wurabus86
Użytkownicy-
Zawartość
6 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O wurabus86
-
Tytuł
Ranga: Uczeń
Kontakt
-
AIM
5005403
Informacje o profilu
-
Lokalizacja
Szczecin
-
Gdyby nie moja partia to jaka?
wurabus86 odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Moją pierwszą partią jest bez wątpienia PSL za to, ze nie jest populistyczna i od lat mają swój stały program. Po długim zastanowieniu drugą partią na którą oddałbym głos byłby zapewne LiD. Po pierwsze darze szacunkiem osobę Olejniczaka, po drugie sam mam poglądy socjaldemokratyczne więc to chyba jest wystarczające wytłumaczenie;) -
Rzeczywiście patrząc na układ grup nasze złotka powinny znaleźć się w półfinale, a tam prawdopodobnie trafimy na Włoszki lub Rosjanki. Na szczęście w tym roku pokonaliśmy już jedne i drugie. Uważam, ze Bonita stworzył ciekawy zespól i jest wstanie odnieść sukces. Trzymajmy kciuki za nasze panie w dzisiejszym meczu z Czeszkami. Zróbmy taki mały rewanż za najazd Brzetysława;)
-
Moim zdaniem było to Bizancjum, wprawdzie z biegiem czasu jego znaczenie malało, ale jednak mimo wszystko w średniowieczu nie było jeszcze tak potężnych państw w Europie Zachodniej. Wprawdzie potężne też było państwo Karola Wielkiego, ale upadło ono zaraz po śmierci władcy dlatego bardziej cenie Bizancjum. Wprawdzie chrześcijańska Europa w sposób skandaliczny je potraktowała podczas krucjaty w 1202 roku, ale jednak uważam Bizancjum, jako spadkobierce tradycji greckiej i rzymskiej, za najważniejsze państwo średniowiecza. Sami mieszkańcy Bizancjum czuli się spadkobiercami tradycji greckiej i uważali się za Greków. Można więc śmiało stwierdzić, że Bizancjum to jedyne państwo średniowieczne, które nie zerwało ze starożytnością. Dla jego wagi dla średniowiecza wystarczy przytoczyć fakt, że zdobycie Konstantynopola przez Turków w 1452 jest uznawaną za jedną z dat kończących średniowiecze.
-
Czy to takie pewne? Czy wina jest tylko po jednej stronie?
wurabus86 odpowiedział Ceska → temat → Ogólnie
Zgadzam się, ze sytuacja w Europie była bardzo wtedy napięta. Wystarczy przypomnieć sobie dwie poprzedzające rok 1914 wojny bałkańskie czy chociażby wojnę rosyjsko - japońską z 1905 roku. Gdyby nie zamach w Sarajewie to wojna mogłaby równie dobrze wybuchnąć w roku 1916 czy 1918. Wiadomo Francja pragnęła zemsty za wojnę 18701871 więc jej wojna odpowiadała, więc nie możemy zwalać całej winy na Niemców. Gdyby oni wygrali tę wojnę pewnie cała odpowiedzialność byłaby zrzucona na Rosję, której mobilizacja wpłynęła na decyzje Niemiec o wypowiedzeniu wojny. Dla nas Polaków to dobrze, ze nadszedł dzień 1 sierpnia 1914 roku, dzięki niemu mogła się narodzić II RP. -
Moim zdaniem Niemcy były w stanie wygrać wojnę. Świadczą o tym już wyżej przytoczone argumenty. Jednak chciałem jeszcze zauważyć, że Niemcy walczyły prawie w pojedynkę przeciw trzem mocarstwom, później jak doszły Stany Zjednoczone to było ich 4. Przecież patrząc na sojuszników Francji i Niemiec od razu widać, ze Francja miała silniejszych sojuszników. Czy można porównywać Wielką Brytanię i Rosję z Austro-Węgrami i Turcją. Austro-Węgry były zszarpane wewnętrznymi trudnościami, a Turcja była tylko marionetką, która dotrwała do 1914 tylko dzięki lawirowaniu między Francją, Anglią, Rosją i Niemcami. Więc jak widać sam dobór sojuszników wskazywał, że Niemcy sa jedynie wygrać wojnę jeżeli szybko pokonają Francję. Pod Marną ta nadzieja padła, dalej to już była tylko kwestia czasu kiedy państwa centralne przegrają wojnę.
-
Właśnie ta historia jest bardzo tajemnicza, do końca nie wiadomo czy ktoś przeżył. Kiedyś oglądałem program, ze ta kobieta, która podawała się za Anastazje czyli Anna Anderson przez wiele lat toczyła sprawy w sądzie tak naprawdę nią nie była. Potwierdziły do badania DNA. Tak naprawdę była polską chłopką, która zaginęła gdzieś w latach 20 XX wieku;) Więc jak widać Polacy zawsze byli pomysłowi;) Sam osobiście wątpię, żeby ktokolwiek przeżył tę jekaterynburską masakrę. Chociaż do końca pewny być nie mogę.