosjanie kilkaset lat przed nami mieli. [ Dodano: 2008-05-13, 22:30 ] -
Ja zwykle wygladam albo jak skin, albo jak turysta z lat siedemdziesiatych. Glany, bojowki/dzwony, jakies bluzy, jakies kurtki. Albo krawat.
-
Czy Rosja to kraj azjatycki?
Lu Tzy odpowiedział szpek_chomik → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Nie sądzisz, że należałoby to poprzeć jakimś argumentem ? Ja sprobuje, bo zgadzam sie z ak_2107. Takze moim zdaniem 'azjatyzowanie' Rosji (rany, jaka mi nowomowa wyszla...) to specjalnosc polska, wynikla z polskiego Rosji kompleksu. Prawde rzeklszy, Polska rowniez jest mocno azjatycka z punktu widzenia zachodnioeuropejskiego. Podobnie Rumunia czy Bulgaria. To sa kompleksy Niemcow czy Francuzow. Ci ostatni moze pamietaja, z jaka ulga wial od nas Walezy . Rosja sama. Trudno mi sie zgodzic z teza o azjatyckosci jej stylu wladzy. Ona raczej nieco bizantyjska. Znam, oczywiscie, opinie o integralnej nieeuropejskosci i Wschodniego Cesarstwa, ale jakos nie potrafie powaznie potraktowac. To co w Rosji widac, to inna Europa. Nie lubie Rosji, ale mimo tej niecheci uwazam, ze Piotr wielki, Puszkin, Czajkowski, Tolstoj et caetera et altera wiecej maja wagi niz 'mongolskie dziedzictwo'. -
Sposoby ochrony piechoty przed jazdą
Lu Tzy odpowiedział Pancerny → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Swinskie, swinskie. Niestety poza nazwa nic o tym nie pamietam. -
"Jasminum" Kolskiego. Jak zwykle, czyli ekstraklasa kina. Ubawila mnie wymiana Majchrzaka na Gajosa
-
Uzbrojenie husarza w XVII w.
Lu Tzy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Ale ja nic takiego nie pisałem. Ekhm, fakt. :oops: No to autokorekta: Nie sadze, by i oficyjerskie uzbrojenie bylo odmienne . -
Swiat Bizancjum. Tom I, Cesarstwo Wschodniorzymskie 330-641. Pod redakcja Cecile Morrison. Fajna francuska cegla.
-
Ostatnio tak jakos sie sklada, ze na kazdej zakrapianej imprezie mecze ducha 'Wyplaszczaczem' (tequila, sambuka, tabasco) albo rumem z sokiem z czerwonych grejpfrutow. Czysciocha jest be. Od lat nie pijam. Piwko, to albo jakis bitter, np Bombardier, albo weissbier, najlepiej Staropramen. W ojczyznie - Warka, ale nie strong.
-
Świadomość, stan wiedzy, pamięć...
Lu Tzy odpowiedział dzionga → temat → Literatura, sztuka i kultura
Nie mowie przeciez, ze Warszawiacy powstancow nienawidza. Faktem jest jednak, ze Powstanie przez cywilow bylo oceniane bardzo roznie...