Skocz do zawartości

Lu Tzy

Użytkownicy
  • Zawartość

    2,110
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Lu Tzy

  1. Nie denerwuj sie tak, to szkodzi i Tobie, i nam . Spokojnie....O tej amunicji, jako powodzie takiego, a nie innego kalibru STENa czytalem w zeszycie "Typow broni i uzbrojenia". I jeszcze gdzies indziej, ale rownie dawno (przepraszam). No i moj blad - napisalem, ze potem zaczeli Brytole pracowac nad peemem, a chodzilo mi 'tylko' o wybor kalibru.No i multum nie oznacza nieograniczonych ilosci...To bylu jakies duze sklady. Na tyle duze, aby sie oplacilo 'pod nie' skroic bron, jako ze to dawalo czas na ustawienie wlasnej produkcji. Co i sam piszesz, mowiac o ZDOBYCZNEJ amunicji. Nie pamietam zupelnie szczegolow, ale jakies-tam angielskie jednostki Thompsony dostawaly. Nieliczne i niewielkie, ale jednak. P.S. Ale to nie oznacza, ze Thompsona mam za ten najlepszy!!
  2. Wenus z Milo

    Wybaczam, bos wacpanna dama jestes . No i sie poniekad wytlumaczylas. To jest rzezba, prawdopodobnie rzymska kopia greckiego oryginalu. Twarz? Urodziwej kobiety po trzydziestce. Takiez cialo, a widac, ze bylo lat temu pare prawie chlopieco szczuple. Ot, ci perwersyjni Hellenowie! Raz dziewczynka, raz chlopaczek... . Ja zdecydowanie wole posag Atena Lemnia.Jedna z kopii tu
  3. Chris Rea

    Ja przepraszam, ale on jest sredni, dla mnie. Kiedy mi potrzeba czegos o takim ladunku emocjonalnym, mam Becka, Waitsa, Reeda, Cale`a, nawet Iggy Pop`a,a jeszcze jest jazz...
  4. Rytuał i wojna

    Oczywiście w tym filmie nie zobaczysz całego i kompletnego rytuału, który opisałem wyżej, lecz tylko namiastkę. Najlepiej moglibyście mnie zabić (dokładnie nie pamiętam który to był film), ale... raczej to Aleksander. No to, to, to! O tym mowilem.Ale to tylko film, i to bardziej widowiskowy, nizli historii wierny. Masz jakies opracowanka, czy zgola zrodla na to? Fajnie by bylo.... Ja czytalem tylko o wlasciwie obowiazkowym rytuale zlozenia ofiary na improwizowanym (co w Grecji nie bylo czyms dziwnym) oltarzu. Co i jakie zarzynano, zalezalo od dostepnosci i od gustow bostwa obdarowywanego. Zabijcie mnie, ale zupelnie nie pamietam, skad mam w glowie o jakiejs bitwie, moze z Anabazy, przed ktora zlozono tylko ofiary bezkrwawe, bo nimfom. I zadzialalo!
  5. Huzarzy Śmierci

    Jak na razie wszyscy - i poniekad slusznie - skupili sie na niestosownosci porownania. Za wyjatkiem przedmowcy, ktory sluszna rzecz powiedzial. Czacha byla wcale czestym elementem oznakowania. Dla mnie istota pytania jest to, com wytluscil. Sam nic nie wiem. Ktos cos wie? To by tlumaczylo niklosc danych...
  6. 1. PPS to nie jest prosta modernizacja PPSz. To jest nowa, duzo lepsza bron. Po szczegoly odsylam albo do konkurencji (stad takim madry :oops: ), albo do stron o uzbrojeniu IIWW 2. STEN mial kaliber 9mm parabellum (bodaj), jako ze Alianci zdobyli tego multum na Niemcach zanim przystapiono do opracowywania wlasnego peemu. Wojenne przerobki mialy ten sam kaliber. I niemieckie, dwa modele bodaj, i powstancze/partyzanckie. Z tego samego wzgledu. Bron zostala opracowana do popularnej niemieckiej amunicji. Powojenne kanadyjskie steny tez takie sa, o ile pamietam, mimo lukowego magazynku. Ale za to glowy nie dam . Oczywiscie, po wojnie i do dzis napowstawalo mutacji, jako ze konstrukcja prosciutenka, wiec latwa do przerobek. Jedyna zaleta - latwosc i taniosc produkcji. W wersji najszerzej produkowanej (MK.II i Mk.III) nie byl odporny zbytnio na zanieczyszczenia, parzyl lewa reke nawet przez brezentowy pokrowiec, sam strzelal, jako ze system zabezpieczenia byl mocno watpliwy. No i zacinal sie, gdy go kto odruchowo za magazynek zlapal. Mimo wszystko, bylbym sklonny dac mu palme pierwszenstwa, gdyby nie to, ze sami Anglicy uzbrajali co lepsze jednostki w Tompsony... A szkoda, bo bestyja urodziwie szkaradna! PS. Ja BLAGAM, skoro strzelanie, to szybkostrzelnosc. Szybkoszczelnosc to by moglo byc okreslenie na pozytywna ceche okretu podwodnego...
  7. Rytuał i wojna

