Skocz do zawartości

Don Pedrosso

Użytkownicy
  • Zawartość

    1,892
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Don Pedrosso

  1. Prawo Karne BSRR i USRR 1939-1941

    Właśnie na Was panowie liczyłem w tej dyskusji Przepraszam za uproszczenie Oczywiście były to kodeksy karne RFSRR. Podaję linki do kolejno kodeksu z 1922 i 1926 roku: http://www.law.edu.ru/norm/norm.asp?normID=1241523 http://www.law.edu.ru/norm/norm.asp?normID=1241189 Teraz coś ode mnie. Radzieckie prawo karne odrzucało zasadę lex retro non agit (co dawało duże pole do popisu, praktycznie przy każdym przesłuchaniu osoba zatrzymana musiała napisać życiorys) oraz wprowadzało odpowiedzialność zbiorową. Istniało też takie pojęcie jak system "kar pracy poprawczej" (patrz Kodeks pracy poprawczej z 1933 r. ; isprawitielno-trudowyje łagieria – ITŁ), w zakres którego wchodziło: kara pozbawienia wolności w obozach pracy poprawczej od 3 do 15 lat, kara pozbawienia wolności w ogólnych miejscach odosobnienia do 3 lat, kara wysiedlenia na okres od 1 roku do 5 lat (mogła być połączona z pracą przymusową co zwiększało rozpiętość czasu jej odbywania od 3 do 10 lat). I BSRR i USRR posiadały własne kodeksy karne (UK - Ugołownyj kodeks), wzorowane oczywiście na tym z RFSRR, przykładem jest to, iż artykuł art. 59 kodeksu rosyjskiego brzmiał bardzo podobnie do art. 54 kodeksu ukraińskiego. Nie jestem natomiast do końca pewien jak to było z Litwą - w książce Wandy K. Roman Konspiracja polska na Litwie i Wileńszczyźnie. Wrzesień 1939 - czerwiec 194 znajduje się lista aresztowanych, którzy byli zatrzymywani wedle UK BSRR.
  2. Walka z okupantem radzieckim

