Skocz do zawartości

Albinos

Przyjaciel
  • Zawartość

    13,574
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Albinos

  1. Literatura - Powstanie Warszawskie

    Zapowiedź - na to czekam z dużą nadzieją (ale i obawą): Agnieszka Cubała, Sten pod pachą, bimber w szklance... Życie codzienne powstańczej Warszawy (Bellona): https://ksiegarnia.bellona.pl/?c=ksiazka&bid=8376
  2. Jakie opracowania na jaki temat polecacie? Może znacie autorów, których prace można polecić bez chwili wahania? A może jakieś gazety/czasopisma?
  3. Historia lokalna - literatura

    Po latach warto odświeżyć temat: powstaje nowa historia Warszawy. Znając autora można jedynie zacierać ręce w oczekiwaniu na znakomitą lekturę.
  4. Film, który ostatnio widziałem to...

    Najnowszy del Toro, czyli Crimson Peak: Wzgórze krwi. Połączenie Jane Austen z Edgarem Allanem Poe (wyraźna inspiracja Zagładą domu Usherów), ze znakomitą grą w wykonaniu filmowego rodzeństwa - Toma Hiddlestone'a i Jessici Chastain. Film bajecznie piękny. Można odnieść wrażenie, że wystarczyłoby zatrzymać go w dowolnym momencie, wyciąć to co widzi się na ekranie i... obraz gotowy. Wygląd domu, w którym dzieje się większa część filmu jest zniewalający. W zasadzie dom gra tutaj osobną rolę. Otoczony pustką, pusty także wewnątrz, zimny, ze zniszczonym dachem, przez który do środka co chwila coś wpada, z tajemnicą skrywaną od strychu, przez szafy stojące na korytarzach, po podziemia. Gdyby nie końcówka, tonąca we krwi, całość byłaby w tym całym strachu, jaki towarzyszy widzowi, urzekająco subtelna. Koniec końców, jeśli ktoś lubi się bać, albo lubi zwyczajnie ładne kino, powinien obejrzeć.
  5. Książka, którą właśnie czytam to...

    Pomiędzy kolejnymi tomami akt ze zbiorów Tomasza Strzembosza z AAN-u (kilka pięknych fragmentów poświęconych wiadomemu człowiekowi), krótko po skończeniu Wszystkich wojen Lary Wojciecha Jagielskiego, potwierdzających, że polski reportaż językowo zmierza w stronę literatury pięknej i to tej z najwyższej półki: Emil Cioran, Upadek w czas - przygnębiająca i orzeźwiająca za jednym pociągnięciem. Piękno frazy, jasność myśli i ta lekka nutka paradoksu unoszącego się nad całością (coś na kształt tego, co towarzyszy mi przy Jak rozmawiać o książkach, których się nie czytało? Bayarda). Aleksandar Hemon, Dwa razy życie - książka o tym, co człowiek zrobi, żeby nie myśleć o wojnie. Książka o koniu popełniającym samobójstwo i o psie, który wyczuwał kolejne ostrzały artyleryjskie. Książka o tym, co daje człowiekowi uczestniczenie w meczu piłkarskim. Książka o tym, jak kawałek po kawałku przenieść przeszłość w teraźniejszość. Książka o pewnym Włochu, co to dwa całkowicie sprzeczne zdania wypowiadał z taką samą pewnością. Książka o tak wielu obliczach, że aż trudno uwierzyć, że wszystko to zmieściło się na dwustu stronach - i to jak się zmieściło! Hemon, pisarz, co wyraźnie daje się odczuć, niektóre fragmenty jego wspomnień czyta się jak najlepszą powieść, tworzy świat z jednej strony pełen humoru i ironii, z drugiej zaś nabrzmiały od żalu, bólu i tęsknoty za tym, co choć tak go męczyło, to jednak było jego. Yi-Fu Tuan, Landscapes of fear - "długie trwanie" w najlepszym możliwym wydaniu. Onieśmielająco erudycyjna, znakomicie napisana i tylko, cholera, Cioran mi popsuł radość z jej czytania.
  6. Czego teraz słuchasz?

    Yelawolf i "Devil in my vains" - dobra płyta, jeszcze lepszy kawałek:
  7. Początkowo batalion, później zgrupowanie. Przykład na to, że chcieć to znaczy móc. Oddział powstał dokładnie 1 sierpnia wieczorem, z żołnierzy, podoficerów i oficerów, którzy nie trafili na miejsca zbiórek swoich oddziałów. Początkowo przy Złotej 51, później przy Twardej 41 zaczęto organizować oddział, który nazwano "Chrobry". Jednak gdy zorientowano się, że w pobliżu działa już oddział o identycznej nazwie (chodzi oczywiście o batalion "Chrobry I" mjr Gustawa Billewicza "Sosny") nadano mu nazwę "Chrobry II". Pierwszym dowódcą był mjr Leon Nowakowski "Lig", później został nim mjr Zygmunt Brejnak "Zygmunt", mjr "Lig" został jego zastępcą. Zgrupowanie które pełny stan osobowy osiągnęło około 10-12 sierpni, zostało podporządkowane organizacyjnie dowódcy I Obwodu Śródmieście, którym był płk Edward Pfeiffer "Radwan". Jak oceniacie samo tworzenie tego oddziału? Jak oceniacie jego udział w powstaniu?
  8. Wydane w tym roku - rzecz warta uwagi: Jeńcy sowieccy na ziemiach polskich w czasie II wojny światowej, red. Jakub Wojtkowiak, Warszawa 2015 (Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia): http://www.cprdip.pl/publikacje,ksiazki,126,jency_sowieccy_na_ziemiach_polskich_w_czasie_ii_wojny_swiatowej.html
  9. Literatura - Powstanie Warszawskie

