Lu Tzy

Zgadzam sie z Capricornem. Powiedz, skad takie rewelacje?

Zgadzam się z tym, że sam fakt, że Kreta jest wyspą pełniła niejako dla niej funkcje obronne. Nie rozumiem jednak, co w formie pałacu w Knossos- czy jakimkolwiek innym pałacu minojskim- ma czynić go trudnym do zdobycia... :?: Mnie juz nawet nie chodzilo o te oczywistosc wyspiarstwa Minojczykow, ale o uksztaltowanie terenu wyspy samej. Na ogromnych odcinkach wybrzeza gory schodza do lub prawie do samego morza stromymi stokami. Wyspa cala gorzysta, pelna latwych do obrony ciasnych przejsc. Same palace, a raczej miasta: superzwarta zabudowa, bardzo grube mury, krocie waskich korytarzy. Setki miejsc, w ktorych jeden czlowiek moze zatrzymac na dlugo wiele tuzinow.

Termin Legio juz w czasach poznorzymskich przestal miec cokolwiek wspolnego z liczebnoscia jednostki. Zaczal oznaczac po prostu oddzial wojska. Tym bardziej nic nie mowi o licznosci, gdy uzyty przez barbarzynskiego ( ) kronikarza...

Zarowno Ludwik, jak i Jagiello tron Polski zaplacili sowicie moznym przywilejami, oslabiajacymi wladze krolewska. Piast by nie musial. Nie w tym stopniu.

A dlaczego forum nie to? pytam się ja szanownego Pana! Wszak pejsachówka to produkt obarczony długa historia a do tego można spokojnie ją wciągnąć na listę dorobku kulturalnego Narodu Wybranego. Aj, waj, nie dodalem ( :wink: ) na koncu!

:?: Na klamrach nie określili do jakiego Boga się zwracają :wink: To był ukłon w kierunku Bawarii - najbardziej religijnego regionu w Niemczech' date=' choć Austria tak bliska Bawarii wydała na świat 90 procent SS-manów [/quote']Ten napis byl na klamrach grubo przed Hitlerem. Niewatpliwie III Rzesza zlaicyzowala prawie calkowicie zycie publiczne Niemiec, ale do powszechnosci poganskich banialukow bylo baardzo daleko. Kosciolow zas nie probowano niszczyc, tylko podporzadkowywac, co sie udalo, nawet w przypadku znacznej czesci krk.

Chyba chlopcy i starsi panowie... :shock: .To jest dobry film, dobra filmowa epika, ktora tylko tytul i pare fragmentow scenariusza zawdziecza Homerowi. Kostiumy sa po prostu zalosne, jeszcze zalosniejsze sa pancerze co widoczniejszych postaci. Wszelkie walki, a zwlaszcza ta Achilles-Hektor, to zalosc o poranku. To sa ludowe tance, a nie walka. O architekturze i rzezbiie to nawet nie mowie.... Caly czas jednak twierdze, ze to dobry film. W moim odczuciu niezle oddaje klimat Iliady.

Rzeczywiscie. Uwaga trafna, ale forum nie to.

To juz zalezy od osobistych definicji niepodleglosci i suwerennosci.O ile zgadzam sie, ze szereg cesarzy Rosji mial legalne prawo do tytulu Krola Polski, o tyle nie uwazam owczesnego Krolestwa Polskiego za twor niepodlegly. To samo sie tyczy, choc mniej drastycznie, Ksiestwa Warszawskiego, doskonale podporzadkowanego.

Jak dla mnie bronią "ostateczną" są atomowe okręty podwodne z rakietami balistycznymi. Jest to broń która samym swoim istnieniem może "rozwiązywać" konflikty, bez potrzeby jej użycia. Co do wiodącej roli samolotu sprawa jest dla mnie co najmniej dyskusyjna - przecież ani amerykanie w Vietnamie, ani Rosjanie w Afganistanie nie wygrali, pomimo posiadania bardzo zaawansowanej techniki lotniczej. Przy konfliktach tzw. asymetrycznych samoloty nie sprawdzają się w roli "przewodniej siły" :wink: Tak, lecz ciało człowieka może być wykorzystane jako całkiem skuteczna broń. Mialem na mysli - sposrod zbioru broni konwencjonalnych Afganistan zas i Wietnam zostaly przegrane z przyczyn politycznych. Mowa tu o broni, nie o istotnych walorach armii, panstwa, ukladu sil. Mozna wykorzystac swe czlonki jako "bron", ale jako "bron" nie jako bron. Od muay thai po krav maga to sa sztuki walki bez broni... lub z nia, ale to zaznaczone. Ja tez kopie i sprzedaje "banki", ale przez to moje kolana, stopy i czolo (a raczej maska ) nie staja sie bronia. Bronia jest miecz, wlocznia, mlot lucernenski, sztylet.

To moze jeszcze cos jutro w netowej znajde. A co do tego +1... kazdy z nich byl +1 do ogolnej milionowej liczby. I ci co zgineli straszna i niestraszna smiercia, i ci co zyja, i ci co juz odeszli. Mysle o zyjacych, bo naiwnie mysle, ze jak sie opodatkowalem na Legion, to jakos ta jedna setna mego pensa trafi do choc co dziesiatego potrzebujacego weterana Wielkiej, Drugiej i innych wojen.

