Leonard Waliszewski
Użytkownicy-
Zawartość
2 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Leonard Waliszewski
-
Do TyberiusClaudius mam pytanie na zarzut, że żołnierze NSZ mordowali Żydów. Skoro żołnierze NSZ zwalczali nieludzkich łotrów z UB w dziewięćdziesięciu paru procentach pochodzących z narodu żydowskiego, to jak mogli nie zabijać tychże? Przecież prawie cały korpus oficerski "bezpieczeństwa" składał się z Żydów. Dr. Dariusz Ratajczak, historyk, zaszczuty wręcz przez filosemickie lobby reprezentowane głównie przez Gazetę Wyborczą (redaktor Aaron Szechter), (tak przy okazji,.... kto tego szmatławca jeszcze czyta?!) pisał ;ppłk. NSZ Tadeusz Boguszewski (uważający się zresztą za... piłsudczyka),Stwierdzam jednak kategorycznie, że w latach 1939-1947 tępiono we własnych szeregach politycznych, w Związku Jaszczurczym i w Narodowych Siłach Zbrojnych wszelkie zapędy antysemickie. Współczucie dla tępionego nieludzko narodu żydowskiego, pamięć na piętno antysemickie z lat 1934-1939 i obawa przed własnoręcznym włożeniem broni w ręce Moskwy i dygnitarzy [akowskich - D.R.] w rodzaju Tatara, Rzepeckiego, Sanojcy i legionu innych - były gwarancją, że grupa "Szańca" i NSZ będą się trzymać jak najdalej od jakichkolwiek czynnych wystąpień antyżydowskich! W NSZ nie było ani jednego przypadku mordu na Żydach z przyczyn rasowych. Przewaliłem tony literatury na ten temat ("Zeszyty do dziejów NSZ", wspomnienia żołnierzy, relacje itd. oraz prace powojennych, komunistycznych historyków) i... nic. Nawet historycy w rodzaju p. Tereja, którzy pisali o "NSZ-owskich mordach na członkach Armii Ludowej", nigdy nie podali przypadku zabicia Żyda z przyczyn rasowych.
-
Panowie! Wypowiadacie się na temat, który w chwili obecnej jest dla Was zupełnie bezpieczny. Nie grozi Wam nic za to, co napisaliście i nie poniesiecie żadnej odpowiedzialności za dyrdymały, które zamieszczacie na tym forum. Nie chce mi się pisać rozwlekle, omawiać dziesiątki kompletnie nieprawdziwych bzdur, którymi szafujecie powielając kłamstwa komunistycznej i lewackiej propagandy. Powiem tak, moja prawie cała rodzina w czasie wojny należała do Związku Jaszczurczego a potem do NSZ. Pochodzimy z Pomorza. Kilkunastu członków mojej rodziny zapłaciło za to po 1945 roku najwyższą cenę. Byli patriotami i honor był dla nich najważniejszy. Do dzisiaj pieczołowicie przechowujemy pamiątki po naszym dziadku, poruczniku dekorowanym przez samego Marszałka Piłsudskiego za wojnę w 1920 roku. Jaka jest historia Waszej rodziny?! Kiedy dzisiaj słyszę, że NSZ, to byli faszyści, czy kolaboranci, to tak, jak by ktoś "dał w pysk" mojej rodzinie. Taka opinia o NSZ jest niesprawiedliwa, nie macie prawa tak mówić o ideowcach, bo tacy to byli żołnierze!!!!!! Dla nich Polska była najważniejsza!!! Jeżeli dla Was polskość, to nienormalność (już jeden taki był, a raczej jest, który tak twierdzi, nota bene łotr i sprzedawczyk popierany do dzisiaj przez ogłupionych przez GW, TVN i Newsweeka), to nie mamy o czym rozmawiać. Dzięki czemu BIP AK było tak skuteczne??? Dzięki szeroko rozgałęzionej siatce wywiadowczej NSZ w Niemczech!!! Prawie wszyscy ci ludzie zapłacili za to życiem!!!! Jak macie czelność pisać o takich bohaterach źle!!! Na koniec, podpisano, skromny (wobec tak szacownych tytułów) mgr. ekonomii.