    Przyznam szczerze, że nigdy nie spotkałem się z żadnymi opracowaniami dotyczącymi tego zagadnienia, faktem jednak jest, że nie szukałem takowych. Za wiele tych akcji nie było, a w kwestii opracowań dotyczących tego zagadnienia polecam "Za pierwszego sowieta" Rafał Wnuk. Ale wracając do tematu - w latach 1939-1941 na terenach okupowanych przez ZSRR więcej planowano aniżeli działano (drugą stroną medalu jest to, że NKWD świetnie sobie radziło w walce z podziemiem vide kwestia rozpracowania lwowskiego ZWZ-u). I tak np. we wspomnieniach Władysławy Piechowskiej możemy przeczytać: "Płk. Sokołowski poleca zorganizowanie odbicia gen. Tokarzewskiego i zlikwidowanie Wandy Wasilewskiej, [a] ponieważ obie akcje się nie udały, rezygnuje ze stanowiska komendanta, przekazując jednocześnie kierownictwo w ręce majora Dobrowolskiego." Co do zamachu na Wasilewską nie mamy żadnych dowodów poza powyższym. W sprawie gen. Tokarzewskiego, oddajmy głos mjr Alfonsowi Klotzowi "Niewiarowski": "Do Przemyśla przyjechałem koło godziny 15.30. >>Teresa<< podbiegła do więzienia, a ja do komendanta placówki [ZWZ-2 - przyp. D.P.]. Komendant placówki podsunął myśli wydobycia >>Doktora<< za pośrednictwem więziennego lekarza, który - rzekomo - kilka podobnych spraw już załatwił. Odszukanie lekarza i rozmowa zajęły ponad godzinę czasu. Lekarz udał się do więzienia, a w tym czasie omawiałem z komendantem plan ewentualnego odbicia generała [z pociągu siłą] na odcinku Przemyśl-Medyka. Po wydaniu dyspozycji powlokłem się w stronę więzienia na umówione spotkanie z lekarzem. Na jednym z narożników ul. Mickiewicza ujrzałem kolumnę samochodów ciężarowych wypełnionych po brzegi więźniami. Na jednym z samochodów - >>Doktór<< [gen. Tokarzewski]. Bez trudu rozpoznałem przez >>Ewę<< [Karasiównę] charakterystyczny kożuch i brodę. Dworzec silnie obstawiony. Ładowanie więźniów odbywa się opodal dworca osobowego przy rampach. Przybiega zapłakana >>Teresa<< [Jadwiga Tokarzewska, żona gen. Tokarzewskiego - przyp. D.P.] - też rozpoznała >>Doktora<<. Wysłałem ją z zawiadomieniem o sytuacji do komendanta placówki." Za: A. Klotz, Zapiski konspiratora 1939-1945, s. 78-79, oprac. Grzegorz Mazur, Kraków 2001. Po tych wydarzeniach Klotz z Tokarzewską wrócili do Lwowa. Atak na pociąg miał się odbyć w głębokim wykopie linii kolejowej pomiędzy stacjami Kleparów i Podzamcze. W międzyczasie "Niewiarowski" próbował nawiązać kontakt z generałem, niestety na próżno. I w tym momencie pojawia się problem - odbijać pociąg miała grupa por. Karola Trojanowskiego, która nie wiadomo, czy przystąpiła do akcji. Znów Klotz: "Zastałem go w łóżku [Trojanowskiego - przyp. D.P.]. Opowiedział mi wstrząsającą opowieść o nieudanym napadzie, o walce z obsługą pociągu, o niedotrzymaniu umowy przez kolejarzy, o trzech rannych z jego oddziału. O otrzymaniu przez niego samego lekkiego postrzału w nogę... W tym miejscu wyciągnął spod kołdry obandażowany piszczel. Ani słowem nie zdradziłem, że wracam z miejsca >>akcji<<". Za: Ibidem, s. 81. Zgoła inny przebieg wydarzeń odnajdujemy w książce Daniela Bargiełowskiego, który cytuje Antoninę Płońską : "We Lwowie były próby odbicia, stukali w wagony, wołali >>Mirowy!<< - [chcąc się dowiedzieć], w którym jest wagonie. Były przygotowania z bronią - byłaby rzeź. Lecz nie znaleźli i pociąg ruszył. A po tym dowiedziałyśmy się, że szukali we Lwowie generała - słyszałyśmy". Za: Bargiełowski Daniel, Po trzykroć pierwszy. Michał Tokarzewski-Karaszewicz - generał broni, teozof, wolnomularz, kapłan Kościoła liberalnokatolickiego, t. 2 , s. 399, Warszawa 2001. Wróćmy jednak do "pewniaków". W nocy z 7 na 8 lipca 1940 r. próbowano zabić dowódcę Frontu Ukraińskiego podczas wkroczenia Sowietów w 1939 r. marszałka Siemiona Timoszenkę. Do akcji przewidziane były dwie grupy: "Kleparów" i "Plac Prusa", które miały dokonać zamachu za pomocą granatów. Wspomina jeden z uczestników: "(...) Ze względu na brak dostępu do miejsca, na którym znajdował się Timoszenko, granaty ręczne i petardy rzucane były ze znacznej odległości, nie osiągając pożądanego skutku. Z chwilą rozpoczęcia akcji grupa nasza utraciła łączność z grupą >>Kleparów<<. W momencie eksplozji wynikło zamieszanie niepozwalające na zorientowanie się w skutkach wybuchu. Grupa nasza oddała serię strzałów z pistoletów maszynowych w stronę gwardii przybocznej Timoszenki, co okazało się również bezskutecznym. Następnie obie grupy wycofały się. W 24 godziny po tym fakcie nastąpiły masowe aresztowania." Za: SPP, B I, Okręg Lwów, Praca konspiracyjna POW pod okupacją bolszewicką. Zamach na marszałka Timoszenkę, k. 2. [w:] Rafał Wnuk, Za pierwszego sowieta, s. 104. Akta NKWD mówią o jednej zabitej osobie, żonie dowódcy 6 armii Kowalowa i 25 rannych.
  3. od CzK do NKWD

