-
Zawartość
1,892 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Don Pedrosso
-
W takim razie zapytuję: jakie służby i czy posiadasz jakieś dane odnośnie tego co wywiozły?
-
O Polsce w podręcznikach do historii w innych krajach
Don Pedrosso odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Biblioteka im. Józefa Ossolińskiego
Ja do pytania FSO dołączę swoje: czy ktoś orientuje się ile godzin nauczania historii w tygodniu fundują we Francji, Niemczech, Anglii, Hiszpanii, na szczeblu odpowiednika naszego liceum? -
O Polsce w podręcznikach do historii w innych krajach
Don Pedrosso odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Biblioteka im. Józefa Ossolińskiego
To w takim razie mamy jakiś zgrzyt pomiędzy podstawą programową a podręcznikami (mówię tutaj o sytuacji w liceum). Przejrzałem swoją książkę do historii obejmującą okres od renesansu do czasów napoleońskich i wynik wyszedł mi następujący: Świat: 15 tematów Polska: 19 tematów. Czyli jednak chyba nie jest tak źle. Fakt, że informacji nt. ludów prekolumbijskich jest jak na lekarstwo, czy też sytuacji Chin i Japonii w tamtym czasie, ale popatrzmy też na ilość godzin historii w tygodniu i porównajmy to z innymi krajami. -
O Polsce w podręcznikach do historii w innych krajach
Don Pedrosso odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Biblioteka im. Józefa Ossolińskiego
A mówi się o rozbiorach? Bo z raportu wynika, że nie. Swoją drogą ciekawym na jakiej podstawie przygotowano ten tekst skoro, wnioskując przynajmniej po Twojej wypowiedzi Narya, tyle w nim nieścisłości. Mój nauczyciel od WoSu ma hobby - skupuje atlasy historyczne w zagranicznych krajach. Będąc na Ukrainie, na której on także był, kupił jeden z takich atlasów i z tego co pamiętam oni tam nie uznają terenów po unii lubelskiej jako miałyby one należeć do RON. -
Tutaj nie mogę się z Tobą zgodzić FSO. Kiedy ZSRR wkraczało na ziemie polskie powołana została Robotniczo-Chłopska Milicja, która mordowała i grabiła tamtejsze majątki. Rzecz oczywista, że spotkało się to z akceptacją Kremla, gdyż te działania wiązały się z "rewolucyjną redystrybucją dóbr".
-
A ma pan dane jaki odsetek Żydów był w NSZ?
-
Mea culpa, dopiero teraz zauważyłem jaki popełniłem błąd Chodziło mi oczywiście o wykorzystywanie np. języka esperanto w Parlamencie Europejskim itp.
-
Kwestia przyjęcia jednego języka urzędowego w UE na pewno ułatwiłaby komunikację i nie musiano by wydawać mnóstwa pieniędzy na tłumaczenia. Weźmy na ten przykład chociażby język stworzony przez Zamenhofa - esperanto. Na razie jednak to tylko melodia przyszłości. Podwójny post, proszę o usunięcie.
-
Kwestia przyjęcia jednego języka urzędowego w UE na pewno ułatwiłaby komunikację i nie musiano by wydawać mnóstwa pieniędzy na tłumaczenia. Weźmy na ten przykład chociażby język stworzony przez Zamenhofa - esperanto. Na razie jednak to tylko melodia przyszłości.
-
W takim razie przepraszam, po prostu odebrałem to jako swego rodzaju wyrzut
-
Bardzo dziękuję Albinosowi, że zareagował na tą sytuację pod moją nieobecność. Uwaga do kolegów madhouse jak i ak_1207 - jeszcze jedna wycieczka personalna a polecą ostrzeżenia. Ponadto temat dotyczy NSZ a nie czystości rasowej. Jeśli panowie chcą porozmawiać na temat ideologii tejże organizacji proszę założyć osobny temat. Przypominam także, że mamy osobny wątek dotyczących Świąt i tam możecie wymienić uprzejmości.
-
I jest to oczywiście prawdą. Po pierwsze świetne zagranie propagandowe w kierunku zachodnich państw, po drugie umożliwiało to wprowadzenie prawodawstwa sowieckiego na te tereny. Do tego co napisałeś dodałbym jeszcze nadanie obywatelstwa radzieckiego (29 XI 39') wszystkim przebywającym na tamtych terenach, co spowodowało, że podlegali oni pod ustawodawstwo BSRR lub USRR. Dużą pomoc dla Sowietów stanowiły różnego rodzaju archiwa, spisy itp., przejmowane w miejscowych ratuszach lub innych urzędach (mowa tutaj o Polakach). Rezultatem tego było to, iż do lutego 1941 r. wypuszczono 3168 listów gończych za oficerami i agentami służb specjalnych II RP. Ponadto NKWD wydało rozkaz nr 001223 dotyczący spisu "elementu kontrrewolucyjnego i wrogich kategorii osób niezależnie od dowodów ich antysowieckiej działalności". Pierwsze aresztowania były jednak prewencyjne, niewiele wiadomo było wówczas Sowietom o polskiej konspiracji. Do więzień trafili ludzie uważani za niebezpiecznych dla komunizmu.
