HorusX
Użytkownicy-
Zawartość
45 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez HorusX
-
Witam szanownych forumowiczów. W XIX w. słowacki historyk, slawista, Paweł Szafarik stworzył sześciotomowe dzieło pt. „Słowiańskie starożytności”. Ta monumentalna praca opisywała najstarsze dzieje Słowian. Szafarik zawarł w tej pracy teorię na temat słowiańskiego pochodzenia starożytnego plemienia Lugiów, zamieszkującego, jak się powszechnie uważa, obszar kultury przeworskiej. Według Szafarika etymologia etnonimu Lugiowie wiąże się ze słowiańskimi słowami ług/łęg oznaczającymi miejsce podmokłe, nizinne. Badacz twierdził, że etnonim ten przetrwał do średniowiecza w postaci nazwy plemiennej Łużyczanie. Zwracał on uwagę na dzisiejsze słowo łużyca oznaczające zdrobnienie od ługu. Dlatego uważał, że nazwa krainy geograficznej - Łużyce oznacza dosłownie Małą Lugię. Co sądzicie na temat tej teorii?
-
Łużyczanie – potomkowie Lugiów?
HorusX odpowiedział HorusX → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
Jakober, z Wenetami jest podobnie tzn. istnieli Wenetowie w Bretanii, zapewne celtyccy, istnieli Wenetowie italscy i istnieli Wenetowie słowiańscy. Te wszystkie przykłady pokazują, że podobne lub identyczne nazwy nosili przedstawiciele różnych etnosów. Oczywiście można doszukiwać się różnych podobnych do Lugiów nazw w Europie. A nawet i na świecie pewnie znajdą się jakieś. Ale nawet jeśli wskażemy 10 możliwości to i tak na końcu 9 musimy odrzucić i wskazać jedną najbardziej prawdopodobną. Myślę, że wielu się ze mną zgodzi, że najbardziej prawdopodobne są dwie opcje: słowiańska i celtycka. Zadam takie pytanie retoryczne: skąd wiadomo, że plemię Lugi ze Szkocji było celtyckie? Czy tylko dlatego, że skojarzono nazwę z praceltyckim słowem "przysięga"? Chyba nie. Jest jeszcze coś takiego jak argumenty pozajęzykowe, które rozstrzygają na jedną bądź drugą stronę. Dlatego nie zapominajmy o słowiańskim plemieniu Łużyczan, którego etymologia od "ługu" nie budzi żadnych wątpliwości (pomijając spór czy jest to zdrobnienie czy też nie) i które należało do strefy kulturowej Sukow – Szeligi. Niemiecki badacz Joachim Herrmann etnogenezę Słowian łączył głównie z kulturą przeworską i wywodził z niej grupę Sukow – Szeligi (ktorą Siedow nazywał lechicką) oraz grupę Praga – Korczak, a plemię Łużyczan wywodził z obszaru Lugii. To dowodzi pochodzenia słowiańskich Łużyczan bezpośrednio od Lugiów, a co za tym idzie słowiańskiego pochodzenia Lugiów. Oboczności Lugi – Lungi (Lugiowie) oraz Lusici – Lunsizi (Łużyczanie) dodatkowo potwierdzają powyższe wnioski od strony językowej. Nie uważam aby opcja słowiańska była jedyną słuszną i przyznaję, że opcja celtycka również ma swoje mocne strony, ale opowiadam się za tą pierwszą z wyżej wymienionych względów. P.S. Podziękowania dla dyskutantów, zwłaszcza tych, którzy wnieśli coś merytorycznego do dyskusji. -
Łużyczanie – potomkowie Lugiów?
HorusX odpowiedział HorusX → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
?????????? Przepraszam bardzo, ale co spowodowało taką nagłą i drastyczną reakcję administratora? Jedna wypowiedź ambrona o Semnonach (z którą ja się osobiście akurat nie zgadzam)? Z doświadczenia wiem, że większość tematów zawsze jest pełna offtopów i w tym kontekście niniejszy temat o Lugiach, Łużyczanach i Lechitach jest raczej pozytywnym przykładem, gdzie wątków pobocznych jest wyjątkowo mało. Od ponad miesiąca dyskusja się rozwija i trzyma poziom (no może z wyjątkiem wpisów Tyberiusza) i zawsze wydawało mi się, że o to właśnie chodzi na forach dyskusyjnych. Ani jedna moja wypowiedź nie odbiegała od meritum. Natomiast kwestie etymologii zostały mocno podparte literaturą naukową (Brückner, Lehr-Spławiński, Trubaczow). Poza tym bardzo chętnie przeszedłbym do kwestii np. archeologicznych. Nie widzę zatem racjonalnych powodów do tego rodzaju ingerencji administratora w dyskusję. Nie można racjonalnymi nazwać podejrzenia o to jak się rozwinie dyskusja w przyszłości. Zamknięcie tematu byłoby wyjątkowo podłym zachowaniem wobec tych, którzy poświęcili swój czas i trud aby podzielić się wiedzą i rozwinąć temat. I jako założyciel tego tematu protestuję, chociaż administrator ma to pewnie w głębokim poważaniu. Tego typu działania są próbką tego jak autochtoniści są dziś dyskryminowani i zwalczani w sposób nie mający nic wspólnego z wolnością słowa i nauką. Szkoda, że to forum również opanował antyslawizm. -
Łużyczanie – potomkowie Lugiów?
HorusX odpowiedział HorusX → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
T. Lehr-Spławiński, Z pradziejów Słowian: O starożytnych Lugiach, cytat: "Autorowie polscy uważają ją (nazwę Lugiów) dziś przeważnie za słowiańską, zwłaszcza od czasu gdy decydujących argumentów dostarczył w tym kierunku M. Rudnicki zestawiając następujące warianty nazwy Lugiów: Lugii, Lougioi, Logiones, Longiones oraz wcześniejsze Lougoi, Lugi, Lungi, Longi itp. Spośród nich zwłaszcza doniosłe znaczenie dla oceny pochodzenia etymologicznego tej nazwy mają formy zawierające połączenia nazaliczne -on- -un-, które pozwalają postawić obok siebie dwa alternanty rdzenia tej nazwy: loug- / long-, odpowiadające dokładnie prasłowiańskiemu rdzeniowi lug- / ląg-, występującemu w rzeczowniku prasłowiańskim lągъ / lugъ "mokradło, zarośla, lasek" (por. nazwy miejscowe pol. jak Łęgi albo Ługi, por. nazwę Łużyca). Alternacja ta rozstrzyga też stanowczo na korzyść słowiańskiego pochodzenia nazwy Lugiów, nie jest bowiem znana w żadnym innym języku indoeuropejskim poza prasłowiańskim." -
Łużyczanie – potomkowie Lugiów?