    Należałoby tutaj przede wszystkim wspomnieć o operacji "Trust" w ramach, której przenikano do organizacji antybolszewickich działających na emigracji. Jednym z jej wykonawców był Aleksander Jakuszew (vel Fiodorow), jednocześnie pracownik Komisariatu Handlu Zagranicznego oraz agent OGPU. Udało mu się m.in. zdobyć zaufanie wielkiego księcia Mikołaja Mikołajewicza oraz zaprosić do Rosji monarchistycznego działacza Wiktora Szlugina, przed rewolucją październikową mieszkającego w Kijowie i będącego redaktorem prawicowego pisma "Kijewlanin", w którym to nawoływał do pogromów żydowskich. Po spotkaniach z przedstawicielami Monarchistycznej Organizacji Rosji w Moskwie, Kijowie, Leningradzie, Charkowie, Odessie, Kazaniu, Mińsku wrócił do Paryża i napisał o swojej podróży książkę "Trzy stolice - podróż po czerwonej Rosji". Nad jej korektą pracował Jakuszew (sic!). Na mistyfikację "Trust'u" dał się nabrać także znakomity wówczas szpieg brytyjski Sidney Reilly - wróg nr 1 bolszewików. 25 września 1925 r. nielegalnie przeszedł przez granicę sowiecko-finlandzką i spotkał się z kilkoma członkami MOR-u. Gdy zorientował się o całym przedsięwzięciu OGPU aresztowało go, po czym trafił na Łubiankę. Rozstrzelany został 5 listopada 1925 r.
  4. Anektowanie Austrii, układ monachijski, świetne wyplątanie się z traktatu wersalskiego, jak myślicie, czym było to spowodowane? Hitler był fenomenem, czy po prostu miał szczęście i każdy na jego miejscu postąpiłby tak samo?
  5. Fenomen, czy szczęście Hitlera?

    Wrzuciłem tekst do tłumacza google - da radę czytać między wierszami
  6. Olimpiada historyczna 2009/2010

    Nadzieja matką głupich Niestety nie przeszedłem.
  7. Co działo się w Twojej miejscowości w czasie okupacji?

    Ostatnio zrobiło się głośno w sprawie cmentarza żydowskiego na terenie Wolbromia: http://www.eksploratorzy.com.pl/viewtopic.php?f=7&t=664 http://przeglad.olkuski.pl/index.php/aktua...cej-witej-ziemi
  8. Olimpiada historyczna 2009/2010

    Podobnie u mnie. Dzisiaj o 15 wyniki, a jutro od 9 ustny.
  9. "Nigdy Ci tego nie zapomnę"

    A mnie nie podoba się także zwrot "zapadłe wsie". Dlaczego nie przeprowadzono tego referendum w jakichś miastach?
  10. Olimpiada historyczna 2009/2010

    Dzięki Andreasie Nerazzurri pisałem na ten sam temat co Ty. Wysmażyłem 7 stron kancelaryjnego i wydaje mi się, że powinienem przejść. Oczywistym jest, że nie dało się opisać wszystkich działań dyplomatycznych 1918-1939 opisać w 3 godziny, także niektóre rzeczy sobie darowałem, lub o niektórych po prostu zapomniałem, ale summa summarum mam nadzieję, że uda mi się uzyskać chociaż tą czwórę PS W Krakowie było coś około 70 osób.
  11. "Nigdy Ci tego nie zapomnę"

    Czyli tak naprawdę w dużej mierze jest to tylko gdybanie
  12. Czy bomby atomowe były konieczne?

    A źródło, które mówi o takiej reakcji Stalina na bombę atomową mógłbym znać? A to mnie zaciekawiło, czy mógłbym poznać źródło tejże informacji? Skąd ta pewność? Po drugie, czy mógłbyś podeprzeć się jakimiś liczbami dotyczącymi sprzętu potrzebnego do tegoż desantu? Czy ZSRR było w ogóle zdolne do przeprowadzenia takiej akcji?
  13. "Nigdy Ci tego nie zapomnę"

