Święta Inkwizycja wprowadziła wiele innowacji w prawodastwie. Między innymi warunkowe zwolnienie, domniemanie niewinności, tortury były tylko w odosobnionych przypadkach (w Starożytnym Rzymie, aby zeznania były prawomocne musiały być "wyciągane" poprzez tortury bez względu na współpracę przesłuchiwanego). Spotykamy się z tendencją wyolbrzymiania, "Europa stosów" co jest bzdurą, gdyż polowanie na heretyków i czarownice w wielkiej skali rozpoczęło się po Soborze Trydenckim (ergo Renesans) czy masowe mordy za wiarę (Rewolucja Francuska ergo Oświecenie).
Myśliciele Starożytności byli znani w Średniowieczu choćby zakonnikom, którzy ich księgi przepisywali i de facto, dzięki nim następne pokolenia mogły z nich korzystać.
Średnowiecze to także dalszy rozwój prawa (j.w.) i instytucji przypominające dzisiejsze. Nie można też zapomnieć o takich organach jak Stany Generalne itp, które były zalążkami parlamentaryzmu jednak zniszczonymi przez rodzącą się monarchię scentralizowaną i kultem jednostki.
Kultura Pulcharów Lejkowatych...miałem z tego egzamin na sesji :tongue:
A tak na poważnie to miło wspominam (z tego co pamiętam z książki) kulturę przedłużycką (za ładną broń) z Epoki Brązu i przedmioty scytyjskie, które przybyły na południowe tereny Polski prawdopodobnie przez Bramę Morawską wraz z inwazją Scytów.
Dla osób, które chcą poczytać o tych kulturach od Epoki Kamienia po Epokę Żelaza czyli przybycia Słowian polecam:
P. Kaczanowski, J. Krzysztof Kozłowski, Wielka Historia Polski: Najdawniejsze dzieje ziem polskich (tom 1), Kraków 1998.
Książka zawiera mnóstwo zdjęć z wykopalisk, przedmiotów i rekonstrukcji, a więc miło się czyta.
Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.