Skocz do zawartości

RKKA

Użytkownicy
  • Zawartość

    13
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez RKKA

  1. 23.VI.41 roku radziecki czołg ciężki KW 2 w pobliżu rzeki Dubissy pod Rosieniami na Litwie zatrzymuje atak jednostek 6DPanc. Czołg stojąc w jednym miejscu niszczył pierwszy i ostatni pojazd z kolumny wrogich czołgów, powodując "korek" . Czołg ten jako jedyny stawia opór Niemcom, reszta czerwonoarmijców się wycofała za rzekę. Niemcy ściągnęli cztery 50mm działa ppanc, po ośmiu trafieniach jednak czołg rozpędził na cztery wiatry obsługę dział. Nie powiodła się równierz próba zniszczenia go działem 88mm. Saperzy niemieccy ładunkiem zniszczyli jedynie gąsienicę tanka. Później (25 czerwca) pułk czołgów :eek: :shock: odwracał uwagę czołgistów radzieckich od podtaczania na miejsce armaty Flak 88, na 7 wystrzelonych pocisków widniały na pancerzu tylko 2 przebicia! Reszta pocisków tylko nieznacznie zarysowała wierzchni pancerz kolosa. Czy uważacie, że większe nasycenie tymi czołgami jednostek pancernych mogło znacząco wpłynąć na przebieg pewnych bitew, czy to mogły być sukcesy jedynie lokalne? Wyrażajcie własne opinie!
  2. Quiz I Wojna Światowa

    Bardzo dobrze uznaję oczywiście odpowiedź i przepraszam z opóźnienia pozdr
  3. Quiz I Wojna Światowa

    Pytanie będzie banalne, bo nie wiem co wymyśleć. Jaka broń automatyczna została wymyślona w Rosji przed I wojną? Proszę podać nazwę, i czy była stosowana w czasie I wojny? Kiedy stosowano ją podczas II wojny? [ Dodano: 2007-11-03, 17:13 ] podaję podpowiedź: używano do niego naboi Arisaka 6,5 mm, produkcję broni zakończono w 1925 roku. Była to broń samoczynno-samopowtarzalna.
  4. Quiz I Wojna Światowa

    bitwa nad jeziorami mazurskimi?
  5. Literatura - ostfront

    Ja właśnie ją czytałem, polecam. Wiele ciekawostek i prawdziwych faktów na temat armii czerwonej. Są w niej przedstawione takie wiadomości jak: AC przed wojną, początek wojny z Niemcami, Stalingrad, Moskwa, Kursk, walki na ukrainie, ofensywa "Bagration", zdobycie Prus Wschodnich, no i Berlin. Szczerze polecam, kupiłem sobie tydzień temu, a cena 45 zł nie jest chyba zbyt wygórowana jak na tą tematykę. Pozdrawiam!
  6. Wojna Zimowa

    Chodziło mi o to, masz rację, że mieli dużo sprzętu, ale nie wykorzystywano go odpowiednio, (kompetencje dowódców), co powodowało wielkie straty wśród atakujących, podobnie w pierwszych miesiącach ataku na ZSRR. Czołgi KW i T34 które były poroździelane pomiędzy jednostki AC stawiały opór niemcom, ale właśnie ponosiły straty z powodu braku inicjatywy komandzirów. Dopiero gdy na stanowisko głównodowodzącego wojskami AC w Finlandii został powołany Timoszenko, to poczyniono postępy. Ale wycofanie się Finów z linii Mannerheima jest usprawiedliwione stratami i mniejszych możliwościach obronnych Finów, niż na początku wojny. Chociaż mogę się mylić...
  7. Stalin i wielka trójka marszałków

    Oczywiście jestem przeciwny takiemu obrotowi spraw, jakie można było dostrzec pod Leningradem, Tallinem, czy na morzu Czarnym lub Bałtyckim, ani nie jestem zwolennikiem propagandy radzieckiej. Po prostu chciałem by było zauważone bohaterstwo żołnierzy, gdy właśnie nie mieli innego wyboru. Masz rację, marynarze i bataliony karne z przestępców i oprychów były mięsem armatnim. Rozkaz obrony świętej ojczyzny był równoznaczny z nieustępliwością, która była połączona z heroizmem, czytaj:nierozważnymi posunięciami, które kończyły się katastrofą (okrążeniem lub całkowitym zniszczeniem jednostek). Można podać przykład ataku marynarzy na kombinaty fabryczne w stalingradzie, który zakończył się masakrą. Ale to była taktyka wojskowa dowódców, którzy rozkazywali szturmować na Uraa! pozycje wroga. Wierzyli w taktykę ataku bez względu na koszty, gdyż masa w końcu powinna doprowadzić do klęski wrogów- bo jak cię atakuje 150-300 krasnoarmiejców, a was jest 20 to ruscy stracą 200, ale może przełamią wasze pozycje.
  8. Stalin i wielka trójka marszałków