    Dla "nie" Włochów (którzy notabene 12 I 1938 r. powiedzieli "tak", patrz moja wypowiedź poniżej) Hitler zrezygnowałby ze swojej ojczyzny, o której połączeniu z Rzeszą marzył? Hitler z pewnością doskonale zdawał sobie z tego sprawę, dlatego chciał to tak szybko załatwić. Ponadto dysponujesz jakimiś danymi dotyczącymi tego, że społeczeństwo austriackie nie było w większości za Anschlussem? Mówisz o deklaracji Włoch dla Austrii? 10-12 stycznia 1938 roku odbyła się konferencja sygnatariuszy tzw. protokołów rzymskich. W końcowym komunikacie i Włochy, i Węgry (łaszące się na Czechosłowację - a do tego potrzebna była Rzesza), odmówiły umieszczenia w nim punktu dotyczącego niepodległości Austrii.
  14. Człowiek do 15 roku życia który był w otoczeniu Hitlera?

    Proponuję zerknąć do książki Allan'a Bullock'a "Hitler - studium tyranii" sądzę, ze powinieneś tam coś znaleźć.
  15. Bruno Wątpliwy w jednym z tematów poruszył bardzo ciekawą kwestię: Na początek pytanie natury ogólnej - co tak naprawdę mogliśmy osiągnąć wypowiadając wojnę ZSRR? Czy znacznie zmieniłoby to obraz świata jaki znamy dzisiaj?
  16. "Nigdy Ci tego nie zapomnę"

    Pytanie jak wiele mogli zrobić Włosi by zapobiec Anschluss'owi? Bo to, ze Hitler liczył się z ich zdaniem (jak bardzo?) jest wiadome, wszak opinię Mussoliniego na ten temat kazał mocno sondować Filipowi Heskiemu.
  17. Polska wypowiada wojnę ZSRR - konsekwencje

    Zgoda, ale do roku 1941 r. mamy dwa lata, w których czasie od samego 17 września nasi politycy mogliby naciskać (choć Alianci mało co by sobie z tego robili...). Dostrzegacie jakieś skutki ujemne stanu wojny pomiędzy ZSRR a Polską?
  18. A czy ja mówię o szkole wyznaniowej? Dla mnie szkoła godząc się na wieszanie krzyży narusza swoją neutralność o której mówi nam wcześniej przytoczony przeze mnie artykuł naszej konstytucji. Do dalszej części Twej wypowiedzi nie odniosę się, bo nie wieszanie krzyży jest głównym przedmiotem naszej rozmowy. Jeśli masz ochotę na ten temat podyskutować proponuję założyć osobny temat.
  19. Polska wypowiada wojnę ZSRR - konsekwencje

    25 sierpnia 1939 r. układ o pomocy wzajemnej między Polską a Wielką Brytanią? Co prawda mamy w nim określenie "któregoś z państw europejskich", które doprecyzowano w tajnym protokole - chodziło oczywiście o Niemcy, lecz pojawia się tam także wzmianka, iż w kwestii agresji innego państwa powinno nastąpić dodatkowe porozumienie obu stron. Do Bruna: Moja nadzieja jest wątła, ot próbuję rozpatrzyć wszystkie możliwości Wiesz dobrze wolfie, że nie miałem tutaj na myśli USA
  20. Przytoczę fragment artykułu z dodatku do Newsweek'a "Traktat Lizboński": "Wyobraźmy sobie, że Komisja chciałaby wprowadzić nowe przepisy w sprawie ujednolicenia opłat za wycinanie starszych drzew z prywatnych posesji. Parlamenty Polski, Francji, Niemiec, Holandii, Belgii, Hiszpanii, Włoch, Wielkiej Brytanii i Danii stwierdzają, że to naruszenie zasady pomocniczości, i żądają, by Bruksela wycofała się z forsowania tego prawa. Ponieważ zastrzeżenia zgłaszają parlamenty największych państw członkowskich Unii, Komisja musi je wziąć pod uwagę, nawet jeśli izby nie będą dysponowały odpowiednią liczbą głosów parlamentarnych, by to na niej wymusić. Parlamenty narodowe mogą przecież naciskać na własne rządy, by te zablokowały prawo na unijnych radach ministrów czy na poziomie Komisji." Uważam, że jest to na pewno lepsza regulacja niż tzw. formuła z Joaniny. A o tym, że UE jest tworem demokratycznym świadczy regulacja zawarta właśnie w Traktacie lizbońskim, która to zezwala na wystąpienie danemu krajowi z tej instytucji. Wcześniej niczego takiego nie było. Jaką cenę zapłaciła Hypatia zamordowana z rozkazu Cyryla, aktualnie świętego kościoła katolickiego? Czyli jest to naruszenie Art. 25. podpunkt 2. naszej konstytucji, który mówi: "Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym." Dla mnie sprawa jest jasna, idę się uczyć pod godłem państwowym, a nie symbolem religijnym. Gdybym chciał to poszedłbym do szkoły religijnej.
  21. Polska wypowiada wojnę ZSRR - konsekwencje