HorusX odpowiedział HorusX → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
Jancet, nie wystarczy znać język polski, słowacki lub jakikolwiek inny język słowiański aby się uważać za językoznawcę. Gratuluję doświadczeń z wypasem krów, ale nawet nażarta krowa nie powie ci tyle ile prace Brücknera, Trubaczowa czy innych językoznawców. Tak się składa, że Szafarik (bądź też Szafarzik) był Słowakiem o czeskich korzeniach i do tego slawistą, więc mamy informacje z pierwszej ręki dotyczące ługu i łużyc w tych językach i wiemy, że kłamliwe bzdury wygadujesz ty. Gdybyś wykazał mniej ignorancji i czasem przez przypadek zajrzał do słownika etymologicznego to byś się dowiedział, że pojęcie ługu i łęgu ma szersze znaczenie niż to przedstawiłeś w tym swoim infantylnym wywodzie, podpartym jedynie własnym widzimisię. Łąka łęgowa, łęg W zależności od warunków hydrologicznych łąki łęgowe dzielą się na następujące typy[1]: zgrądowiałe – przesuszone; właściwe – zalewane przez wysokie wylewy, odpływ wody szybki, przez większą część roku woda nie występuje na powierzchni, żyzne, użytkowane jako łąki wyczyńcowe, roślinność łąkowa z klasy Molinio-Arrhenatheretea, roślinność szuwarowa rzadsza; rozlewiskowe – zalewane przez zwykłe wylewy, przez większą część roku woda nie występuje na powierzchni, jednak odpływa wolniej i pozostaje dłużej i płycej pod powierzchnią niż w łęgu właściwym, średnio żyzne, uzyskane siano ma zastosowanie głównie jako ściółka, dominuje roślinność szuwarowa (szuwary wielkoturzycowe); zastoiskowe – woda podsiąkająca, stosunkowo długo stagnująca, mało żyzne, użytkowanie utrudnione ze względu na częściowe podtopienie i bagnistość, uzyskane siano ma zastosowanie głównie jako ściółka, dominuje roślinność szuwarowa (szuwary wielkoturzycowe), najbardziej podatne na zabagnienie. Las łęgowy Łęgiem tradycyjnie (choć przestarzale) nazywa się też czasem łąki położone na wilgotnych glebach w pobliżu rzek, często powstałe w wyniku odlesienia. Wyróżnia się tu: łęgi właściwe – żyzne, bardzo wilgotne, łęgi rozlewiskowe – położone zwykle na glebach zabagnionych, w szerszych częściach doliny, łęgi zastoiskowe – porośnięte turzycami. -
Łużyczanie – potomkowie Lugiów?
HorusX odpowiedział HorusX → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
No chyba żartujesz! Ibrahim ibn Jakub i Maurikios mieliby używać słowiańskiego słowa łużyca??? Chyba nie wiesz co mówisz. No i wzajemnie. A ja nie oceniłem osoby janceta tylko jego wiedzę, a raczej niewiedzę. Mnie też, zadałem jednak pytanie czemu jego projekt internetowy ma być wiążący dla rozważań językowych, jakoś HorusX poskąpił nam szczegółów objaśnienia te j kwestii. Odpowiem Twoimi słowami: Masz coś do zarzucenia zamieszczonej tam i zacytowanej przeze mnie treści pod hasłem "ług"? Czy bardziej interesujesz się wegańskim stylem życia autora? -
Łużyczanie – potomkowie Lugiów?
HorusX odpowiedział HorusX → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
Nie obchodzi mnie czy jest weganinem czy nie. Wyjaśnienie etymologii słowa ług jest bez zarzutu i jest zgodne z ustaleniami wspomnianych wyżej badczy, w tym językoznawców. Wiążąc etymologię Lugii i Lechii z ługiem dodał zwrot „być może”. Poza tym powołałem się na: - Słownik etymologiczny języka polskiego - Aleksandra Brücknera - Słownik Staropolski - Stanisław Urbańczyk, Zenon Klemensiewicz, Jan Safarewicz, Władysław Kuraszkiewicz, Witold Taszycki - Słownik języka polskiego – Samuela Bogumiła Lindego - Słownik Staropolski - Mariusza Górniaka i Romana Mazurkiewicza - Słownik gwar polskich - Jana Karłowicza - Słownik staropolski - Antoniego Krasnowolskiego, Władysława Niedźwiedzkiego Podałem również cytaty z prac Trubaczowa, Lehra-Spławińskiego i Stanaszka. Oraz cytaty ze średniowiecznych źródeł pisanych na temat ziem słowiańskich. Natomiast źródła na jakie się powołał jancet ograniczają się do słowa: ŻADNE. A ponadto użytkownik ten pozwolił sobie na nazwanie wszystkiego co piszę „bzdurami”. Zatem byłoby miło gdyby secesjonista wykazał się bezstronnością i reagował też na wycieczki osobiste janceta pod moim adresem. Mam rozumieć, że secesjonista wyżej od źródeł ceni sobie anonimowe wywody? Na wszystkie pytania już dawno odpowiedziałem. Podałem przykłady i źródła. Jeżeli wątpisz w zdanie Trubaczowa, że staroczeskie luh wywodzi się od starosłowiańskiego ląg to raczej Ty powinieneś uzasadnić dlaczego podważasz stanowisko tego językoznawcy. Jeżeli masz jakąś własną koncepcję, niezgodną z powszechnie przyjętą przez językoznawców, to pozostaje Ci zgłębianie tego tematu na własną rękę bo mnie Twoje indywidualne poglądy nie obowiązują. Możesz zacytować jakieś uzasadnienie tego wywodu Popowskiej - Taborskiej? Już raz mówiłem, że nie data wydania książki się liczy, a jej treść i siła argumentów, zwłaszcza w lingwistyce. -
Łużyczanie – potomkowie Lugiów?
