Don Pedrosso

Zgadza się, mch90- pytanie Twoje [ Dodano: 2008-05-15, 15:43 ] mch90 jakbyś mógł to zadaj pytanie, bo quiz stoi

Mecz bardzo mi się podobał. Walka, ciekawe akcje z obu stron. Dogrywka- palce lizać. Mam nadzieje, że w finale nie będzie wzajemnego badania się i obie ekipy zagrają otwartą, miłą dla oka piłke.

W Polsce jest 4149 osób o nazwisku G****. Zamieszkują oni w 201 różnych powiatach i miastach. Najwięcej zameldowanych jest w Jędrzejów ,a dokładnie 353. Byłem w Jędrzejowie, ale nie sądziłem, że aż tylu jest tam ludzi z moim nazwiskiem

Jakie miała znaczenie? Pierwsza Marna zatrzymała Niemców, którzy gdyby zdobyli Francję w 6 tygodni jak początkowo zakładali mieliby większe szanse wygrać całą wojne. Szyki popsuli im Rosjanie na wschodzie jak wyżej napisał Tofik oraz "Plan 17" Joffre'go. II Marna również miała wielki udział w ostatecznym zwycięstwie, gdyż zatrzymała ofensywę niemiecką wyczerpując ich i doprowadzając do ostatecznej kapitulacji. Nie może się jednak ona równać z I Marną, gdyż ofiar było zdecydowanie mniej i nie miała tak wielkiego znaczenia strategicznego. A tutaj mapka I bitwy nad Marną: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/comm...Marne_-_Map.jpg

Oczywiście, że Marna I. Nie muszę już nic dodawać Vissegerd oraz Krzysztof M. napisali wszystko dlaczego ta bitwa a nie inna.

Normalsi- Łajza :twisted:

Tak jak Ty wolę RTS. W "Herosów" i Medieviel'a zagram, jednak te limity ruchu robią swoje i potrafią bardzo wkurzyć

W mojej opinii wojna musiała wybuchnąć. Wilhelm II pragnął by Niemcy stały się największą potęgą świata. Doprowadził do wygaśnięcia traktatu reasekuracyjnego z Rosją, która następnie podpisała traktat z Francją i Niemcy znalazły się pomiędzy potencjalnie dwoma wrogimi państwami. Francja cały czas miała w pamięci traktat frankfurcki. Doprowadził do ruiny całą politykę prowadzoną Bismarcka, którego zdymisjonował 1890 roku. Odrzucił propozycje Brytyjczyków, którzy proponowali partnerski sojusz. Dalej już wiemy 1904 rok i Entente Cordiale. Cesarz od tego czasu dążył do rozbicia Ententy, którą sam stworzył. 31 marca 1905 roku Wilhelm II przybywa do Maroka ogłaszając poparcie dla niepodległości Maroka. Żąda międzynarodowej konferencji, grożąc wojną. Konferencja odbyła się i zakończyła klęską Niemiec- Wielka Brytania poparła Francuzów. W 1911 roku w drugim kryzysie marokańskim Niemcy chcą pokazać, iż Francja nie jest godna bycia sojusznikiem Anglików wysyłając do Maroka kanonierkę "Panther". W rzeczywistości doprowadziło to tylko do bezprecedensowego porozumienia z Brytyjczyków z Anglią. Wojna wisiała w powietrzu i prędzej czy później musiała wybuchnąć.

Mnie bardzo przypadł do gustu Blitzkrieg II.

Damien Rice- The professor Świetny wykonawca, polecam wszystkim!

Dla mnie szkoda, naprawdę szkoda, że Barca odpadła. Nie lubię finałów LM w których grają drużyny z tych samych krajów. Meczu nie oglądałem, bo nie mam kablówki. Liczę tylko na to, że w finale ManU spotka się z Chelsea. Pozwoli mi to mieć nadzieje, że nie będzie to nudne spotkanie.

1. TAK (po cóż nam senat, w moim mniemaniu sejm wystarczy) 2. NIE (j.w) 3. TAK (no to raczej każdy by chciał)

Brawo Pancerny, pytanie Twoje! PS Strzelałeś?

Wyżej.

Czy ktoś mógłby mi polecić książki odnośnie Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich?

Żyjemy mostostal! Żyjemy A teraz pytanie: Co to było operacja Influx?

Mam. 16/17 listopada byli zrzuceni na spadochronach na niemieckie i włoskie lotniska w rejonie El-Ghazala-Tmimi. Pogoda niestety była fatalna, przez co zginęło wielu komandosów(mój post wyżej). Utracili dużą część ekwipunku. Uratowały ich patrole Long Range Desert Group. PS Twoja podpowiedź ogromnie ułatwiła znalezienie odpowiedzi

Oj :oops:, faktycznie nie zauważyłem, że temat dotyczy I WŚ. Przerzucić temat do innego działu jak napisał Tomasz N i nie będzie problemu

Wcześniejszy post pisałem z wiedzy rodziców i pomylili się. Byłem dziś u dziadka i ów brat mojej prababci nazywał się Stanisław Adamczyk walczył pod Monte Cassino a zginął w Bolonii(jest mi ktoś w stanie powiedzieć co za walki się tam toczyły?). Dziadek nie pamięta jak się dostał do wojska, wie tylko, że Niemcy go szukali w 39', gdy przychodzili ukrywał się w malinach, na noc wracał do domu . Następnie ruszył furmanką ze swoim kolegą Wojtkiem (dziadek nie pamięta nazwiska) na zachód (tego do końca nie jest pewny dziadek, czy zachód, w ogóle nie wiadomo jak się dostał do armii). Potem do prababci przychodziły paczki z Londynu(czy ktoś mi może powiedzieć jak działała wtedy poczta?). Próbuję ustalić jak się dostał do wojska, gdzie walczył i w jakiej dywizji, zamieszczam zdjęcie z jego grobu, gdyby ktoś był w stanie mi pomóc w tych ustaleniach byłbym ogromnie wdzięczny! http://img137.imageshack.us/my.php?image=w...stanisawjh6.jpg

Dla mnie było w tej sytuacji karnego po prostu walka bark w bark, jednak jeśli mam być szczery gdybym był w takiej sytuacji zachowałbym się podobnie jak Cristiano Ronaldo.

Mojej prababci brat Jakub lub Jan (nie mogą dojść do tego, jak będe miał okazje zapytam dziadka) Adamczyk walczył i zginął pod Monte Cassino.

To jest walka przepisowa bark w bark, Ronaldo zachował się jak "chucherko", które jak powieje lekki wiatr i przewróci się.

W listopadzie 1941 roku było to na jakiejś pustynii w Afryce Płn. Zadaniem SAS było nawiązenie kontaktu z Long Range Desert Group. Z powodu ciężkich warunków przetrwało tylko 22 ludzi z początkowych 66.

Ostatni już strzał, bo za dużo by tego było. Czyżby było ich tylko 5?

Ostatni strzał, do trzech razy sztuka. 45?