Wołodia

Z tego co pamietam to podczas bitwy pod Maratonem Spartanie nie wsparli Ateńczyków wymawiając się jakimiś uroczystościami religijnymi ku czci Apollona

Moj typ: 1)Wisła dwie nieznaczne porazki powiedzmy 0:1 w Anglii i 1:2 u siebie, ewentualnie porażka i remis - tak na marginesie trudno bylo trafic gorzej no owszem byl Milan Ajax, Feyenord i Sevilla ale to chyba nr. 5 jesli chodzi o potencjalnie najgrozniejszych rywali. 2)Lech- przejdzie Austrię Wiedeń po dogrywce w rewanżu ewentualnie rzutach karnych. Beda dwa remisy albo po zwycięstwie 1:0 - Austria jest jak najbardziej w zasięgu Lecha ktory swoja droga pewnie sie skompromituje w fazie grupowej bo wtedy juz na mocniejsze zespoly ot np. taki Tottenham. Oczywiście obu klubom życzę powodzenia

Czytajac "Europe" N.Daviesa przewinelo mi sie przed oczami setki roznych imion wladcow przy czym niektore latwo wpadaly w ucho takie jak np.: -Karol III Prostak krol zavhodniofrankijski - Bazyli II Bulgarobojca cesarz bizantyjski - Vlad Tepes zwany Palownikiem - hospodar woloski, pierwowzor literackiego Draculi i moj faworyt: -Eryk Krwawa Siekiera (badz Krwawy Topór) krol norweski Stad pomysl na temat kogo wg. Was historia obdarzyla l najdziwniejszym badz najbardziej krzywdzacym przydomkiem z jaka historia sie to wiaze (przydomki Bazylego i Vlada wyjasnie po powrocie z sanatorium (o ile mnie nie uprzedzicie) mam teraz bardzo ograniczony dostep do netu.

Dnia 20 września 1519r. flotylla złożona z 5 okrętów pod dowództwem portugalskiego szlachcica Fernao de Magalhaesa wypłynęła z portu hiszpańskiego San Luca de Barrameda, kierując się na południowy zachód ku wybrzeżom Afryki Zachodniej i Brazylii. U ujścia La Platy zdawało się że Magellan poniósł ostateczną klęskę - nie odnalazł tam przejścia do Oceanu leżącego na zachód od Ameryki. Magellan przezimował w Patagonii i 24 VIII 1520 roku wyruszył w dalsza podróż w czasie której odkrył cieśninę łączącą dwa oceany.Nazwał ją Cieśniną Wszystkich Świętych - dziś Cieśnina Magellana. W dramatycznych warunkach (z powodu głodu i pragnienia a także różnych chorób zginęło prawie 50% załogi) po 100 dniach koszmarnej podróży przez Pacyfik wyprawa dotarła do wysp, które nazwano Złodziejskimi (dzisiejsze Wyspy Mariańskie). Następnie flotylla skierowała się ku Filipino, gdzie w walce z tubylcami 27.IV.1521 zginął admirał Magellan. Reszta załogi kontynuowała podróż przez Moluki ku Oceanowi Indyjskiemu, a w końcu po trzech latach podróży okręt "Victoria" pod dowództwwem kapitana Sebastiana del Cano dotarł jako pierwszy do Hiszpanii (6.IX.1522r.). Przywiózł on ładunek cennych korzeni które nie tylko pokryły koszty wyprawy, ale przyniosły jeszcze zyski. Król Karol hojnie wynagrodził Sebastiano del Cano a w nadanym mu herbie uwidoczniony był globus z napisem: - Primus circumdedisti me - "Pierwszy mnie okrążyłeś"

Po cholere rycerz miał wycinac tych chlopow przeciez lepiej bylo wziac ich w niewole to raz. Dwa - jeden rycerz nie wycinal stada chlopow bo tacy by go juz predzej widłami zadźgali. Trzy - średniowiecze było raczej okresem wojen i mniejszych potyczek a w przerwie miedzy nimi zawierano pokoj. Na przyklad taka wojna stuletnia (1337-1453) wiec na pewno kazdy chlop umial poslugiwac sie widlami czy inna siekiera o kuszy nie wspominajac To chyba tylko źle o Tobie świadczy Z poważaniem Wołodia

