-
Zawartość
329 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Wołodia
-
Co do wspomnianych trójek murarskich to jest tez ich tzw. druga strona :-)
-
Dodałbym również tutaj przypadek polskiego górnika Wincentego Pstrowskiego który 27 VII 1947r. zainicjowal socjalistyczne wspolzawodnictwo pracy pod haslem: "Kto wyrąbie więcej niż ja"
-
Kto najbardziej przyczynił się do rozbiorów Polski?
Wołodia odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polska pod zaborami (1795 r. - 1918 r.)
Zgadzam sie z wiekszoscia wypowiedzi moich przedmowcow, jednakze ja chcialbym oskarzyc przede wszystkim jedna i tylko jedna osobe ktora jest : Król Ludwik I Węgierski znany tam jako (o ironio) Wielki. Wydajac przywilej koszycki w 1374r. jest odpowiedzialny za grozny precedens ktory po przeszlo 400 latach doprowadzil do upadku panstwa. Gdyby nie chcial za wszelka cene wyniesc na tron swojej corki Polska nie stalaby się demokracją szlachecką. W konsekwencji szlachta nie otrzymalaby tylu niepotrzebnych przywilejów (przede wszystkim liberum veto polaczone z zasada jednosci obrad) i byc moze podazylibysmy w kierunku umocnienia pozycji warstwy mieszczanskiej co mogloby doprowadzic do rozwoju kapitalizmu na ziemiach polskich co jak widac na przykladach Anglii czy Holandii bylo kluczowe. Oczywiscie nie mozna zapominac o bledach zwiazanych z "nie-wcieleniem" calosci Prus do Polski etc. jednak Ludwika uznaje za glownego winowajce gdyz byl pierwotną przyczyną, która uruchomiła łańcuch przyczynowo-skutkowy zakończony nieszczęsnym rokiem 1795. Z wyrazami szacunku Wołodia -
Jezus nie był jedynym Mesjaszem w I w. n.e. (mysle ze nie ma co kwestionowac jego historycznosci - raczej wydaje sie byc faktem) ale byl tym ktoremu udalo sie zalozyc najwieksza organizacje religijna na swiecie a za mniejsze czyny ludzie otrzymywali przydomek Wielki: (Kazimierz Wielki, Ludwik I Wielki etc. ) Ostatnio natknalem sie na Youtubie na pewien filmik ktory wspominal o niejakim Apoloniuszu z Tianny ktory mozna by rzec "prowadzil podobna dzialalnosc" do Jezus. Tu podstawowe informacje nt. Apoloniusza: http://pl.wikipedia.org/wiki/Apoloniusz_z_Tiany Trudno powiedziec mi cos wiecej na ten temat gdyz na chwile obecna nie posiadam wystarczajacej wiedzy jesli ktos wie cos wiecej to prosze o oswiecenie Z wyrazami szacunku Wołodia
-
Witam po dośc długiej przerwie spowodowanej chronicznym brakiem czasu. Jak zapewne wszystkim doskonale wiadomo matury rozpoczynają się za 69 dni (albo jeszcze lepiej 10tyg) Co oznacza ze tygodni do matuyry z historii pozotalo ok. 11. O ile z zadaniami zamkniętymi i analizą tekstów nie mam większego problemu to kłopotem jest wypracowanie. I tu pojawia się moje pytanie: z tego co mi wiadomo za przytocznie przynajmniej 2-ch zrodel historycznych badz opinii ekspertów przyznawane sa punkty. Niestety nie mam wystarczajacej ilosci czasu na czytanie wszystkich Jasieniców/Wójcików/Wolskich/Pajewskich bo jeszcze matmy i rosyjskiego i angielskiego tez sie trzeba uczyc dlatego mam pytanie. Czy istnieje jakas ksiazka (pewnie na zasadzie syntezy) zawierajaca teksty zrodlowe pomocne przy pisaniu wypracowań? Pozdrawiam Z wyrazami Szacunku Wołodia
-
No nie mówcie że to było Towarzystwo Demokratyczne Polskie ja oczywiście wpisałem Hotel Lambert
-
Ja również oddaję głos na Sikorskiego. Niestety po przejrzeniu "Wędrującego Świata" nie mogę oddac głosu na Kołodkę gdyż odnoszę nieodparte wrażenie że prof. Kołodko jest keynesistą, a ja na keynesistów z zasady nie głosuję ;-)
-
Oczywiście masz rację - zadajesz
-
Jak naprawdę nazywał się jedyny w dziejach papież - Anglik?
