-
Zawartość
2,110 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Lu Tzy
-
Wojska piesze w typie Szwajcarów
Lu Tzy odpowiedział JASNY CELSTYN → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
To nie ma zadnych realnych podstaw. System kantonowy to nie tylko struktura armii, ale calego kraju! Z tego tez wynikala jakosc wyszkolenia, a przede wszystkim morale. -
Tutaj porcja danych. A Isidorus to obsuwa
-
Aaaaaaa!!!! Znowu!!!! Apage! Ze bandera wojenna bardziej sie podoba od flagi panstwowej, to jest ok. Ale To jest koszmarek! Bez zadnego uzasadnienia!Polska flaga, jezeli barwa ma nawiazywac do godla, musi wygladac tak, jak wyglada. Mozna by tez podzielic ja w slup, z bialym polem u drzewca. Hiszpanska flaga nawiazuje do godla Aragonii.
-
Wojska piesze w typie Szwajcarów
Lu Tzy odpowiedział JASNY CELSTYN → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Podstawa sukcesow Szwajcarow byla nie tylko bron i formacja, ale przede wszystkim organizacja. Bazujaca na republikanskim ustroju. Tego nigdzie poza kantonami nie uswiadczysz... -
System prezydencki czy parlamentarny?
Lu Tzy odpowiedział vanbrovar → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Moim zdaniem zbedny jest prezydent i senat. Wybitnie mi nie odpowiada system prezydencki. Mam wrazenie, ze sklania on rzadzacych do myslenia bardziej o panstwie, niz o obywatelach. Czego przykladem USA zwlaszcza. A senat? Niepotrzebnie komplikuje legislature. Jego pozyteczne kompetencje mozna przeniesc na inne instytucje. Taki ze mnie importowany patryjota, ze wysoko sobie cenie ustroj brytyjski, ale ten z poczatkow XX wieku, kiedy to krol mial jeszcze pewien wplyw na polityke a mandat Para byl dziedziczny. -
Jak wyzej. Co do mitu arturianskiego, to on jest walijski... Z cyklu kornwalijskiego zachowala sie tylko Zlotowlosa. Do obiegu zas ogolnoeuropejskiego najpewniej trafila via Bretania.
-
Z tego co czytam widze, ze mowa nie o godle panstwowym, tylko o jakims logo. Orzel Bialy. Co uchodzi na emblemacie, niekoniecznie ujdzie na tarczy herbowej. Pokrajac sie za to nie dam, ale 'orzel' pikujacy, to musial by byc nazwany krogulcem bodaj. Moze sokolem? Nie jest orlem w kazdym razie, bo te nazwe rezerwowano dla ptaka drapieznego rozpostartego. Jest jeszcze chyba orzel stojacy czy siedzacy - z profilu. Wiem, ze tu karczma, ale na forum historiomanow. Pytanie mam. Zupelnie nie znam sie na umundurowaniu i odznakach XIX i XX wieku. Macie ilstracje tych, o ktorych mowa? a moze i innych, z drapieznym ptakiem? Milo bylo by porownac i wybrac najurodziwsza, zamiast katowac nasze godlo ?
-
Kolumb, jak by wyglądał świat gdyby...
Lu Tzy odpowiedział grzeslaw1wielki → temat → Historia alternatywna
No to sobie mogles darowac :shock: . Przeca to oczywiste. Dwa pierwsze nazwiska z kapelusza! -
Kolumb, jak by wyglądał świat gdyby...
Lu Tzy odpowiedział grzeslaw1wielki → temat → Historia alternatywna
Racja. Moglo by sie nawet tak zdarzyc, ze rozwoj kolonii znaczaco bylby opozniony - przez wojny toczone pomiedzy konkurentami po obu stronach "sadzawki". Probuje sobie wyobrazic Pisara i Raleigha jednoczesnie w Peru... -
Grupy Rekonstrukcji Historycznej (GRH)
Lu Tzy odpowiedział ciekawy → temat → Eksploracja i rekonstrukcja historyczna
Na ostatnie pytanie moge zaryzykowac odpowiedz. Bardzo byc moze, ze sa to obiekty mieczopodobne po prostu. Takich nie chce ani srodowisko odtworcow, ani szermierzy. A w Europie sa ludzie wybredni. Znani polscy kowale maja opinie niziutenka, kilku Czechow niezla. -
Kolumb, jak by wyglądał świat gdyby...