Tak jest. Tyberiusz i Gajusz Grakchowie. Pytanie jest Twoje

Dziękuję, mała zmiana klimatu: Jak nazywali się dwaj bracia - trybuni ludowi straceni w II w p.n.e. którzy podjęli próbę rozdania gruntów stanowiących własnośc publiczną pozbawionym wlasnej ziemi chlopom, którzy zostali wcieleni do wojska i uczestniczyli w prowadzonych przez republike podbojach?

Nad Agisem III królem Sparty. Agis dowodził oddziałem 20 000 piechoty i 2 000 jazdy złożonym ze Spartan i opłaconych za perskie pieniądze najemników

Moje typy na dzisiaj: Lech - spokojne zwycięstwo 1:0 lub 2:0 - Smudzie już należy życzyc powodzenia w następnej rundzie Legia - porażka z FK Moskwa 0:2 przy czym drugi gol stracony w końcówce tak koło 80 minuty po tym jak nadziejemy się na kontrę To są dla mnie typy jak najbardziej realne chociaż oczywiście fajnie byłoby gdyby w I rundzie Pucharu UEFA zagrały wszystkie trzy polskie drużyny.

Żył w latach 1484-1531. Początek reformacji w Szwajcarii jest związany właśnie z jego działalnością. Pochodził z bogatej rodziny rolniczej ze wsi Wildhaus od lat dziecięcych przeznaczany był do stanu duchownego.Studiował w Wiedniu i Bazylei. Dzięki swoim zdolnościom i intelektowi wysyłano go z misjami dyplomatycznymi. W 1504r. przyjął święcenia kapłańskier a w 1506 został proboszczem w Glarus (za otrzymanie tego stanowiska musiał zapłacic sporą sumę). W latach 1516-18 przebywał w Einsiedeln miejscu pielgrzymek religijnych gdzie z pewnościa zauważył wiele nieprawosci w działaniach kościoła. Przełomowe znaczenie w jego życiu miały lata 1513-16 gdy jako jałmużnik towarzyszył szwajcarskim najemnikom walczacym we Włoszech.Był świadkiem między innymi bitwy pod Marignano. Po powrocie domagał się w swoich kazaniach wygłaszanych w Zurichu likwidacji szwajcarskich oddziałów najemnych uważał bowiem iż taka służba jest niemoralna, poniżajaca i szkodliwa dla kraju. Pod wpływem kazan Rada Zwiazku Szwajcarskiego podjela decyzje o wstrzymaniu wszelkiego werbunku i niezawieraniu żadnych przymierzy z obcymi państwami na okres 25 lat. Był gorącym zwolennikiem Erazma z Rotterdamu i podobnie jak on ideal widzial w syntezie chrzescijanstwa z antykiem Na wiadomośc o działalności Lutra Zwingli przystąpił do radykalnej reformy Kościoła.Pierwszym manifestem było ogłoszenie 67 tez nowego wyznania (Apologetius Architeles) w sierpniu 1522r. Przeprowadzona przez Zwingliego reforma byla bardziej radykalna niz Lutra. Uznawal Biblie za jedyne źródło wiary i żądał bezwzglednego usunięcia z życia religijnego wszystkiego, co powstało później. Skasował msze, sakramenty uznawał tylko za symbole, z kościołów usunął ołtarze i obrazy, jedyną formą nabożeństwa było dla niego czytanie Biblii, kazania i udzielanie komunii.W obawie przed ruchem anabaptystów ktorzy opanowali na krótko Zurich Zwingli złagodził nieco ostrośc reformy sle po zxazegnaniu niebezpieczenstwa na jego wniosek Rada Miejska zlikwidowala celibat i wprowadzila jezyk narodowy do nabożeństwa a także zabroniła odprawiania mszy (1524-25)Zwingli zorganizowal podobne gminy wyznaniowe w Bazylei i Bernie.Wkrótce do Kościoła Zwingliego przystąpiły aczkolwiek z pewnymi oporami inne kantony miejskie, kantony lesne nie poparly reformacji i pozostały przy katolicyźmie.W ten sposób doszło do rozłamu w Związku Szwajcarskim. Proba pogodzenia zwinglianizmu z luteranizmem (zjazd w Marburgu) nie powiodła się. Zwingli nie uzyskal poparcia innych szwajcarski teologow i reformatorow ktorzy zdecydowali sie na współpracę z Lutrem. Sytuację zwinglian pogarszał jeszcze fakt, ze cesarsz Karol V zdecydowanie potępił idee zwinglianizmu. Rosnące rozdzwięki miedzy katolikami i protestantami w Szwajcarii doprowadziły do wybuchu wojny domowej (1529-31) rozpoczetej w wyniku agresji wojsk Zwingliego przeciwko kantonom katolickim ktore poczatkowo skapitulowaly bez walki a następnie same przeszły do ataku. Górale z kantonów leśnych zadali protestantom miażdżącą klęskę w bitwie pod Kappel (11 X 1531r.) Zwingli, ranny został dobity przez swoich wrogów, jego ciało pocwiartowano i spalono.Pr traktacie pokojowym zawartym w Kappel nastapil rozej pomiedzy kantonami katolickimi a protestanckimi.Od tego czasu obie te religie staly sie w Szwajcarii wyznaniami rownouprawnionymi Jak oceniacie tę postac? Czy jego nauka miała wpływ na poglądy głoszone kilka lat później przez Jana Kalwina?