-
Car Aleksander II w Warszawie w 1856 roku
-
W "Europie" Normana Daviesa znalazlem informację iż albigensians i cathars to po prostu inne nazwy sekty Bogomiłów -zwolenników bułgarskiego duchownego Bogumiła. Łącząca w sobie tradycje gnostyckie i manichejskie. Bogomili (katarzy/albigensi) uważali, ze swiat jest dzielem starszego syna Boga - Szatana. Odrzucali także wiarę w cuda, jakich miał dokonac Chrystus, uważając je za opowieści alegoryczne. Nie uznawali sakramentów, świętych obrazów dni świątecznych a także liturgii prawosławnej. Szczególną antypatią darzyli krzyż jako narzędzie zbrodni popełnionej na Chrystusie. Wg. jednego z opisów, wierzyli że Bóg uśmierzył gniew Szatana pozwalając mu zatrzymac to, co już zostało stworzone, oraz że posłał Chrystusa- młodszego syna-aby uleczył powstałe zło Bogomili czytali jedynie wybrane fragmenty Biblii - Psalmy, ksiegi Proroków,Ewangelie, Listy i Apokalipsę. Jedyną modlitwą przez nich odmawianą (i to ponoc 120 razy dziennie) było "Ojcze nasz"
-
Typuje Anglię i Francję za wieki wojen i rywalizacji między tymi krajajmi. Wielu wspaniałych wodzów a takze ludzi obłąkanych. Konflikty religijne intensywnie prowadzona polityka kolonialna. Słowem - miodzio.. Niejako w rezerwie pozostawiłbym historię Rosji i Włoch (głownie uwzględniając Starożytny Rzym ale potem też były bardzo interesujące epizody)
-
Background Tu Jak wyglądało życie Amerykanów w latach 1919-33 ?Jakie były ich rozrywki? Jak patrzyli na świat? Czym jezdzili, jak sie ubierali, jak i gdzie sie bawili, co pili i skad to brali :mrgreen: etc).Słowem temat dotyczy wszystkiego co związane jest z życiem przeciętnego obywatela USA Mile widziana każda informacja która pomogłaby się wczuc w klimat tamtych lat
-
Częśc księży a także ludzi świeckich uważa je za problem a więc chyba jest mniejszym bądź większym ale problemem. Media z zasady są liberalne, czy skrajnie - tu bym się kłócił. Poza tym dla każdego coś dobrego są media takie i takie. Nie podoba Ci się "Gazeta Wyborcza" to czytasz "Nasz Dziennik", "rzepę" czy "Polska The Times". Ale nie wolno twierdzic ze "wszystkie media poza naszym to propaganda zwiazana z żydami, masonami, Michnikami, etc.". Media nie dzielą się na "nasze" i "wasze" a głoszenie takiej tezy i jednoczesnmie przyznawanie sobie monopolu na prawde nie powinno miec miejsca w demokratycznym kraju - wlasnie temu sie sprzeciwiam. To dziwne ale w "Wyborczej" nigdy nie przeczytałem jakiejkolwiek krytycznej opinii nt. biskupów Gocłowskiego czy Pieronka - wiec chyba teza bierze w łeb. Ustalmy coś - Rydzyk to nie to samo co kościół media mogą byc że pozwole sobie użyc neologizmu "antyrydzykowe" a nie antyklerykalne. Antyklerykalne to są "Fakty i Mity" Z wyrazami szacunku Wołodia
-
Polski proamerykanizm i rusofobia
