POd koniec wojny szalała rewolucja - jak pamiętam również Węgry były na wskroś ogarnięte duchem socjalizmu (jak i Niemcy) Habsburgowie abdykowali, a Sowieci w równej mierze chcieli dotrzeć do Niemiec jak i do Węgier, plus Francja zgodziła się na przyznanie ogromych ziem czy to siedmiogrodu czy rusi zakarpackiej innym niż węgierska narodowość. To oznacza, że nie do końca chciała miec monarchię, która być może po reformie państwa stałaby się bardziej zcentralizowana i może silniejsza, a na pewnoi nie do końca pro Francuska. Łatwiej utrzymac małe państewka kolejno wygrywając animozje międzypaństwowe na swoją korzyść, niż mierzyc się z wielkim kolosem. Ja uważam, że taki rozpad był jednak na rękę Francji, Anglia szukała stabilizacji, więc jej pewnie nie, ale Francja była za