HorusX odpowiedział HorusX → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
Jancet, wykazałeś się skrajną ignorancją wobec wcześniejszych wypowiedzi zawierających linki i źródła. Ług (hydrobiologia) Ług – staropolskie słowo związane z miejscami podmokłymi, które oznaczało: - bagno, mokradło, moczar, trzęsawisko - bagnistą łąkę, łęg - jezioro - gaj lub też święty gaj w Biblii, w którym oddawano cześć pogańskim bóstwom - nizinę, nizinny brzeg rzeki - łąkę Obszary położone na ługu były to tereny podmokłe. Określenie to stosowano zarówno w odniesieniu do terenów otwartych jak i okresowo zalewanych, porośniętych drzewami. Łukasz Maurycy Stanaszek ŁUŻYCE – ZAPOMNIANY MIKROREGION ETNOGRAFICZNY NAD WISŁĄ "Terenami leżącymi „na ługu” określało się zatem w przeszłości podmokłe (zabagnione) miejsca w obrębie terasy zalewowej Wisły (pola, łąki lub pastwiska), jak również porastające je lasy i zagajniki, okresowo zalewane wodą. Gleby występujące „na ługu” – znane pod nazwą mad wiślanych – były i są uważane za najżyźniejsze w tej okolicy, co ma związek z cyklicznymi wylewami wód rzecznych, powodującymi ciągłe nagromadzanie się materiału na ich powierzchni" Aleksander Brückner Słownik etymologiczny języka polskiego ług, p. łęg; ‘bagno, mokradło’ słownik polsko - czeski -> łąka - louka, lučina, luh słownik polsko - rosyjski -> łąka - луг, лужайка No widzę, że ogólnie niewiele łapiesz. A to w sumie bardzo proste - Lugiowie i Łużyczanie mają prawdopodobnie podobną etymologię i nie ma sensu wymyślanie sztucznych różnic. ŁUG – żrący zasadowy roztwór, ale także podmokła „łąka” (rosyjskie луг), teren podmokły, bagnisty, kałuża; Być może od tego łacińska nazwa krainy „Lugia” oraz polska nazwa „Lechia” Ibrahim ibn Jakub (X w.) o kraju Nakona - księcia Obodrytów: "Wojska nie docierają w głąb krain Nakona, chyba tylko z ogromnym trudem ponieważ cały jego kraj jest zabagniony, pełen zarośli i błota" Następnym razem, zanim palniesz coś bezmyślnie, zapoznaj się dokładniej z tematem, panie "wiem wszystko o niczym". -
Łużyczanie – potomkowie Lugiów?
HorusX odpowiedział HorusX → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
Można to uznać za pewien przełom. Ale przede wszystkim dostrzeżenie odrębnego etnosu słowiańskiego i poznanie ich języka było możliwe dzięki: 1. Migracjom Słowian na południe, gdzie sami dali się poznać Rzymianom (Bizantyjczykom). 2. Powstaniu w sąsiedztwie Słowian państwa Franków, któremu zawdzięczamy dużą część źródeł o Słowianach. Starożytni autorzy, dzieląc Barbaricum na Germanię i Sarmację automatycznie zastanawiali się czy np. Wenedowie są Germanami czy Sarmatami, tymczasem niedługo później, gdy Wenedowie rozpoczęli ekspansję ku południu, okazało się, że to byli i są Słowianie. Przeciwko uproszczonemu podziałowi na Germanię i Sarmację świadczy zdecydowana większość językoznawców, którzy są zgodni co do tego, że pomiędzy Germanami i Irańczykami byli jeszcze Słowianie. Przeciwko uproszczonemu podziałowi na Germanię i Sarmację świadczą też archeolodzy i genetycy twierdzący, że Bałtosłowianie z rozległej kultury trzcinieckiej, zamieszkiwali ziemie polskie, białoruskie i ukraińskie już w epoce brązu. Wreszcie sam sztywno pojmowany podział na Germanię i Sarmację jest sprzeczny w jednakowym stopniu z teorią autochtoniczną i allochtoniczną. Ponieważ jeżeli Słowianie nie mogli zamieszkiwać germańskiej Germanii to nie mogli również zamieszkiwać irańskiej Sarmacji. Jedyne racjonalne wnioski jakie można z tego wyciągnąć są takie, że podział na Germanię i Sarmację jest czysto geograficzny a obszary te zamieszkiwało wiele ludów takich jak: Celtowie, Germanie, Słowianie, Bałtowie, Irańczycy, Ilirowie, Dakowie czy Ugrofinowie. -
Łużyczanie – potomkowie Lugiów?
HorusX odpowiedział HorusX → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
a podałem je by wskazać, iż w językach germańskich podobne słowa też mogły istnieć. W jakiś dziwny sposób chciałeś to wskazać. Podałeś kilka słów, nie tłumacząc nic co to za słowa, z jakich języków pochodzą i skąd je wziąłeś. HorusX przedstawił argumenty i nie doczekał się kontrargumentów tylko ataku ad personam. Typowe. To pokazuje jedynie, że HorusX nie jest taki łatwowierny jak jakober. HorusX wyciąga wnioski na podstawie dowodów, a tych na razie jakober nie przedstawił i podejrzewam, że nawet ich nie zna. Jak HorusX pozna jakieś nowe dowody w sprawie, wówczas, być może, okaże więcej pokory. potrafi jednocześnie napisać: nie widząc różnicy w wymowie między rosyjskimi "ё" i "e". Najwyraźniej nie rozróżniasz rzeczy ważnych dla dyskusji (etymologia Lugiów) od rzeczy zupełnie dla dyskusji nieistotnych (transliteracja obcych nazwisk). W dodatku mimo ustępstw z mojej strony wałkujesz wciąż jedno nazwisko, co dowodzi twojej małostkowości i kłótliwości. A jeżeli dalej chcesz się kłócić o transliterację to też się naucz rozróżniać ë (jo) od o. Jo (cyrylica) "Zazwyczaj zapisuje się ją w postaci е (np. Алла Пугачёва jest zapisywana jako Алла Пугачева)." -
Łużyczanie – potomkowie Lugiów?