    No ale pod Peterhofem (koło Leningradu) dokonali wyłomu w liniach niemieckich. Zostali wysadzeni z okrętów na brzeg, gdy Niemcy dowiedzieli się o desancie, uciekli przed "czarną śmiercią" jak nazywano marynarzy. Marynarze zdaje się bronili wysp moonsundzkich razem z armią, oraz bronili też z odwagą Elewatora zbożowego w stalingradzie (nie jestem pewny).
  9. Wojna Zimowa

    Jeśli chcecie się wczuć w sutuację młodego oficera wojsk RKKA,to wyobrażcie sobie taki scenariusz. Jest przejrzysty dzień. Jesteście komandirem jednostek, które przyjechały na front z Ukrainy lub Białorusi. Wielu waszych żołnierzy skarży się na klimat i pyta, czemu nie dostali ciepłego ubioru. Nie zwracacie na to uwagi, i tłumaczycie, że największą rolę w walce ma odegrać ich zapał, wiara w dowódców i miłość do ojczyzny i Stalina. Tymczasem przełożony ponagla was do przeprowadzenia ataku. Wróg siedzi cicho w lasku brzozowym naprzeciwko was. Finowie mają karabiny maszynowe, granaty, pistolety maszynowe Suomi, które się znakomicie nadają do walki w lesie. Mają ponadto ciepłe kożuszki, i białe płaszcze maskujące. Wasza robotnicza armia ma niewiele do zaoferowania- karabiny mosin, diegtariewy,naganty. Ponadto macie również czołgi t26, artylerię i samoloty. NAdchodzi moment ataku, ale wasi żołnierze mają większą ochotę na prażenie sie przy ognisku, niż na szturm. Politruk straszy soldatów swoim rewolwerem. Rusza gromkie: "Uraaa!" armia sowiecka pędzi przez śniegi ku laskowi. Dobiega, ale nie zastaje nikogo. Zrezygnowani żołnierze siadają pod drzewami, gdy nagle na ich głowy sypią się granaty. To fińscy żołnierze poukrywani na drzewach! Kilka celnych strzałów i giną, ale morale twoich żołnierzy spada coraz bardziej. Panicznie się boją kul, które mogą ich dopaść gdy się niczego nie spodziewają podczas picia herbaty,grzania się lub innej czynności. Nagle dochodzi do was wiadomość przesłana przez konnego posłańca-finowie przerwali obronę sowiecką i stopniowo okrążają twój oddział. Teraz dochodzi moment waszej decyzji, co uczynić: A) możecie czekać i wezwać lotnictwo, by zaatakwali finów. Jednak w tym czasie lotne oddziały fińskie na nartach otoczą was, wezmą do niewoli lub wybiją. Jeśli wezmą do niewoli, będziesz w przyszłości odpowiadać za poddanie całej jednostki, i nie wykazanie inicjatywy co do zagrzania swych żołnierzy do walki, B)możecie czekać i wezwać artylerię, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że artylerzyści nie trafią w finów i będą ostrzeliwać przez pomyłkę wasze jednostki, C)Możecie czekać i nic nie robić, to jak nie okrążą was finowie, to powymieracie z głodu, D) Możecie ruszyć do ataku za ojczyznę i Stalina na dobrze przygotowanych do waszego natarcia finów. Czołgi, które was wspomogą zakleszczą się wśród drzew i zostaną spalone przez finów. Jeśli wasze natarcie się powiedzie, a co jest mało prawdopodobne (twoi żołnierze nie są wyszkoleni w połowie jak finowie..), to zostaniecie wytypowani do odznaczenia. Jeśli zakończy się porażką, to wszyscy zginiecie, i nie będzie problemu. E)Można również się wycofać, ale zostaniesz ukarany przez władzę. F) W ostateczności możecie popełnić zbiorowe samobójstwo, ale wątpię, żeby żołnierze na to się zgodzili... NO I CO MIAŁ DO WYBORU OFICER "BOLSZEWICKI"? Osądźcie sami. Czekam na wasze decyzje...
  10. Stalingrad

    Jeśli chodzi o opowieści o zmaganiach w stalingradzie, to przytoczę jedną, którą opowiedziałem klasie podczas dzisiejszej lekcji historii u mnie w szkole. Było to chyba we wrześniu (opowieść przyjaciela mojego pradziadka - Ukraińca). Na pozycje niemieckie pod fabryką wyrobów chemicznych "Lazur" miało spaść uderzenie młodych rekrutów (chyba komsomolców). Po rozpoczęciu natarcia nastąpiła rzeź, myślę że mogło to wyglądac tak, jak w filmie wróg u bram :!: . Kiedy przyszła kolej na Ukraińca, z trudem przedzierał się przez warstwy trupów. Dobiegł w końcu za jakąś przeszkodę, kiedy nadjechało kilka czołgów niemieckich. Spojrzał na nie i zobaczył jak w ich gąsienice i pomiędzy koła zawija się ludzka rąbanka! Opowiadał o rękach, nogach korpusach wkręcanych w układ jezdny pojazdów, fontannach krwi... Czołgi nie mogły się przedostać przez te warstwy, które utworzyły swoistą barykadę, lub coś w tym rodzaju. Jego towarzysze zauważyli to, i zabrali się do niszczenia czołgów, chyba koktailami, albo granatami ppanc. Z pamięci weterana wiem że zniszczyli 1 czołg. Załogi innnych chyba uciekły?Wspomnienia są mgliste... Oto jeden z epizotów krwawych walk w mieście o imieniu Stalina.
  11. Operacja Barbarossa

