Skocz do zawartości

Don Pedrosso

Użytkownicy
  • Zawartość

    1,892
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Don Pedrosso

  1. Wczoraj w Teleekspressie mówiąc o zbrodniach UPA pokazali m.in. to zdjęcie: Które jak wiemy ze zbrodniami Ukraińców nie ma nic wspólnego. Nie wiem natomiast jak było w innych serwisach informacyjnych.
  2. 65. Rocznica Powstania Warszawskiego

    Na forum dws-u znalazłem następującą informację: 63 godziny - 63 dni chwały DZIEŃ I piątek 07.08.2009 Godzina 09:00 Uruchomione zostają placówki (sceny z życia powstańczej Warszawy) • kuchnia powstańcza • drukarnia • radiostacja • punkt sanitarny • poczta powstańcza • warsztat rusznikarski • kino powstańcze • wystawa zdjęć z Powstania Warszawskiego „Warszawskie Dzieci...' na terenie Starego Miasta - rynek i okolice Godzina 11:00 przy Starej Prochowni, „wynalazki Powstania Warszawskiego' nauka w służbie powstania Godzina 17:00 Na ulicach Starego Miasta powstają 3 barykady • ul. Świętojańska róg Pl. Zamkowego • ul. Piekarska • ul. Nowomiejska Barykady zostają obsadzone przez członków grup rekonstrukcyjnych w mundurach powstańczych. Warty na barykadach będą pełnione od 7-8 sierpnia. Wszystkie osoby wchodzące w obręb Starego Miasta dostają plakietki ze znakiem Polski Walczącej. Uruchomienie trasy turystycznej „Starówka Walczy 1944'. DZIEŃ II sobota 08.08.2009 Grupy rekonstrukcyjne reprezentujące grupy niemieckie zajmują pozycje wokół Starego Miasta. Sprzęt pancerny i artyleria zostaje rozstawiony wzdłuż ulicy Rybaki. Powstaje tam wystawa sprzętu pancernego i obóz niemiecki. Na podzamczu powstanie „przyczółek wojsk LWP gen. Berlinga'. Wzdłuż murów miasta od ulicy Podwale rozpoczyna działalność Kiermasz książki i filmów historycznych. Rozpoczynają działalność kawiarenki powstańcze „Cafe Fogg'. Dla dzieci konkurs malarski i teatrzyk kukiełkowy. Godzina 11:00 defilada oddziałów powstańczych i harcerskich na ulicy Długiej Godzina 17:00 przy Starej Prochowni spektakl teatralny„Za każdy kamień twój... '- historyczne widowisko plenerowe walk o stare miasto. Godzina 20:00 „Marsz pamięci' - szlakiem walk powstańczych od Starego Miasta, przez Ogród Saski do gmachu PAST-y. DZIEŃ III niedziela 09.08.2009 Godzina 18:00 - inscenizacja historyczna 'Twierdza Zmartwychwstanek' na Żoliborzu Godzina 22:00 spektakl przy Starej Prochowni „ Warszawskie dzieci... 'widowisko artystyczne z udziałem aktorów, artystów, zespołów, muzyków, chórów w oprawie światła, dźwięku, efektów pirotechnicznych, archiwalnych zdjęć i filmów. 63 minuty niezwykłych przeżyć, Piosenki, poezja efekty specjalne, dźwięk walczącego i widok płonącego miasta. Zakończenie obchodów około godziny 24:00 Żal byłoby nie być
  3. Sojusz Polski z Niemcami

    Pełna zgoda, jednakże popatrzmy na liczby- w Danii przed wojną żyło ok. 8 tysięcy Żydów, w Polsce 3,1 mln Żydów. Zresztą sytuacja tego kraju w tym okresie jest dość specyficzna.
  4. "Wachlarz"- ocena działań

    "Niedźwiedź" w NSZ służył 2 lata- od maja 1942 do maja 1944, gdzie awansowano go na generała. Gdy najbardziej radykalny odłam NSZ podporządkował się AK został on inspektorem KG AK, na co usilnie nalegała jego wcześniejsza organizacja. Służył tam niecałe 5 miesięcy- od końca maja 1944 do upadku powstania. Następnie wrócił do NSZ. Ponadto Płk dypl. Jan Rzepecki opowiadał Cezaremu Chlebowskiemu jak to "Niedźwiedź" będąc w obozie jenieckim po powstaniu przy rejestracji przed hitlerowskim feldfeblem podał do kartoteki informacje o swoim generalskim stopniu oraz przynależności organizacyjnej do NSZ.
  5. Ruch paneuropejski

    Jeśli można coś dodać to na pewno pakt locareński, który podzielił granice Niemiec na te które były nie naruszalne (Belgia, Francja) i na te, które nie zostały uznane za takowe (Polska, Czechosłowacja). Do tego sprawa stałego członkostwa Niemiec w Lidze Narodów pokazało, iż są one traktowane na równi z innymi mocarstwami. Wracając jednak ściśle do ruchu paneuropejskiego. W 1930 roku powołano nawet komisję w ramach Ligi Narodów do prac nad projektem Brianda "Stany Zjednoczone Europy". Po roku zaniechano prac ze względu na zastrzeżenia poszczególnych państw: Niemcy, nie miały zamiaru wyrzec się rewizji swoich wschodnich granic, natomiast Brytyjczycy nie chcieli mieć zobowiązań wobec Europy- byli zajęci przebudową struktury swojego imperium. Mimo tego Briand aż do śmierci (7 marca 1932 roku) był zaabsorbowany tym przedsięwzięciem.
  6. Józef Piłsudski - ocena

    W ramach rewelacji: http://www.nasz-czas.lt/407/czas.html
  7. Sojusz Polski z Niemcami

    Gdyby Niemcy bardzo słabły i my zmienilibyśmy sojusz to jakby nas wówczas potraktowali Alianci? Zachowujemy się jak chorągiewka na wietrze, jak zawieje tak się ustawimy, czyli jesteśmy nic nie wartym partnerem. Jeszcze raz zapytam, kto mógł to przewidzieć? Przypomnę, że 25 sierpnia Raczyński podpisał z Halifaxem umowę o pomocy wzajemnej. Co można było zrobić w przeciągu 6 dni? Odnośnie stosunków z Niemcami- stosunki nie pogorszyły się od 1926 roku a od układu w Rapallo, potem Locarno i sprawa z Ligą Narodów. Może to właśnie wtedy rząd powinien zacząć dążyć do porozumień gospodarczych z naszymi zachodnimi sąsiadami? Dodajmy, że nierealnego. Ja z ignorancją i niechęcią do sanacji nie mam zamiaru walczyć. Wyciągnąłem swoje argumenty i poprałem je faktami. Ty jedynie gdybałeś, i to w sposób bajkowy. Dziękuję za dyskusję.
  8. Sojusz Polski z Niemcami

    I kolejny raz powtórzę- kto mógł to przewidzieć? Poświęcili Czechosłowację, jednakże kiedyś trzeba powiedzieć basta. Działania na linii Polska-Francja-Wielka Brytania wyglądały bardzo przekonująco. Nie pozostaje nic innego jak tylko się zgodzić, tylko co ma do tego Polska? Tutaj swoją ugodową polityką pomogły Niemcom państwa zachodnie, jak sam stwierdziłeś. Napisałeś: Zrozumiałem to jako zgodę na żądania Niemieckie dotyczące Gdańska i drogi eksterytorialnej. Jak zostałoby to odebrane, po bagatela 21 latach niepodległości? Dam sobie głowę uciąć, iż jako "IV rozbiór Polski". Jarpenie całe te Twoje domysły to jest bajka, choć nawet w bajkach nie ma tyle szczęścia. Sojusz z Niemcami bez mordów, holocaustu, atak Rzeszy na ZSRR, co kompletnie nie odbija się na naszych granicach, w czasie, gdy hitlerowcy przegrywają zmieniamy stronę walczącą, układamy się z Aliantami i nie dostajemy się pod strefę wpływów ZSRR. Przecież to jest jak los wygrany na loterii, jak znalezienie igły w stogu siana lub jak mój tata mawia: "trafiło się jak ślepej kurze ziarno". Ponadto "wchodzilibyśmy jako silny gracz"- w jakiej sytuacji miałaby nastąpić ta zmiana sojuszy?
  9. Sojusz Polski z Niemcami

    Musiałyby się zmienić osoby na poszczególnych stołkach, bo Sanacja na sojusz z Niemcami by nie poszła. A co by było gdyby uległ? "Sanacja winna IV rozbiorowi Polski"? Z tym argumentem to już mnie kompletnie rozbiłeś. Będąc sojusznikami Aliantów nic nie utargowaliśmy a zmieniając stronę w trakcie wojny zaczęlibyśmy się liczyć? Trochę realizmu.
  10. Sojusz Polski z Niemcami

    Precyzyjnie. Specjalnie dodałem określenie "polskich". Oczywiście, wcale tego nie neguję, jednakże chciałbym zauważyć, że skoro będąc wrogiem Niemców zdarzyło się coś takiego jak Jedwabne, czy też akty denuncjacji Żydów, to aż się boję pomyśleć co by było w razie ewentualnego sojuszu. Jednakże wiele wskazuje na to, iż tak by się to skończyło. Zawsze mogło być gorzej vide wygrana ZSRR i dostanie się pod ich strefę wpływów, co jest pewne. A gdzie ja takie coś napisałem? Stwierdziłem jedynie, że polski żołnierz szedł walczyć za ojczyznę, nie za Francję czy Wielką Brytanię. Cały czas wyciągasz ten argument, więc ja sobie pozwolę napisać, że Sikorski był frankofilem i gdyby był w wojsku, czy też rządzie z pewnością agitował by na rzecz sojuszu z Francją. Ano może dlatego, że sojusz z Francją był jedyną realną opcją. Kto mógł przewidzieć, że Niemcy tak szybko podniosą się po I WŚ? Z dzisiejszej perspektywy bardzo łatwo rzucać takie argumenty. Tak, właśnie po to były te sojusze. Wiedział, że nie byliśmy za słabi na walkę z Niemcami to szukał innych rozwiązań. Ponadto pragnę zauważyć, że pokój, który jest tak ważny dla Ciebie doprowadził do układu monachijskiego. Kiedyś trzeba powiedzieć pas. Dalsza część w drugim poście ze względu na ograniczoną ilość cytatów.
  11. Sojusz Polski z Niemcami

    Nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Sprawa Jedwabnego na pewno jest ci znana. Dlaczego byłoby to konieczne? To my jesteśmy jesteśmy wasalem a nie panem. Patrząc z perspektywy czasu. Nie wydaje mi się by polski żołnierz we wrześniu szedł z myślą by ginąć za wolność innych. Nie byłoby to zdanie się na łaskę Niemiec? A co? Nasze stosunki kształtują się źle, jednak wychodzimy z propozycją sojuszu. Jak myślisz Jarpenie, co wówczas pomyślałby sobie Hitler? Pisałem już o tym, będąc MSZ i mając takie deklaracje rządów Wielkiej Brytanii i Francji o których powyżej napisałem czułbym się pewnie, nawet bardzo pewnie. PS Nadal czekam na odpowiedź w sprawie "polskiego Petaina", czy też "polskiego Quislinga", jak wolisz.
  12. Sojusz Polski z Niemcami

    A Polacy mordujący polskich Żydów? Ja sobie nie wyobrażam tego, by Niemcy musieli się ucywilizować. Dlaczego niby mieliby to zrobić? Bo weszli w sojusz z Polską, którą mogliby bardzo szybko pokonać? To raczej my musielibyśmy się "odcywilizować". Dość mocne? Toż to są gruszki na wierzbie. Na takiej zasadzie chyba działa sojusz. Kraj którego sojusznik został zaatakowany wysyła mu pomoc militarną. A sojusz z Niemcami to nie byłoby zdanie się na ich łaskę? W tym momencie uprawiasz hipokryzję. Bunt, konspiracja, ucieczka na zachód. Jest wiele opcji.
  13. Sojusz Polski z Niemcami

    A pieniądze skąd? Bynajmniej, choćbyśmy mieli najsilniejszą armie to i Herkules d..., kiedy wrogów kupa. Przyłączenie się do holocaustu, mordów? Dziękuję. Teraz z Twojej perspektywy są to papierowe sojusze, postaw się w sytuacji Becka. Na jakiej zasadzie? Vichy? Pytałem, czy masz kandydata na polskiego "Petaina"? Czy zyskałoby to aprobatę obywateli? Następną bardzo ważną kwestią jest to jak Hitler potraktowałby nas po ataku na ZSRR, którą wcześniej poruszył już arnold. Byliśmy między Scyllą a Harybdą i ani Piłsudski, ani Beck, ani Sikorski, ani Rozwadowski nic mogli zrobić.
  14. Sojusz Polski z Niemcami

    Z pewnością, bo gdyby byli Sikorski i Rozwadowski to wygraną mamy w kieszeni. Może, chociażby. Był pakt Ribbentrop-Mołotow, mimo to Niemcy zaatakowały ZSRR. Pytanie drugie- jak zostalibyśmy potraktowani przez Aliantów po zwycięsko przez nich zakończonej wojnie? I pytanie trzecie- masz może jakiegoś kandydata na "polskiego Petaina"? Dla mnie również nie ma pokoju za wszelką cenę- kiedyś trzeba powiedzieć pas. Jakże wygodnie patrzy się przez lornetkę. Co znaczy wg "realny sojusz"? Przypomnę, że już 30 marca 1939 Chamberlain na posiedzeniu rządu zapowiedział udzielenie Polsce obietnicy pomocy w razie agresji niemieckiej. Następnego dnia w Izbie Gmin wygłosił przemówienie, w którym znalazły się m.in. następujące słowa: "na wypadek wszelkiej akcji, która wyraźnie zagrażałaby niezawisłości Polski, a w stosunku do której (...) Polska uważałaby za żywotne stawić opór swymi siłami narodowymi, rząd J. Kr. Mości uważałaby się za zobowiązany do okazania rządowi polskiego całego poparcia w jego mocy." 3 kwietnia do Londynu przybywa J. Beck. 7 kwietnia zostaje wydany tekst komunikatu o wyniku rozmów, który stwierdzał, iż Polska i Wielka Brytania udzielą sobie wzajemnej pomocy zbrojnej w razie jakiegokolwiek zagrożenia, bezpośredniego lub pośredniego, niepodległości obu państw. 13 kwietnia premier francuski Daladier oświadczył, że "Francja i Polska udzielają sobie gwarancji niezwłocznej i bezpośredniej przeciw wszelkiej groźbie bezpośredniej i pośredniej, która mogłaby narazić na szwank ich żywotne interesy." 25 sierpnia Raczyński podpisał z Halifaxem traktat o pomocy wzajemnej (agreement of mutual assistance). Będąc wówczas MSZ Polski czułbym się pewnie. Ponadto zgadzam się w pełni z wypowiedzią arnolda.
  15. Film, który ostatnio widziałem to...

    Wybrałem się wczoraj do krakowskiego Arsa na "Trzy Królestwa"(ang. Red Cliff- nasi tłumacze znowu się popisali). Świetne efekty specjalne, fabuła, choć niekiedy naciągana, mimo wszystko przypadła mi do gustu. Do tego dochodzą cudowne krajobrazy Chin- nie sądziłem, że jest tam tak pięknie. Jedyne co mi przeszkadzało to dialogi. Niekiedy miałem wrażenie jakby spotkało dwóch dziesięciolatków i w charakterystyczny dla tego wieku sposób omawiało sprawę przyszłej bitwy. Drażnić może poniekąd również język, jednakże, wydaje mi się, iż jest to kwestia przyzwyczajenia. A więc jeśli ktoś chce zobaczyć widok mnóstwa statków płynących do ataku, chińskie fortele wykorzystywane podczas walki, przelewającą się krew oraz poznać, choć trochę, kulturę ludzi znad rzeki Jangcy to jest to film dla niego.
  16. Czego teraz słuchasz?

    Natasza Czarmińska- Jestem naprawdę pod ogromnym wrażeniem.
  17. Verdun 1916 - Jarosław Centek

    Byłem wczoraj w krakowskim Empiku, szukałem Twej książki redbaronie, jednak na próżno...
  18. 65. Rocznica Powstania Warszawskiego

    Już wszystko jasne: http://www.um.warszawa.pl/v_syrenka/new/in...19336&kat=3
  19. Ostatnio grałem w...

    Hearts of Iron II Armageddon, na okrągło Ewentualnie Faraon.
  20. Bitwa pod Cambrai

    Z artykułu Łukasza Gładysiaka "Pierworodny Panzerwaffe. Czołg A7V" zamieszczonego w Militariach XX wieku nr 1(8)2009 wynika, że w kontrataku wzięło udział 5 maszyn: 501 Gretchen (sierżant Lommen), 525 Siegfried (porucznik Wagner), 540 Heiland (porucznik Schuck), 560 Alter Fritz (porucznik Volckheim) oraz 563 Wotan (porucznik Goldmann). Wątpliwości budzi A7V Alter Fritz, który został uszkodzony przez pocisk artyleryjski w czerwcu. Przywrócono go jednak do stanu używalności za liniami niemieckimi i wziął on udział w natarciu. Zarzycki Piotr w swojej pracy "Czołg A7V" podaje, że utracono jedynie czołg z numerem 560 porucznika Volckheima, który został trafiony przez artylerię i zerwał gąsienicę. Załoga obawiając się, że zostanie odcięta od swych oddziałów opuściła pojazd a następnie wysadziła go w powietrze.
  21. Michael Jackson

    Z pewnością, wystarczy popatrzeć co ludzie robią: http://www.youtube.com/watch?v=ex30DYwQlHU Co parę sekund mamy kolejny wpis: "RIP from ...(tutaj jakiś kraj)", pierwszy raz się z czymś takim spotykam. Twórczości Jacksona nie znam zbyt dobrze, ba! Dopiero od niedawna (5, 6 miesięcy?) poznałem inne kawałki niż Thriller. Piosenką, którą lubię najbardziej jest Smooth Criminal. Ponadto rzeczą, którą Jackson bije na głowę innych wykonawców są teledyski. Materiał nakręcony do Smooth Criminal- mistrzostwo!
  22. Jeńcy w ZSRR

    Jak mogło mieć podstawy prawne skoro opierano się na wymyślonych faktach? A mógłbyś przytoczyć tekst owego artykułu?
  23. Jeńcy w ZSRR

    Los jednego z jeńców, P.M. Gawryłowa, który znalazł się wśród nielicznych niedobitków po bitwie o Brześć w 1941 roku, pokazuje jakość radzieckiej sprawiedliwości. Gawryłow był prawdziwym bohaterem. Chociaż został ranny, i to poważnie, walczył do ostatniego pocisku, oszczędzając ostatni granat, by cisnąć go we wroga, gdy tracił przytomność z powodu upływu krwi. Jego odwaga tak zaimponowała żołnierzom Wehrmachtu(którzy rzadko poddawali się takie sentymentalizmowi), że przenieśli go, niemal martwego, do punktu opatrunkowego, skąd trafił do obozu jenieckiego. Za ten akt "kapitulacji" został oskarżony w maju 1945 roku, po wyzwoleniu z niemieckiego obozu. Jego nowym domem stał się kolejny obóz, tym razem radziecki. Cytat za: Wojna Iwana, Catherine Merridale, Poznań 2007, s. 374. Jak pokazuje powyższa historia podstaw prawnych to nie miało. I było tak zapewne w większości przypadków. Swoiste karanie na pokaz tych, którzy "zwątpili" w zwycięstwo. Najgorzej mieli własowcy, o których opinię wśród czerwonoarmistów zadbali politrucy. Do końca 1946 roku odesłano do ZSRR ok. 5,5 miliona radzieckich obywateli. Około jednej piątek stracono na miejscu lub skazano na 25 lat ciężkich robót. Wielu odebrało sobie życie, a nawet swoim rodzinom, by nie zdać się na łaskę Smierszu. Zdrajcy podczas transportu byli okradani przez oddziały eskortujące, zabierano im koszule, tytoń, mydło, żyletki. Btw, FSO Piszemy przez "ó".
  24. Teksty wczoraj i dziś

    Wracając do tematu: To zależy od odbiorcy, Tofikowi podoba się tekst Rammsteina, Capricornusowi wręcz przeciwnie- uważa go za banał. Takich wyjątków jest więcej, wystarczy poszukać: COMA, Normalsi, Riverside, Moonlight, Hunter, czy Czesław Śpiewa. Grają dla mniejszości. Chcesz lepszy przykład? COMA. Mimo, że podałem parę przykładów powyżej zgadzam się z Capricornusem. Wystarczy, że zerknę na listę winampa- zdecydowaną większość stanowią tam starsi wykonawcy z dobrymi tekstami.
  25. Czego teraz słuchasz?

    Buena Vista Social Club- Candela http://www.youtube.com/watch?v=whs1FAkPbTM...feature=related
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.