    Tak szczerze mowiac, nigdy o tym nie czytalem. Widzialem natomiast w nienajlepszym filmie... Achilles, podaj jakie namiary, prosze, bo rzecz intrygujaca. Troche o Rzymianach. Ze na czas wojny otwierano wrota swiatyni Janusa, to powszechnie wiadomo. Byly jednak i ciekawsze elementy skomplikowanego rytu rozpoczynania wojny. Pierwszy - i nie potrafie powiedziec, gdzie to wyczytalem; bardzo dawno na pewno - to ludzka ofiara. Oczywiscie to baardzo archaiczna ceremonia. Wczesna republika, jesli nie krolestwo... Zabijano pare - kobiete i mezczyzne - "wrogow". Drugi juz jest pewny, choc nie pamietam, kiedy go zaprzestano stosowac. Juz chyba za republiki. Otoz wojne rozpoczynano, rzucajac wlocznie na terytorium wroga. Gdy chodzilo o Weje, wszystko gralo. Gorzej, gdy sie chcialo powalczyc z Gallami za Rubikonem. Rozwiazano to iscie po rzymsku: zostal wyzwolony jakis cudzoziemiec nieprzyjacielski i "poproszono" go o zakupienie splachcia ziemi gdzies Miasta. A moze i w obrebie swietych granic? Nie pamietam. To wrogie poletko dluugo sluzylo w wypowiadaniu wojen ludom ze wszystkich stron Europy i Srodziemnomorza. Jest w Jaczynowskiej. P.S. Dodalem imie Janusa, ktore jakos mi ucieklo, gdym post pisal...
  8. Oktawian August - ocena

    Pelna zgoda. Sam sobie jestem winien, ze moj post poprzedni jest niejasny - zebralo mi sie na poetykie komentatora sportowego...
  9. Dowcipy

    Rozmawia dwoch mysliwych. - Wiesz, bylem kilka tygodni temu na safari w Kenii. Podchodzilem przez busz zyrafe, kiedy poczulem klepniecie w ramie. Odwracam sie, a to ogromny goryl. Zatargal mnie w krzaki i wychedozyl... - I co dalej? - No wlasnie nic! Nie pisze, nie dzwoni...
  10. Krzyż Powstania Warszawskiego

    Ponawiam pytanie.TO akurat odznaczenie ma dla mnie wartosc wieksza niz ..... podrecznikowa.
  11. Wolfgang Amadeusz Mozart

    A przepraszam, ale on nie byl zaliczany, ale juz byl w gronie najwiekszych kompozytorow. Czemu? Posluchac trza! I to nie mp3
  12. To ja mam inne pytanie. Dlaczego Węgry czy też Czechosłowacja nie zostały republikami? Tam nie było takich zrywów, które mogłyby przekonać Stalina, że lepiej nie robić z jednych i drugich republik, bo mogą się zbuntować. Polska była jednak trochę zbyt duża mimo wszystko, aby jeszcze babrać się z przerabianiem jej w republikę. Wystarczyła kontrola poprzez "swoje" władze. W Czechoslowacji nie bylo oporu; o czym pamietac warto, to ze Sliowacja byla panstwerm wrogim .
  13. Lucjusz Konreliusz Sulla - ocena

    Dziekuje. Podales fakty, ktore mnie do Sulli nastawiaja wrogo. Zrobil za malo. Konserwatywny wyzwoliciel. Myslal, ze nie jest tylko jednym z rychow rozkladowych rzymskiej republiki. Prawie jak Dmowski. Przepraszam za nieepokowe skojarzenie......
  14. Oktawian August - ocena

    Wygral, i to w dobrym stylu. Chociaz kosztowalo go to zniszczenie przyjaciol przybranego ojca.Ale czy to Oktawian August byl tworca tych zwyciestw? No nie.
  15. Lucjusz Konreliusz Sulla - ocena

    Zebym mial pod reka zrodelka... Albo chocby opracowania, Tak, to tylko moge stwierdzic, ze Sulla jest dla mnie przykladem udanego konswatywnego dyktatora. Zwial z polityki, bo miec chcial spokojna starosc . Zrozumiale, ale niue jak na kata tylu. No i jak dlugo rzym przezen odratowany pono przetrwal?
  16. Oktawian August - ocena

    On moze taki wybitny na tle Gajusza Juliusza, czy Korneliusza Sulli nie byl. Z drugiej strony, na tym-ze-tle cokolwiek mniej krwiorzerczy. Nie zrobil proskrypcji. Jak komus leb ukrecil, to wedle prawa. Uspokoil Rzym. To dla mnie znaczy, ze byl najmniej brutalnym z ojcow cesarskiego Rzymu, tyle, ze nawet sami Rzymianie tego nie doceniali. A moze calkowicie sie myle.....
  17. Po Waterloo. Koniec?