HorusX odpowiedział HorusX → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
Nie data wydania książki się liczy a siła argumentów, dlatego chciałbym się dowiedzieć jak wyrocznia w składzie: Halina Karaś, Dorota Rembiszewska i Janusz Siatkowski, wyjaśni fakt pierwotności nazwy Ługi, powszechność tej nazwy w toponomastyce oraz powszechne zdanie miejscowych o związkach nazwy regionu z glebami na ługu. I czy w ogóle wyrocznia wzięła pod uwagę małopolskie pochodzenie Łużycan? Zatem zastanawiam się ile pokory naukowca wykazali oni sami a ile ignorancji firmowanej swoim autorytetem? Według mnie nazwa: Urzecze – pochodzi od rzeki Łużyc, Łużyce – od ługu, ługów Powiśle – od Wisły Podole – od doliny rzeki Wisły I, według mnie, wszystkie nazwy są prawidłowe. Wątpię również aby miejscowi Łużycanie, w XIX w. lub wcześniej, mylili nazwę swojego regionu z Łużycami na Połabiu. Wątpię w to aby miejscowi w XIX lub XVI w. byli w ogóle świadomi istnienia Łużyc na Połabiu. A poza tym nie uważam aby Łużyce mazowieckie były kontynuacją starożytnej Lugii, tak jak w przypadku połabskich Łużyc i plemienia Łużyczan. To był tylko przykład powszechności nazw typu ługi na terenie Polski, co publikacja Stanaszka w pełni potwierdziła, bez względu na spór o pierwszeństwo nazwy środkowego Powiśla. Wcześniej podawałeś gockie liugan a nie lugi. Skoro jesteś taki skrupulatny w kwestii transliteracji rosyjskich nazwisk to sam bądź konsekwentny. Na drodze gockiego liugan stoi fakt, że Goci mieszkali na północ od Lugiów, a więc z punktu widzenia Rzymian i Greków za Lugiami. Zatem Goci nie mogli być pośrednikami. Skoro wiadomo, że w czasach Tacyta i Ptolemeusza Goci byli małym plemieniem mieszkającym na północ od wielkiego etnosu Lugiów, to znaczy też, że Lugiowie nie byli Gotami. Za to nic nie stoi na przeszkodzie aby Lugiowie byli etnicznymi Prasłowianami. Którą wersję uznajesz za bardziej prawdopodobną – prasłowiańskie *lъgati (lugati) czy gockie liugan? Za słowiańskowścią Lugiów opowiadali się m.in. Lehr-Spławiński, Rospond, Rudnicki i chyba też Sławski i Nalepa. Lehr-Spławiński (1946, s. 142) - cytat: "Nazwa Lugiów pochodząc od prasłowiańskiego rzeczownika *lugъ/lągъ, który przetrwał dotąd w tamtych stronach w postaci Łużyca, musiała w ustach ówczesnych Słowian mieć formę inną, najprawdopodobniej utworzoną za pomocą przyrostka prasłowiańskiego *-jan. Na sprecyzowany refleks jej – z doby przed tzw. pierwszą palatalizacją spółgłosek tylnojęzykowych w języku prasłowiańskim – wyglądają postaci gr. Lugiones i Longiones, które mogą odpowiadać późniejszym prasłowiańskim *Łużanie/Łążanie." -
Łużyczanie – potomkowie Lugiów?
HorusX odpowiedział HorusX → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
Jeżeli pytasz o formę to podstawy są dwie: 1. Denazalizacja - zanik samogłosek nosowych - ą, ę (te zachowały się jedynie w języku polskim) 2. Przejście spółgłoski G w H, jak np. polski gród – czeski hrad. Natomiast SŁOWNIK ETYMOLOGICZNY TRUBACZOWA na stronie 139 podaje: starosłowiańskie ląg - staroczeskie luh -
Łużyczanie – potomkowie Lugiów?
HorusX odpowiedział HorusX → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
I vice versa, ambron. Bez Ciebie dyskusja nie byłaby taka ciekawa. Zamysł był taki aby rozpocząć dyskusję na temat pochodzenia i etymologii Lugiów. Łużyczanie posłużyli za przykład świadczący o ich słowiańskości. Pojęcie Łużyce - Mała Lugia wymyślił Szafarik w związku z tym, że etymologię Lugiów łączono z ługiem a etymologię Łużyc ze zdrobnieniem od ługu. Więc jest to uzasadnione od strony etymologicznej. Chociaż nie jest to pojęcie oficjalnie obowiązujące. лужа - etymologia Происходит от праслав. *lougi̯ā, от кот. в числе прочего произошли: др.-русск., русск. лужа, словенск. lúža, чешск. lоužе, др.-чешск. lúžě «лужа, болото», в.-луж., н.-луж. łužа — то же. Праслав. *lougi̯ā родственно латышск. lugа «студенистая болотистая масса в зарастающих озерах», lugava «плохая, слякотная осенняя погода», l̨ugа «студень», лит. liū̃gas «слякоть, трясина», lugnai «вязкая грязь», латышск. Ludzа — местн. н., также название озера Ludzа и реки Ludze, иллир. *lugos или *lugā «болото» (Страбон); отсюда алб. lёgаtё «лужа, болото». Связано чередованием гласных с *Luža; ср. *Лъжа, Лжа – приток Великой, латышск. Ludza. automatyczne tłumaczenie: Pochodzi z praslav. * lougi̯ā, od kot. między innymi, miał miejsce inny rosyjski, rosyjski. kałuża, słoweński. lúža, czeski. lоužе, inne - czeski. lúžě "kałuża, bagna", w wodzie, kałuży, n. łuža - to samo. Praslav. * lougi̯ā jest związana z łotewskim. luga "galaretowatych bagiennej masy w zarastających jeziorach", lugava "zła, slushy jesienna pogoda", l̨uga "jelly", lit. liūgas "slush, bog", "lepki błoto" lugnai, łotewski. Ludza - lokalna. a także nazwę jeziora Ludza i rzeki Ludze, Illyr. lugos lub * lugā "bagno" (Strabo); stąd alb. légate "kałuża, bagno". Jest połączony przez zmienne samogłoski z * Luža; por. * Leżenie, kłamstwo Pośrednio - czyli za pomocą pośredników – informatorów. Ani Tacyt, ani Ptolemeusz nigdy nie byli osobiście nad Wisłą i Odrą i nie usłyszeli nazwy od miejscowych. Nie będę się kłócił ale: Оле́г Никола́евич Трубачёв Oleg Nikolayevich Trubachyov also transliterated as Trubachev or Trubačev P.S. Znamy się z ambronem z innego forum. -
Łużyczanie – potomkowie Lugiów?