Lu Tzy odpowiedział grzeslaw1wielki → temat → Historia alternatywna
Zgadzam sie, ze wszystko mozliwe. Zdarzaly sie wydarzenia naginajace prawdopodobienstwo. Chocby ow traktat, ktory pozwolil portugalskiemu mikrusowi zajac Brazylie. Pomijajac takie nieprzewidywalne a gwaltowne zwroty - gdzie upatrujesz przyczyn potencjalnego duzo slabszego powodzenia Hiszpanow? -
I austryjacki, i poski orzel sa wykonane wbrew zasadom ortodoksyjnej heraldyki. Figury herbowe powinny byc plaskie optycznie. Dobrze jest pod tym wzgledem twoj ostatni przyklad, Celestynie. O to mi chodzilo z 'nowomodnoscia'. Ja - jesli popuszcze sobie, to marze o godle stworzonym jako blazonaz. Niczym Te kilka setek lat temu. Po prostu w polu czerwonym orzel srebrny w koronie zlotej (chyba trzeba dodac: zbrojny zlotem, ale zapomnialo mi sie schematu). I tyle. A teraz, to nawet obie barwy flagi sa urzedowo okreslone wedle jakiegos wzorca optycznego... No i wszyscy bylibysmy zadowoleni, bo kazdy moglby sobie to juz odmalowac po swojemu - choc zawsze w zgodzie z kardynaliami heraldyki. P.S. Na wszelki wypadek dodam, ze z tego blazonazu juz wynika, ze skrzydla rozpostarte i glowa w prawo zwrocona, a dziob otwarty.
-
Kolumb, jak by wyglądał świat gdyby...
Lu Tzy odpowiedział grzeslaw1wielki → temat → Historia alternatywna
No oczywiscie. Mnie chodzi o to, ze ze wszystkich krajow Europy Hiszpanie byli podowczas najlepszym materialem na kolonizatorow. W stanie wojny wewnetrznej 'do wczoraj', z duza grupa niezamoznej szlachty i duza populacja w ogole. Glod ziemi i slawy, odczuwany przez spolecznosc czasu wojny. No i mozliwosci techniczne. Floty iberyjskie jeszcze wtedy dosc mocno wyprzedzaly konkurencje. Nie jakos miazdzaco, ale jednak. Glupio uzylem slowa geografia jako skrotu. Chcialem przez to tylko powiedziec, ze najprawdopodobniej Hiszpanie ulapili by podobny wielkoscia obszar. Moze nawet wiecej. Nie widze natomiast zadnych szans na ekhm, Radziwillowych Irokezow . Jagiellonowie mieli Wschod do wziecia. Wcale nie zaspali... Ale zal, bo zmiksowane trylogie Sienkiewicza i Szklarskich to :shock: -
Kolumb, jak by wyglądał świat gdyby...
Lu Tzy odpowiedział grzeslaw1wielki → temat → Historia alternatywna
Zgoda. Zapewne niewiele by sie nawet zmienilo w kolonialnej geografii - Hiszpania byla jedynym krajem o takim cisnieniu spolecznym wtedy. -
Inna stolica Polski po II wojnie
Lu Tzy odpowiedział JASNY CELSTYN → temat → Polska po 1989 r. (1989 r. -)
Data do sprawdzenia na Wiki chocby... Bonn - W zasadzie to stolice tam nie tyle Niemcy przeniesli, co im przeniesiono. I to z koniecznosci tylko. Gdy zas koniecznosc przestala istniec, stolica szybko wrocila do Berlina. -
Inna stolica Polski po II wojnie
Lu Tzy odpowiedział JASNY CELSTYN → temat → Polska po 1989 r. (1989 r. -)
Wybaczenia prosze i poprawiam: Jak na Australie, Canberra to duuze miasto. Co wiecej, zbudowano ja w pustce, od zera. W Polsce panuja odrobine odmienne warunki demograficzne. Co takze zreszta odbiera nieco sensu powolywaniu sie na casus Brasilii. Tam to bylo zasiedlanie dzikiego interioru. U nas w takim razie trzeba by do Ustrzyk chyba . No i Polska byla ociupine mniej zamozna w 1945 niz Australia w 1908... Jeszcze o koszmarze Niemeyera. To byla proba zlapania dwoch srok za ogony. Projekt zawieral niemozliwe do pogodzenia sprzecznosci. Przeniesienie stolicy z megalopolii do miejscowosci administracyjnej li tylko, i uczynienie z tego osrodka kolonizacji wewnetrznej. No i sama mysl, by przeniesc stolice setki mil w glusze, bez infrastruktury, w kraju ludzi tak biednych, jest obledem. -
Inna stolica Polski po II wojnie
Lu Tzy odpowiedział JASNY CELSTYN → temat → Polska po 1989 r. (1989 r. -)
Pamiątka po socrealizmie ? Osiedla... pełno na Bielanach, Pradze, Woli takich szaraczków ( na szczęście chociaż je malują ) co z daleka wieje PRLem A nie mowilem Takie osiedliska, to sa wszedzie. Wez pod uwage, ze Wawe odbudowywano od zera. Te osiedliska sa pozniejsze. [ Dodano: 2008-06-12, 00:06 ] W Brasilii jest nie tylko zlae, zbyt artystyczne podejscie do miejskiej przestrzeni, jakie Niemayer zafundowal, ale i sa widoczne koszta socjalne. Poza tym pieknym urbanistycznym projektem, wokol niego, sa slumsy. Wielkie. Teraz chyba wieksze niz w Sao Paulo, ale to tylko plota. O Canberze zas - ona jest wielkosci BYdgoszczy, bo populacja Kangurorow jest taka a nie inna i powierzchnia ich kontynentu rowniez. Nieporownywalne. -
Aby pokazac przyklad, ekhm, dumnego orla, przedstawiles godlo Republiki Austiii, nie starsze od naszego. Nowomodny jak diabli. Z niezwykle nowomodnymi symbolami w szponach... Nic nie mam przeciwko obecnemu wzorowi poza jedna durna modyfikacja. Poslowie sie komuszyzmu dopatrzyli w ksztalcie rozet na skrzydlach - a to akurat byl oryginalny projekt - i stad te listki idiotyczne.