-
Traktat lizboński, czyli utrata suwerenności przez Polskę
Don Pedrosso odpowiedział intervojager → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Owszem, tylko jeśli naszemu rządowi (dokładniej chodzi o izby parlamentarne, w tej kwestii mamy dwa głosy - sejm i senat) się to nie spodoba może pokazać danej ustawie tzw. "żółtą kartkę", co powoduje, że instytucje unijne muszą poddać projekt kolejnej analizie. Po tym następują ewentualne poprawki lub podtrzymanie wcześniejszego stanowiska. Ponadto parlamenty narodowe mogą naciskać na własne rządy, by zablokowały prawo na unijnych radach ministrów lub na poziomie Komisji. Winisz UE za to, że pana Kowalskiego może nie lubić pan Schmitd? -
W UE mamy 23 języki urzędowe. W kwestii Europa jednym państwem - mieliśmy już projekt quasi konstytucji, który został odrzucony przez Francję i Niemcy, i który później wykorzystano w dużym stopniu przy pisaniu traktatu lizbońskiego. Wspólne wojsko także istnieje (co prawda na papierze, ale jest ) - Europejskie Siły Szybkiego Reagowania (ang. European Union Rapid Reaction Force - ERRF)
-
Nowoczesne Muzeum AK powstanie w Krakowie
Don Pedrosso odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Katalog archiwów i muzeów oraz wydarzeń przez nie organizowanych
Świetna idea. W Muzeum AK byłem dotychczas dwa razy i niestety nie różni się ono znacząco od innych tego typu miejsc w Polsce. Po zmianach, które możemy zobaczyć na zdjęciach jestem przekonany, że drzwi nie będą się zamykać. -
Olimpiada historyczna 2009/2010
Don Pedrosso odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Olimpiady i konkursy przedmiotowe
Wydaje mi się, że były "wygodniejsze" tematy do wyboru aniżeli ten Dzięki wielkie -
Metody działania NKWD, Gestapo, Urząd Bezpieczeństwa - porównanie
Don Pedrosso odpowiedział marcin29 → temat → Okupanci
Kolejny fragment wspomnień ppłk Adama Lipińskiego, tym razem dotyczący przeszukiwania więźniów: "Wypędzano nas boso w samej bieliźnie na korytarz. Oddział dokonujący rewizji dzielił się na dwie części, z których jedna przeprowadzała rewizję naszych rzeczy w celi, druga natomiast rewizję osobistą nas na korytarzu. Rozebrawszy się do naga, podchodziliśmy kolejno do kilku dozorców, jeden z nich badał dokładnie bieliznę, czy w niej nie ma czegoś zaszytego, drugi badał uszy, nos, pachwiny, międzykrocze. Musieliśmy przed nimi podnosić ręce do góry, rozkładać palce, robić przysiady, celem sprawdzenia, czy w schowkach naszego ciała nie ukrywamy szlachetnych metali, kamieni czy zbrodniczych narzędzi. Następny oprawca był specjalistą od kiszki stolcowej i jamy ustnej, był on zazwyczaj ubrany w biały płaszcz i miał w prawej ręce rękawiczkę gumową, w której badał wnętrze kiszki stolcowej jednego osobnika za drugim bez mycia rękawiczki. Pchał następnie palce brudnej łapy do ust w poszukiwaniu za ukrytymi skarbami [...]. Po powrocie do celi zastawaliśmy wszystko poprzewracane do góry nogami. Sienniki, koce, ubrania, bielizna, szczoteczki do zębów, drobiazgi osobiste, wszystko leżało przyprószone miałem ze słomy z sienników, proszkiem do zębów, rozsypanymi zapałkami, dokumentnie wymieszane na jednym wielkim stosie na środku sali. Trzeba było długiego czasu, żeby to wszystko rozebrać, jako tako oczyścić, rozpoznać [...]. Często brakowało różnych rzeczy - chusteczki, szczotki do zębów, jeśli rączka zaostrzona, odrywano sprzączki od spodni, rozpruwano ubrania, buty, odrywano podeszwy." Tym sposobem szantażu NKWD próbowało wydobyć informacje od Jana Niedzielskiego "Boruta": "Po trzech tygodniach śledztwa przesłuchujący oświadczył mi, że aresztowali moją matkę i będą ją bili i wtedy powiem prawdę. Otworzył drzwi do sąsiedniego pokoju i przy słabym świetle zobaczyłem siedzącą kobietę w fotelu tyłem. Drzwi szybko zamknięto i dostałem kilka minut do namysłu [...]