Z tego co ja się doczytałem to cytuję: "...[sportowcy] Nie byli amatorami: przywykli do wyczerpujących treningów i oczekiwali szczodrego wynagrodzenia. Taryfa nagród ) w denarach) przyznanych na jednych z drugorzędnych igrzysk , które odbyły się w Afrodyzji w I w n.e., wskazuje na status poszczególnych konkurencji: bieg na długim dystansie - 750 denarów;pentation - 500 denarów; wyścigi w zbrojach - 500 denarów; sprint(na dystansie jednego stadiona [tj ok 212 m.]) - 1250 denarów; pankration [walka na piesci cos w stylu boksu bez rękawic]-3000 denarów; zapasy - 2000 denarów; wyścigi piesze - 100 denarów; boks - 200 denarów..."

Cóż. Ogień można gasic ziemią ale wątpliwe żeby dokonywano tego na statkach

Nie bedac ekspertem w tej dziedzinie postawilbym na statki normanow niektore z nich chyba zwaly sie "viking". Dlaczego? Poniewaz Wikingowie (czy tez jak kto woli - Normanowie) oplyneli na nich kawal swiata dotarli na Wyspy Brytyjskie na Islandie, polnoc kontynentu amerykanskiego a nawet na Sycylie.

Oczywiście: rewolucja neolityczna - przejscie do osiadlego trybu zycia system dziesietny (w sanskrycie dasa - 10) wynalezienie pisma i kola budowa palacu w Knossos wojna pod Troją - chocby ze wzgledu na powstanie "Iliady" i "Odysei" i wiele wiele innych

Pierwsze VI czesci czytalo mi sie naprawde bardzo dobrze zwlaszcza tomy 3-5 bylo sporo banalu i amatorszczyzny ale ksiazki sa napisane ladnie i zgrabnie przeczytalem je wiele razy. I wszystko byloby pieknie gdyby nie siodmy tom... ...siodmy tom ktory wg. mnie jest straszliwym gniotem - do bolu przewidywalnym wypelnionym jakims bezsensownym gledzeniem nt. magicznych Insygniow Smierci (tematu nie rozwine bo ktos mogl jeszcze nie przeczytac) a ten motyw wyglada na swiezo wymyslony i jest bardzo niespojny z fabula calej serii. A i finalowa walka byla no coz... nijaka i bezsensownie opisana. Za pierwsze VI tomow zbiorowa ocena 8/10 ale za ostatni : pozwole sobie zacytowac Snape`a: "To jest metne, a to po prostu bledne, profesor Lupin dal za to 6 punktow na 10 mozliwych? Nie dal bym nawet trzech..." Oby Rowling zostawila juz HP w spokoju i zaczela pisac cos innego bo Harry`emu moze tylko zaszkodzic.

