Skocz do zawartości

Wołodia

Użytkownicy
  • Zawartość

    329
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Wołodia


  1. Artykuł o sytuacji politycznej w Ekwadorze

    A tu Wenezuela

    Dodajmy do tego jeszcze Boliwię

    Wygląda na to, że USA zaczyna coraz gwałtowniej tracic wpływy w Ameryce Łacińskiej. A przecież wiadomo że Amerykanie nie patrzą przychylnie na reżim braci Castro na Kubie.

    Jaka może byc przyszłośc tego regionu? Czy inne kraje południowoamerykańskie dołączą się do tego "buntu przeciwko amerykańskiemu imperializmowi"? Jak rozwiązac ten konflikt interesów? Pytań jest wiele - zapraszam więc do dyskusji.

    P.S.Jeżeli ktoś posiada jakieś dalsze informacje nt. sytuacji w Boliwii to proszę o zamieszczenie informacji bo ta tutaj jest tylko szczątkowa.


  2. Ja osobiście posiadam Chmaja i jestem z niego zadowolony, co wiecej w Chmaja sa zaopatrzeni wszyscy ludzie z klasy humanistycznej - rownoleglej do mojej sa takze wen zaopatrzeni - na ile byl dobry to sie po maturze okaze. Zreszta samo repetytorium to chyba drobiazg przy literaturze do przeczytania przed matura. To tylko takie moje spostrzezenie - moze byc bledne wszak ja mature dopiero bede zdawal, moze niech wypowiedza sie ci co maja to juz za sobą.


  3. !)Znaczącą pozycję polityczną w Rzeszy posiadali elektorzy, którymi na podstawie Złotej Bulli Karola IV Luksemburskiego z 1356r. byli: arcybiskupi Kolonii, Moguncji i Trewiru, margrabia brandenburski, palatyn Renu, Książę Saksonii i król czeski.

    2) Początkowo centralnym organem stanowym Rzeszy był zjazd nadworny- tzw. Hoftag

    ktory miał charakter podobny do francuskiej czy angielskiej kurii krolewskiej. Z czasem w wyniku kszaltujacych zależności lennych zjazd nadworny nabral charakteru zjazdu bezposrednich wasali krolestwa. Zjazd zwolywal krol (w razie zaistnienia potrzeby wyznaczal miejsce i termin. Od 1180 r. w zjazdach uczestniczyli wszyscy ksiazeta terytorialni. Hoftagi rozstrzygaly o najwazniejszych sprawach panstwowych. Od konca XIII w. zaczeto powolywac do Hoftagu przedstawicieli miast cesarskich. U schylku XV w skrystalizowal sie sklad Hoftagu oraz powstała jego nowa nazwa - Sejm Rzeszy - Reichstag

    Hoftag nie miał uprawnien ustawodawczych - jego uchwala byla wymagana w trzech sprawach:

    -nalozenia podatkow ogolnopanstwowych

    -podjecie przez krola wyprawy koronacyjnej do Rzymu

    -powolania książąt Rzeszy na wyprawę wojenną

    Uczestnicy Hoftagu moe byli powoływani w drodze wyboru lecz reprezentowali swoje osoby badz terytoria ktorymi rządzili. Na szczeblu lokalnym glownymi organami stanowymi byly Zgromadzenia Stanowe zwane Sejmami Krajowymi - Landtag


  4. zwłaszcza tych pierwszych dwóch.

    Tego nie rozumiem w czymze Chrobry jest wybitniejszy od Wilhelma a zwlaszcza Justyniana,ktory choc krotkotrwale w znacznej mierze odbudowal zasieg terytorialny starozytnego Rzymu. Zdobycze terytorialne Chrobrego (Grody Czerwienskie,Morawy) byly nietrwale niektore byly pod polskim panowaniem kilkadziesiat lat inne Cutracil jeszcze sam CHrobry,zas korone otrzymal dopiero w roku smierci. Nie dokonal tez rzeczy raczej niezwyklej w historii (w koncu ile razy udalo sie podbic Anglie?) Ta czworke uszeregowalbym raczej tak:

