Blake

Bo mieli o wiele lepsze wojsko i technikę walki. No i przywództwo oczywiście (Miltiades, Tukidydes, itp.) [ Dodano: 2007-11-04, 17:12 ] Sorry, oczywiście Temistokles, a nie Tukidydes, porąbały mi się imiona. Tukidydes takim dobrym dowódcą nie był, ale przynajmniej umiał przyznać się do błędu ("Tukidydes spóźnił się z odsieczą"). Ale i tak znany jest z tego, że był historykiem, nie wodzem. [ Dodano: 2007-11-04, 17:13 ] Sorry, oczywiście Temistokles, a nie Tukidydes, porąbały mi się imiona. Tukidydes takim dobrym dowódcą nie był, ale przynajmniej umiał przyznać się do błędu ("Tukidydes spóźnił się z odsieczą"). Ale i tak znany jest z tego, że był historykiem, nie wodzem.

Wszyscy lubimy Kommodusa i nie lubimy Hadriana, ale w jednej sprawie ci dwaj zachowali się podobnie. Obejmując władzę, oddali nabytki poprzedników byleby jak najszybciej wrócić do domu. Co by było, gdyby Hadrian nie oddał Mezopotamii Partom? Może skończyłoby to się rozszerzeniem imperium aż do Indii. Tak więc między tym, co zrobił Kommodus, a czynem Hadriana stawiam znak równości.

A może Kaligula wcale nie był chory? Może po prostu zaczął tak dobrze, żeby przypodobać się ludowi i odciąć się od zbrodniczego, złego Tyberiusza. A później już po prostu szalał jak chciał.

Z Piłatem jest ciekawa sprawa. Chrześcijanie niby powinni go nienawidzić, za to, że wydał wyrok na Jezusa, ale go odciążają. Za okrutnika i szaleńca uważają go Rzymianie i Żydzi

Naso - Nochal Cicero - Groch i eee... wiele innych

Oktawian, bo przez wieki służył przykładem jaki powinien być cesarz.

"Poczet" Krawczuka rzeczywiście najlepszy. A poza tym tego samego autora "Rzym i Jerozolima" - jedna z moich pierwszych i do dziś ulubiona książka o historii Rzymu, czytałem z siedem razy. Mówi o roku czterech cesarzy i powstaniu w Judei

Stawiam na wyprawę Juliana przeciwko Germanom w Galii. Nikłe szanse na zwycięstwo i spektakularny sukces!

Pryncypat na pewno milej się kojarzy. To takie zachodnie, europejskie - pierwszy między równymi, najważniejszy w senacie, całkiem co innego niż orientalny despota. A co do rzeczywistych różnic między dominatem i pryncypatem, to nie ma ich zbyt wiele. Może tytuł dominus trochę podnosił autorytet cesarza, ale poza tym oba ustroje polegały na tym samym.

Racja, z wszystkich krain podbitych przez Aleksandra Wielkiego Egipt ostatecznie zyskał najwięcej. Znów stał się liczącą potęgą na Bliskim Wschodzie