HorusX odpowiedział HorusX → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
Łukasz Maurycy Stanaszek ŁUŻYCE – ZAPOMNIANY MIKROREGION ETNOGRAFICZNY NAD WISŁĄ s. 125 "Wąski pas ziemi, ciągnący się po obu stronach Wisły, poczynając od ujścia Pilicy, aż do ujścia Świdra i Jeziorny” (Kolberg 1963c, s. 24; Żmudziński 1969, s. 114), zawężony niekiedy do czterech mil pomiędzy Górą Kalwarią i Warszawą (Kolberg 1970, s. 645), określano na przestrzeni lat – Ługiem/Ługami, Łużycem, Urzeczem (Urzycem), Powiślem oraz Podolem. Niewątpliwie nadrzędnym (pierwotnym) toponimem była tu nazwa Ług (Ługi), względnie Łukowie/Łukowo , o czym świadczą zarówno liczne przekazy źródłowe, jak również tradycyjna lokalna toponomastyka." Już ten cytat pokazuje, że odnośnie interesującego nas regionu etnograficznego nad Wisłą używano równolegle kilku różnych nazw. Dlatego nie widzę sensu łączenia ich w jedną skontaminowaną nazwę. Poza tym nie sposób połączyć nazwy Ługi i Urzecze. "Terenami leżącymi „na ługu” określało się zatem w przeszłości podmokłe (zabagnione) miejsca w obrębie terasy zalewowej Wisły (pola, łąki lub pastwiska), jak również porastające je lasy i zagajniki, okresowo zalewane wodą (por. Wolff, Rzetelska-Feleszko 1982, s. 93-94, 96). Wiadomo jest przy tym, ze podstawowym elementem pierwotnej szaty roślinnej tej części doliny Wisły były wówczas łęgi jesionowo-wiązowe oraz zarośla (kępy) wierzbowo-topolowe. Gleby występujące „na ługu” – znane pod nazwą mad wiślanych – były i są uważane za najżyźniejsze w tej okolicy, co ma związek z cyklicznymi wylewami wód rzecznych, powodującymi ciągłe nagromadzanie się materiału na ich powierzchni." "Na interesującym nas obszarze terminu ług (łęg, łąg) używano przynajmniej od początku XV wieku. Dwukrotnie wystąpił on (w 1428 i 1507 roku) przy określeniu łąki i lasu w nadwiślańskiej wsi Duda (lang/Łąg), jednorazowo w 1428 roku w odniesieniu do grząskich i wykarczowanych terenów w pobliżu Karczewa dictam Luk oraz ponownie dwukrotnie (w 1446 i 1450 roku) na obszarze Żelawina (Dlugye ląki, ląnk), leżącego w przeszłości nad Wisłą, po wschodniej stronie Góry Kalwarii (Wolff, Rzetelska-Feleszko 1982, s. 93, 96, 294; SHGMz, Czer Ib 62, 238). Potwierdzenie bezspornej odrębności i starodawności tej nazwy możemy ponadto znaleźć w dokumencie z 16 maja 1615 roku, dotyczącym rozgraniczenia Góry i Lubkowa [tereny dzisiejszej Góry Kalwarii, położone od strony Wisły] pomiędzy rody Górskich i Cieciszewskich. Czytamy w nim, iż „Wzięli Części IchMść obadwa tamże w Rolach zasianych oziminą generaliter [ogólnie] we wszytkich okrom Roliey przy Ługu leżącey...” (AMR, Vinea Christii 1680). W aktach stanu cywilnego parafii górskiej (nowojerozolimskiej) możemy również odnotować pod rokiem 1678 miejscowość – przysiółek nazwany Łużnica, położony tuż nad brzegiem wiślanym w sąsiedztwie miasta [Góry Kalwarii]. Ponadto z terenów Łużyca utrwalone są w źródłach ustnych i pisanych liczne nazwy topograficzne typu Ługi (Karczewsko-Otwockie, Czarnowskie, Sobieńskie), Ług (Biel Całowańska), Łukówiec (dawniej Łukowo, Łukowiec), Załużnica (fragment południowej części Karczewa w pobliżu dawnej skarpy wiślanej), Łęg, Podłęcze (dawniej Podłęże), Łęgi (nadwiślańskie jezioro w dzielnicy Wawer)(...) (...)Łacha Łużycka (starorzecze Wisły w dzielnicy Wawer), czy po prostu Łużyce (m.in. część Dziecinowa oraz Nadwiśla w dzielnicy Wawer). W XIX wieku określenie ług nadal funkcjonowało, choć powoli wypierał go toponim Łużyce." "Bezpośrednio z określenia Ług wytworzył się toponim Łużyce" "Rozstrzygającym argumentem dla Łużyca, a nie Urzecza jest wreszcie powszechność występowania nazwy w tej właśnie formie (w odniesieniu do miejscowych łąk i terenów rolnych), jak też bezsporna jej etymologia. Zdecydowana większość informatorów, mieszkańców wspomnianego pasa nadwiślańskiego podkreślała, iż nazwa Łużyce ma związek z żyznymi glebami „na ługu”, przeciwstawiając ją „piaszczystemu” Polesiu" Ponadto Stanaszek podaje też ciekawe informacje dotyczące pochodzenia Łyżycan: "Istnieją przesłanki, oparte na przekazywanych z pokolenia na pokolenie tradycjach rodzinnych, że przynajmniej część Łużycan wywodziła się od flisaków, zwanych tu powszechnie orylami . Znaczna bowiem część mieszkańców Nadwiśla zapytana o pochodzenie swoich przodków odpowiada, iż „przypłynęli oni Wisłą na tratwach flisackich, gdzieś z południa Polski”. Południowe (małopolskie) pochodzenie niektórych mieszkańców Łużyca, znakomicie tłumaczyłoby „odwieczny konflikt” z pobliskim Polesiem, który w tym momencie miałby bardziej uzasadnione przyczyny o charakterze kulturowo-etnicznym." Południowym - małopolskim pochodzeniem Łużycan można wyjaśnić wspomniany brak mazurzenia. -
Łużyczanie – potomkowie Lugiów?