    Karol,Justynian,Wilhelm,Boleslaw

    - rozumiem lokalny patriotyzm ale w tym wypadku jest chyba nieuzasadniony


  5. na SGH do wyboru mam oprocz matmy,angielskiego, rosyjskiego jako czwarty przedmiot WOS, geografie lub historie. Geografii nie lubie , zdawanie matury z WOSu uwazam za bardzo losowe (no niby jestem na biezaco z wydarzeniami ale przywala mi jakies pytanie o premiera Surinamu i bedzie kleska, a historia? zawsze ja lubilem, poza tym zawsze uwazalem ze czlowiek powinien byc wszechstronny nie mozna byc tylko humanista i nie miec bladego pojecia o matematyce, ale rowniez i na odwrot (jak w moim przypadku) Nie mozna zajmowac sie wylacznie matma i fizyka (co mi btw. nie za dobrze idzie ;)) ale i historie trzeba znac ot tak dla ogolnego wyksztalcenia. Poza tym znajomosc historii bardzo sie przydaje w towarzystwie juz teraz a w przyszlosci kiedy juz zostane wplywowym biznesmanem (a przynajmniej mam taka nadzieje) to w wyzszych sferach taka wiedza bedzie niezbedna aby sie nie osmieszyc


  6. Może odgrzeje stary temat, ale dzis w szkole zbulwersowała mnie wypowiedz mojego ksiedza ktory stwierdził iż cytuję: "Dzisiaj wyolbrzymia się problem Inkwizycji w rzeczywistości w jej wyniku zginęło tylko >>parę<< osób".Moje protesty ksiądz zbył prosząc o podanie źródeł - postawiłem sobie tedy za punkt honoru uzmysłowic mu prawdziwe rozmiary Inkwizycyjnej działalności. Oczywiście znam przypadek Giordano Bruno spalonego bodaj w 1600r. W Internecie odszukałem też informacje o Polakach spalonych na stosie wikariusza Mikołaja z Kłodawy (1430), Mikołaja Grynberga (II poł XV w.) i wikariusza Adama z Radziejowa (1499). O rozmiarach hiszpańskiej Inkwizycji świadczy już fragment z Wikipedii zamieszczony przez w4w. Tu zwracam się z prośbą do Was forumowicze: Jeżeli wyczytaliście gdzieś o innych ofiarach Inkwizycji to proszę zamieśccie je tutaj wraz z przypisem skąd informacja została zaczerpnięta. Oczywiście zdaję sobie sprawę iż nie jest problemem odnaleźc w Internecie nazwiska przynajmniej części ofiar Inkwizycji, jednakże trudno byłoby posłużyc się takim argumentem: "Proszę księdza, bo w Internecie wyczytałem, że..." dlatego będę również musiał znaleźc informacje dot. ww. spalonych PolakowO własnych "znaleziskach" będę również informował. Z góry dziękuję za wszelką (ewentualną) otrzymaną pomoc

    P.S. Jeżeli ten watek dyskusji zostanie uznany przez moderatora za nieprzedstawiający wiekszej wartosci historycznej to proszę o przeniesienie go do KPO

    P.P.S. Wyczytałem w "Europie" Daviesa że w 1632 roku spalono na stosie Galileusza


  7. Po pierwsze:

    Podręcznik przeznaczony na 450 godzin lekcyjnych (w Polsce średnio do 180 godzin/ 1 rok ma historia, teoretycznie), a więc na każdy dział przypada zaledwie 45 tematów! Podręcznik przeznaczony jest na trzy lata w wymiarze 150 godzin na jeden rok.

    A to bardzo ciekawe - 5 godz historii w 3-letnim cyklu,w roku 52 tygodnie z czego ok 11 to wakacje (nie oszukujmy się ale pod koniec czerwca nauki już nie ma), tydzien ferie bożonarodzeniowe, 2 tyg. teleferie,tydz wielkanoc,tydz swieta majowe a jeszcze trzeba odjąc 7 tygodni (koniec kwietnia,maj,początek czerwca) w klasie maturalnej wiec przy założeniu że nic nie przepada to 37 tyg * 5 godzin w cyklu - 7 godz. za skrocony rok maturalny =178 godzin lekcyjnych a nie 450 czy 480.

    Co do samej idei prawda jest to co napisali poprzednicy. Można napisać wspólny niemiecko-francuski podręcznik, czy podręcznik polsko-czeski w ostateczności podręcznik polsko-niemiecki. Podręcznik polskol-rosyjski nie powstanie ze względu na rozbieżną politykę historyczną, konflikt interesów, etc.