Od lat probuje sie bezskutecznie nauczyc grac na gitarze. Trzymam ja w pokoju czasami miewam okresy ze przez jakies 2 tygodnie gram non stop a potem moj slomiany zapal wygasa i giatra sie kurzy az po kolejnych kilku miesiacach znowu pogram ze 2 tygodnie, Chcialbym grac jak: - Wicehrabia Julian alias Jaskier albo jak Jimmy Hendrix

Zastanawiam sie jaka jest symbolika herbow jezeli dobrze kojarze to znaczenie symboliczne ma i kolor herbu (tj. pole) i umieszczony nan symbol. Na stronie poswieconej genealogii jakiegos rodu (http://corvinus.republika.pl/kochanowicz/herb_symbole.html) znalazlem nastepujace fragmenty: Na tarczach herbów rodzin widać rysunki kwiatów, murów, łodzi, zwierząt i ciał niebieskich - słońca, księżyca czy gwiazd. Znaki te, a także ich barwy, są symbolami. W tamtej epoce myślano symbolami. Zawierają ukrytą treść. W heraldyce istnieją cztery podstawowe barwy i dwa metale. Barwami tymi są: czerń, czerwień, błękit, i zieleń, metalami - srebrno i złoto, które występują również w kolorach białym oraz złotym. Istotna jest metoda, za pomocą której usiłuje wyjaśnić treść herbów jako symboli z zakresu astrologii tudzież magii. Metoda ta wskazuje, że owi znawcy herbów, heroldowie kierowali się w ustalaniu herbowych reguł drogowskazami, które maja wyrażny związek z panującymi w zachodniej Europie od czasów wojen krzyżowych, a przejętymi z Palestyny, klimatem nauk tajemnych. W symbolice barw te cztery barwy heraldyczne odpowiadały czterem żywiołom. Czerwona oznacza żywioł Ognia - znak wojny i energii witalnej, błękitna oznacza żywioł Powietrza - znak mądrości, tworzenia i wolności, zieleń oznacza Wodę - świat poezji i wyobraźni, czerń oznacza Ziemię - znak władzy i posiadanie. Otóż czerwone pole na tarczy- żywioł Ognia - oznacza przeważnie, ze prostoplasta rodu otrzymał szlachectwo i herb za czyny wojenne. Symbol ptaków oznacza radość życia, twórcze siły oraz również wyraża panowanie nad pewnymi obszarami ziemi dla znaku orła i jastrzębia średniowiecznym symbolem czystości, wolności, swobody jest jednorożec, który ma znaczenie także przeciwne jak, gwałtowną siłę, nieokiełzaną swobodę, groźną moc niszczenia, zuchwałość Oglądają herby rodzin ze wschodnich kresów Rzeczpospolitej znajdujemy motyw księżyca, gwiazd i strzały. Niektóre z tych herbów są do siebie podobne. Gwiazdy i księżyce szły na wschodnie kresy jako spadek po symbolach używanych przez plemiona tatarskie i tureckie. Złoto oznaczało światło Słońca, siłę trwającą poza żywiołami. Księżyc przedstawia pokorę, uczciwość, niewinność. Gwiazda jest znakiem światła, symbolem prowadzącym do celu, nadziei. Miecz i strzała na herbach oznacza element wojennego rynsztuku w utarczkach z rozbójniczym azjatyckim wrogiem No i jeszcze lilia - herb stosowany brdzo czesto. Wydaje mi sie ze jest symbolem wladzy krolewskiej.mieli ja w swoim herbie Andegawenowie, Kapetyngowie i Burbonowie jest tez "herbem" ZHP.No i jeszcze cos dla milosnikow "Wiedźmina" : godlem temerii byla czarna tarcza usiana srebrnymi liliami. Oczywiscie symboli jest znacznie wiecej - wszelkie wiadomosci z zakresu heraldyki polskiej i europejskiej bardzo mile widziane P.S. Przepraszam za umieszczenie tematu w niewlasciwym dziale. Pomyslalem ze heraldyka jest na tyle powiazana ze sredniowieczem ze "przejdzie" a dzial "Nauki Pomocnicze Historii" wydaje mi sie (aczkolwiek moze to byc mylne wrazenie) nieco zaniedbany (poza tam dzial sredniowiecze od razu bije po oczach na wejscie a ten jest schowany na kocu) i niektorzy userzy jak sadze (chocby na wlasnym przykladzie) zazwyczaj pomijaja ten dzial/