    Czy Francja byla gotowa na wojne, gdy Buonaparte powrocil z Elby? Czy bardziej niz PO stu dniach slynnych?
  18. Blues

    Muddy Waters jakis zbyt archaiczny dla mnie. Ale Mayall popelnil wspanialy album, "The Turning Point". Jest tam utwor, rozpoznawalny dla kazdego dzieciaka, ktory czekal na cotygodniowy odcinek pomyslowego Dobromira: the Turning Point Ta plyta winduje dla mnie Mayalla pod niebiosa. Pozniejsze sa, niestety, duuuuuuuzo gorse. wciaz przyzwoite, ale tylko przyzwoite. Eric Clapton. Po tym, jak namieszal poteznie i swietnie w Yardbirds i w the Cream, jakos mu sie zeszlo na tradycyje. grywal cos posredniego miedzy rockiem a country, z wyjatkami dla bluesa, gdy byl SWIETNY. Slyszalem jego plyte nagrana z J.J. Cale. Nie pamietam tytulu, w miare nowa. Rany. Ortodoksyjny blues, taki jak siedemdziesiat lat temu, ale zaaranrowany i zagrany wspolczesnie Tadeusz Nalepa we wszystkich odslonach. Najlepszy polski bluesman. Nagral plytke z Dzemem, a to drugi zespol, ktory robil z Riedlem dooooobrutkie bluesy.
  19. Przenoszenie forum mnie o prawie zawal przyprawilo! Jakis mail z nowym adresem? Nie, trza bylo na konkurencji pytac!!!!1!! :wsciekly: Powaznie zas. to gratuluje i w pas sie klaniam Vissegerdowi. Nawet go popod kolana powezme, jesli trza!!
  20. Dyskusja zawrocila ku drakonistyce, no i bardzo dobrze. Wawelski chinski nie jest. Ja jednak jestem ciekaw, czyja jest najstarsza znana wersja tej legendy i kiedy zostala spisana. Nie bylby to pierwszy potwor, z ktorego sie smok po drodze zrobil. W niektorych gestes i Kuchulin jest smokiem. Grendel to zas bardziej znany przyklad. Czemu sie potwory przepoczwarzaly w smoki? Prawdopodobnie najwieksza role mialo chrzescijanstwo. Pod wplywem Weza zesmoczyla sie i Bestia z Apokalipsy Jana. No i fakt, ze w kulturze Hellenow a i ludow Polnocnej Europy waz to istota silnie zwiazana z kultami chtonicznymi plodnosci, o znaczeniu opiekunczym. Stad smocze glowy na langskipach, a to byly potwory terroryzujace Europy kawal dosc dlugo. Smoczysko nie bedace oberbydlakiem i szwarccharakterem to dopiero dwudziestowieczna fantasy. Mysle, ze Le Guin byla pierwsza. Smoki dalekowschodnie sa tak odlegle od kazdym praktycznie wzgledem od "naszych", ze tylko nazwa sie pokrywa. To samo z latajacymi wezami Mezoameryki.
  21. Szarża Lekkiej Brygady

    Pelna zgoda... Komu jak komu, ale Polakowi nie powinno sprawiac az takich klopotow zrozumienie tej zagadki .
  22. W Afryce, Azji, Ameryce (jednej i drugiej), Australii i Oceanii. Pewnie powinienem tego dinozaura wziąć w cudzysłów, ale tak było ciekawiej :roll: chodzi mi o zwierzęta, które określa się mianem „żywej skamieliny”, czyli te, które żyją w niezmienionej formie od czasów dinozaurów Chodzi tu przede wszystkim o krokodyle i ich wszelkie odmiany (nilowe, aligatory, kajmany, gawiale, różańcowe), hatterie itp. To brzmi efektownie i zabawnie, ale jednak prawda nie jest Zyjace dzis gatunki 'zywych skamielin' nie sa wedle naszej wiedzy spokrewnione z 'dinozaurami'. Co poniektore, jak krokodyle, sa od nich zdrowo starsze, zreszta.
  23. FN FAL

    Brak ognia seryjnego? :shock: Moze istniala taka wykastrowana wersja dla Army Cadet Corpse. Teraz maja SA80 odautomatycznione.
  24. Jimi Hendrix

    "Hey Joe" jest dobre, owszem, ale ja wole mniej przebojowe kawalki. Na przyklad "Electric Ladyland" albo "Burning of the Midnight Lamp".
  25. Caravaggio

    Byl pijakiem, lotrem i pederasta. I co z tego? przede wszystkim byl genialnym malarzem!
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.