  8. Wracając do tematu. Pierwsza misja mająca na celu schrystianizowanie Irlandczyków pod rozpoczęła się w roku 432 po wylądowaniu Palladiusza w Wicklow zakończyła się ona niepowodzeniem. Sukcesem okazała się dopiero misja św Patryka. W 444r. założono pierwszą diecezję w Armagh.

    Misje irlandzkie rozpoczęły się w 563r. przybyciem św. Kolumbana Starszego na wyspę Iona, kierowały się najpierw ku północnej Brytanii, a następnie -ku prowincjom frankońskim. Dwadzieścia lat później św. Kolumban Młodszy wraz z grupą towarzysz wyruszył z klasztoru w Bangorze kierując się ku Burgundii.Spę Założył m.in. klasztor w Luxeuil.Św. Gallus prowadził działalnośc misyjną na terenie obecnej Szwajcarii, od jego imienia nazwano ośrodek religijny St. Gallen. Św. Aidan przeniósł się ok. roku 635 z Iony na Holy Island (Lindisfarne) kontynuując proces nawracania Anglii

    Celtyckie arcybiskupswa i biskupstwa misyjne to Armagh, Iona i St. David`s


  9. Coz to za BREDNIE!?

    Drogi Lu Tzy (ew.Szanowny Panie Lu Tzy - pisze to pomny przypadku Lizandera a jestes ode mnie sporo starszy ;) ) to nie są brednie wystarczy przeczytac cytat z N.Daviesa który zamieściłem w poprzednim poście to odnośnie tego iż nie umieli się przystosowac. Co do pożyczek to też nie jest brednia Tora zabraniala Żydom pożyczania "pobratymcom" na procent natomiast dopuszczał lichwę w stosunku do chrześcijan:

    "Nie będziesz żądał od brata swego odsetek z pieniędzy, z żywności ani odsetek z czegokolwiek, co się pożycza na procent. Od obcego możesz się domagac ,ale od brata nie będziesz żądał odsetek..." (Pwt 23, 20)

    Poza tym taki W. Szekspir w swoim "Kupcuy weneckim" daje wyraz obiegowej opinii o Żydach która zapewne nie była bezpodstawna:

    Od razu widac że fałszywy łotr!

    Czuje do niego nienawiśc już za to,

    że chrześcijanin,ale jeszcze bardziej

    Za to, że w swojej prostackiej głupocie

    Daje pożyczki gratis i w Wenecji (...)

    To wróg naszego świętego plemienia,

    Który mnie w każdym zgromadzeniu kupców

    Lży, nazywając mój uczciwy dochód

    Zyskami z lichwy.Niech przekleństwo spadnie

    Na mój lud, jeśli oszczercy przebaczę

    Oczywistym jest że opinia ta jest przynajmniej częściowo krzywdząca i demonizuje Żydów ale przynajmniej jakieś ziarno prawdy się w tym znajduje


  10. Tak btw. N. Davies pisze: "Otoczone zaopatrywanymi w bramy murami dzielnice przeznaczone dla Żydów istniały w wielu miastach Włoch co najmniej od XIw. Ich powstanie bylo wynikiem zbieznosci pogladow urzednikow miejskich ktorzy domagali sie segregacji, z prawami religijnymi samych Żydów,ktore zabranialo im mieszkania posrod gojów. W Wenecji dzielnica żydowska nazywała się Il Ghetto - był to albo skrót słowa borghetto-"miasteczko",albo znieksztalcona forma wyrazu gietto, ozaczajaca odlewnie ktora niegdys tam istniala. Najwieksze getta powstaly w Pradze,Frankfurcie,Triescie i Rzymie..."

    Czy średniowieczne prześladowania Żydów zasługują na miano Holokaustu?