HorusX odpowiedział HorusX → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
Według mnie, Ptolemeusz i Tacyt, mogli zetknąć się (pośrednio) z nazwą pochodną od lug/ług – np. jak pierwotna nazwa Łużyc mazowieckich – Ługi (jak Lugii), bądź lugja < łuża. „Etymologiczny Słownik Języków Słowiańskich” Olega Trubaczewa (rosyjskiego filologa, slawisty i etymologa) na stronie 219 podaje hasło łużyca jako zdrobnienie od łuża: *luzica: словен. luzica ж. р. ум. к luza 'маленькая лужа, лужица (Plet. I, 538; Slovar sloven, jezika II, 657), Luzica, микрото поним (Bezlaj. Etim. slovar sloven, jez. II, 158), др.-русск. лужица ж. p. ум. к лужа 'озерко; стоячее болотце, большая лужа' (АЮБ II, 161. 1678 г.) (СлРЯ XI-XVI I вв. 8, 294), Русск. лужица, род. п. -ы, ж. р. (разг.) ум. к лужа (Ушаков 95), лужица ж. р. 'калуга, калюжа. . .' (Даль 3 II, 702). Производное с ум. суф. -ica от *luza (см.). Нельзя исклю чить возможность параллельных образований, ср. с иным с Уф. {-ъка) чеш. luzka ж. р. 'лужица' (Kott I, 956), louzka то же (Там же, 947), блр. диал. лужка ж. p. VM . к лужа (Слоун. ?ауночн.-заход. Беларус! 2, 679) Etymologiczny Słownik Języków Słowiańskich -
Łużyczanie – potomkowie Lugiów?
HorusX odpowiedział HorusX → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
Ług, łęg (bagno, mokradło) około X – XI w. zamieniło się w języku czeskim w luh, louh. Od słowa ług pochodzi łuża, лужа (Etymology: From Proto-Slavic *luža, from earlier *lugja) Oraz ka-łuża, czeskie kaluž, louže, loužička (zdrobněle louže), niemieckie lache (from old high german lacha, lahha - "swamp, marsh"). (podkreślone słowa to linki) -
Łużyczanie – potomkowie Lugiów?
HorusX odpowiedział HorusX → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
Słowo ług, łęg, lug, luh, louh we wszystkich językach słowiańskich oznacza to samo czyli ług, łęg lub łąkę. Pochodną od ługu jest nazwa Łużyc, o czym pisałem przy okazji Łużyc mazowieckich. Nazwa ta powstała przez dodanie przyroska, który wg Brucknera oznaczał zdrobnienie. Przyrostek ten mógł również oznaczać potomka (np. Swaróg i Swarożyc). Sprawa jest oczywista i nie ma sensu tego dłużej piłować. Ciekawsza jest analiza historycznych etnonimów takich jak Łużyczanie (Lusici), Lucice (Lutici) i Licicaviki. W tym ostatnim niektórzy upatrują Lestkowiców, Lechitów, jeszcze inni Łęczycan (od grodu Łęczycy). Osobiście uważam, że Lechici to zbiorcza nazwa Licicavików, Luciców i Łużyczan i de facto ich etymologia jest zapewne związana z łąką bądź łęgiem. Jordanes, Maurikios, Ibrahim ibn Jakub i wielu innych autorów źródeł historycznych podkreślało fakt, że Słowianie zamieszkiwali tereny pokryte nieprzebytymi lasami, bagnami i moczarami, "że ci, którzy przeciw nim podejmują wyprawę, zaraz na początku (na granicy) ich krajów muszą się zatrzymać, gdyż pozostała kraina jest niedostępna, a pełna gęstych lasów" Karol Kadlec O politycznym ustroju Słowian pisał tak: "O tym, że Słowianie zakładali siedziby w krajach błotnistych świadczą liczne nazwy geograficzne. W poszczególnych krajach słowiańskich znajdujemy osady, zwane Błoto (Blato, Bołoto), Luże (Lużna, Lużec, Łużyce, Lużenice, Łużany, Lużanki)." -
Łużyczanie – potomkowie Lugiów?
HorusX odpowiedział HorusX → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
Ten przyrostek –ic występuje nie tylko w nazwie Łużyce ale też w nazwie Lutici – Lucice. Zatem Łużyce byłyby zdrobnieniem od Lugii, a Lutici zdrobnieniem od Luti. Jak brzmiała forma zgrubiała? Nie wiem, może Lachy? Według Słownika Staropolskiego słowo ług oznaczało również święty gaj, w którym oddawano cześć pogańskim bóstwom. O świętym gaju Lugiów pisał Tacyt. Ług (hydrobiologia) Ceramika przeworska w początkowym okresie była wyłącznie ręcznie lepiona. Wyróżnia się ceramikę kuchenną - wyrabianą z mniejszą starannością oraz ceramikę stołową - wyrabianą z większą starannością. W okresie rzymskim pojawia się ceramika toczona na kole garncarskim. Jest to tzw. ceramika siwa, nazwana od charakterystycznej barwy, uzyskiwanej przy wypalaniu z ograniczonym dostępem tlenu. Ale wbrew nazwie do tej kategorii zalicza się też ceramikę toczoną barwy czarnej lub innej. Udział ceramiki toczonej wśród ogółu wyrobów ceramicznych był różny na różnych obszarach kultury przeworskiej. Najliczniej występowała na południu Polski: Igołomia – 71%, Rytro – 47%, Buszyce – 19,1%. Na północy wciąż zdecydowanie dominowała ceramika ręcznie lepiona. Ceramika siwa występowała tam najliczniej w: Gieczu – 10,6%, Kunach – 10%, Poznianiu-Nowym Mieście – 9,1%. Ale najczęściej nie przekraczała 1 – 2% całości odnajdywanej ceramiki. W późnych fazach kultury przeworskiej następuje uproszczenie warsztatu produkcyjnego ceramiki siwej i unifikacja form ceramicznych. Pojawia się tzw. ceramika późnoantyczna, datowana na V – VI w. n.e., uderzająco podobna do ceramiki słowiańskiej. T. Makiewicz - Problem kontynuacji kulturowej pomiędzy starożytnością a wczesnym średniowieczem w świetle nowych materiałów ceramicznych z Wielkopolski -
Łużyczanie – potomkowie Lugiów?