Wołodia odpowiedział marcin29 → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Tu się nie zgodzę popatrzmy na Niemcy, Francję nie są ani wrogami ani wasalami Rosji sa partnerami handlowymi a jak słusznie zauważył vanbrovar: Co oznacza róbmy z ruskimi interesy a będą nas lubili, prawda jest taka że polityczną przyjaźń można sobie po prostu kupic, nasze antyrosyjskie nastawienie jest powszechnie znane w Europie stad m.in. nasze protesty sa traktowane jak za przeproszeniem "dyrdymały nadętego buca". Poza tym przypomina mi się owa bajeczka o wilku i pasterzu. Tak często robimy sobie "żarty" z tego że Rosja nam grozi że gdy w końcu się to stanie wszyscy nas zlekceważą btw. nie wiem czy ktoś o tym wcześniej wspominał ale na chińskich mapach Syberia jest zaznaczona tym samym kolorem co Chiny konflikt wisi w powietrzu. Wniosek - Rosja będzie potrzebowała sojuszników, a wtedy będzie gotowa na ustępstwa- stawiam że jest to kwestia góra 20 lat tak więc zostawmy sobie ścieżkę otwartą do współpracy podejrzewam że zyski mogą znacznie przewyższyc nakłady Z wyrazami szacunku Wołodia -
System prezydencki czy parlamentarny?
Wołodia odpowiedział vanbrovar → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Zgadzam się z Lu Tzy i Jarpenem poza tym z tego co pamiętam w Niemczech wybory nmie odbywają się na takiej zasadzie jak w Polsce a co pewien czas swoją reprezentacjuę wymieniają poszczególne landy. Nie jest to może ustrój idealny ale chyba najlepszy z powszechnie znanych. Prezydent bezsensownie wetujący ustawy dlatego że rząd jest opozycyjny jest organem pozbawionym sensu istnienia. Wszak nad przestrzeganiem prawa przez koalicje rzadzaca czuwa Trybunał Konstytucyjny. A potem prezydent na forum międzynarodowym wyjeżdza z tekstem typu "w szczególności dziękuje poprzedniemu rządowi który tak wiewle zdziałał na rzecz tej umowy..." cvzy cos w tym stylu - to przeciez absurd. A system niemiecki funkcjonuje jak widac z powodzeniem. No właśnie czyli należy albo prezydentowi dac wieksze uprawnienia albo ograniczyc je do minimum. Bądz co bądz parlament reprezentuje wieksza czesc spoleczenstwa niz prezydent. Poza tym parlament z ograniczona wladza prezydenta lub monarchy funkcjonuje bardzo dobrze w wielu krajach swiata (Szwecja,Uk,Niemcy) a gdzie dobrze funkcjonuje system prezydencki? No chyba nie w stanach gdzie Pan Bush jest bardzo niepopularny -
Początki państwa polskiego w legendzie
Wołodia odpowiedział Andrzej → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
Ja osobiście kupuję wersję o normańskim pochodzeniu Mieszka. Chocby przez analogię. Wszak faktem (chyba niepodwazanym przez nikogo) jest że założycielem państwa ruskiego był niejaki Ruryk, który należał do plemienia Waregów (szwedzkich Wikingów). Wikingowie pływali statkami po morzach całej Europy tak więc jest spore prawdopodobieństwo iż dotarli do Polski. Poza tym Mieszko panował początkowo nad Wielkopolską która znajduje się relatywnie blisko od morza tak więc może go stamtąd "przywiało". Dalej niejaka Gunhilda tudzież Świętosława córka Mieszka I została żoną Eryka Zwycięskiego czyli jakieś tam kontakty z tymi Skandynawami żeśmy utrzymywali a jakiś powód ku temu musiał byc. Poza tym przeczytałem przed chwilą na wikipedii (że się bezwstydnie przyznam) że imię Bjorn (z takim fajnym przekreslonym "o" co go na klawiaturze nie mam) oznacza niedźwiedzia czyli Mieszka - Miśka - Michała może przypadek ale jak dla mnie za dużo tych przypadków no i te runy na hełmie jednego z jego wojów... -
Geneza, przebieg i skutki reformacji na ziemiach europejskich. Inna sprawa że cała historia kościoła jest bardzo ciekawa ale reformację upodobałem sobie szczególnie.
