maybeline20

Witam wszystkich serdecznie i proszę o pomoc. Próbuję stworzyć ciekawy temat pracy i chciałabym, żebyście przedstawili mi typy kobiet, które posiadały realną władzę (choćby poprzez kierowanie mężczyznami u władzy), kobiety silne, ambitne, bezwzględne i gotowe do poświęceń. Np. Kleopatra, Liwia, Agrypina itp. Mogą to być kobiety z innych epok. Będę wdzięczna za krótkie uzasadnienie wyboru. Pozdrawiam.

Hmmm... a z historii Polski? Pomijając już takie postaci jak Królowa Jadwiga, czy Bona.

Dziękuje bardzo! Jest w tym sporo racji. Sięgnę z pewnością do Pamiętników.

Euklides - bardzo dziękuje za odpowiedź. Zaciekawiłeś mnie i z chęcią poczytam o tej postaci. Ciekawy okres historii, bo przecież jakiś czas później Francję miała ogarnąć rewolucja. Zastanawiałam się nad Anną Boleyn, to w końcu kobieta przez którą miała miejsce tzw. "Wielka Sprawa" Henryka VIII, więc kobieta musiała mieć duży wpływ na króla, który dla niej postanowił odciąć się od papieża, ale jeśli chodziło o politykę to raczej Katarzyna Aragońska miała do powiedzenia więcej.

Mam swoje typy ale chciałam zaczerpnąć ciekawych propozycji od innych. Człowiek mądry to chyba nie ten co wszystko wie, tylko ten który ciągle szuka, chce się dokształcać, czerpie wiedzę od innych. Szukam inspiracji. Nie mam sprecyzowanego tematu.

Wszystkie epoki wchodzą w grę.

Chodzi mi o wpływ na władze polityczną (sterowanie mężczyznami), tak jak w podanych przykładach. (Agrypina - początkowo to ona sprawowała realne rządy, kiedy Neron został cesarzem, to jej upór i ambicja doprowadziły ją na sam szczyt, co oczywiście nie trwało długo, albo Kleopatra - osiągnęła władzę dzięki wsparciu ze strony Juliusza Cezara).

Polecam książkę Maxa Gallo Neron - panowanie Antychrysta, tam to dopiero autor przedstawił Nerona skrajnie negatywnie ale zgadzam się, portery literackie są przejaskrawione.

Tacyt był i tak łagodny dla Nerona. Podważył wiele plotek (Swetoniusz nie miał tyle obiektywizmu). Tacyt poddał w wątpliwość chociażby podpalenie miasta przez Nerona. Trzeba go oceniać przez pryzmat tamtych czasów: Klaudiusz, niby niedołężny głupiec, który jednak był tyranem o czym świadczą przekazy ówczesnych historyków. Kaligula - totalny szaleniec, Tyberiusz, kolejny władca który wprowadził terror. Jak więc Neron, widząc z jaką łatwością przychodzi zabijanie? (patrząc chociażby na matkę, która zwinnie opanowała ową sztukę). Co do prześladowania chrześcijan... ówcześni wyznawcy tej religii byli dla pogańskich Rzymian wielką zagadką. Początki chrześcijaństwa nie przypominały tego, z czym mamy o czynienia dzisiaj. Spotykali się w katakumbach, nocami, głosili że wróci Pan Zbawiciel który zniszczy "Sodomę i Gomorę" jaką był ówczesny Rzym (w oczach chrześcijan). Nie tylko Neron uważał ich za nieprzyjaciół rodzaju ludzkiego, o czym świadczy fakt podejścia do tej sprawy Tacyta i Swetoniusza. Czy Neron był gorszy niż Poppea, Tygellin, Agrypina? Odpowiedzialnością za krwawe rządy należy obarczyć większą ilość osób. Nie chcę się bawić w adwokata diabła ale wielu rzeczy nie dało się uniknąć. Gdyby żył Brytanik, czy nie doszłoby do wojny domowej, jak za czasów Juliusza i Pompejusza? Wiele jest takich przykładów, chociaż oczywiście nie da się zaprzeczyć, że okres rządów Nerona nie był dla Rzymu zbyt korzystny.