HorusX odpowiedział HorusX → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
Wątpię aby ta definicja miała jakiegoś autora. Podobnie jak definicja mówiąca, że kwiatek to zdrobnienie od kwiat raczej nie ma konkretnego autora. Natomiast pierwszym historykiem, który powiązał ług i Łużyce z Lugiami był, jak już pisałem Szafarik. A tutaj prasłowiańska rekonstrukcja wyrazu łgać – kłamać: Proto-Slavic/lъgati Średnia wielkość domów przeworskich, według Jadczykowej, wynosiła we wcześniejszym okresie 4 – 20 a w późniejszym 8 – 22 metrów kw. Ale zdarzały się oczywiście też większe i mniejsze. Rekordowa ziemianka miała 96 metrów kw. wielkości. Leciejewicz określił średnią wielkość domów wczesnośredniowiecznych na 10 – 25 metrów kw., chociaż były też takie, które dochodziły do 100 metrów kw. Początkowo w kulturze przeworskiej przeważały domy o konstrukcji słupowo-plecionkowej i sumikowo-łątkowej, rzadziej zrębowej. Podobnie było w kulturze zarubinieckiej. Z czasem technika zrębowa zaczęła się upowszechniać (w okresie rzymskim i we wczesnym średniowieczu), najpierw wśród półziemianek a potem wśród domów naziemnych. Konstrukcja zrębowa była ogólnie trwalsza i lepsza technicznie. Wymagała też więcej surowca i lepszych umiejętności ciesielskich. Jest to typowo słowiańska technika budowy domostw. Ciekawostką są odkrywane w kulturze przeworskiej i we wczesnym średniowieczu identyczne domostwa przeciętnej wielkości, których podłoga wyłożona była brukiem kamiennym. Interpretuje się je jako łaźnie parowe, takie jakie były używane przez Słowian i co jest poświadczone w źródłach np. przez Ibrahima ibn Jakuba. J. Skowron badający osadnictwo kultury przeworskiej, na przykładach m.in. osad w Różycach Starej Wsi, Antoniewie, Sochaczewie i Wólce Łasieckiej zauważył, że zabudowa o charakterze owalnicy występowała częściej w okresie przedrzymskim, natomiast później, w okresie rzymskim charakter zabudowy zmieniał się na rzędowy. -
Łużyczanie – potomkowie Lugiów?
HorusX odpowiedział HorusX → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
Łużyce (grnłuż. Łužica, dlnłuż. Łužyca, niem. Lausitz, cz. Lužice, ros. Лужица; od ług – zbiornik wodny, kałuża) Po czesku ług to luh, louh. Zdrobnienie to lužica. -
Łużyczanie – potomkowie Lugiów?
HorusX odpowiedział HorusX → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
No to sobie przeczytaj raz jeszcze, powoli i uważnie poprzedni wpis, mniej więcej od połowy. -
Łużyczanie – potomkowie Lugiów?
HorusX odpowiedział HorusX → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
Celtów akurat starożytni bardzo dobrze znali, więc na pewno nie użyliby wobec nich określenia „inna, nieznana rasa”. Buko też wskazywał istnienie na obszarach północnego Niżu kultury Sukow – Dziedzice. Buko również pisał o uproszczeniu modelu kulturowego Słowian w czasach ich ekspansji, kiedy zabierali w drogę tylko najpotrzebniejsze rzeczy, a elementy takie jak ozdoby naturalnie odpadały. Może zatem należałoby wyciągnąć odpowiednie wnioski i uznać, że kultura Sukow – Dziedzice, będąca uproszczonym modelem kultury przeworskiej, a którą Siedow utożsamiał z Lechitami, reprezentuje przeworski odłam Słowian, migrujący w czasach Wędrówek Ludów na Połabie i Pomorze. Ku takim wnioskom skłaniał się L. Leciejewicz. J. Herrmann zaliczał Łużyczan do strefy Tornow – Klenica, leżącej na południe od ugrupowań strefy Feldberg – Kędrzyno. Obie te strefy rozwinęły się na gruncie sukowsko-dziedzickim. Herrmann Łużyczan wywodził z terenów położonych na północ od Sudetów (a tam mieszkali Lugiowie), skąd mieli się przemieścić na Łużyce na początku wczesnego średniowiecza. Valentin V. Sedov Slavs in Antiquity kultura lechicka (sukowsko - dziedzicka) Łużyca, jako zdrobnienie od ługu, to nie jest teoria tylko współczesne słowo czeskie używane w tym właśnie znaczeniu. Ogólnie o kontynuacji kulturowej pisałem wcześniej: Chodzi tu m.in. o wszelkiego rodzaju pochówki ciałopalne – popielnicowe, jamowe, warstwowe lub nieuchwytne archeologicznie, dominujące w epoce żelaza i we wczesnym średniowieczu. Chodzi o domostwa naziemne i półziemianki, o konstrukcji słupowej, sumikowo-łątkowej i zrębowej (typowej dla Słowian, obcej dla Germanów). Chodzi o ceramikę ręcznie lepioną oraz górą obtaczaną. W kulturze późnoprzeworskiej była to tzw. ceramika późnoantyczna lub pseudośredniowieczna, będąca późnym stadium rozwojowym tzw. ceramiki siwej oraz naczyń zasobowych. Nawiązywała ona formą, kształtem i składem masy ceramicznej do wczesnośredniowiecznych naczyń sukowskich, feldberskich, tornowskich oraz praskich. Są też inne cechy kultury materialnej takie jak typowo słowiańskie łodzie jednodrzewki, spotykane w kulturze łużyckiej, przeworskiej aż po wczesne średniowiecze. Wyludnienie z przełomu epok najprościej należy tłumaczyć migracją na Połabie i Pomorze oraz około dwukrotnym powiększeniem areału lechickiego. Zmiana nastąpiła natomiast w strukturze osadniczej – z rozproszonej i otwartej na skoncentrowaną i ufortyfikowaną (grodową). Ale te zmiany następowały stopniowo i zakończyły się dopiero ok. VIII w. co również świadczy o kontynuacji procesów ewolucyjnych kultury na ziemiach polskich i zachodniosłowiańskich. Były to często zmiany o charakterze postępowym, podobnie jak upowszechnienie się pieca, który stopniowo wypierał palenisko jako urządzenie grzewcze w domostwach. Powiedzmy sobie jasno – kontynuacja kulturowa podważa fundament teorii allochtonicznej, która opierała się na twierdzeniach o wymianie kulturowej i ludnościowej. Ta teoria legła w gruzach. Przynajmniej część allochtonistów wyznaje dziś zasadę, że jeżeli fakty nie pasują do ich teorii, to tym gorzej dla faktów. Bo oto teraz możemy od nich usłyszeć, że półziemianki już nie są typowo słowiańskie, łodzie jednodrzewki też nie, a ceramika wykazuje podobieństwo zupełnie przypadkiem. To jest jakiś neoallochtonizm, czysto ideologiczny, pozbawiony podstaw, stosujący narrację sprzeczną z tzw. Brzytwą Ockhama. -
Łużyczanie – potomkowie Lugiów?