-
Stephen Knight w dziele "The brotherhood:The secret world of the Freemasons" przysięga inicjacyjna kandydata na masona brzmiała tak: MC:W kim pokładasz ufnośc? KM: W Bogu MC: Dokąd zmierzasz? KM: z Zachodu na Wschód, ku Światłości Przysięgał też "Nie zdradzę tajemnic stowarzyszenia nawet gdyby mi chciano poderżnąc gardło, gdyby mi wyrwano język, i gdyby moje ciało miano pogrzebac w ostrym morskim piasku"
-
Świadomość historyczna u młodych Polaków
Wołodia odpowiedział dzionga → temat → Historia Polski ogólnie
Niestety Albinosie nie mogę się z Tobą zgodzic, historyk pisze prace czy ksiazke z ktora sie zapoznajesz badz nie calkowicie dobrowolnie natomiast nauczyciel ma szersze pole do popisu w zakresie indoktrynacji (rzecz jasna moim celem nie jest tu dyskredytacja przedstawicieli jakże szlachetnego zawodu) aż ciarki mnie przechodzą na myśl o nauczycielu z podobnymi poglądami i podobnym podejsciu do wychowania młodzieży jak słynny polski prawnik Roman "Edukator. Wszak szkoła ma za zadanie poszerzanie horyzontów uczniow a nie ich zawężanie poprzez narzucanie jedynego słusznego poglądu, który obowiazuje na moich lekcjach. Tukidydes będąc Grekiem nie mógł byc całkowicie obiektywny wszak historia była bardzo długo wykorzystywana w celach ideologicznych.Śmiem twierdzic że dziś powinniśmy miec prawo do w miare rzetelnej obiektywnej informacji historycznej. Jak mówisz nie ma obiektywnych historyków - zgoda ale chodzi tu jedynie o pozostawienie jakl najszerszwego pola do dyskusji a nie przyjmowania jakichkolwiek motywacji za pewnik -
Świadomość historyczna u młodych Polaków
Wołodia odpowiedział dzionga → temat → Historia Polski ogólnie
Nauczyciel historii jest chyba przede wszystkim pedagogiem a nie historykiem a wydaje mi sie (prosze bys mnie poprawil Narya - w koncu to Ty sie na tym znasz) jest przekazanie wiedzy i stymulacja uczniow do dalszego zainteresowania tematem a nie przedstawiania wlasnej jedynej i nieomylnej oceny wydcarzenia ja osobiscie najwieksza korzysc wynosze z dyskusji stawiajac argumenty podwazajace jakies tezy badz sprzeczne z z ogolna przyjeta ocena wydarzenia (typu: "rokosze byly zlem", "bardzo dobrze ze wybuchaly kolejne powstania", etc.) wtedy patrzy sie na wydarzenia historyczne z szerszej perspektywy. Nikt nie twierdzi że uczniowie są niewinni - są winni w takim samym stopniu a może nawet i większym niż owi belfrowie EDIT: Obawiam się że w dalszym ciągu nie rozumiem komentarza. Nie krytykuje on przeciez nauczyciela za posiadania wlasnej opinii ale jedynie (jak mniemam) podobnie jak ja za uznawanie swojego pogladu jako jedynego słusznego nie zezwalajac na polemikę Z wyrazami szacunku Wołodia -
Świadomość historyczna u młodych Polaków
Wołodia odpowiedział dzionga → temat → Historia Polski ogólnie