    Nowość: Jerzy Zięborak, Pierwsze walki o Uniwersytet w Powstaniu Warszawskim, Warszawa 2015 (WUW): http://www.wuw.home.pl/ksiegarnia/product_info.php?products_id=5560
  10. Kontynuując autopromocję - dla zainteresowanych dostępny jest już do przejrzenia spis treści Wielkiej księgi Armii Krajowej: http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazka,6794,Wielka-Ksiega-Armii-Krajowej
  11. Jak pozyskiwano broń?

    Broni jako broni - no tak chyba nie do końca. No chyba że pójdziemy tokiem myślenia Waldemara Baczaka, który w ostatnich tygodniach przed Powstaniem chciał dokonać zamachu na siedzibę gestapo przy Szucha właśnie z wykorzystaniem samochodu nafaszerowanego materiałami wybuchowymi. Inna rzecz, że w przypadku zdobywania samochodów obowiązywały - podobnie jak w przypadku zdobywania broni - pewne zasady, których starano się pilnować. I jak w przypadku broni często gęsto rozkazy nijak miały się do rzeczywistości. Tak więc elementy wspólne dałoby się znaleźć.
  12. Nie lubię tego zwrotu, ale - jak w temacie. Gdyby ktoś natrafił gdzieś na opracowania (historyczne, socjologiczne, psychologiczne, antropologiczne i co komu wpadnie w łapy), artykuły, wywiady, wspomnienia, czy cokolwiek innego poruszającego tematykę konspiracji, ruchu oporu, spisków itp., bez granic czasowych i geograficznych, to byłbym niezmiernie wdzięczny za podrzucenie tutaj. Nic pilnego, więc nawet jak za pięć lat ktoś coś, to będzie dobrze. Uprzedzając ewentualne pytanie secesjonisty: angielski na pewno, francuski jak cię mogę, niemiecki, hiszpański i włoski w perspektywie, przy czym jedynie rzeczy prostsze i krótsze (tzn. jakieś wywiady z naukowcami, niedługie wspomnienia). PS Temat podpinam, co by mi nie zginął gdzieś na dole strony.
  13. Tymczasem IPN rozpoczyna nową serię - zapowiada się interesująco: Polska pod okupacją 1939–1945, t. 1, Warszawa 2015: http://ipn.gov.pl/publikacje/ksiazki/polska-pod-okupacja-19391945,-tom-1
  14. Niewiele ma to raczej wspólnego z konspiracją czy ruchem oporu. Jeśli partyzantka powiązana jest z konspiracją czy ruchem oporu, to jasne, sięgnę i do niej - ale nie dla rozważań natury czysto wojskowej, ale czemu ludzie szli akurat do partyzantki, zamiast np. zostać w mieście, jak działalność w partyzantce wpływała na nich, czy powodowała jakieś różnice w porównaniu z tymi, co to działali w mieście itp. Ale prowadzenie walki na zasadzie wojny partyzanckiej przez normalne wojsko nie interesuje mnie ani trochę.
  15. Schutzpolizei w Kampinosie

    Jeśli idzie o Zaborów, to były minimum dwie próby likwidacji tamtejszego posterunku żandarmerii, obie przeprowadzone przez Oddział Dyspozycyjny "A" Kedywu OW AK w 1944 r. Najpierw w nocy z 18/19 kwietnia, a następnie 27 czerwca. Zachowały się plany obu akcji, obie dokładnie opisuje w swoich listach Stanisław Sosabowski "Stasinek" (choć ten zamiast o Zaborowie pisze o Borzęcinie). Z meldunku Tadeusza Wiwatowskiego "Olszyny" do Józefa R. Rybickiego "Andrzeja" z dnia 10 czerwca wiemy, że akcje przeciwko żandarmom z Zaborowa robił ktoś jeszcze, w tym m.in. ludzie Władysława Bałaja "Egzekutora", dowódcy Oddziałów Dywersji Bojowej Obwodu Warszawa-powiat. Ale czy to o to chodzi... Kiedy Niemcy mieli przenieść się do Sochaczewa? Bo jeśli przed czerwcem 1944 r., to Zaborów odpada.
  16. Jak zarobić na pisaniu?