    W żadnym wypadku choc takie twierdzenie jest wygodne dla Żydów ale po pierwsze umniejsza wagę zbrodni Hitlera a po drugie niesłusznie demonizuje Europejczykow. Żydzi sami sobie zasłużyli na takie traktowanie (mowie o sredniowiecznym a nie o Holokauście!!!).Nie umieli się zasymilowac. Żyd Żydowi pożyczał bez procentow a chrzescijanom na procent odbierali innym miejsca pracyetc. byli niechcianymi obcymi dlatego ich tak traktowano. Nie wolno tego nazywac szoahem raczej watpliwa etycznie forma samoobrony


  11. Tak na chwilke wpadlem do tego dzialu ;-)

    Istnieją teorie nad imieniem Mieszka, Dagome.
    <=w temacie Normanowie i ich znaczenie w historii

    Ostatnio przeczytalem , ze ow twor "Dagome iudex" - Dagome Sędzia to po prostu pomylka sredniowiecznego kopisty przy przepisywaniu testamentu rozpoczynającego się słowami - "Ego Mesco rex" - tj. "Ja Mieszko,król". Nie sądze żeby źródło można było uznac za szczególnie wiarygodne - była to jakaś gazeta o zabarwieniu historycznym - chyba dodatek do "Rzepy" ale teoria wydaje mi się dosyc ciekawa. Wiedzy na ten temat to ja nie posiadam więc może niech działowi eksperci się wypowiedzą (jesli łaska :-) ) czy jest to możliwe i ew. na ile prawdopodne?


  12. To było w "Krwi elfów" - pierwszym tomie sagi o wiedźminie kiedy gawiedź wysłuchiwała jaskrowej ballady o Geralcie i Yennefer razem z drugim cytatem:

    "Trzy lwy w tarczy -dwa srają a trzeci warczy"

    EDIT. Brego takie rzeczy to na PW bo się warnow mozna łatwo dorobic za taki OT

    Wołodia ma rację. Mam miękkie serce, ale też jestem stanowczy, kiedy trzeba. Ostatni raz proszę nie robić off-topic, Brego. Temat o Sapkowskim jest w innym dziale. Wołodia - mam nadzieję, że nie masz mi za złe, że pod Twoim postem umieściłem mój komentarz. Dziękuję za Twoją spostrzegawczość co do off-topic. // Nar


  13. Liga Hanzeatycka zrzeszała szereg mniejszych lig,których przedstawiciele spotykali się regularnie w celu ustalenia wspólnego postępowania. Najważniejsza była liga niemiecka - "Wendycko - Saska" - skupiająca takie miasta jak Hamburg, Brema, Lubeka,Wismar i Rostock.Na czele grupy westfalskiej stała Kolonia, a na czele grupy inflanckiej najpierw Visby, a następnie Rewel (Tallin). Te trzy podstawowe odłamy tworzyły Drittel czyli "trójkąt", stanowiący trzon całej organizacji. Każde z miast członkowskich miało własne zależne od siebie miasta znane jako vororte - przedmieścia, natomiast liga jako całośc założyła łańcuch kontores - zagranicznych kantorów z których mieli prawo korzystac wszyscy członkowie.Istniało pięc takich głównych miejsc:Brugia,Peterhof w Nowogrodzie(od 1229r),Steelyard w Londynie (1237), Most Niemiecki w Bergen (1343) i doroczny targ śledziowy w Falsterbo wSkanii

    W różnych okresach siec skupiała ponad 200 miast od Dinant na Zachodzie po Oslo na polnocy i Narwę na wschodzie.Do ważniejszych miast śródlądowych hanzy należały Brunszwik Magdeburg, Wrocław (Breslau) i Kraków


  14. Co do Wisły ...tyle, że kasę na prawach TV zarobi, ale cóż z tego skoro nie ma transferów.

    Tak troche btw. zastanawia nmnie dlaczego ci wszyscy polscy trenerzy i działacze tak się cieszą (to taka regula nie wiem czy tak jest i w tym przypadku ale pewnie tak)jak polski klub trafi na jakis mocny zachodnioeuropejski bo "zarobią dużo kasy na transmisji" przecież to jest cholernie nieperspektywiczne, trafiła by Wisła na jakieś AC Bellinzona ze Szwajcarii Young Boys Berno czy Slavię to by bez problemu przeszli do fazy grupowej a tam dopiero wpadli na Milan czy Ajax i kaski by wpadło więcej, a jakby nie trafili to by mogli jeszcze dalej zajśc - chocby do IV rundy jak za Kasperczaka


  15. Co do mojego poprzedniego postu- Rycerz zaklejony płytami nie przestraszy się stadka chłopków, mimo całego twojego peklowania ,Wołodia(z całym szacunkiem) bo ma jeszcze kumpli z oddziału, lepsze uzbrojenie i więcej doświadczenia.