Uważam że winą w równym stopniu można też obciążyc podejście przedmiotu (nauczyciela- bo dla wielu jest to - aczkolwiek niesłusznie-tożsame) do ucznia. Takie straszznie jednostronne ocenianie wydarzeń. Henryk VIII był zły a Thomas More dobry. We wszystkich wojnach tgo Polacy są tymi dobrymi bez skazy i zmazy a wszyscy inni są okrutnikami, potworami i tyranami. Ja osobiscie najbardziej w historii lubie te kontrowersyjne postacvi typu np taki Henryk VIII czy Juliusz Cezar. A potem powiesz złe słowo na takiego Piłsudzkiego ktorego osobiscie delikatnie mówiąc szacunkiem nie darzę a wrecz przeciwnie jest to jeden z Polaków za których się wstydzę i od razu afera bo to czlowiek prtzecie kryształowy i świętszy od Trójcy Świętej (oczywiscie wg. moich katolickich kolegów i nauczycieli ja jako agnostyk się tu do kwestii religijnych nie chce mieszac). Taka jednostronnie przedstawiana historia jest faktycznie nudna, a przecież historia to nie matma 2+2 nie rowna sie zawsze 4. A jak to wczesniej zauwazono to co jest nudne nie zapada w pamięci. Gdyby przedstawic fakty nie tylko z punktu widzenia polskiej racji stanu to świadomośc historyczna polskich uczniów bardzo by wzrosła Z wyrazami szacunku Wołodia -
Ludy Ameryki Północnej ok 1000r.
Wołodia odpowiedział dzionga → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
Udało mi się znależc tylko niejasną wzmiankę w dziele pt. "Śladami palców bogów": "Wśród Innuitów na Alasce istnieje podanie mówiące o katastrofalnej powodzi połączonej z trzęsieniem ziemi, które przetoczyły się po powierzchni ziemi z taka siła, ze tylko kilkoro ludzi uchronilo sie od smierci w lodziach i na wierzcholkach najwyższych gór. Legenda kalifornijskiego plemienia Luiseno opowiada o potopie, ktory zalal nawet gory i przyniosl zaglade większej częsci ludzkości.Uratowało się kilka osob, ktore wspięły się na wierzcholki najwyższych gór. Pozostali tam do końca potopu.Podobne legendy o powodzi mozna uslyszec od Huronow na polnocy. W plemieniu Montagnais z rodziny Algonquinow znane jest podanie o tym jak Michabo, inaczej Wielki Zając obudował świat po potopie przy pomocy kruka, wydry i szczura piżmowego." Niestety są dwa ale: 1) Nie jest to dzieło historyczne pełną gębą a raczej takie historical fiction z naciskiem na fiction 2) Niestety nie wiem kiedy owe plemiona żyły tak więc nei wiem czy dotyczy to X-XIw. Z wyrazami szacunku Wołodia -
Pewnie dlatego że było to już po schizmie z 1054r. w jakim celu rycerstwo Rusi czy Bizancjum miało by wspierac patriarche Rzymu ktory reprezentowal inny odlam chrzescijanstwa?Patriarcha Konstantynopola z pewnoscia nie zachecal do tego wyznawcow prawoslawia wszak panowal spor o to kto jest "najwazniejszym chrzescijaninem" papiez czy patriarcha Konstantynopola, w pamieci musialo tez pozostawac niedawne wszak rzucenie na siebie klatw przez obie glowy kosciolow a Turcy Seldżuccy (chyba oni aczkolwiek moge sie mylic) nie stanowili jeszcze zbyt powaznego zagrozenia (XI-XIIw)
-
Apocaliptyca-Resurrection- kocham ten utwór: Ressurection