    To jest ciągle ponad 50 tys. znaków na jeden tekst. Dobrze byłoby dodać, co to za redakcja. Bo żadna gazeta codzienna, tygodnik, a i chyba nawet miesięcznik, a o takich pisałem, nie przyjmie raczej takiego tekstu, który de facto może spokojnie robić za solidnych rozmiarów tekst w jakiejś zbiorówce chociażby. Te koszty nie zawsze da się sensownie wyliczyć. Sam sporo tekstów piszę w oparciu o materiały, które zbierałem przez lata bez specjalnego przeznaczania ich do jednego konkretnego tematu. Ot wiedziałem, że to i to może mi się przydać. I nagle wykorzystuję jedną-dwie strony na kilkadziesiąt-kilkaset. Część wiedzy człowiek magazynuje sobie w głowie i nawet nie musi specjalnie sięgać do materiałów, nie licząc dokładnego brzmienia cytatów czy przypisu. Jak wtedy wyliczać ile powinienem dostać za tekst, żeby mi się opłacał?
  17. Warto się zapoznać: Robert Traba, O potrzebie nowych badań. Niemiecka okupacja Polski w czasie II wojny światowej w historiografii i pamięci funkcjonalnej, "Historyka. Studia metodologiczne", t. 44, 2014, s. 95-114. W tekście pada zdanie, po którym trudno cokolwiek dodać w temacie [s. 103]: Współcześnie nie prowadzi się w Polsce systematycznych badań nad okupacją niemiecką. Nie licząc wskazania na projekt Muzeum II Wojny Światowej, który to Traba uważa za dający nadzieję na lepszą przyszłość, wymienia on kolejne nazwiska badaczy okresu okupacji jako wyjątki potwierdzające regułę - Anna Czocher, Jerzy Kochanowski, Włodzimierz Borodziej, Jerzy Holzer, Ryszard Kaczmarczyk. Za podstawowe problemy uważa brak znajomości języka niemieckiego wśród badaczy tego okresu, co wyklucza odpowiednie naświetlenie wszelakich wątków, jak i tradycyjny warsztat analityczny, który jest jednym z czynników uniemożliwiających włączenie badań nad okupacją w dominujące trendy historiografii powszechnej. Ogólnie rzecz biorąc jest nie najlepiej, żeby nie powiedzieć - źle.
  18. Literatura - Powstanie Warszawskie

    W zapowiedzi - "Dzieje najnowsze", nr 3, 2015: Hubert Kuberski, Wschodnioeuropejscy ochotnicy cudzoziemscy w niemieckich oddziałach Ostheer, SS i policji pacyfikujących Powstanie Warszawskie. Casus "własowców", Kałmuków i SS Galizien, s. 75-106. Piotr Łysakowski, Powstanie Warszawskie w opiniach wybranych niemieckich gazet, s. 107-134.
  19. W zapowiedzi - "Dzieje najnowsze", nr 3, 2015: Anna Marcinkiewicz–Kaczmarczyk, Zasady rekrutacji i socjologiczna charakterystyka kobiet służących w OLK i WSK AK, s. 3-24. Oskar Borzęcki, Brygada Korwina w szeregach ZWZ–AK w latach 1941–1943, s. 49-74. Justyna Dudek, Marian Gołębiewski (1911–1996). Biografia żołnierza, opozycjonisty i emigranta, s. 165-170.
  20. W ostatnich dniach w związku z coraz niższym stanem wody na Wiśle coraz więcej mówi się o skarbach, jakie odsłania Wisła - ot chociażby to: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,12489036,Co_naprawde_odkryla_Wisla___Stoleczny_swiety_Graal_.html Najczęściej przewija się w podobnych tekstach wątek potopu szwedzkiego. Całości strat Warszawy z tego okresu zapewne nie sposób odtworzyć, ale czy istnieją jakieś mniej lub bardziej dokładne spisy tego co wywozili Szwedzi z miasta?
  21. Bez wątpienia warto będzie przejrzeć: Mirosław Nagielski i in., Zniszczenia szwedzkie na terenie Korony w okresie potopu 1655–1660 (DiG): http://www.dig.pl/index.php?s=karta&id=1218
  22. Jak zarobić na pisaniu?

    Jakie redakcje przyjmują do 20 tys.? Pisałem dla kilku (w tym dwóch dużych), i 15 tys. to był absolutny maks. Co do tych nikłych szans na zarobek. Od jakiej kwoty zaczyna się przyzwoity zarobek?
  23. Jak zarobić na pisaniu?

    Z tego co zaobserwowałem w ciągu kilku lat pisania w internecie górna granica to 10 tys. znaków. Później czytelnik już się męczy.
  24. Literatura - Powstanie Warszawskie

    Nowość: Maria Zima, Węgrzy wobec Powstania Warszawskiego, Pruszków 2015 (Oficyna Wydawnicza Ajaks): http://prus24.pl/bookstore,details,9788362046737,WEGRZY-WOBEC-POWSTANIA-WARSZAWSKIEGO.html
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.