Jest jeszcze dziwny drob, juz tu wspomniany, na sile nazywany orlem, gdy za cholere orla heraldycznego nie przypomina. Tez piastowskie.

no wiesz co? to nie jest PRL-owski orzeł. To godło Rzeczpospolitej z 1927 projektu Zygmunta Kamińskiego. Wlasnie! Ten PRLowski nawet zreszta - poza brakiem korony - blizszy byl oryginalowi niz dzisiejszy.

Gdyby nie bylo judaizmu, to by i Zydow nie bylo. Abraham byl obywatelem Ur. Gdyby mu nie odbilo i nie wyszedl na pustynie, gdyby nie zebral swojej paczki, to by nie bylo ani Zydow, ani Biblii, ani chrzescijanstwa, ani islamu. Ani dzisiejszej naszej kultury.

Etanolem mozesz rozpuscic cos, czego bys nie chcial rozpuszczac w swoim kompie :wink:. Kup jakas tania klawiature i rownie tania mysz. To ci nie zginie, a wygodniejsze niz lapkowe rozwiazania. A potem do serwisu, jak ci sie poluzuje.

Racja! Microsoft Lufciki sa po prostu zlowrogie.

Glupia rada: wyczysc touchpad alkoholem. Ale nie etanolem. Moga sie nadac czysciwa do wyswietlaczy. Z doswiadczenia wioem, ze najlepszy jest jednak propanol, takie cos z zamierzchlych czasow, do odtluszczania winylowych plyt.

Jasne, jasne, ale oni maja z oczywistych powodow inne podejscie. To jest ostatni zyjacy mezczyzna ktory nie pamieta ale wie, co naprawde znaczy "To go over the top". To sie dla mnie takze liczy, bez watpienia. Ale wazniejsze to, ze byl tym +1 na liscie sily zywej Ententy, ze sie przyczynil do takiego a nie innego przebiegu koncowki Wielkiej Wojny. Cholercia, naprawde sie musze dopytac jutro, bo naprawde pokazano mi dane swiadczace o tym, ze 2 zyje juz tylko.

Mialem kiedys taki porypany problem, bo za dlugo cos przyciskalem, i kochane Okna wlaczyly cos-tam. O ile pamietam, to utracilem zdolnosc pisania majuskuly i pare innych rzeczy. Jezeli oba klawisze shift tak samo ci krew psuja, to raczej to nie jest kwestia zaswinienia klawiatury... Ale moze i tak czas na nowa @dzionga Wlasnie pisze z laptopa ze spalona klawiatura. Uzywam takiej na usb.

Szczerze mowiac, to nie wazne jest dla mnie, czy ktorys byl frontowym bohaterem, czy drugoliniowym kuchmistrzkapralem. Brali skurczybyki czynny udzial w tym, co spowodowalo, ze co w Zjednoczonym Krolestwie jest Dniem Pamieci, dla nas jest Dniem Niepodleglosci. I do tego sie przyczynil nawet najbardziej tylowy sierzancina.

Bylem pewien, ze zyje jeszcze dwoch... . W kazdym razie to dla niego co roku i co miesiac oplacam British Legion.

@Achilles Co ja mam zrobic, skoro dla mnie pierwsze skojarzenie to labrys? @blancheflor Tam nie ma typowo wyspecjalizowanych przedsiewziec fortyfikacyjnych. Sama forma palacu w Knossos czyni go trudnym do zdobycia. Sama forma terenu tej wyspy czyni wszystko trudnym do zdobycia.

Prawem państw zaborczych. Fajnie, najpierw negujesz tytuły nadane przez zaborców, ale spokojnie uznajesz odebranie szlachectwa przez te państwa. Jeszcze dodalem: "I formalnie, i praktycznie". W dodatku przy aprobacie "wspolbraci". Gdyby jakims cudem udalo sie obronic Trzeciomajowa Konstytucje, stan szlachecki zostalby okrojony bardziej, niz to zaborcy uczynili.NB gdym pisal o Lanckoronskich i te de uzylem zlego terminu. Powinno byc - obca arystokracja. [ Dodano: 2008-11-10, 00:18 ] Myślę,że sprawa jest trochę bardziej złożona. Duża cześć szlachty całkiem świadomie zrezygnowała ze swego szlachectwa. Szlachcic musiał posiadać ziemie i nie mógł pracować zarobkowo. Spora część szlachty zrezygnowała ze szlachectwa i zajęła się pracą(lekarze,prawnicy czy farmaceuci a nawet kupcy) i przeszła do drobnomieszczaństwa. Była też taka część, która się pracą nie zhańbiła i wolała klepać biedę. Dość dobrze tą sytuację obrazuje "Lalka". Szlachcic polski nie musial wykazywac sie cenzusem ziemskim ani majatkowym. Juz tu gdzies pisalem o Francuzie zadziwionym, ze mu dano herbowych woznicow(XVII w.). Kupa szlachty zyla u panskiego dworu. Ekonomowie, pisarze, rekodajni. Bardzo wielu siedzialo na cwierci chalupy, wielu ziemie i dach nad glowa dzierzawilo. To ci wlasnie, szlachta okoliczna i sasiedzka, byli w zaborze rosyjskim glownym celem wszystkich zabiegow odchudzajacych stan dworianski.

Co wazne, to prowadzilo do ujednolicenia wyposazenia wiec i szkolenia piechoty liniowej. Co ulatwia i to szkolenie, i dowodzenie.

Nie zebym sie nie zgadzal z caloscia posta, ale ta ksiazka kucharska to bardzo kiepski argument. Barobalistyczne pociski maja zupelnie rozna charakterystyke od poiciskow z broni palnej. Strzala moze np. przebic worek z piaskiem na wylot.