Lu Tzy

Ok. Stalin wygral Wielka Wojne Ojczyzniana. Ale o udziale paru generalow sie mowi, i to pochlebnie :wink:

Bawi mnie przeokrutnie zestawienie dwoch prezydentow USA. Pierwszy ekhmekhmhmmmm prawie wszystko, co na drzewa nie uciekalo, wlacznie z glosnymi osobkami publicznymi, drugi mial przygode z sekretarka i sie nie zaciagal. Pierwszy jest bozyszczem, drugi jest osmieszony. JFK i BC. :wink:

Powiedzcie mi, ludkowie rostomili, dlaczego tak tesknicie za czasami, kiedy mozna sobie bylo kobite wytresowac, a hadko wam wziac sie za autotresure, albo przyjac, ze kobita tez tresowac umie? :wink: Trzeci post tego tematu, moj, sie nie chwalecy, zawiera kopie strony z jakiegos amerykanskiego czasopisma dla kur domowych z lat 50tych. Namawiam do przeczytania z uwaga. To brzmi jak zbior nakazow dla domowego niewolnika, A.D. 25. Albo regulamin raczej odrazajacego zakladu dla uposledzonych umyslowo.

Mala dygresja, za pozwoleniem. Podobnie jak FSO mam uczulenie na "cudownosc" tej wiktorii. Dobrze pamietam, kiedy i dlaczego przypadlosc ta przeszla u mnie w stan ostry. To byla lektura licealnego podrecznika do polskiego miedzywojnia z poczateczku lat 90tych. Pierwsza strona - "ksiadz Skorupka padl ugodzony bolszewicka kula". Zdanie godne bolszewickiej agitki. No i kontrlegenda Ziuta, ktory musial byc wielki i wspanialy, wiec nalezalo w cien odsuwac lepszych oden wojskowych, a cywilow prac po gebach.

Na ten sam temat...

Wiecie co? Czasem wydaje mi sie, ze najlepszym rozwiazaniem - teraz, gdy juz w g.. utaplano tylu ludzi - byloby otworzenie archiwow. Koniec. Niech sie pismackie sepy rzuca do boju. Lajno sie podniesie, a potem splynie. Polityka zas IPN utrzymuje poziom szamba na stalym poziomie niebezpiecznie bliskim ust.

Istnieja takowe teorie? Ja o czyms takim nie slyszalem (co niewiele znaczy) :wink: Mysle, ze Soso pomogl Adiemu wielce, ale - biernie. Samym istnieniem swoim, Nieogarnionego Zwiazku i internacjonalnego komunizmu.

Bowiem calkiem sporo "fantow" trafia w krzaki czy wysoka trawe, albo zostaje wtratowana w ziemie. Sokolemu wzrokowi szabrownikow sporo moglo umknac.

Nic niezwyklego i w naszym kregu kulturowym, jeszcze w poczatkach XX wieku. To tyz, choc zaniklo duzo wczesniej

No wlasnie. Japonie mozna okreslic mianem panstwa faszystowskiego tylko na podstawie podobienstw strukturalnych. Tylko ze ta metoda mozna przypisac faszyzm juz Tokugawom...

Na poczatek warto sie zastanowic, czy mozna nazwac ustroj imperialnej Japonii faszystowskim...

Dzieki! Fantastycznie sprawne szaberkommando!

Rany. Kolejna zebranina... Zajrzyj do podrecznika. Przeczytaj, ale nie jak wikipediowy artykul, tylko - ze skupieniem. Podpowiem ci tyle, ze w wolnym (bardzo) tlumaczeniu szukasz informacji o polityce "posiadania/kontrolowania Baltyku.".

Hy hy, czatowalem na pierwszego odwaznego, co sie wazy odezwac Ciekawy ma racje. Intensywne bijanie jako naturalna metoda wychowu mlodzi plci obojga wyszla przecie z mody calkiem niedawno dopiero. Najwazniejsza jednak byla tresura psychologiczna.