    Hm... Zgadzam się, tylko pojawia nam się problem, mamy wszak umowy sojusznicze i nasi politycy na emigracji na pewno by o nich nie zapomnieli i próbowali je wyegzekwować. Możemy gdybać z jakim skutkiem... Twardogłowi w tej kwestii zostaliby usunięci od rządu przez Aliantów? Znając Stalina z pewnością chciałby wycisnąć jak najwięcej. A w kwestii granic skończyłaby się pewnie w ten sposób jak znamy to dzisiaj. Na razie poruszyliśmy temat tego co działoby się "na górze". Wróćmy do kwestii przyziemnych - mamy stan wojny pomiędzy ZSRR i Polską, jak wyglądałaby sprawa utworzenia BSRR, USRR, wprowadzenie prawodawstwa sowieckiego, nadania obywatelstwa radzieckiego? Czy mielibyśmy bardziej nasilone represje?
  22. "Nigdy Ci tego nie zapomnę"

    Ja poszukałbym tutaj też wątku osobistego. Otóż dla Hitlera Duce był idolem. Będąc bodajże w Wiedniu przyszły Fuhrer wybrał się do ambasady włoskiej z prośbą o zdjęcie z autografem Mussoliniego. Ostatecznie fotografii nie otrzymał. Ponadto w tym przekonaniu może nas utwierdzić także fakt, że pierwszą podróż zagraniczną Hitler odbył właśnie do Włoch. Strach o Tyrol był do czasu wizyty Hitlera we Włoszech w maju tego samego roku.
  23. Polska wypowiada wojnę ZSRR - konsekwencje

    Skąd ta pewność? Nic takiego nie znalazłem. Ok, Stalin się nie przejmuje i czyni to co znamy dzisiaj. Jaka reakcja Zachodu? Ja natomiast uważam, że układ pokojowy w takich warunkach byłby szczytem tego, co moglibyśmy wówczas osiągnąć. Rozwińmy i tą tezę. Masz jakieś typy odnośnie osób kierujących owym komitetem?
  24. Narodowe Siły Zbrojne

    madhouse po pierwsze nie idiotyczna wypowiedź, szanuj swoich interlokutorów, dotychczas nie zauważyłem, by ktoś w ten sposób wypowiadał się na temat tego co napisałeś. Po drugie nikt nie podnosi szumu tylko weryfikuje dane, które Ty podałeś i nikt przez to nie usprawiedliwia Rosjan - to jest tylko Twoja dowolna interpretacja. Jeśli Tobie nie robi różnicy czy 1,5 mln, czy 800 tys. to jest to Twoja sprawa, my tutaj próbujemy być jak najbliżej faktów. Po trzecie, znów robi się offtop, przypominam, że rozmawiamy o NSZ a nie wywózkach wgłąb ZSRR. I po czwarte, madhouse ostatni raz upominam, moja cierpliwość się kończy, jeszcze jedna inwektywa a otrzymasz ostrzeżenie. Nie potrafisz opanować emocji i wygłaszać swoich racji w sposób kulturalny - nie dyskutuj.
  25. Jaruzelski - ocena generała

    I chyba w pewnym stopniu im się to udaje - burza w mediach i same wypowiedzi anty. Osobiście nie zajmuję stanowiska w tej kwestii, bo w najbliższym czasie i tak nie dojdziemy do konsensusu, aczkolwiek: to co zrobili panowie z "Teraz My" było w mojej opinii ciosem poniżej pasa.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.