-
A czy przypadkiem XVII wieczne karaceny, nie są również zbrojami lamelkowymi? Nie i nie! Lamelki, to kedy zbrojniki sa do siebie wzajem przymocowywane. Ogniwkami, rzemykami (takich nie znam, co prawda ), sznurami. Karacena, to luski nitowane do podkladu. Tzn. nitowane lub szyte. Zawsze to jednak luski mocowane do podkladu...
-
Ile takich zbroi zachowało się w komplecie? Mam na myśli razem z „podkładem” nie same blaszki. Czemu zaraz podklad? Sa i takie, jak bechter, polaczenie lamelek i kolczugi, zawsze prawie z podszewka. Jednak czesciej zbroje noszono na podkladzie, ktorych to rzeczywiscie sie za duzo nie zachowalo. dwa bodaj, oba pozne. Przykladem zbroi lamelkowej bez podkladu moze byc osprzet japonski. I to wszystko - chyba.
-
Inna stolica Polski po II wojnie
Lu Tzy odpowiedział JASNY CELSTYN → temat → Polska po 1989 r. (1989 r. -)
A czy miasto o potencjale i wielkości Bydgoszczy to zadu... ? Tak regionalizacja to totalnie odlotowy pomysł. Moja wizja: 11 silnych kompetencjami regionów i żadnych powiatów tylko autonomiczne gminy. Co do szans, mówię o szansach na przyśpieszony rozwój. To czy w tej stolicy byłby socrealizm nie jest pewne. W Canberze nie ma gigantomanii. Mówiąc już o socrealizmie, śródmieście Magdeburga nie jest takie złe, nie jest też powiedziane czy miasto nie byłoby podobne estetyce Placu Kościuszki we Wrocławiu http://images21.fotosik.pl/178/7a9a2576c9fe59f1.jpg To co? wyśmiewasz/potępiasz twórców Belmopan, Brasilii ? Akurat Bydgoszczy to zdaje sie nie zaproponowales. Torun owszem. Szanse na przyspieszony rozwoj... Czego? Przemyslu? On tam powstaje, gdzie juz jest infrastruktura transportowa i populacja. Ze nie wspomne o surowcach. Wawa to juz miala. Sie odbudowalo, chmara ludzi wrocila i zaczeli. Co chcesz w Leczycy stawiac? Hute aluminium? No i podciagnac pare setek kilometrow torow do portow, kopaln, i te pe, zagonic ludzi, zeby zamieszkali dookola liczniej... Nie jest pewny socrealizm???? To sie przyjrzyj samej Wawie, ktorej wzglednie male oszpecenie i przyozdobienie tymze zawdzieczamy oporom decydentow i dzialaniom ludzi, co miasto kochali. W miastku prowincjonalnym socrealizm rozwinal by skrzydla na cala rozpietosc. A tworcow Brasilii i wysmiewam, i potepiam. Mialem do czynienia z ludzmi, co tam mieszkaja. To jest miasto postawione bez mysli o mieszkancach. -
Inna stolica Polski po II wojnie
Lu Tzy odpowiedział JASNY CELSTYN → temat → Polska po 1989 r. (1989 r. -)
Zazadziem nazwalem Canberre... Nieslusznie? Przeciez tam jest wlasnie stolica Australijczykow, bo to bylo nic nie znaczace miejsce posrodku niczego w polowie drogi miedzy zajadlymi rywalami. Calkiem podoba mi sie, nawiasem mowiac, zazadziowatosc wiekszosci stolic stanowych w USA; choc nie wiem czy to swiadoma polityka. Do wyrownywania szans, moim zdaniem, lepiej sie nadaje regionalizacja i sensowna polityka wewnetrzna. Zreszta - wyrownywanie szans - w czym? Gdyby wtedy rzeczywiscie przeniesiono stolice do ktoregos z zaproponowanych przez Ciebie miast - pomysl, jak by je okaleczono. Wiem, ze Warszawiacy zaraz mi krzykna , ze nie mam racji, ale w Wawie jest, jako ekhm pamiatka, Palac Kultury i dom partii tylko. Jakis Sieradz czy Kutno zatonelo by w socrealistycznej, gigantomanskiej architekturze. Nowa Huta moze sluzyc przykladem takze socjalnych kosztow. Albo Brasilia. -