Tak na marginesie - mylace pytanie, jako ze to nie jedyny podobny wypadek. Z calkiem podobnych przyczyn STEN zostal zrobiony na taka a nie inna amunicje

FSO, ja sie jednak upre, ze porownanie jest na miejscu . Pamietaj, ze wspomnialem o rosyjskim rozmachu. Idea podobna, realizacja duzo bardziej doglebna i konsekwentna. Wybacz, ale musze cie prosic o przetlumaczenie z waszego na nasze; tresc mnie intryguje, ale skladnia ja ukrywa .P.S. Podkreslam, ja mowie o podobienstwie, nie identycznosci, o porownywaniu, nie zrownywaniu

Sporo ma tu do powiedzenia jakosc urzadzen naprowadzajacych i napedu torpedy. Byc moze powojenne byly na tyle doskonalsze, ze niwelowalo to pewne mankamenty metody "odpalania".Co do manewrowania "po"... Czytalem o tych tylozrzutnych radzieckich lata temu, w broszurce z serii "Typy broni i uzbrojenia", wiec zrodelku niepewnym. Pamietam z cala jednak pewnoscia, ze mowa tam byla o koniecznosci utrzymywania kursu do czasu wyprzedzenia przez zrzucone torpedy.

Gronostaj, krwawa szopka zaczela sie dopiero po pokonaniu i Kuomintangu, i Japonczykow. Komunisci cacani nie byli, ale i tak ich stosunek do "cywilow" byl od pewnego momentu nieporownanie lepszy niz to, co wyczyniala armia rzadowa. Oczywiscie, wejscie Japonczykow mialo swe znaczenie - pokazalo bezradnosc rzadu. Fajnie by bylo, gdybys tu uzasadnil przekonanie o byciu agresji japonskiej decydującym czynnikiem, który zadecydował o losach wojny domowej . Co do tego, czy lepiej by Chinom bylo w wypadku wiktorii nacjonalistow... Tajwan jest malutki, to raz. Dwa: posiada prawa drakonskie. Trzy: jezeli kto mysli, ze zle w Polszcze z mlodzieza, to powinien tam zajrzec. Tajwan ma spoleczne problemy typu japonskiego, ale pare razy wieksze.

Czy jednak takie rozwiazanie nie powodowalo problemu podobnego, jak w przypadku spychania torped przez rufe? Tzn - kuter nie moze manewrowac, poki go torpedy nie wyprzedza? Oczywiscie krocej to trwalo, ale jednak...

Moim zdaniem opcja "krwawa bestia" nie kloci sie z opcja "zimnokrwisty polityk". Przeciwnie. Odnosze wrazenie, ze "wielka czystka" byla poniekad odpowiednikiem "nocy dlugich nozy", tyle ze z iscie rosyjskim szerokim gestem. Stalin najwyrazniej postawil na terror jako podstawe wladzy (doprawdy malo odkrywcze, wiem ). Terror stosowany wobec wszystkich, od samego dolu do samej gory spolecznej hierarchii. Czy to nie ty, FSO, pisales o testowej roli pierwszej wojny z Finlandia? Przypuszczam, ze po 5-10 latach nastapila by kolejna fala rzezi, ale tu wojna ojczyzniana przyszla w sukurs.

Milutkie, dzieki. Spielo mnie na taki temat, bom minut pare temu przeczytal o Pz. Abt. 213, jednostce stacjonujacej na Jersey, a wyposazonej w czolgi Renault B1 bis... Swoja droga swiadczy to jakos o wadze, jaka Niemcy przykladali do strategicznego znaczenia Channel Islands.

Primo - z ust mi to wyjales . Na drodze do przekonania Szwecji, by oddala nam skarby kultury, nalezy wykonac gest dobrej woli i zwrocic Turcji tak z jedna trzecia zbiorow Muzeum Wojska Polskiego (wiem, ze pewnie przesadzilem z liczba). To sa lupy z dawnych wojen. Zyskane droga najzupelniej legalna w owym czasie. Secundo - ja uwazam, ze kosciom sie nalezy spokoj. Niech leza gdzie leza. Zawsze mnie targalo na mysl sama o tych wypreparowanych sercach co znaczniejszych Polakow.

Wiadomo, ze Niemcy uzytkowali mase sprzetu francuskiego, czeskiego. Wiadomo tez, ze wehrmacht takich prezentow jak francuska armia nikomu nie skladal. Jednak - sa znane przyklady wykorzystania przez aliantow, jeszcze w czasie wojny, zdobycznych pojazdow, dzial i te pe?

W tym moim westchnieniu szlo mi raczej o to, kto uzytkowal takie rozwiazania ladnych pare dekad pozniej.

Shrek63, z tego, co piszesz wynika, ze endecy z Dmowskim na czele to byli niepismienni nie-cakiem Polacy, skoro antysemityzm to przymiot ludu nieksztalconego, o etnice niepolskiej. Analfabetyczna byla w miedzywojniu i ogromna liczba ludnosci niewatpliwie polskiej. Zrzucanie antysemityzmu na Rusinow to kretynizm. Zabojstwo pierwszego Prezydenta RP nie zostalo dokonane przez Rusina.