. Ode mnie chciano tylko stopień, nazwisko, rysopis, adres i pseudonim dowódcy. [...] Nakrycie głowy kobiety wydało mi się nieznane, jak również sposób siedzenia w fotelu. Na pytanie śledczego odpowiedziałem, że przełożonego nie było, a po naciśnięciu przez niego dzwonka rozległy się krzyki bitej kobiety, które po czasie ucichły. Po otwarciu drzwi zobaczyłem nakryte ciało i ślady krwi na podłodze. Przesłuchujący oświadczył: <<zabiliśmy matkę>>." Po aresztowaniu zatrzymani zdawali cenne przedmioty na przechowanie: zegarki, papierośnice itp. Stanisław Żuk po paru dniach zauważył, że jego zegarek jest w posiadaniu jednego z dyżurnych. Zaprotestował w jego stronę, że powinien on znajdować się w depozycie, na co usłyszał odpowiedź: "<<A czy to nie wszystko jedno, gdzie on jest, tam czy u mnie, ty już go i tak więcej nosić nie będziesz>>." -
Mimo tego i tak wybrałbym się drugi raz na ten film ze względu na efekty specjalne
-
Olimpiada historyczna 2009/2010
Don Pedrosso odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Olimpiady i konkursy przedmiotowe
Pisałem na podobny temat co kolega wyżej i także przeszedłem dalej. -
Olimpiada historyczna 2009/2010
Don Pedrosso odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Olimpiady i konkursy przedmiotowe
U mnie też ani widu, ani słychu. -
Wróćmy do LM. Wczoraj Juventus przegrał 1-4 z Bayernem. Szczerze mówiąc nie poznałem tego zespołu, bo jak można wygrać z Interem 2-1, który łoi równo wszystkich w Serie A i ma ekipę co najmniej na półfinał LM, a potem po 3 dniach przegrać w takim stylu z Monachijczykami. Dla mnie cały mecz to zero zaangażowania ze strony Bianconerrich. Nie mam zielonego pojęcia, czy oni myśleli, że przeciwnik im się podłoży? Brakowało zdecydowanie kogoś takiego kto by pociągnął całą drużynę - Del Piero wrócił niedawno po kontuzji, poza tym starość też robi swoje i wczorajszy słaby występ można by mu jeszcze jakoś wybaczyć, ale to co wyrabiał Diego wołało o pomstę do nieba: przetrzymywanie piłki bez wyraźnego celu, wyprowadzenie piłki do... przeciwnika. Ponadto miałem wrażenie, że cała drużyna jest jakaś ociężała. Jedyny plus postawiłbym Caceresowi, mimo tego że spowodował karnego. Do tego uważam, że problem tkwi także w ustawieniu Juve bez skrzydłowych, którzy to w tamtym sezonie byli motorem napędowym (Nedved, Camora). Ferrara chyba powinien pomyśleć nad zmianą formacji.
-
Cmentarzysko Książek- Warszawa 30.11-23.12
Don Pedrosso odpowiedział Albinos → temat → Kalendarz wydarzeń historycznych 2009
Skoro cmentarzysko jest otwarte do 23 grudnia to może i ja bym się wybrał. Świetny prezent na święta bym miał Tylko tłucz się z tym potem w pociągu i autobusie... -
Rok temu dostałem kupę tegoż ze względu na konkurs Losy i dzieje oręża polskiego... Seria warta uwagi, jednakże trzeba czytać wnikliwie, gdyż lubią się tam pojawiać błędy - na ten moment przypominam sobie sytuację dotyczącą imienia "Alka" "Dawidowskiego, było napisane bodajże Damian.
-
Niemcy czy Rosjanie?
Don Pedrosso odpowiedział Albinos → temat → II wojna światowa - Polska (1939 r. - 1945 r.)
Fakt, zagalopowałem się. Skoro jednak poruszyłeś już temat Litwy, Łotwy i Estonii, to czy polityka Sowietów wobec ich kultury nie była łagodniejsza w porównaniu z tym jak odnoszono się do Polaków? Stalin miał przecież powody, by to nas bardziej nie lubić. Ponadto Bruno, czy nie uważasz, że te wszystkie zabiegi Sowietów, które podałeś, np. odbudowanie zamku w Trokach nie były tym, o czym już wcześniej wspomniałem, powołując się na tezę Grzegorza Hryciuka? Apropo świąt narodowych: na rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja, w Drohobyczu w 1940 r. tamtejsza młodzież zorganizowała manifestację patriotyczną. W rezultacie NKWD zatrzymało 250 uczniów.