A co! Ja tez jestem herbowy co prawda po kadzieli ale zawsze :-) herbu Półkozic co prawda mam spory problem zeby dojsc az do korzeni rodu w drzewie genealogicznym ale moze w jakichs kosciolach gdzie przechowuje sie akty urodzenia cos bym znalazl bede musial kiedys poszukac

Norman Davies pisze o Fryderyku: Fryderyk II odziedziczyl po rodzicach zapoczatkowana przez nich unie personalna Sycylii z Cesarstwem i tak bardzo troszczyl sie o swoje sycylijskie krolestywo, ze miano go nawet oskarzyc o zaniedbywanie pozostalych wlosci.Fryderyk byl krzyzowcem, badaczem jezyka, filozofem, ornitologiem , mecenasem sztuki, obronca haremu: papiez dwukrotnie ekskomunikowal go za nieposluszenstwo (...) A dalej Davies pisze: ...Fryderyk II musial raz za razem godzic sie na ustepstwa. W niemczech nadal kosciolowi karte swobod (1220) i zrezygnowal z bezposredniej kontroli nad dobrami koscielnymi w nadziei ze bedzie mogl nimi wladac za posrednictwem pralatow W zwiazku z tymi fragmentami mam pytanie: Jakie korzysci kosciolowi miala przyniesc owa karta swobod z 1220 roku?Co sie w niej zawieralo? Co do bycia ornitologiem - byl autorem traktatu o sokolnictwie

Moja nauczycielka? No coz na pewno wiedzy historycznej ma duzo w koncu ma doktorat ale... wlasnie tu zaczynaja sie schody - swoja wiedze przekazuje w zakresie mniejszym niz szczatkowy. Oczywistym wydaje mi sie ze w klasie o profilu mat-fiz historia jest zainteresowanych niewielu uczniow stad zapewne tak wolne tempo przerabianiu materialow. Jednak z przykroscia stwierdzam ze tych kilkoro szczesliwcow (do ktorych i ja sie zaliczam) ktorzy beda zdawac w tym roku rozszerzona mature z historii nie moze liczyc na zaden support ze strony pani profesor. "Przeczytaj podrecznik "albo "wszystko znajdziesz w internecie" to jej standartow teksty. Niestety wymawia sie zakresem podstawowym stad niekompleksowe rozpatrywanie problemow. Na przykladzie powstania listopadowego kiedy osmielilem sie stwierdzic ze moim zdaniem nie mialo zadnych szans na sukces z powodu roznicy potencjalow militarnych i nalezaloby to rozwazyc w pierwszej kolejnosci ona twierdzi ze "nia ma na to czasu" i podstawa programowa wspomina tylko o nieudolnym dowodztwie etc. Moze i jest mila i ma wiedze ale do matury to mnie nie przygotuje