    Okej ale napisales ze jeden rycerz wycialby duza liczbe chlopow ;) - otoz samojeden by nie wycial a rycerze po swoich wlosciach raczej nie podrozowali wiekszymi grupami. Wiadomo ze takich 100 chlopow nie ma szans z oddzialem rycerzy ale jednego dwoch czy pieciu to moze ubic. Cytujac Sapkowskiego: "Każdy rycerz dupa, kiedy wrogów kupa".

    wojna była rozrywką, chyba że rycerz zmarł.

    Wyprawa łupieżcza dajaca okazje do wzbogacenia sie byc moze byla rozrywka, ale walka w obronie swojej ziemi na 100% nie pomysl o stratach materialnych, no a poza tym jakis obcy rycerz mogl po wygranej bitwie np.na oczach Twoich dzieci zgwałcic Ci żonę - ups... niezbyt przyjemne.

    Samo przezycie bylo hardcorem mogles zostac zdradzony, zajechany przez sasiada ugodzony przez przypadkowa strzale w przypadkowej potyczce, otruty, postawiony przed inkwizycje, oskarzony z byle powodu o zdrade, okradziony w jakiejs karczmie obudzic sie ze sztyletem w skroni wreszcie przekrecic sie na jakas dzume albo inny syfilis (ktory nie omijal przeciez i tych wysoko postawionych jak np. Thomas Wolsey)

    Hardcore`u to tym średniowiecznym raczej nie brakowało


  16. Moj typ:

    1)Wisła dwie nieznaczne porazki powiedzmy 0:1 w Anglii i 1:2 u siebie, ewentualnie porażka i remis - tak na marginesie trudno bylo trafic gorzej no owszem byl Milan Ajax, Feyenord i Sevilla ale to chyba nr. 5 jesli chodzi o potencjalnie najgrozniejszych rywali.

    2)Lech- przejdzie Austrię Wiedeń po dogrywce w rewanżu ewentualnie rzutach karnych. Beda dwa remisy albo po zwycięstwie 1:0 - Austria jest jak najbardziej w zasięgu Lecha ktory swoja droga pewnie sie skompromituje w fazie grupowej bo wtedy juz na mocniejsze zespoly ot np. taki Tottenham.

    Oczywiście obu klubom życzę powodzenia


  17. Dnia 20 września 1519r. flotylla złożona z 5 okrętów pod dowództwem portugalskiego szlachcica Fernao de Magalhaesa wypłynęła z portu hiszpańskiego San Luca de Barrameda, kierując się na południowy zachód ku wybrzeżom Afryki Zachodniej i Brazylii. U ujścia La Platy zdawało się że Magellan poniósł ostateczną klęskę - nie odnalazł tam przejścia do Oceanu leżącego na zachód od Ameryki. Magellan przezimował w Patagonii i 24 VIII 1520 roku wyruszył w dalsza podróż w czasie której odkrył cieśninę łączącą dwa oceany.Nazwał ją Cieśniną Wszystkich Świętych - dziś Cieśnina Magellana. W dramatycznych warunkach (z powodu głodu i pragnienia a także różnych chorób zginęło prawie 50% załogi) po 100 dniach koszmarnej podróży przez Pacyfik wyprawa dotarła do wysp, które nazwano Złodziejskimi (dzisiejsze Wyspy Mariańskie). Następnie flotylla skierowała się ku Filipino, gdzie w walce z tubylcami 27.IV.1521 zginął admirał Magellan. Reszta załogi kontynuowała podróż przez Moluki ku Oceanowi Indyjskiemu, a w końcu po trzech latach podróży okręt "Victoria" pod dowództwwem kapitana Sebastiana del Cano dotarł jako pierwszy do Hiszpanii (6.IX.1522r.). Przywiózł on ładunek cennych korzeni które nie tylko pokryły koszty wyprawy, ale przyniosły jeszcze zyski. Król Karol hojnie wynagrodził Sebastiano del Cano a w nadanym mu herbie uwidoczniony był globus z napisem: - Primus circumdedisti me - "Pierwszy mnie okrążyłeś"

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.