Don Pedrosso

Zgadza się, informacje z danych bitew były głównym środkiem propagandy prowadzonej przez Napoleona, który on skrzętnie wykorzystywał ich potencjał. Dla przykładu podam raport odnośnie zdobycia Tczewa przez generała Dąbrowskiego 23 lutego: Generał Dąbrowski pomaszerował na garnizon w Gdańsku; po drodze zatrzymał się w Tczewie, który zajął, wziął 600 jeńców do niewoli, przechwycił 7 dział i ruszył dalej. Został też ranny od kuli. W tym czasie przybył marszałek Lefebvre, wraz ze swoim X Korpusem. Został on wzmocniony przez oddziały saskie i razem pomaszerowali na Gdańsk... Prawdą jest jednak, że znajdowało się tam około 1000 Prusaków pod dwowództwem mjr. Von Botha. Podczas walk do Gdańska udało się zbiec 300, 150 wzięto do niewoli a reszta zginęła lub została ranna.

Nazwałem tak dla lepszego porównania. Rozkazy swoich zwierzchników, a takowi zapewne zginęli w kampanii wrześniowej. Może brak zaufania do AK przemawiał do Hubala, by ich nie słuchać?

Zgadzam się z Tobą w 100% Albinosie. Chodzi mi jednak nazwanie Hubala dezerterem. Odnośnie mojego porównania- z jednej strony mamy Hubala, z drugiej AL, obydwie są zbrojnymi organizacjami. Obydwie nie łączą się z AK. Hubal- dezerter, o AL nic takiego nie słyszałem. Jestem przekonany, że major, gdyby oczywiście zaszła taka potrzeba współpracowałby z AK.

Majewski był najlepszym z młodych zawodników w ekstraklasie. Zgadzam się po części z Tobą- nie powinno się oceniać zawodnika na zasadzie jednego spotkania, jednak uważam, że jeśli dany gracz zagra bardzo dobre zawody to trzeba się zastanowić, czy tego wyczynu może nie powtórzyć. W mojej opinii do skreślenia byli Pazdan/Majewski, ten pierwszy wygrał tą konfrontację, ale dlaczego? Ano dla mnie skrzywdzeniem było wystawienie Majewskiego na nieswojej pozycji przez co jego gra była słaba.

Zaraz, zaraz spokojnie. A gdyby zagrał naprawdę dobre spotkanie to co wtedy?

No teraz to nie bardzo Cię rozumiem.

To na podstawie czego? Bo w lidze prezentował się fantastycznie. Jedyną niewiadomą jest to co pokazywał na treningach.

Tak jak Majewski nie jest prawym pomocnikiem a jednak zagrał na tej pozycji i tak jak Rogerowi nie wyszło mu to za dobrze. Teraz jak wiemy został skreślony. Jego mi najbardziej szkoda, bo uważam, że prezentuje lepszy poziom od chociażby Pazdana.

Również jak Wam szkoda mi Bronowickiego, poza tym mówicie, że Majewski młody, Pazdan też jest młody a jedzie na mistrzostwa. Odnośnie sytuacji- w pierwszej połowie mogliśmy prowadzić już 3-0, gdyby Roger trafił wszystko. Widać, że bardzo chce. Jednak dla mnie to nie jest typowy napastnik, nie wywiera presji na obrońcach, nie jest agresywny, to taki gracz, który potrafi dobrze zwieść przeciwnika i podać ostatnią piłkę lub uderzyć z dystansu. Mecz był jaki był, pokazał kto jest już w dobrej formie, a komu jeszcze brakuje gazu.

Zgadzam się z Mostostalem, to właśnie po bitwie o Midway przewaga przeszła na stronę Amerykanów. Japończycy stracili, jak już wyżej nadmienił 4 lotniskowce(Amerykanie 1) co było ogromnym ciosem, ponad to 253 samoloty(A150), 1 krążownik(A- 1 niszczyciel) oraz 2500 zabitych(A- tylko 307!).

Ja większość z Was używam Windy XP, na viście co prawda tylko raz udało mi się coś poklikać, jednak jakoś mnie do niej nie ciągnie.

Leo ogłosił ostateczną kadrę, która pojedzie na mistrzostwa. Odrzucił Majewskiego, Matusiaka i Bronowickiego? Czy zaskoczył Was swoim wyborem? Jak oceniacie wczorajszy występ naszej reprezentacji z Albanią?

Zgadzam się, a idać w ślady Andrea$a spytam, czy można go porównywać z inną wielką postacią Rzeszy- Erwinem Rommelem?

Moją ulubioną boginią jest Atena, a ulubionym bogiem Ra.

Chciałbym się odnieść do pewności siebie Napoleona w tej kampanii. Wspominaliście, że wszystko miało zakończyć się na Wilnie, jednak apetyt Cesarza był ogromny i postanowił ruszyć dalej- w głąb Rosji. Dlaczego tak zrobił i nie posłuchał Polaków odnośnie pogody? Otóż w mojej opinii kampania w latach 1806-1807 utrzymywała go w tym, że da radę zwyciężyć. Wtedy też warunki klimatyczne były fatalne a jednak udało mu się. W mojej opinii między innymi dlatego poniósł klęski, ponieważ zgubił go jego "apetyt".

KAT- Legenda Wyśniona, uhh te dreszcze, które wywołuje głos Kostrzewskiego.

Był świetnym mówcą, to była jego 2-ga siła. Po przemówieniu otrzymywał od słuchaczy to czego oczekiwał. Porównałbym go do Hitlera, jednak nie z względu na sposób wypowiadania się, tylko z powodu reakcji ludności jaką wyzwalała dana mowa.

W Warszawie z początku działo się niewiele po tym jak zajęto ją 19 grudnia 1806 roku, jedyną atrakcją było chodzenie do teatru. Generał Rapp wspomina: "Francuscy żołnierze szczególnie upodobali sobie dowcipkowanie w teatrze. Pewnego wieczoru, gdy kurtyna długo się nie podnosiła, jeden z grenadierów siedzących na widowni zaczął się niecierpliwić. <<Zaczynać>>- krzyknął z tylnej części sali-<<Zaczynać natychmiast, albo nie przeprawię się przez Wisłę!>>"

Najlepszy polski kabaret Impreza u Bogdana to jest dopiero

Kryminalni dla mnie stoją na słabym poziomie oraz są sztuczni jak już wyżej moi poprzednicy nadmienili. Jedyny serial jaki oglądałem z tej serii co Kryminalni to Fala Zbrodni, polecam jak najbardziej.

Po elficku: Maeglin Ar-Feiniel Po hobbicku: Todo Grubb of Little Delving Po japońsku: Ogawa (small river) Takumi (open sea)

P. Nedved za walczeność i serce, które wkłada w swoją grę.

Albiniosie, ja doskonale zdaję sobie sprawe z tego, że to głupia kreskówka, jednak ile zachowań z filmu jest kopiowanych do "realu"?

Takiego zamysłu pewnie nie było, jednak w mojej opinii rzucając taki dialog powinni go przemyśleć jak może zostać zinterpretowany.

No własnie, jeden zinterpretuje to tak, drugi tak, jednego to oburzy, drugiego nie. Ktoś pomyśli, że naprawdę byli frajerami a takich debilów, jak to Dzionga wyżej napisała nie brak. Równie dobrze mogę to zawieszenie flagi uznać za niewinną zabawę. Popadamy skrajności.