Pieewsza czesc jest prawdziwa ale druga nie powinna byc. Dlaczego mamy sie bawic w Ostatniego Mohikanina? Oczywiscie ze Ukraina moze nam sie przydac ale mozemy sobie spokojnie darowac wspolprace z Gruzja czym tylko draznimy rosyjskiego niedzwiedzia. Ponadto mozemy troche przychylniej traktowac A.Lukaszenke wtedy i Rosja sie ucieszy i na Bialorusi Polacy nie beda wrogami publicznymi nr. 1 i nie bedzie sie robilo problemow polskiej mniejszosci w tym kraju Oczywiscie trzeba byc ostroznym. Bez ryzyka nie ma zabawy korzysci moga byc znacznie wieksze niz te wynikajace z sojuszu z USA czy UK Z wyrazami szacunku - Wołodia

XVI w. to oczywiscie okres reformacji a pozniej kontrreformacji. Ale jeszcze przed wystapieniem Lutra (takze w XVIw) kosciol byl bardzo mocno krytykowany. Oczywiscie zagadnienie jest bardzo szerokie wiec pozwole sobie na poczatek wziac na palete tylko XVIwieczne Niemcy Pozwole sobie posluzyc sie dzielem Wojcika: Kuria Rzymska podwyzszyla na poczatku XVIw oplaty pobierane w krajach katolickich.Poza tym do tego doszla kazdemu dobrze znana kwestia odpustow i niski poziom moralny duchowienstwa - oczywistym jest ze nie sprzyjalo to gorliwosci religijnej Niemcow w okresie przedreformacyjnym.Stad bardzo ostra krytyka ze strony niemieckich humanistow np.: Johamm Reuchlin w potepionym przez inkwizycje dziele Augenspiegel/i] glosil znaczenie hebrajskiego dla teologii i zycia chrzescijanskiego Urlich von Hutten i Grotus Rubeanus oglosili w latach 1514-1517 Epistolae virorum ouscurorum, w ktorych w sposob bardzo gwaltowny i zlosliwy atakowali scholastyke oraz ciemnote zakonnikow.. Poza tym jak pisze Wojcik: "...w pierwszych latach po wystapieniu Lutra podzial na tych, ktorzy przyznawali mu racje i na tych,ktorzy sie z nim nie zgadzali nie byl rownoznaczny z podzialem na katolikow i protestantow" co wg. mnie oznacza iz do reformacji religijnosc w Niemczech byla sprawa co najmniej drugorzedna. Ziarno Lutra padlo na podatny niemiecki grunt. Ludzie niechetni duchownym odsuwali sie od religii. Luter mowil o blizszej wiezi z Bogiem o Biblii jako jedynej podstawie wiary o powrocie do korzeni. Niemcka gorliwosc zapewne nadwatlona chocby i wystapieniem Husa i jego spaleniem na stosie byla slaba oczywiscie na przestrzeni nastepnych lat wszystko uleglo diametralnej zmianie. Tu przerwe temet jest w sumie dopiero nadgryziony ale sam nie zjem tak duzego ciastka

Correct. Teraz Twoja kolej nazaa

To ja Wam powiem tak Panowie Bracia: Jak nazywal sie pewien wladca z dynastii Zague i ktorym panstwem rzadzil? W polowie XII w. wslawil sie budowa slynnych dwunastu monolitycznych kosciolow wykutych w skale ktore zachowaly sie do dzis (a przynajmniej do 1976r.)

