Don Pedrosso

Prawda powyższa moja ocena była tuż po odsłuchaniu całej płyty, teraz po tygodniu zaczynam się do niej przekonywać i "łapać" o co chodzi Spiętemu. Zdenerwowałem się nawet na początku, bo muzyka strasznie przypominała mi Strachy na Lachy. Teksty Spiętego przypominają mi po trochu teksty Layne Staleya z Alice in Chains mojej ulubionej kapeli.

Ale w mojej opinii to się sprawdziło. Płyta nie jest zła, jednak Powstanie Warszawskie i Gusła są zdecydowanie lepsze.

Ja podobnie do Jarpena, zależy jak jest korzystniej i gdzie dana pozycja jest dostępna. A w jakich księgarniach kupujecie najczęściej?

Proszę bardzo drogi Andersie, podziwiaj jak świetnie nasz minister posługuje się językiem angielskim. http://wideo.gazeta.pl/wideo/0,0,3921303.html

Warcraft III, Medieval Total War, Kozacy, noi oczywiście Heroes III Wszystkie gry mają fantastyczny klimat.

Mało rozbudowane, płytkie? Mało rozbudowany i płytki to jest Potter... Widzę, że do WP nie przekonam Cię, jesteś przeraźliwie wymagajacy

Coś bardziej poważnego? Konst takie pytanie: Czy Ty w swoim życiu też jesteś taki poważny w 100%? Ja akurat lubię wątki humorystyczne we Władcy, np. uśmiechałem się do siebie, gdy czytałem jak Gimli i Legolas liczyli sobie zabitych orków podczas oblężenia Helmowego Jaru oraz Minas Tirith... Co do szlachetności, zawsze spotykałem się z wypowiedziami, że było jej za dużo we Władcy, że postacie są epickie... No więc postacie szlachetne? Boromir, Aragorn, Sam Gamgee, Faramir, Theoden etc.

Skoro "coś tam czytałeś" to powinieneś również wiedzieć, że krasnoludowie lubią sobie wypić... Smoki a dokładniej smok, pojawia się w Hobbicie... We Władcy Pierścieni smoki nie pojawią się, ponieważ dawno wyginęły(chociaż nie wiem, czy to dobre słowo)...

Czy Ty oczekiwałeś, że Gandalf od początku do końca książki będzie cały czas nawijał o zagładzie, Sauronie? Gdyby tak było hobbici załamali by się i zapewne nie wykonali powierzonej im misji. Krasnoludy nie przepadają za elfami i odwrotnie... Poczytałbyś więcej książek fantasy to wiedziałbyś o tym Spektakularnego? A Nazgule?

Drogi kolego, możesz mi opisać sytuację w której powinna zostać zachowana powaga przez Gandalfa a nie została? Czytając Twoje wypowiedzi na temat Władcy Pierścieni mam wrażenie, że przeczytałeś tylko i wyłącznie 1-szą część(Drużyna Pierścienia) a reszte obejrzałeś...

A Aragorn? To kim był? Wypierdkiem, czy nieudacznikiem z jakiejś wieśniczej rodziny? Gandalf dla Ciebie to pewnie głupiec, który plecie trzy po trzy. Boromir? Nadęty syn jakiegoś tam nieznaczącego namiestnika, potrafiący tylko dmuchać w róg. Gimli? Dla Ciebie to jakiś krasnal z Królewny Śnieżki. Legolas, Faramir... No tak podsumowując to drużyna pierścienia to sami nieudacznicy, którzy nic nie potrafili... Ty wogóle czytałeś WP? Aha i możesz mi powiedzieć dokąd uciekała ta mała grupka? Jesteś śmieszny....

Witam wszystkich jako jest to mój pierwszy post na tym forum. Jak wielu z Was również czytuję książki fantasy, a ulubieni autorzy to: J.R.R Tolkien: "Władca Pierścieni", "Hobbit" Jacek Piekara: "Sługa Boży", "Młot na Czarownice", "Miecz Aniołów", ostatniej części przygód inkwizytora Mordimera Madderina jeszcze nie miałem przyjemności przeczytać, jednak sądze, że książka będzie równie genialna jak poprzednie;) Andrzej Sapkowski "Wiedźmin" Pozdrawiam