    Dzięki za słowa uznania,Znam jeszcze wiele takich opowieści że tak powiem z pierwszej ręki, lub ewentualnie z drugiej. jak coś to służę. Według mnie Adolf H. za bardzo wierzył w możliwości każdego z żołnierzy wehrmahtu. Myślał że są zdolni do nie wiadomo jakich poświęceń, na przykład podczas wytrwania w kotle stalingradzkim. Jeśli nie będzie to dla Ciebie problemem, z chęcią przeczytam inne takie historie, które mógłbyś nam przedstawić /Mch
  12. Operacja Barbarossa

    Gdzieś było napisane, że Rosjanie nie mieli armii wyposażonej nowocześnie, czy tam armia niemiecka miała ten najnowoczesniejszy sprzęt. W rzeczywistości (opowieści z pierwszej ręki) rkka posiadała duże ilości nowoczesnego sprzętu. Pozwólcie że przytoczę pewną opowiastkę. Prapradziadek opowiadał kiedyś (niestety już nie ma go na tym padole), że pracował przy budowie lotniska w Dubnie, koło Mostów na terenie dzisiejszej Białorusi. Lotnisko te w 1941 r było dosłownie zawalone sprzętem-silnikami, śmigłami i innymi częściami samolotów. Stacjonowała tam jednostka, w której wymieniano takowy sprzęcik na nowy, gdyż używany do tej chwili był już w wielkiej ilości nadmiernie zużyty. Samoloty z trudem manewrowały na powierzchni lotniska, ponieważ ktoś wyrzucił nowy sprzęcior na powierzchnię startową. Nie dopilnowano, by został on wyładowany w prawidłowym miejscu. Gdy juz to uprzątnięto, zabrano się do wymienienia części we wszystkich maszynach naraz, oczywiście powstał wyobrażalny chaos. Kilka dni później rozpoczęły się próbne loty "Iszaków". Niedaleko małego domku tego mojego dziadka rozegrała się scena, o której "komandzir ljotczikow" zabronił rozpowiadać: jeden z iszaczków wpadł w turbulencję, czy w coś podobnego i nadał wiadomość o problemach. Gdy samolot był bliski katastrofy, "komandzir ljotczikow" wydał znamienny w skutkach prikaz: "u nas ljudziej mnoga, spasaj maszinu!" Rozkaz uratowania maszyny był równoznaczny ze śmiercią lotnika, który za wyskoczenie na spadochronie mógł byc oskarżony o nieuratowanie samolotu. To był właśnie przykład stosunku władzy do życia jednostki, która się nie liczyła. Ale nadszedł pamiętny dzień 22. Zdaje się że to była niedziela. Mój dziadek w drodze do pracy na lotnisko usłyszał inny dźwięk silników samolotowych. Po kilku chwilach na lotnisku wyrosły gejzery ziemi, ognia i dymu, widoczne z odległości na pewno 20 km. Dziadek wysączył z opowieści przeżyłego członka obsługi lotniska, że po śmierci komandzira jego następca nie wyraził zgody na start maszyn. Zaczęła się masakra. Ludzie biegali prawie nago. Infrastruktura lotniska została zniszczona. Za to w miasteczku Roś żołnierze próbowali zorganizować jakąś obronę przeciw samolotom. Żołnierz AC (wg opowieści babci miał na pewno jakiś przeciwlotniczy karabin maszynowy) wszedł na wierzę cerkwi i strzelał w samoloty. Niemcy potem zbombardowali cerkiew, że nie pozostał tam kamień na kamieniu. Babcia z tamtych dni pamięta jeszcze bezwładną ucieczkę krasnoarmiejców w podartych oliwkowych mundurach. To są świadectwa pierwszych dni wojny według mieszkańców pobliskiej wioseczki. Czekam na wasze zdanie i pozdrawiam.
  13. Czy Stalin planował atak na Hitlera w '41 r. ?

    hm, co do przygotowania materialnego armii czerwonej i do kompetencji dowódców (nie wszystkich oczywiście) mam pewne zastrzeżenia, np przygotowanie kwater dla żołnierzy, żołnierze tłoczyli się na przestrzeni mniejszej niż regulaminowa (14,6m 3), Sytuacja aprowizacyjna w rkka wyglądała okrutnie strzaszliwie, w koszarach zaś był normą meldunek o porozbijanych pisuarach, nie działaniu kanalizacji, lekceważeniu zasad higieny pożywienia. Na primier: w niektórych rzeźniach brak bierzącej wody, brak przeszkolenia personelu pod kątem chorób zakaźnych. zacytuję: "obskurna toaleta mieściła się obok magazynu na mięso, i jak większość innych w tamtym czasie , nie miała drzwi". W okręgu kijowskim znajdywano w zupach zdechłe myszy, mąkę z piaskiem, herbatę z kawałkami szkła, no i oczywiście wszechobecne robaki.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.