A ja osbiscie uwazam ze rusofobia z naszej strony jest strasznym bledem. Z jednej strony rozumiem mentalnosc pokolenia naszych ojcow i (zwlaszcza) dziadow ktorzy pamietaja Rosjanom IIWŚ i PRL ale gospodarczo i politycznie Rosja jest wg. mnie praktycznie jedynym slusznym rozwiazaniem*. Jezeli sie ze mna nie zgadzacie to bardzo chetnie wdam sie w polemike - smialo Dlaczego: Fakt 1. Polska potrzebuje silnego sojusznika - to oczywiste, ktos musi nas wspierac i faktycznie powinno to byc liczace sie panstwo ale: USA - juz i tak wszyscy w naszej czesci Europy liza im tylki my ich "rzekomo" potrzebujemy a oni nas wcale znajda sobie zawsze kogos innego kto wysle wojska do Iraku czy na jakies inne zadupie albo z pocalowaniem reki kupi przestarzaly amerykanski sprzet.Owszem Wujka Sama nie nalezy draznic. Kochajmy sie - ale tak z osobna Wielka Brytania - moze i Polacy sa jej sojusznikami ale po pierwsze ma sojusznikow wazniejszych (jak np. USA czy Francja) i mniej waznych (np. Polska) a po drugie juz z 5 mln. Polakow na Wyspach mieszka wiec chyba dzieci Albionu nas za bardzo za to nie kochaja,prawda? Niemcy,Francja-jako sojusznik Rosji ugralibysmy z nimi wiecej z nimi powinnismy sie lubic bo sie nam przydadza poza tym wole miec za przyjaciela po sasiedzku a wroga gdzies daleko w jakiejs Ameryce niz na odwrot. Fakt nr. 2 -potrzebujemy takiego sojusznika dzieki ktoremu osiagniemy najwyzsze korzysci gospodarcze: Co nam daje sojusz z USA? Niewiele, a rynek rosyjski jest ogromny poza tym mamy lepszy dostep do rynkow krajow republik postradzieckich typu Kazachstan,Turkmenistan etc. a takze nawiazujemy korzystna wspolprace gospodarcza z Chinami -chociaz osobiscie przyznaje -nie cierpie tych skosnookich skur***** za Tybet- to gospodarczo wspolpraca nam sie BARDZO oplaci Fakt nr. 3-potrzebujemy sojusznika ktory w razie wojny nas wspomoze. Chociaz Rosjanie juz raz nas wyzwalali w 1945 to i tak predzej spodziewalbym sie jaki9ejs pozytywnej reakcji z ich strony niz ze strony USA,Francji czy UK - juz pokazali w czasie IIWŚ i w Jałcie Fakt nr 4.-potrzebujemy sojusznika ktory nas potrzebuje Tawarisze zza wschodniej granicy tak naprawde nie maja sojusznika w Europie Centralnej (najbardziej wysuniete na Wschod (w Europie)sa Niemcy bo przeciez rosyjskiej prowincji zwacej sie Bialorus nie liczymy).Poza tym Rosjanom przyda sie wsparcie kraju bedacego w UE ktorzy beda bronic jej interesow- w zamian tansza ropa, gaz obustronny handel beclowy etc. Jest prawie tak jak w Medievalu USA moze nam tak naprawde nafikac a z Ruskimi sie trzeba uzerac w koncu kto z nami sasiaduje a kto jest na "jakims zadupiu " w Ameryce Płn.. Jaka czesc polskiego eksportu idzie do Rosji a ile do USA?:arrow:. Poza tym ostatnio przeczytalem w "GW" ze jedynym zagranicznym "zachodnim" politykiem ktory ma prawo krytykowac Chiny jest premier Australii - dlaczego? Ano dlatego ze skonczyl sinologie. Przez analogie badac wspolpracownikami Kremla (przy czym rozumie sie samo przez sie ze nalezy byc twardym zeby nie zamienic serwalizmu na rzecz USA na serwalizm na rzecz Tawariszy) bedziemy mogli wytykac im bledy Troch sie rozpisalem - bede juz konczyl WNIOSEK: Jak najszybciej zaczac jak najszerzej wspolpracowac z Rosja wyjasnic historyczne nieporozumienia (niech przeprosza za Katyn my przeprosimy za dymitrady) podac sobie rece i razem dzialac ku polepseniu pozycji na arenie miedzynarodowej I wlasnie tego ja sobie pazdrawljaju. *pisalem kiedys w poscie nt. sojusznikow Polski ze dobgrym wyjsciem sa Czechy i Norwegia -z tego sie nie wycofuje ale mowimy tu o prwdziwych gigantach sceny politycznej Z wyrazami szacunku - Wołodia