HorusX odpowiedział HorusX → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
Twój problem polega na tym, że dostrzegasz tylko skrajności. Przeciwstawiasz pseudonaukę nazistowską pseudonauce w stylu Bieszka. Książka Bieszka skrzywiła twoje spojrzenie na zagadnienie pochodzenia Słowian. Zamiast walczyć z tą książką, po prostu wyrzuć ją z głowy. Odrzucając tą jedną skrajność popadłeś łatwowiernie w sidła propagandy niemieckiej, która z kolei też takich jak ty miała za podludzi, wciskając jednocześnie kity o germańskich twórcach wszystkich kultur Europy Środkowo-Wschodniej, na podstawie, delikatnie mówiąc, wątpliwych argumentów. Zamiast popadać z jednej skrajności w drugą i wszczynać awantury na forum, weź się chłopie za poważną lekturę. Obie skrajności należy odrzucić. Prawda leży pewnie gdzieś pośrodku. Nawet guru autochtonistów (do których ja się zaliczam) Józef Kostrzewski potrafił przyznać, że na ziemiach polskich przebywali germańscy Goci. A allochtoniści nie potrafią nawet przyznać, że półziemianki i łodzie jednodrzewki w kulturze przeworskiej świadczą o obecności tutaj Prasłowian. Widać, że to autochtoniści potrafią bardziej racjonalnie i bez kompleksów podejść do tematu, a allochtonistom ideologia nie pozwala na ani jeden krok w tył. Wracając do meritum – Lechitów w starożytnych kronikach nie znajdziesz, bo to zlatynizowane pojęcie wymyślił Wincenty Kadłubek w XII w. I tu wracamy do tytułu tematu, czyli jak brzmiała rdzenna, słowiańska forma etnonimu Lechici? Czy byli to Łużyczanie, Łużanie, Łężanie bądź też Lędzianie? Czy starożytni nazywali ich Lugiami? Wszystko rozchodzi się o rekonstrukcje zapisów zanotowanych przez, przeważnie, obce źródła – Lougoi, Lingoni, Lz’njn, Lenzaninoi i dostosowanie ich do języka najpierw prasłowiańskiego a później języków i dialektów słowiańskich. Zauważ, że spośród starożytnych autorów na przykład Pliniusz nie wliczał Lugiów do ludów germańskich, a Strabon twierdził wręcz, że na wschód od rzeki Łaby i na północ, po wybrzeża Bałtyku mogła mieszkać, jak to ujął Strabon, inna rasa ludzi. A jakaż to rasa mogła sąsiadować od wschodu z Germanami? -
Łużyczanie – potomkowie Lugiów?
HorusX odpowiedział HorusX → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
Sam wspomniałeś o nazistach i innych nazuistach oraz o ceramice z Chodlika, więc do twoich przypadłości należy jeszcze dodać sklerozę. Ciekaw jestem jak stwierdziłeś tą "kosmetyczną" różnicę skoro tych książek nigdy nie czytałeś? Po okładce? Piszesz też o tym na swoim żałosnym, śmiechu wartym blogu? Idź się lepiej pobaw z rówieśnikami w chowanego. -
Łużyczanie – potomkowie Lugiów?
HorusX odpowiedział HorusX → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
Ale zaliczasz się do jednych i drugich. Ślepo wyznajesz wiarę w niemiecką pseudonaukę i propagandę w stylu Ostforschung, a to dlatego, że nie znasz literatury naukowej ani autorów, których nazwiska wcześniej wymieniłem i brakuje ci wiedzy na temat własnych przodków (bo zakładam, że masz słowiańskie pochodzenie, przynajmniej częściowo). Zanim weźmiesz się za pisanie pseudoblogów o ceramice słowiańskiej, sam zapoznaj się porządnie z tym tematem. Podaję przykładowego linka -> CERAMIKA ZACHODNIOSŁOWIAŃSKA I przyjmij w końcu do wiadomości, że jestem takim samym przeciwnikiem twórczości Bieszka i przestań wyważać otwarte drzwi. Bo widzę, że masz poważne problemy z odróżnieniem nauki od pseudonauki. Jeżeli chcesz być traktowany poważnie, to zachowuj się i traktuj innych poważnie. Jeżeli chcesz być traktowany z szacunkiem, to traktuj innych z szacunkiem. A jeżeli nie masz nic do powiedzenia to się nie odzywaj i idź się pobawić w piaskownicy.