Jeśli uczeń ma wykute, to tak naprawdę nic z tego nie rozumie. Trzeba uczyć sie aby była z tego jakaś korzyść, a nie pamięciówka... U mnie na chemii jedni zakuwają wzory, a inni ( ja ) myślą i zapamiętują tylko reguły tym sterujące ( poznane już w 1 klasie = AB+CD -> AC + BD ;] ) Z taka forma sie zgodze... Po dodaniu tego wytluszczonego 'sie'. Klasowki, sprawdzianiki, odpytki to tylko narzedzia, jakimi gog moze sprawdzac na krotki termin, czy pupilkowie reaguja na jego prace. Celem tej pracy glownym jest wiedzy wtlaczanej wzgledne utrwalenie. A do tego sam delikwent musi sie zdrowo przylozyc. To tez sprawdza egzamin z nader duzego kesu materialu. To sa zasady dzialania umyslu i pamieci. Tak samo to wygladac musi i w gimnazjum, i na akademii medycznej. Ktos tu chce byc krojony przez chirurga z dyplomem uzyskanym na podstawie wynikow kolokwiow?
-
Podle mnie pod tym wzgledem historia sie zbytnio od innych nauk nie rozni. Historyk, tak samo jak fizyk, skazany jest na - dosc - waska specjalizacje. Inaczej nie wydoli, po prostu i zwyczajnie. Poza tym, aby byc wybitnym, musi miec orientacje i w reszcie swej wlasnej macierzystej nauki i - jak bardzo slusznie Capricornus rzecze - w multum innych nauk pomocniczych. No i miec wybitna inteligencje tworcza, aby to moc wykorzystac. Bez specjalizacji to mozna byc wybitnym popularyzatorem nauki. Z gleboka, niszowa specjalizacja, to sie zostaje przyczynkarzem. I nikt na oltarze spoznione nie wyniesie, po odkryciu zapomnianych notatek, jak to Tomasz N prorokuje . Co najwyzej sie znajdzie miejsce w bibliografii jakiej. To jednak nie fizyka... Czy po pracach Braudela widac specjalizacje? Tak. Sa porazajaco totalne? Tez tak. Najkrotsza odpowiedz: trzeba byc geniuszem. :shock:
-
Inna stolica Polski po II wojnie
Lu Tzy odpowiedział JASNY CELSTYN → temat → Polska po 1989 r. (1989 r. -)
Czlowieku, zdecyduj ze sie, jaki model oferujesz. Czy chcialbys widziec stolice ukrecona z totalnego, nic nie znaczacego zad..ia jak Canberra, a wtedy Lodz powinna Ci idealnie pasowac, bo juz i z pewna infrastruktura, czy szukasz miasta z jakimis tradycjami.Tyle ze wtedy lepszego od Warszawy sie nie znajdzie... Pozarzeczowa wartosc odbudowy martwego miasta byla ogromna. Mozna mowic o komuszej propagandzie, o opoznianiu drastycznym naprawy zniszczen gdzie indziej. Jednak to sie okazalo prawdziwym, nie tylko propagandowym, zwyciestwem spoleczenstwa. To bylo COS dla pokolenia moich rodzicow. Dowod na to, ze o, tu nas mozecie... Naprawde wolalbys, aby Warszawa pozostala jako kolejny przyklad Szeol wypalona pustynia? Ewentualnie obsiana trawka po urzedowym przeszabrowaniu - bo nie sposob bylo tego ot tak zostawic? Nie za duze jak na pomnik Powstania? Hirosima i Nagasaki istnieja i zyja. Tak sie udowadnia czlowieczenstwo: powrotem do egzystencji. P.S. Prosze wybaczyc koncowe patetyczne nuty... :shock: