Skocz do zawartości

Panna Karolina

Użytkownicy
  • Zawartość

    288
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Panna Karolina


  1. Mam już 2 numery miesięcznika „Focus Historia” :)

    Ciekaw jestem czy czytacie jakieś pisma zajmujące się tematyką historyczno-wojskową: Militaria XX Wieku, Inne Oblicza Historii, Aero

    Może do tej pory słabo szukałam, ale nigdy w oczy nie rzuciło mi się żadne z tych pism. Muszę się zainteresować czy w mojej miejscowości dostałabym, któreś z nich.


  2. Myslovitz – “Długość dźwięku samotności”

    T.Love – “Nie,nie,nie”

    T.Love – „Jazz nad Wisłą”

    Myslovitz „Acindland”

    Lady Pank – „Sztuka latania”

    Lady Pank „Zamki na piasku”

    Aerosmith „Jadd”

    Scorpions „Lonely nights”

    Myslovitz „Mieć czy być”

    Edyta Bartosiewicz „Sen”

    Przesłuchałam większość piosenek z listy Albinosa… i część bardzo polubiłam :

    :)

    Metallica “St. Anger”

    Korn “Coming Undone”

    Scorpions “Wind Of Change”

    Scorpions “Is there Anybody There”

    Aerosmith “I Don't Want To Miss A Thing”

    Aerosmith “Janies Got A Gun”


  3. Czytałam, że przez pierwsze cztery lata dowodzenia Konstantego armią samobójstwo popełniło 49 żołnierzy.

    Dążył również do dyscypliny, doskonalenia musztry.

    Armia Królestwa Polskiego stała się jedną z najlepszych, jeśli nie najlepszą w Europie

    Więc Wielki Książę chciał dobrze wykształcić armię i udało mu się.

    Nawet w czasie powstania listopadowego, wciąż miał do niej jakiś sentyment

    Pewnie wielką tragedia musiało być dla Niego to, że jego ukochane wojsko występuje przeciwko Niemu.


  4. Mam nadzieję, że się udał:)

    Choć pogoda nie dopisała, ale udał się.

    Nie należę do osób, które wyjeżdżają tylko po to by się położyć i opalać.

    O wiele bardziej lubię zwiedzać (w tym roku m.in. odwiedziłam Malbork)

    Taa, co roku miałem takie plany, kończyło się na planach, poza ostatnimi wakacjami, wtedy rzeczywiście udało mi się trochę pouczyć

    U mnie też tak zazwyczaj się kończyło, jednak postaram się by teraz tak nie było. Inaczej pewnie nie osiągnę jednego z moich licznych celów.


  5. Jaki to mialo wpływ na dlasze stosunki na linii Francja- Rosja?
    Rzeczywiście Napoleonowi byłoby może łatwiej z Pawłem I niż Aleksandrem na tronie rosyjskim.

    Całkowicie się z tym zgadzam.

    Z tego, co gdzieś czytałam (mam nadzieję, że bardzo nie poprzekręcam faktów – a nie mogę znaleźć moich notatek) panowie rozmawiali np. o uwolnieniu rosyjskich jeńców.

    Taaak... wyprawa na Indie z Rosji i Francji - bardzo realna. Nie żartujcie, naczytaliście się Łysiaka i tyle.

    Ja książki Łysiaka do tej pory żadnej nie czytałam ale uważam, że to mogłoby być wykonalne.

    Transport armii do "francuskich Indii" zapewne utrudnialiby Brytyjczycy, ale mogłoby się to odbyć za pośrednictwem floty rosyjskiej.

    Tak. Mniejszym problemem według mnie byłoby wykonanie tego niż porozumienie się z carem Rosji. A skoro to drugie było osiągalne to wyprawa na Indie była możliwa


  6. Przez pierwszy rok, może dwa lata moim zdaniem istaniał jakiś cień podejrzeń, ale później, w 1819 kiedy Napoleonowi pęka wrzód, to już te obawy były bezpodstawne.

    Niestety – z upływem czasu ucieczka była coraz mniej prawdopodobna.

    Z upływem czasu ucieczka była coraz mniej prawdopodobna.

    on stał się więźniem tej wyspy do końca swych dni- czego był świadom. Był także wieźniem wspomnień- rozmyślał kim był i kim już nie jest i nie będzie. Cóż za cierpienie...

    Właśnie – to musiało być okropne – jakby czekanie na śmierć.

    Poza tym napewno czuł dodatkowy stres- nie ufał większości lekarzy

    Ja też bym chyba nie ufała

    Budowqali rezydencję po planowanej ucieczce. Widocznie większość wierzyła, że Napoleon ucieknie...ale moim zadniem to było niemożliwe.

    Wierzyli, że ucieknie… wierzyli w Napoleona, ze się nie podda. Ale niestety ucieczka była nierealna.

    Ale fakt, że wywoływał takie reakcje- te ciągłe obawy przed powrotem Napoleona na scenę polityczną jest niezwykły.
    Mieli można powiedzieć fobie!

    I dobrze im tak wszystkim :)


  7. Co do polityki: Stosunki z Czechami trochę się polepszyły po zawarciu małżeństwa z córką Wratysława – Judytą. Kolejne małżeństwo to również podobna sytuacja – tym razem małżonką Władysława została siostra cesarza Henryka IV – też Judytą.

    Po śmierci Wratysława – władcy Czech – przestaje płacić trybut ze Śląska. I jest to przyczyna konfliktów.

    Próby odzyskania Pomorza Gdańskiego nie oceniam źle. Zostało podbite, potem ten bunt… ale pomysł był nienajgorszy.

    Ogólnie jak dla mnie Władysława Hermana nie należał do władców wybitnych, ale do ambitnych jak najbardziej.

    Przykład: nie pogodził się z zależnością od Czech.

    Szkoda, ze jego synowie przeszkadzali mu w realizowaniu Jego planów.

    Analizując przebieg wydarzeń stwierdzam,ze wszystko prawie wszystko, co osiągał – osiągał na krótko

    Ciekawe czy rzeczywiście zazwyczaj ulegał wpływom Sieciecha…?

    A co do dobrych rzeczy: Władysław założył kilka kościołów, ufundował złote kodeksy….


  8. Tez czytałeś ten artykuł w „Rzeczpospolitej’, Albinosie?

    uznał, że następna akcja ludobójstwa nie może pozostawić po sobie żadnych dokumentów.

    I to jest logiczne – nie zostawił bo raz ten błąd popełnił.

    Co do samej twórczości Irvinga. Na pewno jest wiele książek tegoż autora, które warto przeczytać,

    Jak na razie nie czytałam żadnej z książkę pana Irvinga – może trzeba będzie to nadrobić


  9. Ale wyrzucanie z konferencji to nie jest moim zdaniem dobra odpowiedz

    Oczywiście, że nie. Trzeba było pomyśleć przed zaproszeniem.

    Jeśli przyjęcie twierdzeń pana Irvinga było niewykonalne nie trzeba było Go fatygować.

    popatrzmy tak, sowieci przecież chcieli zrzucic wine za katyn na niemców, próbowali to forsowac w Norymberdze. Gdyby im sie udało? Gdyby w szkołach przez całe pokolenia uczono, ze "tak było", to przeciez do dzis byłoby "kontrowersyjne" twierdzenie, że to nie była hitlerowska zbrodnia. Nijak nie daloby sie dość do prawdy gdyby "rewizjonistów" nie dopuścic do głosu.

    Tak, zgadzam się z tym w pełni.

    Ale czy uważasz, że było prawdopodobne bynp. Hitler nic nie wiedział o obozach zagłady?

    Dla mnie to akurat jest mało prawdopodobne


  10. O, to to jeszcze w kinach leci, nie spodziewałem się.

    Na specjalne zamówienie naszej wychowawczyni :)

    Bo to nie jest wcale takie łatwe do zrozumienia. Trzeba mieć pojęcie o historii i kulturze Polski, aby zrozumieć te wszystkie symbole, inaczej istotnie może być ciężko w "załapaniu" o co chodzi.

    Z tym się w pełni zgadzam. Ale dochodzi jeszcze jedno: trzeba chcieć zrozumieć.

    A jeszcze, co do głównego tematu: Bardzo lubię wymieniany już film „Leon Zawodowiec”. Ale dlaczego to nie potrafię uzasadnić.


  11. Jakie jest Wasze zdanie na jego temat?
    profesor Wieczorkiewicz mówi: To najlepszy i najwybitniejszy znawca historii II wojny światowej

    Może i tak, ale niektóre Jego stwierdzenia są dość hmm… kontrowersyjne. Twierdzenie, że np. Hitler nic nie wiedział o obozach zagłady musi budzić sprzeciw. I pan Irving o tym przecież doskonale musi wiedzieć. Może się mylę, ale to mu się właśnie podoba – ten cały szum.

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.